Assassin's Creed: Odyssey | PC
Jaki dodatek? :) Może kiedyś będzie DLC pozwalające na budowę miasta? ( zboczenia falloutowe przenikają mnie na wskroś)
---
Już poczytałem o tym dodatku.Fajne :)
UWAŻAJCIE z nową łatką (1.0.6), która pojawiła się dzisiaj. Po jej instalacji z mojego ekwipunku zniknął cały jeden zestaw legendarnej zbroi.
Mało tego, każda próba zmiany odzienia to całkowite wywalenie gry do pulpitu. Dzieje się to tylko w niektórych miejscach. Podejrzewam jakiś problem z teksturami.
Z rzeczy pozytywnych: dodano nowe zadanie w Elis.
Mi wszystko działa jak należy, a zadanie już wykonałem. Nie zauważyłem u siebie żadnych problemów :)
Kiedy ubi to robi to nikt nie robi dramy mowa tu o żarcie od cd projektu na twitterze
I nawiązanie do Polski :)
Zapisy gry - nie konsekwentne. Rozumiem że są miejsca gdzie tych zapisów nie ma aby akcję utrudnić. Lecz są miejsca, gdzie gra pozwala zrobić zapis, tyle że praktycznie go nie uwzględnia, ładując grę według swojego rozeznania.
Irytujące i niepotrzebne, wystarczy blokada na nasz zapis.
Zapisy zresztą, jak zauważyłem, też ładowane są ogólnie przez grę błędnie. Znalazłem n.p. końcówkę zadania które już zrobiłem i miałem je zaliczone. Mam je powtarzać? Po co?
Ostatnio (po ostatnim patchu) prześladuje mnie notka na ekranie abym uzupełnił "sterownik graficzny" bo mam "nieobsługiwany") Jaki sterownik, do czego? Sprawdzałem, mam najnowsze sterowniki do karty graficznej. Co znowu nie pasuje?
Przecież sam robisz zapisy. Jak zginiesz i chcesz wrócić do konkretnego momentu, to wczytaj WŁASNY zapis, a nie sugeruj się tym, co się wczyta automatycznie. Obserwuj, w których momentach miga w rogu ekranu ikonka po raz ostatni. To będzie moment "automatycznego" zapisu.
Co do sterowników: jaką masz kartę? U mnie Nvidia, sterowniki zmieniane jakiś tydzień temu i żaden komunikat po załataniu się nie wyświetla.
P Flyby ma GTX 970 4 GB. Sterowniki nVidii są łatwe do aktualizacji Fly. Korzystasz z GeForce experience? Jeśli tak to nie korzystaj :) Lepiej wykonać własna czystą instalację pobierając stery ze strony, usuwając poprzednie ręcznie.
..Bukary, chodzi mi o zapisy w strefie niby neutralnej, gdzie gra zezwala na zapis..rzecz w tym że ten zapis nie jest uwzględniany i ląduję przed strefą ;) Tak samo zresztą się dzieje jak korzystam z zapisów automatycznych zrobionych w tej strefie..zawsze znowu zaczynam na początku strefy. Rozumiem że to dla dodatkowej atrakcji - strefa neutralna jest długa, pełna łażenia po ścianach i.t.p. zbierania materiałów a wtapiam grę pod koniec strefy. Efekt? Muszę powtarzać długą i nudną drogę od początku ;) To nie jest zabawne i dałem sobie spokój z tym zadaniem ;)
Mam Nvidię i uzupełniałem sterowniki - co być może robię źle. ;) Z experiance nie korzystam. Podobno może to sprawdzać także Win10 - jego też usiłowałem zmusić do współpracy ale on twierdzi że jest wszystko w porządku i zachwyca się moim szczęściem..
"Strefa neutralna" to strefa "żółta" - możność zapisu, Bukary, przed strefą "czerwoną".
Jeżeli strefa "żółta jest długa to czasem ma to znaczenie. ;) Konkretnie chodzi mi o lokację z początkiem zadania o Atlantydzie..Ta strefa zaczyna się zaraz za Bramą lokacji i ciągnie się i ciągnie.. Wtapiam na lawie i zawsze ląduję przy Bramie, niezależnie od zapisu.. Straciłem cierpliwość ;)
Co do sterowników to wlazłem do menu karty i widzę uzupełnienia (zapisy aktualizacji sterowników) sprzed kilku dni. Dlatego nie wiem co jest grane ;)
Poza tym, o bracia i miejmy nadzieję, także siostry - gra wygląda i zachowuje się dobrze ;) Nawet podniosłem jakość tekstur postaci i bohatera, na ustawienia wysokie.. Teraz podniosłem, mimo notki i jest dobrze ;)
Aaaa...
Ale Atlantyda to jedyna lokacja z taką długą strefą. I jedyny przypadek "problemów" z zapisem gry. Też mnie ta lawa wkurzała. Chyba za 3 razem się udało.
Nie poddawaj się. Musisz tam dotrzeć, bo zaczniesz najlepszy wątek główny w całej grze.
Masz rację Bukary ;) Ale jak sobie ponarzekałem to się udało z tym przejściem ;)
Poza tym podejrzewam że Kasandra pieczona na lawie, nie byłaby smaczna.. Jest trochę za żylasta ;)
Lawę przeszedłem za pierwszym razem :D Grając po raz pierwszy jak i drugi udało się nie spaść :) Ja to jestem "pro-wspinaczem"
Ja to jestem "pro-wspinaczem"
Zanim odkryłem że ta kobieta jak wczepi się w ścianę, to już jej puścić nie chce (zupełnie jak niektóre żony mężów) trochę czasu musiało upłynąć ;)
Prawdopodobnie Kasandra, bez wspinania się i czepiania się czego się da - nie mogłaby żyć.
Niby już wiem kto podobno był jej prawdziwym tatusiem ale zupełnie w to nie wierzę.. Musiały się na nią złożyć wszystkie assassyny z serii .. ;)
Dzisiaj miałem bardzo dziwną sytuację w tej gierce waszej kochanej. Otóż wjeżdżałem do miasta po misje do tego "niby syna" Leonidasa i przez przypadek przejechałem koniem jakiegoś spartana. Myślałem, że jakoś to chłop przeboleje i nie rzuci się na mnie, ale oczywiście wolał mnie gonić, gdzie starałem się go ignorować, lecz się nie udało....
Stało przy tym "synu Leonidasa" dosłownie z 20 spartanów, wszyscy zaczęli mnie prać, do tego jeszcze doszedł jakiś najemnik. Ledwo wszystkich rozgromiłem, bo przyjechałem tylko wziąć misje do tego gościa, ale przez jednego durnia. którego potrąciłem rozegrała się ostra bójka.
Najlepsze było to, gdy już ich wszystkich pozabijałem i to na oczach tego typa wziąłem tą misje, a on do mnie mówi, że "słyszał same dobre wieści o mnie od najemników...."
Nie no spoko mówię tak pod nosem, chyba chciał mnie sprawdzić, jak sobie poradzę z 20 chłopami...
Nie no oczywiście gierka mi się podoba, tylko śmieszą mnie tego typu akcje... ;D
..potrącić ;) Niektóre osoby z misjami są ulokowane blisko bram i granic rozmaitych strzeżonych miejsc. Gra zresztą o tym informuje, tylko czasami ciut za późno.. Strażnik przy bramie lub przy ogrodzeniu, reaguje dość szybko - najczęściej agresją ;)
Takie starcia w mieście, z reguły kończą się wezwaniem najemników, często najemników na wyższym od nas poziomie..
