O mojej skomplikowanej relacji z Onrush
Ja do OnRusha podchodziłem z podobnego miejsca entuzjasty starych Motorstormów, liczącego na powrót do złotych czasów. I rozczarowałem się straszliwie. Ta wszechobecna destrukcja może i ma pewien urok, ale na dłuższą metę jest zwyczajnie nudna, zabrakło tu głębi systemu jazdy i zwykłej mety. Na dodatek gra wydała mi się słabo zbalansowana - jazda motorami dawała mi gigantyczną przewagę w jednej z dwóch dyscyplin dostępnych w becie, odkąd zacząłem nimi jeździć to w zasadzie każdy wyścig kończyłem jako najlepszy gracz w drużynie. Jeśli twórcy nie dorzucą do tego wszystkiego trybu z tradycyjnymi wyścigami to szykuje się wielka klapa.
Ja się domyślam, że podstawowym problemem był tu budżet. Studio raczej nie było w stanie przygotować duchowego spadkobiercy AAA Motorstorma, szkoda że przy Onrushu cena pozostała AAA. ;) Za 30-40 dolarów (jak np. Trackmania Turbo) miałby większe szanse na starcie. Obstawiam, że już za miesiąc serwery będą świeciły pustkami i pozostanie zabawa z AI (na szczęście wszystkie trofki można ponoć wbić w offline ;)).
Dla mnie beta była generalnie potwierdzeniem, że jest to tytuł, do ogrania którego wcale mi się nie śpieszy. Kupię go jak będzie za parę dyszek na wyprzedaży.
Bałem się twój opis mnie zniechęci do tej gry :( ale mnie zachęcił !
Mam pytanko czy jest albo czy będzie można grać offline przeciwko botom? Czy jest tam jakiś tryb najzwyklejszego wyścigu?
Jest pełna kampania singlowa z około 100 wyścigami do zaliczenia. Nie ma żadnych "zwykłych" wyścigów, tylko różne wariacje na temat podróżowania w "peletonie" i wykonywania czynności przybliżających drużynę do zwycięstwa.
Najmniej "dziwaczny" jest tryb Countdown z bety, w którym musisz mijać bramki kontrolne. Tyle że tu też niewiele sam zdziałasz jeśli reszta drużyny (AI lub inni gracze) nie przyłoży się do roboty. ;)
Zauważyliście, że wszyscy czekamy na duchowego następcę Motorstorma? Mieliśmy duże nadzieje w kontekście Onrush i liczyliśmy, że wypełni nam tę lukę. Tym razem nie wyszło, ale aż się człowiek zastanawia, kiedy ktoś inny spróbuje. Popyt jest, wystarczy spojrzeć na zainteresowanie Onrushem przed premierą i obecne głosy rozczarowania z braku tradycyjnych wyścigów w grze.