Death Stranding nakłoni graczy do współpracy
No ciekawe co wykombinuje, dobre by było coś na kształt rozwiazań sieciowych znanych z soulsów, ale to że gra będzie wymagać współpracy nie napawa optymizmem.
Ale do E3 już niedługo i zobaczę czy mój ogromny hype nie zostanie rozwiany
Ale "hajp" już taki nakręcony jakby to miało być objawienie branży growej, produkt który wręcz leczy raka...
To się nazywa magia Kojimy. Sony wiedział, na jakiego konia warto postawić. ;)
Mam taką teorie, że będzie to coś w rodzaju wysokobudżetowego rougelike'a. A przynajmniej będzie korzystać z tej formuły. Na jednym ze zwiastunów (chyba na tym ostatnim) widać scenę z pierwszej osoby, jak postać znajduje się pod wodą (pełno tam było różnych przedmiotów, z tego co pamiętam) i Kojima mówił coś na konferencji, że był to grywalny fragmnet. To sobie połączyłem tą scenę, z tym całym motywem dzieci w inkubatorach(?) i z jakąś tam informacją (niech mnie ktoś poprawi, jeżeli źle mówię), że w Death Stranding ma być jakieś odmienne podejście do śmierci bohatera, i tak ubzdurałem sobie tą teorie. Myślę, że mogłoby się to sprawdzić, oczywiście w uproszczonej formule i z większym naciskiem na fabułę, jako jedna z części składowych gry, a nie jej "szkielet".
Gra niewątpliwie będzie wyjątkowa i bardzo dobra, ale za bardzo przeciągają ten czas oczekiwania. A najlepiej to by było jakby zaczęli o niej mówić dopiero jakieś 2 lata później. Świadomość, że Kojima coś robi, ale nie wiadomo co też jest formą budowania hajpu. Gra pewnie nawet nie wyjdzie na ps4, tylko od razu na ps5.
Wyjdzie na PS4 w 2019, ktoś z Sony mówił że nigdy nie widział żeby gra powstawala tak szybko
Kosmiczny szum, a nie informacje. Takie newsy niczego nie podsycają. Mnie raczej irytują, za co nie winię GOL, ale raczej osoby wypuszczające od Kojimy takie bączki. Mnie nie interesuje kooperacja i nie chcę w czymkolwiek zależeć od "innych graczy". O miodności multiplayer'a przekonałem się grając w kilka produkcji triple A online. Nigdy więcej. Jeśli to jest przyszłość, to wolę PlayStation 2. Niech lepiej Konami już remasteruje całą serię od pierwszej do trzeciej części na nowym silniku.
Jeśli w singlu konieczna będzie jakaś współpraca między randomami z neta to ja już Panu Kojimie podziękuje.
Nakłoni nie równa się zmusi.
Pewnie wlasnie cos jak w Bloodborne.
Fajnie wlasnie kręcą ten hype, wiekszosc developerow pokazuje za dużo.
Tutaj jest spora doza tajemniczosci i podoba mi sie