Jeżeli mamy czas, można ich z mapy spłacić lub zapolować na tego co ich wezwał i opłaca. Dodatkowa rozrywka ;)
Wychodzenie z zalozenia, ze NPC posiadaja w tej grze jakiekolwiek AI jest bledem. Przykladowo uwolnieni NPC z klatek atakuja Cie z miejsca jak zobacza ze schylasz sie po czerwona/kradziona rzecz i nie wazne, ze nalezy do ludzi, ktorzy ja w tej klatce wiezili. Mozesz wymordowac bezkarnie i bez zadnych konsekwencji dla swiata gry miliardy grekow i ich przywodcow, a NPCe dalej beda Cie traktowac jak jakiegos mesjasza. Ogolnie jeden wielki absurd w ladnym opakowaniu :)
W RDR 2 też przecież tak jest. Pijak staje ci na drodze i niechcący go potrącisz? Assault, całe miasto do ciebie grzeje. Ktoś cię zaatakował i go zabijesz? Morderstwo, wyznaczona nagroda.
W każdej otwartej grze niestety z systemami kar i nagród jest problem.
Ale Ci najemnicy potrafią być upierdliwi... Gdzie jest jakaś akcja już biegnie niewiadomo skąd jakiś najemnik... Trochę za często się to dzieje. Gram na wysokim i jest o wiele trudniej nic w Origins, ale Ci najemnicy są po prostu irytujący... Mam nadzieję, że trochę "przystopuja" w jakimś patchu.
Fajna gra
Dobry pomysł na Grecje ale nie za szybko ta nowa część?
Ale tak to 7/10 a dlaczego 7
Dlatego że twórcy mogli zrobić chmury jako tekstury a nie jako osobny obiekt ponieważ bierze on bardzo dużo klatek
Finito. 62 h na liczniku, masa questów pobocznych zrobiona, wątek główny jak i współczesny (który jest tragiczny i ewidentnie wciśnięty na siłę) skończone. Mam jeszcze na mapach sporo wykrzykników, ale w pewnym momencie osiągnąłem level 50, wszystko wymaksowane i już nie było sensu robić pobocznych, bo po prostu żadnej nagrody z tego nie ma - na 50 lvl gra blokuje ci rozwój, nie uzyskujesz już punktów umiejętności, co najwyżej ze znalezionych tabliczek, ale to wymaga szukania grobowców. Czciciele wyeliminowani wszyscy.
Nie żałuję żadnej godziny spędzonej z tą gra. Pod koniec już lekko byłem znużonym, ale to przez zbyt wczesne wymaksowanie postaci - po prostu byłem zbyt potężny i ciachałem wszystko jak leci. Questy poboczne mają różny poziom - są takie, co są świetnie napisane i nie raz gromko się zaśmiałem, a są mdłe i nudne. Na tablicę nawet nie zerkajcie, tam jest ciągle to samo + cotygodniowe wyzwania żeby zebrać orichalum.
W żadnym momencie nie poczułem, że potrzebuję mikrotransakcji. To się chwali. Grind momentami czuć, ale gra jest tak różnorodna i zapewnia tyle metod na osiągnięcie celu, że spokojnie idzie wszystko zdobyć w samej grze. Kończyłem z wymaksowanym sprzętem, statkiem i masą surowców oraz kasy.
Kassandra to świetna bohaterka, aktorka daje naprawdę radę. Wątek Aleksiosa dość płaski, w ogóle nie rozumiem też zachwytów, że niby fabuła nie jest taka zła. Jest dość głupawa, owszem, questy z wątku głównego w większości są super, są zabawne, momentami bardzo poważne, ale nic tutaj głowy specjalnie nie urywa. Zawiodłem się odkrywając, kto jest duchem. Spodziewałem się jakiegoś twista, ale nic z tych rzeczy.
Wątek współczesny jest całkowicie niepotrzebny. Widać, że twórcy są ograniczeni przez markę. To nie powinien być asasyn, tylko jakaś nowa marka od Ubi, ale nazwa AC pewnie sprzedaje więcej sztuk. Szkoda, bo współczesność bym całkowicie wywalił i mówię to jako fan tego wątku w pierwszym czy drugim (zwłaszcza tu) asasynie. Odrywa to od rozgrywki i jest całkowitym zapychaczem.
Wątek Atlantydy jest świetny, ubijanie mitycznych bestii daje frajdę.
Graficznie gra urywa głowę, ścieżka dźwiękowa również jest super - naprawdę, wiele kawałków zapada w pamięć.
Ubi naprawdę się postarało. Powtórzę: Nie żałuję czasu spędzonego z tą grą. Pewnie długo do niej nie wrócę, ale to była świetna przygoda, pełna fantastycznych postaci i miodnej rozgrywki. Jak ktoś się waha - polecam szczerze. Jest tutaj co robić i z czego czerpać radość.
Póki co (bo daleko mi do końca gry) zgodzę się zwłaszcza z uwagą Heinricha_2.0 o tym wątku "współczesnym" ;) Lecz budził on moje wątpliwości już w dwóch pierwszych assasynach i był jedną z przyczyn z powodu której serię zostawiłem..
Niestety, zdaję sobie sprawę (pewnie na równi z developerami ;)) że to znak i nośnik rozpoznawczy całej serii gier i po prostu musi być..
Co do wątku współczesnego, miałem takie samo zdanie, dopóki nie wyrzuciło mnie pod wodę w stroju nurka i nie odkryłem Atlantydy po raz drugi w czasach współczesnych. Mocny kawałek, aż ciary przeszły :)
i nie odkryłem Atlantydy po raz drugi
Hmm, biorąc pod uwagę zestaw prac naukowych, pół naukowych, powieści i filmów,
poświęconych Atlantydzie - taką fascynację można zrozumieć ;)
Lecz Kasandra także odkryła Atlantydę i ja przeżywałem znacznie większe "fascynacje" prowadząc ją drogą, gdzie było jeszcze więcej urozmaiconych przeszkód. O czym zresztą pisałem wyżej ;) Zatem palmę fascynacji za odkrycie Atlantydy przyznaję Kasandrze..
mam 46 lvl i juz sobie powiedzialem dosyc robienia wszystkich lokacji czas poswiecic sie watka glownym:)i niestety nie dalo rady caly czas ciagnie by jeszcze jedna twierdze wyczyscic,jeszcze jednego przywodce obic:)gre to chyba skoncze pod koniec roku:)
Z tego co widzę, gra powinna posiadać zdecydowanie więcej poziomów niż te 50.
Sam nie przeszedłem, bo gram mało 2-3h dziennie, ale gierka potrafi wciągnąć.
Ja między innymi przez ten wątek współczesny zakończyłem grę w AC:Origins jakoś na 22 poziomie. Powiedziałem dość, bo nie miałem siły, chęci robić tego współczesnego, bezsensownego wątku... Po co to jest? Nie rozumiem dodawania czegoś na siłę...
i niestety nie dalo rady caly czas ciagnie by jeszcze jedna twierdze wyczyscic,jeszcze jednego przywodce obic:)
Miałem ten sam syndrom :) Ale w końcu powiedziałem: DOŚĆ! I zacząłem robić wątek główny.
