Cudów nie oczekuj, ale ja dzięki jednej próbie przejścia przez to wyrobiłem sobie mięśnie brzucha. Gdyby nie nadmiar skóry i gdybym się naprawdę przyłożył do diety, ćwiczeń i może pewnych wspomagaczy na spalanie tłuszczu itd. itp. to może i bym miał kaloryfer, bo pod skórą czuję te mięśnie gdy je dotykam.
Niemniej jednak ujędrniłem sobie skórę na brzuchu, na pewno w obwodzie też nieco spadło. Jednak pamiętaj, że same ćwiczenia to za mało.
Zgaduję, że chcesz mieć wspaniały kaloryfer na lato, a teraz masz bęben. Otóż 6 weidera Ci go nie zafunduje bez diety i aerobów/biegania. Dziękuję, dobranoc
Czyli niedługo xDDD
nie róbcie chłopakowi nadziei...
Hope is the first step on the road to disappointment.
To nie prawda, ze jak jest sie grubym to tak ma byc. Tak tylko sobie ludzie wmawiaja. Ja jakos schudlem i trzymam wage. Dla chcacego nic trudnego. :)
możesz być chudy, ale jeśli masz poziom tkanki tłuszczowej na poziomie 15% przy wadze 66kg to nic nie pomoże. W ogóle 6 weidera niewiele daje, bo każdy ma mięśnie brzucha tylko są one pod tłuszczem. Najważniejsza jest wysokobiałkowa dieta, cięcie węgli, bieganie. A jak chcesz ćwiczyć brzuch to martwe ciągi, allahy a nie jakieś 6 weidera.
Oczywiście, że mają ciut łatwiej bo wystarczy im zbudować masę mięśniową, podczas gdy grubi poza budowaniem mięśni muszą jeszcze zgubić tłuszcz. Aczkolwiek przy prawidłowym treningi i diecie nie robi to większej różnicy.
A jak chcesz ćwiczyć brzuch to martwe ciągi, allahy...
Sorki że poza tematem, ale... co to ku**a są "allahy"? Pytam poważnie, z ciekawości.
1. To nie jest ćwiczenie dla początkujących.
2. Niesamowicie obciąża kręgosłup.
3. Jak jesteś zalany tłuszczem to w ten sposób go nie spalisz, możesz mieć gigantyczne mięśnie brzucha a i tak ich nie będzie widać.
4. Generalnie brzucha się "nie ćwiczy", on dostaje wystarczająco mocno przy większości poprawnie wykonywanych ćwiczeń. FBW albo split + odpowiednia dieta i w końcu pojawi się kaloryfer.
Polecam google i porządne, wiarygodne źródła a nie obrazki z kwejków, treningi z wp czy innego pudelka.
Najpierw masa.
Potem masa.
Od siebie polecam 5x5
https://stronglifts.com/5x5/
Prawie 3 miesiące (z kilkoma przerwami) i jestem zachwycony.
Cwiczy wszystkie mięśnie.
Od jesieni zamierzam zajac sie miesniami, wiec bede mial na uwadze ta stronke.
Ja polecam zaczac cwiczyc rozsadnie. Najpierw zrzucic troche wagi, wzmocnic sciegna, stawy - przynajmniej 1 miesiac przgotowan, a potem brac sie za ostrzejsze treningi.