W State of Decay 2 bawi się ponad milion graczy
Rekordy to bił GOW, a nie to, gdzie nie podają sprzedaży, a tylko bawiących się w tym bugfeście, wliczając tych w game passie, czyli de facto żadna sprzedaż.
Nikt nie będzie specjalnie dla biednej Polski, której na nic nie stać, tworzył lokalizację. Nasz kraj się nie liczy, więc zostaje scena fanowska bądź za kilka lat polonizacja. Raczej żaden dystrybutor się za to nie weźmie. Marne zainteresowanie w tym kraju.
Jakos Sony się bawi w lokalizacje dla tej biednej Polski.
Masz slabe informacje kolego, Polska się liczy dla dystrybutorów, wszystkich oprocz MS.
Poza grami typowo japonskimi wszystko jest wlasciwie lokalizowane, a gry w naszym kraju kupuje naprawde duzo osob
Dodatkowo SONY robi dubbingi, co już w ogóle kosztuje.
Tak jak Ghost2P prawi, lokalizowanie gier to już norma na szczęście, gdybyśmy się nie liczyli, to w ogóle nie byłoby spolszczeń.
Też się zdziwiłem ze jedna z większych gier ostatnimi czasy na Xboxa, nie ma nawet wersji PL, szczególnie ze nie ma tam wiele do tłumaczenia.
TES Online nie ma spolszczenia. Tylko fanowskie jest w produkcji (powolnej).
Nawet Pillars of Eternity 2, Divinity Original Sin 2 i ... Owlboy też dostali spolszczenie.
Win10 to nie problem, bo kazdy kto uzywa komputera do gier go ma. Problem taki, ze tylko WinStore, czyli nic nie dziala i bajonskie ceny.
tez marudzilem, tez narzekalem, nie chcialem sie przeniesc. Z pol roku temu to zrobilem i co? I nie ma zadnej roznicy, takze nie ma sensu hejtowac win10 bo to dalej taka 7, tylko troche inaczej wygladajaca.
2018 rok... a Ci dalej narzekają na brak PL. W tej grze angielski jest bardzo prosty. Oczywiście zawsze lepiej jak jest PL, ale by narzekać czy jako wadę podawać lub w ogóle zrezygnować z zakupu to masakra.
Francuzi starają się wymyślać nowe słowa by nie było zapożyczeń z innych języków. Np. angielski computer, polski komputer, niemiecki computer, a francuski ordinateur.
Dlaczego Polacy nie mogą wymagać by gry sprzedawane na terenie ich kraju były tłumaczone na ich ojczysty język? Taki ETS2 nawet ma slasko godke, a tu oficjalny ex póki co konsoli bez choćby napisów?
Już nie bądź taki światowy, to że coś modne i popularne nie oznacza normy. Poza tym milion graczy na świecie pokazuje jakość tytułu.
5mln singlowego GoW w miesiąc gdzie są napisy i dubbingi do większości krajów, a tu sieciowe gierki M$ ledwo po milion czy dwa mają i to graczy, nie sprzedanych kopii.Czyli jednak polityka exów for the players z tłumaczeniami i dopracowanym store lepsza i nie ma co tu Polakom wytykać, że chcą języka bo Sony pokazuje, że jak chcą to należy dać.
Jeszcze parę lat temu miałem gdzieś polskie wersji, angielski znam bardzo dobrze. Ale dziś już mam inne zdanie - płacę za grę tyle samo, co praktycznie zachód, więc wymagam, aby również i mój język w grze był. A jeszcze większa kur... bierze jak widzę chiński uproszczony, rosyjski, inny bangladeski a nie ma Polskiego.
Jasne, niech polscy wydawcy walą ceny jak na Zachodzie i dodatkowo zwolnijmy ich z prac nad polonizacjami.
Przecież mamy 2018 i każdy angielski zna-masakryczny tok myślenia Panie Adrianie.
Spróbuj zagrać w takiego Elexa po angielsku.Powodzenia.
Kandydat do kaszany roku, ponownie ekipa z UndeadLabs nie potrafi wykorzystać pełnie możliwości danego silnika, w tym wypadku mowa o UE4.
Gra wygląda bardzo średnio z całą masą filtrów i pierdół, po obniżeniu postprocessingu na LOW gra zmienia kolory, i staje się jeszcze bardziej brzydka.
Sam gameplay to to samo co w 1 nawet momenty i misje to kopiuj wklej z 1 części, brak fabuły, robimy jedno i to samo, ciągle tyrają od pkt A do B i tak w kółku.
Animację słabe, postać niby skaczę ale nie nazwał bym tego skakaniem.
Pełno błędów, oraz fatalna miejscami kolizja.
Do tego działa tak sobie, wyglądając słabo.