Z tego co widzę, gra powinna posiadać zdecydowanie więcej poziomów niż te 50.
Powinna, bo gra niestety często wysyła cię na questy poboczne do lokacji, gdzie już np. byłem i wyczyściłem co się dało. Więc już po osiągnięciu 50 lvl nie miałem wrażenia żadnego progresu, exp nie dodawał się i już nic nie mogłem odblokować poza grobowcami z tabliczkami, które dają punkt umiejętności. Zakładam, że w DLC będą odblokowane nowe poziomy, ale nie kupiłem SP, bo szczerze - dodatki do Origins były mdłe, to samo do Far Cry 5 i po prostu nie widzę sensu dalszej inwestycji czasu. Uważam, że te 62 h jest ok jak już osiągnie się maksimum, owszem, są dalej questy poboczne, ale poza jakimiś mini-historyjkami z nierównym poziomem to nie było sensu ich robić.
Po co to jest? Nie rozumiem dodawania czegoś na siłę...
Bo muszą jechać na garbie marki. W tej grze jak jeszcze chyba w żadnej innej części widać, że marka AC przeszkadza - gdzieś trzeba upchnąć wątek Prekursorów, gdzieś ten współczesny itd. Moim zdaniem powinni z tego zrezygnować i otworzyć zupełnie nową markę z takimi podróżami historyczno-fantastycznymi. A z asasyna niech zrobią już całkowicie wątek współczesny, bo ja bym chętnie zobaczył jak Templariusze i Asasyni walczą we współczesności.
Bo muszą jechać na garbie marki. W tej grze jak jeszcze chyba w żadnej innej części widać, że marka AC przeszkadza
Idealnie podsumował to quaz mówiąc, że gra dusi się we własnej marce i nie może w pełni rozwinąć skrzydeł bo tak jak powiedziałeś trzeba poupychać różne rzeczy jak Prekursorów, Animus, współczesność itd. Niestety/stety (jak kto woli) nazwa Assassin's Creed ma tak wyrobioną markę, że samo to powoduje, że nie trzeba gry za bardzo reklamować bo szary Kowalski będąc w sklepie będzie wiedział czym ta gra jest.
A z asasyna niech zrobią już całkowicie wątek współczesny, bo ja bym chętnie zobaczył jak Templariusze i Asasyni walczą we współczesności.
Tutaj pałeczkę świetnie mógłby przejąc Watch_Dogs, który dzieje się w tym samym uniwersum. I imo to też mogłoby być dobrym pomysłem.
^Też o tym myślałem tbh. Easter egg w jedynce był genialny, coś takiego można by było śmiało zrobić. Mam nadzieję, że Ubisoft się kiedyś tym pobawi.
Ubrałem Aleksiosa we wszystkie legendarne zestawy, jakie udało mi się zgromadzić w czasie zwiedzania Grecji.
W kolejności od lewej do prawej:
1. Zestaw Achillesa
2. Zestaw greckich bohaterów
3. Zestaw gladiatora
4. Zestaw ateńskiego bohatera wojennego
5. Zestaw spartańskiego bohatera wojennego
6. Zestaw Półboga
7. Zestaw Nieśmiertelnego
8. Zestaw Artemidy
9. Zestaw piracki
10. Zestaw Pielgrzyma
11. Zestaw Agamemnona
12. Zestaw węża
Wnioski? Lepiej jednak grać Kasandrą, bo w większości tych strojów kobieta będzie lepiej wyglądać. :P
Flyby większość samo się kompletuje za zabijanie Czcicieli ;) Jedynie 4 z tych zestawów są za eksploracje/zadania poboczne.
Zestaw ateńskiego bohatera wojennego czy Zestaw Artemidy jest zrobiony typowo pod Kassandrę ale reszta? Zresztą kto co lubi ;)
większość samo się kompletuje
To pocieszające, Crod4312 ;) Bo straszny ze mnie bałaganiarz i panikarz.
Jakieś części legendarnych zbroi już mam i sporo Czcicieli już nie żyje, lecz kompletu żadnego ;(
Fajne zbroje...Eh, a Ja do gry się jakoś przez to skalowanie poziomów i lvl cap przekonać nie mogę....Pomóżcie mi chcieć zagrać :) Pomożecie???? ;)
Pomożemy :D Eee lvl scaling nie jest taki zły (choć nie jestem fanem tego rozwiązania, ba mega go nie lubię) i wolałem rozwiązanie z Origins, gdzie obszar miał określony pułap lvl. Jedyne co to podnosi lvl npc, a dobrze poprowadzony rozwój postaci totalnie niweluje poziom przeciwnika. Obecnie stworzyłem lekką hybrydę z naciskiem na łucznika i nawet jak miałem 5-6lvl mniej (albo teraz jak wszyscy mają 46-50) to łuk gromił HP rywala. Ogólnie dzięki przypisanym skillom tego lvl scaling'u praktycznie nie czuć.
wolałem rozwiązanie z Origins, gdzie obszar miał określony pułap lvl To byłoby idealne rozwiązanie :) Ale zaraz..To w Odyseii mieć 5-6 lvl mniej?? Przecież poziom świata dostosowuje się do poziomu bohatera.Czyli wygląda na to,że są tu jakieś widełki :) To dobrze :)
Chłopaki, po ostatniej aktualizacji odyssey trzyma tylko 24 fps średnio. Co się stało do cholery :(
50 godzin mam przegrane, przynajmniej zdążyłem przejść fabułę, ale nie ubiłem jeszcze wszystkich czcicieli i mitycznych stworzeń (została meduza).
Nowy patch chyba coś u mnie popsuł bo zasięg ryzowania trawy jest niski i nie ma takiego płynnego przejścia jak było wcześniej, mam wrażenie że odległe tekstury również zostały pogorszone ;/
Nie wiem czy tego samego nie było w Origins. Że któryś patch zmniejszył zasięg renderowania. I tak chyba zostało już.
Witam, czy warto zagrać w assassin's creed odyssey? Jeśli tak to kupić teraz czy czekać aż gra stanieje?
Origins lepszy pod względem fabuły, postaci i ogólnie większa powaga tam panuje a pod względem rozgrywki to praktycznie to samo. Mi odyssey się podoba chociaż w porównaniu do takiego RDR 2 to AC wypada dosyć biednie i tanio.
Witam wie ktoś może jak to możliwe że znikły mi z konta Uplay punkty Uplay zdobyte między innymi w AC Odyssey i nie kupowałem za nie nic po zniżce uzyskanej na season passa do tej że właśnie gry , wczoraj miałem 210 punktów Uplay. Właśnie się zalogowałem i mam ich 0. Czy ktoś jeszcze ma taki problem i go rozwiązał ?
Jakiś błąd z ubi-clubem, tez tak wcześniej miałem (w dodatku wyzerowało LV), już są z powrotem.
P.S A ja mam inne pytanie, osiągniecie: "Oglądanie witryn - Zbierz 50 fragmentów orichalcum", mam ponad 300 szt. tych kryształów, czemu nie mam go zdobytego? Czy to chodzi o zebranie (dosłownie) w świecie gry a nie zdobyte z questów?
Tak, to był jakiś błąd - miałem dzisiaj podobnie. Z tym "orichalcum" też nie wiem.
