Hej
U mnie w domu sie je w salonie, bo kuchnia za mala a jadalni nie posiadam. Przy ladnej pogodzie i temperaturze 20+ jemy na dworze na werandzie (obiady a czasem tez kolacje). Jak w salonie sie je to zawsze musi byc wlaczony TV co mi to sie nie podoba.
A jak jest u was?
Dajcie mu już w końcu bana, przecież te wątki są debilne.
My, ludzie zamożni, jemy w restauracjach.
Przecież napisałem, że w RESTAURACJACH a nie w jakichś kanciapach dla plebsu.
Dajcie mu już w końcu bana, przecież te wątki są debilne.
Na tym forum nigdy, przenigdy nie zdarzyło się, żeby ktoś dostał bana za bycie debilem.
Kiedyś?
Tak, kiedyś, za czasów jak zakładano wątki o diecie na szoko czokach, ale tamto było przynajmniej śmieszne, a tutaj tematy "gdzie jecie w domu" to żenada.
Jak to gdzie? jak każdy porządny gracz przed monitorem!
Jak zwykle przedni wątek baronie.
baronie
spoiler start
Ja tam bym zamienił "o" na "a".
spoiler stop
Co twoja żona myśli o zakładaniu takich wątków gejming?
Jego szanowna małżonka - Renia Grabowska - nie ma nic przeciwko temu.
Zawsze to moment wytchnienia dla niej.
Współczuje żonie i dzieciom.
Czy Ty gdzieś nie pisałeś że jesteś żonaty i masz dwójkę dzieci? Masz wyjątkowo za dużo czasu i jesteś zbyt dziecinny by zakładać takie durne wątki z jeszcze durniejszymi pytaniami. Nawet jeśli to nieprawda to trollem tez jesteś marnym :/
Nie da się mu dać jakiegoś bana na tydzień albo miesiąc żeby sie uspokoił i nie zaśmiecał forum?
Nie wierz wszystkiemu co wyczytasz w internetach. To powinna być pierwsza lekcja przed uruchomieniem komputera.
Tematy ogolne to tematy o wszystkim. Jak Reksio zalozyl watek, ze lubi smalec z musztarda to bylo ok tak? Ale jak ja cos napisze to debil i ban? Nie macie nic do powiedzenia to sie tu nie wpisujcie ok? Dodajcie tez moj nick do zignorowanych i po sprawie a nie bedziecie mnie krytykowac i obrazac.
Tylko i wyłącznie przed monitorem.
Kolacji nie jada bo chodzi spać z kurami.
I po co ten bezsensowny wpis Mutek? Nie pasza ci moje watki to sie nie udzielaj. Taki normalny czlowiek a pisze w watkach zalozonych przez debila. :P Nie powinienes w takie watki nawet wchodzic nie wspominajac o napisaniu czegos...
Połowa narzeka na wątki, jakie zakłada Gamin-Man, ale jednak je śledzi i się udziela. Dajcie chłopu spokój, za dużo się dzieje na forum, że wam to przeszkadza?
Jem tam gdzie nie ma GejmingMena, czyli na pewno nie przed monitorem.
Przeciez ty sie odzywiasz elektronika? Ulica Sezamkowa?
Tematy ogolne to tematy o wszystkim. Jak Reksio zalozyl watek, ze lubi smalec z musztarda to bylo ok tak? Ale jak ja cos napisze to debil i ban? Nie macie nic do powiedzenia to sie tu nie wpisujcie ok? Dodajcie tez moj nick do zignorowanych i po sprawie a nie bedziecie mnie krytykowac i obrazac.
Reksio nie lansuje się na kogoś, kim nie jest. Ot cała tajemnica... Ty natomiast jako prawy mąż i ojciec, robisz z siebie posmiewisko.
A nie dodam ciebie do ignorowanych, bo mam w pracy kilka nierozgarnietych osób, delikatnie mówiąc. I gdy już ręce opadają, wchodzę na GOLa i widzę twoje tematy. Wtedy sobie mowię - "Qrwa, jednak nie są tacy nierozgarnieci. Są jeszcze gorsi od nich".
