Pewna firma wysłała mi inny produkt aniżeli zamawiałem. Produkt który chciałem kosztuje 125 zł, a otrzymałem towar warty prawie dwa razy tyle (250 zł). Oczywiście pierwsza myśl, żeby odesłać im ten towar, jednak tu się pojawia problem. Produkt był zamawiany ponad miesiąc temu i na miejsce odbioru dotarł 30 dni temu. Jednakże mieszkam poza granicami kraju i otrzymałem go dzisiaj od znajomych. Firma się nie upominała jak na razie i rzekomy termin zwrotów jest do 14 dni.
Planuje napisać do nich wiadomość, że zły towar dotarł jednak nie zamierzam odsyłać na własny koszt gdyż gabaryt paczki sprawi, że wartość zamówienia się podwoi. Czy w takiej sytuacji jestem jakoś prawnie zobowiązany odsyłać na własny koszt czy ze względu, że błąd jest po ich stronie jestem chroniony ?
Czy napisanie o złym produkcie i wykazaniu woli zwrotu kurierowi jak podeślą będzie wystarczające ?
Czy zignorowanie całkowicie tej paczki i oddanie artykułu (bo jest mi zbędny) znajomym może mieć w przeszłości jakieś konsekwencje ? Nie zależy mi, ale nie jestem czasowy, żeby teraz bawić się w pakowanie i jeżdżenie samemu po pocztach/kurierach.
Zgłoś się do nich z pytaniem co masz zrobić wskazując, ze z racji ich błędu oczekujesz pokrycia wszystkich kosztów transportu w operacji wymiany towaru na nowy, ostatecznie jesteś w stanie zaakceptować ten droższy produkt mając na uwadze, ze jest to ślą nich nieopłacalne
Post 2 oraz:
bawić się w pakowanie i jeżdżenie samemu po pocztach/kurierach
Nigdzie nie musisz jeździć, nic nie musisz opłacać. Jest coś takiego jak "paczka zwrotna" (opłacona z góry przez nadawcę) - kurier dostarczając poprawny towar, odbiera wcześniejszy. I tyle.
Tak, ale rzeczy znajdują się poza granicami Polski skąd towar był zamawiany.
Planowałem właśnie tak zrobić jak pisze Loon.
Z tego co rozumiem to jakaś większa firma, nie prywatny sprzedający? Pytam bo parę razy miałem taką sytuację i sprzedający jeżeli już żądał zwrotu produktu to sam opłacał koszt kuriera. Ich błąd, ich problem. W przypadku mniejszych kwot zdarzało się nawet że sprzedający odpuszczał bo koszty kuriera wyszłyby drożej niż produkt.
tylko przy rozmowie zaznacz, że odeślesz ich towar JEŚLI twój przyjdzie najpierw, bo jeśli to nie było to co zamawiałeś to z ich strony umowa nie została dotrzymana, a to że masz ich towar to już nie twoja w tym głowa