Czy to chodzi o zebranie (dosłownie) w świecie gry a nie zdobyte z questów?
Raczej tak bo sam z questów dziennych miałem tego z 200 sztuk i jako jedynego wyzwania właśnie tego mi brakowało (obecnie 45/45). Więc wziąłem mapki stąd
https://www.vg247.com/2018/11/01/assassins-creed-odyssey-orichalcum-ore-locations/
i wyzbierałem te 50 kryształów. Wyzwanie zaliczone ;)
ta gra to pełen sandbox i bardzo fajna tylko niewiem czy się skuszę bo ma ta gra coś niezbyt podobającego się mi
Mistrz ;)
O i takie oceny szanuje i takich szukam na forum.
Zablokowała mi się szybka podróż. Czy ktoś ma lub miał taki problem. Da się coś z tym zrobic
To czekamy na limit 200 i grindowanie +100 godzin.
..Nie znam szczegółów - wyczytałem takie coś na jakimś portalu. Na stronie Uplay'a nie mogłem doczytać, interpretacja językowa mi nie pozwoliła..
Na razie płynę szukać tej triremy -->
Piękne jest życie assasyna.. W takiej Attyce, jednego dnia wycinam Spartan a na drugi dzień Ateńczyków, dla równowagi prokreacji.. Mógłbym oszczędzać pieski lecz po co, żeby plątały mi się pod nogami?
Zostawiam osiołki, koniki, świnki i kury i inny plebs domowy - chociaż z nimi też trzeba uważać, gryzą, kopią i dziobią ;)
Hmm, nie widzę kotów ;( Nie zdążyły z Persji dowędrować? Ci Persowie, szerzący wschodnią zgniliznę i zepsucie, nawet według Herodota.. Może skorzystam z dodatku aby pokazać im spartański hart ducha i ciała?
Flyby - u mnie ten łokrent pojawił się jako cel (quest i to bodajże orichalcum'owy) na tablicy ogłoszeń, a wtedy masz go wystawionego jak kaczkę przez znacznik... (nagrodą były kryształy i złota skórka)
...btw zacząłem sobie przedwczoraj grać od początku Aleksiosem (na przemian z Kasandrą-end game), mają połączone questy "orichalcum" i w sumie kryształy w plecaku też...
Stitch, właśnie, jak jest z graniem nowymi postaciami od początku? Czy musi to być Aleksios, czy może być druga Kasandra? Co wtedy dzieje się z zapisami i wszystkimi innymi "premiami" dla postaci na "start"?
Wydaje mi się, że może być druga Kass (tak sądzę po początku i możliwościach w wyborze postaci).
Automatyczne zapisy są zastępowane, a ręczne nie (o ile sam się nie pomylisz i nie nadpiszesz sobie ;)
Wszystkie premie (nawet ta godzina na dodatkowe drachmu i PD) masz jak za pierwszym razem (czyli, te dodatkowe bronie, porucznicy na okręt, itd) dostępne tez tak jak za pierwszym podejściem albo od początku albo od momentu w fabule który ten dostęp odblokowywał, np. mam już Andrestię i pływam z Bayekiem, bo ma lepsze (na chwilę obecną) bonusy od Evie :)
P.S. Zaraz (pojęcie względne) dotrę pierwszy raz (no, przynajmniej Aleksiosem) na Fokidę ;)
Gram tu sobie w Odyseję, a tu nagle trzęsienie ziemi. Monitor leci ze stołu, krzesło zaczyna jeździć po pokoju. Grecja przyszła do Polski: https://www.emsc.eu/Earthquake/earthquake.php?id=724005
"Padlinę" trzeba zbierać z ulic... i do utylizacji.
Btw Co do grania Alexem...
...Aleksios wydaje mi się jakiś taki bardziej drapieżny, stanowczy, brutalniejszy niż Kass... jak w rozmowach jak i w zabójstwach... walka podobna, ale finiszery moim zdaniem trochę dynamiczniejsze... ale to może tylko mi się wydaje...
Zdobyłem prawie cały set łonder łomen a przynajmniej te najważniejsze części :)
Szkoda że są takie rozbieżności pomiędzy poziomami i często trzeba czekać całe godziny żeby móc przystąpić do próby zdobycia kolejnych części.
Gdzieś wyżej skarżyłem się że nie ma kotów?!
Wyspy Obsydianowe były pełne kiciusiów - lampartów i panter ;)
Tylko za uszkiem nie dało się ich drapać ;(
Kolejne zwycięstwo nad tymi chorymi zabezpieczeniami :)
No w końcu janusz zaoszczędził.
Ciekawe co by powiedział jakby sam siedział nad grą...
Kassandro, nadchodzimy.
Nie cieszcie się ci co kupili grę legalnie bo teraz dostaniemy za piratów po dupie już jutro aktualizacją Denuvo... I tak to jest za każdym razem. No ku... I jak tu można być uczciwym...
Dziadostwo! i czym oni się chwalili ostatnio?... po co to Denuvo? nie dość, że jest męczące dla uczciwych odbiorców to jeszcze zostało szybciej złamane niż Origins.
Jedyne pocieszenie że legalni gracze będą mieli wszystkie DLC.
Tylko to jest takie zamknięte koło - jak już Denuvo + VMprotect nie starczy to się wydaje kosztem legalnego gracza grę w odcinkach zabezpieczonych coraz większym syfem. I tutaj przypomnijcie sobie artykuł sprzed lat - jak on teraz jest aktualny !
https://www.gry-online.pl/opinie/ubihejt-czy-krytykowanie-ubisoftu-jest-uzasadnione/zc4fb
I to jedno z ostatnich zdań - jak najbardziej prawdziwe w dzisiejszych czasach:
Czy więc nienawiść do Ubisoftu jest uzasadniona? Po trosze tak – szczególnie wśród graczy na PC.
Piraci też będą mieli wszystkie DLC tak jak to było w przypadku Origins.
Sądząc po ocenie graczy na poziomie 7.2 to w cale nie jest gra warta wydawania 2 stów :)
No tego ze CPY zlamie Odyseje tak szybko to sie nie spodziewalem . Troche bez sensu ze sie tak starali dla okrojonego kontentu ktory bedzie wydawany do maja co najmniej.
Dla tych co sie pytaja, scrackowana gra zawiera wszystkie patche i dlc, ktore sie ukazaly.
No fajnie że CPY też wróciło, teraz Codex, FCKdrm i Cpy działają. AC:O zostanie złamane z 2-3 razy, pewnie ponownie na dużym DLC. Podobnie było z Origins.
Kolejny film animowany a nie gra. Czym wy się zachwycacie? Jakbym chciał oglądać animowaną gadaninę z napisami to bym poszedł do kina na bajkę. Zero dynamiki walki, nudna jak flaki z olejem. Ta gra to najbardziej przereklamowany tytuł wszech czasów. Nie rozumiem dlaczego twórcy zatrzymali się na pewnym etapie, taka gra powinna być ultra dynamiczna a system walki powinien przypominać mortal kombat. Dlaczego twórcy tego typu gier nie idą w tym kierunku? (wyjątek god of war). Wyobraźcie sobie, że chodzicie takim ziomkiem, który dysponuje arsenałem ciosów jak w mortalu, niezliczone ilości ciosów i kombosów, do tego bronie, efektowne finiszery, krew, flaki itp. itd. A tutaj? Nuda, nuda, nuda, animowana nuda i znowu łażenie bez sensu i bez jakiejkolwiek efektowności.
