gdzie najlepiej szukac krotkiej pracy dla mlodziezy w wakacje? przegladalem oferty na olx ale tam z tego co widze szukaja kogos na cale lato, a mnie ze znajomymi interesuje krotkotrwaly czas zatrudnienia przy wyplacanej do reki dniowce lub tygodniowce, zeby miec za co balowac po dniu pracy;p
mowiac pokrotce nie chcemy ze znajomymi sobie odlozyc kwitu tylko wydawac wiekszosc z niego od razu na zabawe na wyjezdzie, a wszystkie oferty pracy jakie widze to dosyc fajne pieniadze, ale wymaga sie pracy przez prawie cale lato, a to nas nie bardzo interesuje
moze ktos tutaj ma jakis biznes w gorach albo nad morzem i szuka mlodych pracownikow?:p
Zbieranie płodów ziemi. Przeważnie płacą od razu w łapę, nabierzesz kondycji, opalisz się.
Nad morzem to POLOmarket z tego co wiem.
poszlo zgloszenie do polo, dzieki!!!:)
Szukaj ofert pracy na półwyspie helskim. Ponad 10 lat temu pracowałem tam przez ponad dwa miesiące. Wypłata co piątek do ręki i codziennie imprezy. Jedne z najlepszych wakacji jakie miałem. Oczywiście nic nie zarobiłem, ale jest co wspominać :)
ale to się nikomu nie opłaca - bo albo pracodawca zapewnia nocleg itp - wiec wtedy potrzebuje pracownika na stale a nie ze popracujesz 2 dni i 3 dni balet albo wracasz do domu gdyż musi mieć kolejnego pracownika w zapasie (i w sumie dwa razy więcej pomieszczeń noclegowych) plus dlaczego ma ci pozwalać mieszkać za free jak nie będziesz pracował? ;D
a nawet jak na tydzień to dla niego jest pieprzenie się w szczegóły i przyuczanie kolejnego gdyż: tygodniu 1 pan Nowak w drugim tygodniu Kowalski , w trzecim nikt się nie zgłosił ..
a jechać i płacić za kwatery żeby pracować tydzień czy dwa mija się z celem ( bo i tak musisz zapłacić przed pracą za noclegi) - równie dobrze u siebie możesz dorobić i pojechać na tydzień baletu :P
Takich pracownikow sie unika.
Nawet przy zbiorach taki kilkudniowiec to niepewnosc i jednego dnia przyjdzie, a drugiego juz go nie ma. Dlatego nawet przy zbiorach nie liczylbym na wyplate od razu do reki bo osobiscie potrzebuje kogos pewnego, kogos kto dzien w dzien przez umowiony okres czasu pojdzie w pole i zrobi co jest do zrobienia
Jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś dostawał kryształki codziennie za pracę.
Widać co niektórym przewraca się w dupach.
Przy murarce za pomocnika. A jak trafisz na dobra brygade to piwka podczas pracy mozesz pic. Moj znajomy, byl w takiej brygadzie, ze codziennie rano dostawal 4-paka piw, aby mial na caly dzien i tak codziennie.
Wnoszę, że autor wątku nie wie co to kielnia czy zaprawa.
Wiem co to jest :) Wiem nawet jak taka zaprawe sie robi: woda, piach, cement, wapno i do betoniarki...
Autor wątku, a nie autor posta czyli Ty.
Gaming ty jak coś strzelisz to się człowiek zastanawia czy dziś był już 4 pak zamiast sniadania czy tylko klej wąchałeś ;P
Czytałeś pierwszy post? na pewno ściągną 18 latków (bo jak pamiętam singlacz coś w okolicach tego) żeby robił za pomocnika murarza najlepiej w " biznes w gorach albo nad morzem " i to na krótki termin pracy ;)
a do budowlanki to od "zawsze" na pomocników się ukrainców ściąga ;P
Sorki zle skojarzylem :) Nauczyliby go.
@DiabloManiak Pomocnik w murarce moze miec nawet 16+. Z pracy mozna zrezygnowac kiedy sie chce, ale nie trzeba, bo zazwyczaj w tydzien wybuduje sie pietro i potem ekipa idzie gdzie indziej budowac, a pomocnik albo idzie z nimi albo rezygnuje.
Osobiscie wolałbym wyjechac za granice chociaz na miesiac. Przy zbiorach owocow czy sortowaniu na czysto mozna wyjsc 7-8k
Chcesz w miejscowości turystycznej iść do roboty na parę dni żeby móc balować później i potencjalnie nie iść do roboty na drugi dzień bo kac? Powodzenia w szukaniu. Nie zarobicie na same kwatery.
Przychodzi mi do głowy co innego, co roku jestem praktycznie w trójmieście i na Helu i często na rynkach / plażach widać młodych dzieciaków tańczących, grających na czymś, bawiących się piłką i zbierających kasę. Może coś takiego?
ewntualnie usiasc przy deptaku, ubrac jakiec lachmany, umazac sie psimi odchodami i zbierac do puszki :)
Wymizerowany towarzyszacy pies = 150% wiecej w puszce.
Zarobi a nie narobi sie
To juz lepiej przebrac sie za zebraka. Ostatnio w takim watku ktos wspomnial, ze potrafia zarobic do 200 zl na dzien, to na Hellu mieliby z 300 zl. Piec dni zebrania i 1500 zl w kieszeni na imprezki. :)
Musiecie nauczyć sie kraść , w tym kraju nie ma miejsca dla robotników.
.Ponowoczesna prywatyzacja. Dzis na pracy rąk sie nie zarabia.
,,mnie ze znajomymi interesuje krotkotrwaly czas zatrudnienia przy wyplacanej do reki dniowce lub tygodniowce,,
Mysle ze niema problemu umówić się na tygodniówki, najlepiej miec to na umowie,okres wypowiedzenia umowy w nowej pracy to jeden dzień dla obydwu stron. Wiec masz prawo sie zwolnic z jednodniowym okresem wypowiedzenia i pracodawca ma obowiązek ci zapłacić za przepracowane dni. Mowa oczywiście o legalnym zatrudnieniu bo na gębę to może ci po tygodniu powiedziec ze cie nie zna. Tyle ze jak się zwolnicie to i tak musicie kwaterę opłacać.