Ty myslisz, ze na tym forum jestem soba. To forum to taki moj wirtualny swiat, taki matrix, takie cos jak w serialu black mirror 1 odcinek 4 sezonu. W rzeczywistosci jakbys mnie spotkal i poznal i po jakims czasie bym ci powiedzial, ze na golu jestem Gaming-Man to bys w to nie uwierzyl. Welcome to my Cyber World!
Gaming-Man to się nazywa rozdwojenie jaźni, to tak na przyszłość jak będziesz tłumaczył komuś swojego matrixa.
Fizzly@ Nieładnie tak innych na forum nazywać niedorozwojami i takie nazewnictwo firmować swoją twarzą obok w ramce.To tak na marginesie.
sevenup
Wskarz mi, w ktorym miejscu nazywam Gaming-Mana niedorozwojem?
Oj tam przesadzacie. Nie przeczcie, że nie mają jakiegoś tam uroku w tych wątkach. Poza tym to chyba lepsze niż wypisywane i zakładane wątki z durnotami poltycznymi, w ktorych nie ma kszty przyjemności ;)
Ja tam lubię kazdy taki temat i liczę na więcej. Przynajmniej jest wesoło, a nie sztywno :P
Odnośnie tematu - stół w dużym pokoju
Nie obrażę, a nawet podziekuję, bo staram się nie robić byków ;)
Czasem przy książce, czasem przy filmie, a czasem przy jakiejś durnej grze.
Czasy normalnych posiłków minęły. :]
Pytanie wcale nie jest takie głupie. Zdarzają sie ludzie, co trudno mi zrozumieć, wolący jeść w małej kuchni siedząc na stołeczku niż usiąść wygodnie w pokoju.
Niektórzy mają duże poczucie estetyki i nie lubią smrodzić jedzeniem w salonie, a i zawsze można też napaprać. Kuchnia jest z zasady pełna jedzenia, więc woli tam spożyć swój posiłek w spokoju i udać się do salonu na wypoczynek. Ja osobiście gdybym miał większą kuchnię i mógł do niej wstawić jakiś niewielki stół i dwa krzesła, to również bym spożywał wszystkie posiłki właśnie w niej.
W poprzednim mieszkaniu gdzie była trochę inaczej urządzona kuchnia bardzo miło wspominam rodzinne śniadania we czwórkę bez telewizora i innych rozpraszaczy. Była rozmowa, trochę śmiechu zamiast lampienia się w telewizor bez końca.
Z niecierpliwością czekam na wątki:
- jakiego koloru macie papier toaletowy i którą ręką z niego korzystacie
- jak długo nosicie bieliznę
- czy mieliście kiedyś chorobę weneryczną, a jak tak to jak ją złapaliście
- czy dłubiecie w nosie i zjadacie to co wydłubaliście
i tym podobne
@WolfDale ale nie róbmy syfu.
@Lechu, tak rzuciłem przykładowe tematy gdyby autor się wypruł z kreatywności.
Z niecierpliwością czekam na wątki:
- jakiego koloru macie papier toaletowy i którą ręką z niego korzystacie
- jak długo nosicie bieliznę
- czy mieliście kiedyś chorobę weneryczną, a jak tak to jak ją złapaliście
- czy dłubiecie w nosie i zjadacie to co wydłubaliście
Ciiii... nie podsuwaj pomysłów Gejming-manowi.
jakiego koloru macie papier toaletowy i którą ręką z niego korzystacie
Teraz biały, wczoraj różowy, ale się skończył. Prawa ręka :E
jak długo nosicie bieliznę
Zależy od dnia. Najkrócej we wtorki :E
czy mieliście kiedyś chorobę weneryczną, a jak tak to jak ją złapaliście
Nie, a jak to jest? Szukam osoby z doświadczeniem
czy dłubiecie w nosie i zjadacie to co wydłubaliście
Raz wydlubałem kawałek makaronu. Polecam :)