Wyobraźcie sobie, że chodzicie takim ziomkiem, który dysponuje arsenałem ciosów jak w mortalu, niezliczone ilości ciosów i kombosów, do tego bronie, efektowne finiszery, krew, flaki itp. itd. A tutaj? Nuda, nuda, nuda,
To esencja pożądanych gier ? Piękne..
Hahahaha! :D właśnie sobie wyobraziłem jak główna bohaterka wyjmuje kręgosłup z ciała przeciwnika, a następnie ten wraca do walki :D TAK to jest to czego potrzebują assassyni :D odmóżdżonej rąbanki :D
Akurat w jednej kwestii się z Tobą zgodzę. Brakuje tutaj trochę tego "realizmu" w walkach. To jest racja tego typu gra powinna posiadać takie rzeczy, chociaż w tych takich końcówkach w spowolnieniu jakaś lecąca głowa, czy ucięta ręka. Na pewno taki aspektem sporo ludzi byłoby zachwyconych, bo mam wrażenie że zrobione jest to tak na "odwal". Oczywiście gra mi się podoba, ale brakuje mi też trochę takiej prawdziwej brutalności.
Zkolix,wejdz na forum o rdr 2 tam zobaczysz achy ochy chodz gra bardziej jest filmowa niz aso,i tu filmiki mozna przeklikac w rdr 2 nie(chyba ze nie wiem ze mozna)
moze ktos ogarnia czy jak kupie monitor 4k a karta mi nie bardzo ogarnie(gtx 1070) i bedzie spadek fps to po zmniejszeniu na np fhd gra bedzie wygladac ladnie nadal bo gdzies czytalem ze moze byc gorsze fhd na monitorze4k niz monitorze fhd?ktos cos wie i moze sie wyp[owiedziec??
Mam 3440x1440 i 1080ti, wszystko chodzi fajnie ale jakakolwiek ingerencja w mniejszą rozdzielczość spaskudzi wszystko. Często mi się ustawia 1920x1080 i wygląda ohydnie, wpadam w ustawienia i pierwsze co to ustawiam natywną rozdzielczość monitora i tekstury są ostre. 1070 będzie za słaba do 4k, będziesz miał 4k i ustawiania niskie. Zależy co byś chciał odpalić ale Odyssey na pewno by się zakrztusił. Do tego pasowałoby mieć też mocny procesor.
no wlasnie chodzilo mi o ta zmiane rozdzialki,ale skoro ma to zle wygladac to bez sensu,myslalem ze mozna rozdzialka pobawic sie w miare mozliwosci a tak wyglada ze monitor 4k odpada bo albo gra bedzie sie krztusic albo slaba jakosc,no szkoda
procek i5 4430 3ghz wiec chyba nie jest zle
Twoja i5 jest za slaba do karty typu GTX 1070. Stare 4 rdzeniowe i5 odchodza juz do lamusa. Nowe i3 sa mocniejsze.
W tej grze ta twoja i5 po prostu dusi gtx, ktory nie osiaga 100% swojej mocy.
To ja się zastanawiałem czy 1080ti wystarczy do 3440x1440 bo nie lubię schodzić z ustawieniami w grze ale np w AC:Origins na ultra miałem spadki do 50 fps, średnio koło 70. Na pełnym 4k byłaby masakra. No ale możesz pooglądać na testach jak wypadają poszczególne karty i zobacz na jakim miejscu plasuje się 1070. Na purepc albo pclab jest pełno testów z gier i można zobaczyć jaka karta do jakich rozdzielczości.
Stare 4 rdzeniowe i5 odchodza juz do lamusa. Nowe i3 sa mocniejsze.
Do żadnego lamusa nie odchodzą. Po prostu Ubiszaft nie umie w optymalizację i tyle. I nie, nowe i3 wcale nie są lepsze. Taki i5 6600 jest nadal 15% lepszy niż i3 8300.
I5 6600 ma wydajnosc i3 8100. Nie jest od niej szybsza. Kesik skad ty bierzesz takie bzdrury? Nie wprowadzaj innych w blad swoja niewiedza. Pewnie ma sam stara i5 i nie chce wierzyc, ze jego procesor to przezytek.
gra mi chodzi plynnie bez zadnych przycinek na full ustawieniach tylko chmury i cienie zmniejszylem wiec nie widze by sie cos dusilo,procek chce zmienic na i7 bo taki mi plyta obsluguje ale to dopiero jak naprawde bede widzial ze sprzet nie daje rady,mi tylko chodzilo czy jest sens brac monitor 4k ale z tego co piszecie to nie ma
co do fps to raczej nie zwracam uwagi bo mam wlaczony licznik ale przy spadkach nie widze zadnej roznicy w plynnosci gry czy jakosci grafiki(a moze nie wiem na co zwracac uwage:))
Jak z wydajnością od CPY ?
Podobno jest momentami wyraźnie większe użycie CPU na denuvo ale nie info niepotwierdzone.
Może kryptowaluty kopie :D
Coś crackerzy nie lubią tego Ubisoft bo łamią wszystkie ich gry bez wyjątku. Nie tylko graczom podpadli. Pewnie przez tą nadgorliwosc w stosowaniu drm.
Kto wie może są pamiętliwi bo Ubisoft dawniej zapowiedział po klapie z AC2, że nie będą stosować żadnych zabezpieczeń. Po złapaniu Voksiego ataki na denuvo nasiliły się o 100%. Wcześniej wydawało mi się, że wszystko dłużej trwało.
Istna perełka właściciel denuvo poucza ile milionów straciła jakaś tam gra z powodu braku denuvo a następnego dnia łamią im ac odyssey. LowjuCPY
Myślałem, że zeszczę się ze śmiechu jak zobaczyłem bójkę dwóch lumpów, choć nie wiem o co im poszło... Musiałem ich rozdzielać i to nie była misja, tylko po prostu węsząc po nocy natknąłem się na nich... xD
Posiadam więcej zdjęć z tej bójki, ale nie będę spamował. Ale szczerze powiedziawszy wytrzymałe chłopy, bo co dostał to zaraz wstawał i dalej walczył... xD
I5 8400 z GTX 1080 daje w benchmarku 60 kilka FPS na ultra, wiec szalu nie ma. Spodziewalem sie tego po testach w artykulach. Troche beke mam bo jeden poziom nizej chmur, a FPS wzrasta o 10 na ponad 70.
W sumie jedyną większą wadą jest przesadzona mapa. Ogólnie gra się dobrze, ale w pewnym momencie ma się dość. W Orgins miałem podobnie, po prostu za bardzo przytłaczająca liczba znaków zapytania i odległości jakie trzeba pokonywać. Ale jak zaznaczyłem, sama gra jest okej.
Uuuuuu widzę, że coś się switchowcom nie spodobało :) :D wczoraj paczam ocena 7 z groszami, dziś paczam ocena 6 z groszami :) no no :D
Ale masz zapłon.
Dużym plusem względem Origins jest to, że lubię maksować mapę, a później robię zawsze misje. W tym przypadku po dostaniu misji z bandytami albo coś znaleźć to okazało się, że to zrobiłem. W poprzednim AC trzeba było po raz drugi wybrać się do wyznaczonego miejsca i zabić np 1 strażnika albo zwierzę które pojawiło się po wybraniu misji.
nie zawsze,raz zabilem bialego niedzwiedzia,potem dostalem misje i musialem wracac bo nie zaliczylo,ale ogolnie to chyba niewiele jest takich
Brakuje opcji względem Origins, gdy skaczemy z czegoś to można w locie strzelać z łuku?
gdy skaczemy z czegoś to można w locie strzelać z łuku?
Tak, tylko trzeba wykupić specjalną umiejętność w drzewku łucznika. Mistrzostwo łucznictwa. Tylko nie pamiętam czy to nie jest od 3 poziomu tej umiejętności. Masz do tego jeszcze bulet-time.
Zastanawia mnie, gdzie się podziała osoba, która napisała, że CPY nie wydaje już cracków. AC Origins nie gram, bo RDR 2 nie pozwala mi odpalać jakiejkolwiek innej gry mimo, że mam na liczniku ..... niecałe 5H.
Bo nie wydawali. To pierwszy ich crack od 7 miesięcy przerwy. Niektórzy myśleli, że się skończyli a tu niespodziewany powrót króla <3
7 miesięcy? To co było wcześniej przez nich złamane?
Przestańcie zaśmiecać wątek o grze postami o crackach. Gracze grający legalnie w zadzie mają czy denuvo zostało złamane. Dla mnie to akurat szkoda. Plaga złodziejszaków jak widać nadal kwitnie...
Ktoś grał/gra na GTX760?
Bo nie wiem czy kupić grę czy czekać na wymianę karty.
To była moja poprzednia karta - może by uciągła ale marnie ..GTX 960 spisuje się doskonale (także z nowymi sterownikami ;))
To teraz takie kwiatki ..
dobra, krzak z rodzaju makia czy tam pseudo makia, ten niebieskawy ;) Jako że także roślinność w Odyssey jest oddana dobrze może ktoś zna nazwę?
Wiem że teraz uczą o roślinności śródziemnomorskiej, więc może ktoś, coś?
Nowe wyzwanie (a tam wyzwanie ;P ) cyklop Ster(e)opes Gromo-coś-tam się pojawił, chyba był na 45 poziomie, walczy się prosto, daje fajne dropy i świetny grawerunek, ale... ale dlaczego do ciemnej śrubki ten grawerunek jest na broń a nie na zbroje?
P.S.1 Acziwka "piorunochron" się za niego dostaje.
P.S.2 -> Kass z adoratorem, niestety (dla niego) odrzuciła jego zaloty, czego nie chciał przyjąć do wiadomości...
Kasandra odrzuciła zaloty tak przystojnego i postawnego adoratora?!
Jakie szlachetne oblicze, jakie mięśnie i wzrost imponujący..
Dziwna ta Kass..
Ta, a jaki przyrost?! Widocznie rozmiar nie ma znaczenia...
Flyby, no przecież widzisz jego maczugę... Spotkanie mogłoby być elektryzujące i Kass może mogłaby się trochę rozerwać ale widocznie Stereo nie był w jej typie, więc zrezygnowała z tej przyjemności...
No tak, maczuga.. khm
Moja Kasandra ma już zawiadomienie o tym kulturyście..
Ale jest dwa poziomy niżej i takie przeżycie (ze względu na maczugę) powinna raczej zostawić sobie na później..
O skubany, ale tą pałkę to faktycznie nie małą ...;)
Ale widzisz Fly.Nie możesz iść go ubić bo masz dwa poziomy mniej :( Tego nie mogę tej grze wybaczyć.A Monika dalej pyta się czy na gwiazdkę chcę Odyseję ;)
Fly, trucizna/ogień, łuk, secik ubrań z bonusem do łowcy i to że jesteś 2 lv niżej nie powinno Ci przeszkadzać.. co prawda jak Cię trafi to zonk, ale jak nie trafi, to może i potrwa "troszkę" dłużej ale spokojnie da się go pokonać (a szczególnie jeśli nie masz problemów z polowaniami na mityczne bestie, które imho są zwinniejsze i szybsze,a przez to trudniejsze od tego akurat cyklopa).
Kayac, jest tak jak pisze Stitch ;) Można walczyć z przeciwnikiem który ma dwa poziomy więcej i wygrać bo już to sprawdzałem. Nie udaje mi się tylko na t.zw. "arenach" (dotyczy to właśnie "mitycznych bestii" ;)) gdzie taktyka walki jest mocno ograniczona..
Nie ma to jak walka przy zachodzącym słońcu w odpowiednim formacie. ;)
Bukary, dwa pytania:
1. To są ustawienia ultra?
2. Czym robisz zrzuty (bo konwersja gra->uplay, uplay->gol i moje wyglądają jakbym na ultra niskich grał...)
1. O ile pamiętam, wszystko jest ustawione na maksa.
2. Zrzuty w tym wątku są robione za pomocą silnika gry, czyli (jak pisałeś) "gra->uplay, uplay->gol". Niestety, GOL bardzo kompresuje JPG. To, co mam na ekranie, wygląda znacznie lepiej niż to, co jest na forum.
Mam cienie i chmury na średnie reszta wysokie lub bardzo wysokie... i wygląda (w porównaniu do twoich) tragicznie...
ach, może to głębia ostrości którą zmniejszyłem (jak zalecane prze gf experience) na niskie... lub, co bardziej prawdopodobne, taka jest różnica pomiędzy wysokimi a ultra...
PS tak mam zgrzyty i to niemiłosierne, bo mój procek biedny jest za słaby i nie wyrabia (jakby się ktoś czepiał, że to nie możliwe na mojej konfiguracji)
PS.2 ta gra jest "ciekawie" zoptymalizowana... po zmniejszeniu ustawień antyaliasing na średnie, chmury niskie, szczegóły wysokie (z.bdb)... gra chodziła gorzej niż przedtem... (z czym to może być związane?) i musiałem przywrócić ustawienia...
i jak to ktoś wcześniej pisał, gra wyraźnie lepiej chodziła tak gdzieś do patcha 1.0.4 (może 1.0.5) od 1.0.6 jest gorzej... w międzyczasie nie zmieniałem sterów do najnowszych, bo ponoć też coś mieszają z wydajnością (in minus) z tego co ktoś pisał...
PS.3 Trzeba by zmienić procka na i7, tylko że: poszły w górę, a ostatnio wszystkie pieniądze ładuję w "nowe" (powiedzmy) 4-kółka doprowadzając je do stanu używalności (czyt.bez wkładu własnego na najbliższe 5-6 lat)... :(
AI (skrypty??) w tej grze czasem wołają o pomstę do nieba* a czasem potrafią nieźle zaskoczyć...
...walczę sobie Aleksem (26lv) z najemnikiem poziom wyżej ode mnie... przyjechał sobie z pobliska najemnik 20lv wyżej ode mnie i... zaczął się przyglądać walce... nic nie robił po prostu się przyglądał... chwilę później przypałętał się łowca głów... zrobiło się trochę gorąco... ale dałem radę pokonać łowcę (mój poziom albo 1 niżej)...i w tym momencie najemnika +20lv coś zirytowało i mnie zaatakował... zdążyłem jeszcze tylko pokonać tego pierwszego(+1lv) i praktycznie w tym samym czasie trafił mnie serią z łuku...chcesz wczytać wcześniejszy zapis czy wyjść do menu tytułowego... ;)
* - te wołające o pomstę, uwolniłem cywila z rąk żołnierzy, żołnierze mnie zaatakowali a cywili zamiast wiać albo pomóc to, pomógł... ale żołnierzom.. (i żeby to było tylko raz... ;( )
żołnierze mnie zaatakowali a cywili zamiast wiać albo pomóc to, pomógł... ale żołnierzom..
Te sytuacje w różnych odmianach są bardzo częste. Typowe są te w obronie bezpośredniej w małych questach i pod questach ;) Bronimy kogoś i wystarczy chwila nieuwagi (jakieś zamachowe uderzenie, odprysk ognia czy trucizny) aby mieć na głowie atakujących i bronionego, wraz z okoliczną ludnością..
Stosuję zasadę odciągnięcia atakujących na bok, jak najdalej od bronionego i świadków..
Fly w tym rzecz, że cywila nie trafiłem, uciekając zobaczył że zabiłem żołnierza, stał się świadkiem (Jeh..y ;) morderstwa o_O, podpierdzie... znaczy zabrał poległemu broń i mnie zaatakował, wespół z drugim żołnierzem...
To już Stitch, rzeczywiście "insza inszość", przynajmniej przy twoim opisie ;) .. Zauważ że w grze przy scenkach przydrożnych jest także obecny czynnik "informacyjny".
On nie jest stały ale w tych bójkach przydrożnych, osoba która padła często ma przy sobie wiadomość o małej misji czy skarbie ;) Czyli powinna oddać ducha na drodze, abyśmy mogli wiadomość znaleźć. Jak padnie w towarzystwie, to jeszcze lepiej bo zabawniej ;)
Dlatego jeżdżąc konno Kasandrą po drogach (świetny model jazdy konnej) lubię się zatrzymać przy takich scenkach i poczekać, bez interwencji. Potem zbieram to co przy zwłokach i często jest miła niespodzianka..
Bo niby dlaczego Kasandra ma się wdawać w jakieś "uliczne" rozróby? Mało ma kłopotów z nieśmiertelnym Marcosem i jego winnymi interesami? (Kos)
Najlepsze podsumowanie tej gry:
Czy wilki mają pchły?
To było oswojenie z przypadku, co widać. ;) Najpierw dostał od Kasandry w łeb z pięści i padł..szkoda było go dobijać..
Majom pcheły jak oreły, nawet jeden już Ci siadł na ramieniu Kass.
PS.
Dziś Kass mnie nieźle rozśmieszyła... wzięła questa z tablicy na "złotego" pirata, wypłynęła podczas sztormu i wywiązała się mniej więcej taka rozmowa:
Kass: <mocno zmęczony ;-P głos> To chyba nie była najlepsza decyzja wypływać właśnie teraz... </mocno zmęczony ;-P głos>
Barnaba: <mocno zaaferowany głos> Dokładnie, nie złożyliśmy ofiary za dobrą podróż Posejdonowi! </mocno zaaferowany głos>
Kass: <bardzo, ale to bardzo mocno zmęczony ;-P głos> Już nie trzeba. Właśnie ją składam. Bleeeeeeh... </bardzo, ale to bardzo mocno zmęczony ;-P głos>
Czego jak czego ale w Odyssey nie można Ubisoftowi odmówić, że nie zamieszczają żartów (chociaż czasem obleśnych).
I znowu Denuvo + VMprotect pokazuje swój negatywny wpływ na gry.
https://www.youtube.com/watch?v=0D1jn5_Q9XA
No faktycznie, straaaszny i ogrooooomny ten zły wpływ. Takie spadki dla zwykłego gracza są nawet nie odczuwalne.Ale dzieciaki zawsze płaczą.Rodzice pieniędzy nie dali to Denuvo złe :(
6 fps to bardzo dużo bo to wzrost 10%.
Dodam jeszcze, że na starownikach 399 miałem 4 fps więcej niż na 416 które teoretycznie powinny działać lepiej. Nie trzeba być ekspertem żeby stwierdzić, że nvidia osłabia pascale. Szybko wróciłem do sterów 399.
@up po ustawieniach widać, że wszystko ma na full po obu stronach od minuty 1.30 są chmury.
Kasandra dostarczyła zatrute ciastka politykowi.. ;) Hmm, niestety - nie chciał zjeść od razu ;(
To te "wypełniacze" questowe - biorąc pod uwagę ich ilość, można współczuć tym co kombinowali aby były ciekawe chociaż pod względem treści..
Trucie, tym czy tamtym, w taki czy inny sposób - zawsze było w użyciu ;)
Bo to ciastka od Kassandry. Chłop się zastanawia czemu taka śliczna dziewuszka daje akurat jemu ciastka i nie zjada :) Nie wierz nigdy kobiecie ....
Może i masz rację, Kayac..
spoiler start
Otóż Kasandra w jednym z questów z Marcusem - wypiła dla dobra sprawy zatrute wino wraz z obdarowanym. Oboje się pochorowali - źle na takim podarunku wyszła Kasandra, jeszcze gorzej jej rozwścieczony biesiadnik a najlepiej, jak zwykle manipulant i opiekun Kasandry, Marcus..
spoiler stop
Taak..
Hmm posiadam i5 8600k gtx 2080 ram 16 gb cl14 3200 Mhz porządna płytę, gra chodzi w 60 fps ale spadki do 50 są masakryczne w niektórych lokacjach wierzyć mi się nie chce że karta za 4 tys złotych nie dałabym rady takiej grze dodam że gram w rozdzielczości Full hd ;) ta gra jest porażka co do optymalizacji pozdrawiam twórców:)
Norma we wszystkich asasynach po przejściu na anvil next. Nie ważne jaki pc, stabilnych klatek nie będzie.
Nie wiem na co narzekasz. Sam posiadam i7 7700k+gtx1080ti 16gb 3000 mhz i gram w 2k. Fpsy bardzo rzadko spadają poniżej 60 klatek. Nie spotkałem żadnych problemów z optymalizymalizacją ;). I jak już coś miałoby nie dawać rady to prędzej procesor niż karta graficzna.
A tak nawiasem, kupować taką kartę do full hd nie było zbyt mądrym pomysłem xd.
jak może procesor i5 8600k nie dawać rady , no nie sądzę skoro i7 7700k porównaj testy z i5 8600k to wypada identycznie. poza tym te procesory czy z serii 7 czy 8 nie są stare żeby smiesznego assasina uciagnac w 60 klatkach bez jaj, widziałem po za tym testy na tym twoim i7 i gtx 1080ti to spadki widziałem na 55 fps oczywiście na ultra wszystko więc może grasz na średnich. ale okey może masz inny i7 7700 k niż i7 7700k heh ale pozdrawiam !: )
aha najlepsze jest to jak dasz na niskie czy srednie zużycie miejscami jest 100 % przez procesor , zaleznie od widzimisię gry :) także no jako jedyny kolega został obsypany złotym assassinem XD
Mając i7 8700 i 1060 6gb bottleneckiem jest procesor xD jak oni to zrobili to ja nie wiem. Jeszcze w żadnej innej grze nie miałem na tym procku więcej niż 70%, a tu łapie 100 co chwilę.
śmieszne to wszystko . jak mogę zostawić postać bez zadnego ruchu i fps skaczą 55-60-75 i tak w kółko więc nie piszcie ludzie że gra nie ma problemu z optymalizacja bo ma i to cholerny. jak można tak procesor obciążać raz 60 % raz 100% bez przesady tutaj grafika powinna robić robote.
Czyli można sobie powalczyć do 70 poziomu.
Ciekawy ten nowy patch.
Lecz nie wiem na razie jak ustawiać ulubiony ekwipunek, co by nie tracił na wartościach ochronnych..
Patch 1.0.7 wyszedł:
poziom rozwoju wzrósł do 70lv, możliwość customizacji pancerzy/broni (Fly się pewnikiem bardzo ucieszy... w sumie ja już zmieniłem Kass zbroję w moją ulubioną gladiatorów), samo ulepszenie (znowu) mojego okrętu do "złotego" kosztowało mnie coś koło 200.000 drachm + parę tysięcy surowców (i znów z milionera Kass stała się tysiączerką... jest w ogóle takie słowo?)... i nowa zaginiona opowieść w Koryncie
Moja najnowsza wersja Adrestii
Pewnie że się cieszę, Stitch ;) W statek czy tam okręt, już wpakowałem majątek, prawie wszystkie pola są ulepszone na maksa.. Przydałoby się więcej pierdółek na wyposażeniu statku, pierdółek ozdobnych i funkcjonalnych ;)
Natomiast jak zwykle, nie potrafię znaleźć opcji owej "customizacji" (gram padem Steama) Ślepię w interfejs i nic. Ech, pewnie całkiem oślepnę ;(
wersja PC? najeżdżasz na okno danej części pancerza i LPM to zmiana na inny pancerza, a PPM to właśnie customizacja (na padzie to pewnie lewy triger prawy triger??, albo coś przeciwstawnego do tego co zmienia przedmioty)
Na padzie xboxa przycisk X, no i oczywiście może Ci Fly nie działać, bo już na forum ubi ludzie piszą, że u niektórych jest zabugowane i nie działa (ludzie mogą wejść w opcję customizacji, ale wszystkie opcje są wyszarzone-niewybieralne).
Heh, jak w poście poniżej napisałem, całe ubi... w jednej łacie naprawią coś, a innego coś zepsują, w następnej naprawią co zepsuli, a spieprz... a zepsują coś innego...
Witam, zamierzam kupic gre ale nie wiem jak z optymalizacja, bo w przypadku origins tragedia...
Niech odpowiedzią będzie post 330w tym wątku (powyżej)...
Znawcą nie jestem i moja ocena jest jak najbardziej subiektywna..., ale optymalizacja w odysei jest jak w innych grach od ubi... tragiczna, może nie jakoś tam strasznie tragiczna, ale przynajmniej trochę tragiczna ;)... mój sprzęt do najlepszych nie należy (grafa raczej dobra, ale procek do bani...jak dla tej gry) ale pierwszy raz mi się tutaj zdarzyło, że po zmniejszeniu ustawień gra chodziła mi (moje odczucie) gorzej i przywróciłem wcześniejsze ustawienia (plus co jakiś czas chrupnięcie, tudzież w równym sekwencjach czasowych gubienie fpsów).
Jak Ci się nie śpieszy poczekaj aż gra potanieje, czy lepiej będzie chodzić, nie wiem, bo (się powtórzę) jak to Ubi, co drugi patch im wychodzi ;-]
Zazwyczaj po iluś tam łatkach jest już lepiej, no ale potrafią też w którejś łacie zepsuć coś nadzwyczaj koncertowo.
W ciągu ostatnich 8 dni przegrałem około 50h, więc gra mnie naprawdę wciągnęła. Wymienię plusy i minusy które zauważyłem:
+ przepiękna grafika
+ Kasandra :D
+ ogromny i dopracowany świat, każda wyspa wygląda inaczej, nie ma nudy (jak dla mnie), uwielbiam się na chwilę zatrzymać i podziwiać widoki... coś pięknego. Chyba najpiękniejszy świat jaki widziałem w grze
+ jak na assassin's creed - dość ciekawy wątek główny
+ miodna walka, zwłaszcza z łowcami nagród, na wysokim poziomie trudności trzeba się naprawdę wygimnastykować by ubić takiego co jest 2-3 levele wyżej od nas, ogólnie walka to bardzo duży plus tej gry, wiele razy miałem sytuacje gdzie walczyłem z kilkoma przeciwnikami mając 1% hp, unikajac strzał albo rozgrywając walkę taktycznie... lub po prostu biegając po forcie i lootując rzeczy, podczas gdy 15 strażników (w tym najemnicy i łowcy nagród) siedzi mi na ogonie albo mnie szuka... niezła dawka adrenaliny ;)
+ grawerunki i ulepszanie sprzętu
+ bitwy morskie, aczkolwiek po dłuższym czasie zaczynają nużyć
+ bitwy o teren, fajnie to wygląda i są sporym wyzwaniem, zwłaszcza gdy bronimy ;)
+ niektóre dialogi są naprawdę fajne, tak jak dialog Kasandry z jednym kowalem który miał nam dać miecz jeśli pomożemy mu naprawić jego 'włócznie'... xD (ok, już bez spoilerów :P)
Czas na to co mi się nie podobało:
- optymalizacja
- większość zadań pobocznych jest z generatora, mało atrakcyjne fabularnie jak i nagrody za nie. Ogólnie najbardziej opłaca się robić te z wykrzyknikiem - one są jeszcze znośne.
- optymalizacja
- kiepski balans jeśli chodzi o zasoby - złota mam ponad 200k, drewna, żelaza i innych po 1000+... a ciągle brak mi skór. Zabijam zwierzęta, rozmontowywuję opancerzenie itp itd, ale koszt w skórze przy ulepszaniu statku albo wyposażenia to słaby żart, zwłaszcza gdy mamy poziom 20 lub wyższy. Zamiast skupić się na fabule i ekslopracji to muszę farmić ciągle te same miejsca ze zwierzętami by nabić te 500-1000 skór i poulepszać wyposażenie. Wbiję 2 levele a potem znów potrzebuje kilkaset skór na ulepszenia. To naprawdę spowalnia rozgrywkę i robi się monotonnie.
- wspomniałem już o słabej optymalizacji? :P
To tyle, pewnie cośtam zapomniałem dopisać ale trudno. Wg mnie mocne 9/10, gra bardzo dobra pomimo kilku upierdliwych wad, póki co bardzo dobrze się przy niej bawię i mam zamiar spędzić przy niej kolejne kilkadziesiąt godzin. Uważam że świat, walka i ogólna rozgrywka rekompensują powyższe wady, no, może poza optymalizacją bo czasem naprawdę potrafi zamulić.
Gram na Ryzenie 1600, GTX 1060 6gb i 8gb ram, detale bardzo wysokie w 1080p, średnio mam około 50-55 fps, są momenty gdzie podskakują do 70 ale większość czasu gra działa w 40-60, no i w losowych momentach czasem spadnie do 30. Grywalnie, ale optymalizacja leży i kwiczy. Tak jak AC: Origins w sumie...
W temacie skór, to ciekawe. Nie mam tego problemu. Coś musisz robić nie tak. ;)