FIFA 19 z chińską ligą i komentarzem Szpakowskiego
I tak zawsze się gra z angielskim komentarzem to niech sobie tam chłopina komentuję dalej :D oby była Liga Mistrzów i Liga Europy i reszta mnie nie interesuję.
No właśnie zależy jaką masz wersje gry, 17 kupiona w media expercie w premierę i brak jakiego kolwiek innego komentatora...
Dlatego kupuję wersję ENG w sklepie w Wielkiej Brytanii lub PS Store. Wtedy jest dostęp do wszystkich wersji językowych komentarzy, a nie tylko zaplutego Szpaka, który w komentarzu mówi o rzucie karnym kiedy w polu karnym fauluje drużyna atakująca a nie broniąca. I jeszcze kilka innych bzdur plecie w trakcie gry.
O co wam chodzi z tym Szpakowskim? Za często w Fifę może nie grywam, ale nie wyobrażam sobie innego komentatora niż on. Szczególnie jakiegoś kiepskiego anglika.
Te same od lat kwestie, które czasami błędnie są dobierane. Np jesteś na 25m a Szpakowski krzyczy "STRZELA CZY SIĘ UDA?" i tego typu kwiatki, przez co słuchanie go staje się irytujące.
Ale to nie wina komentatora, tylko skryptu, który się błędnie załącza. Zresztą te kwestie są już kultowe.
No i właśnie przez te błędne skrypty każdy prawie woli grać z angielskim komentarzem, bo jest lepiej dopracowany ;)
Chiny to gigantyczny rynek, większy niż Europa. My nie zagramy, ale rynek miliarda ludzi da EA Sports niebotyczne zyski.
Szpakowski nagrywa w studio na " sucho " z kartki w przeciwieństwie do Angielskiego komentarza gdzie Panowie zapewne mają lepiej stworzone warunki pracy jak np. oglądanie meczu czy całkiem inne wsparcie dźwiękowców.
Szpakowski kojarzy się z FIFA od początku i nie wyobrażam sobie np. Borka na jego miejscu..
W głosie Szpakowskiego są niezwykłe emocje. Może i przekręca to i owo a czasem się gubi, ale zawsze gdy komentuje Szpakowski to mam dreszcze. Szanuję go.
Szpaku przekreca wszystko komentujac prawdziwe wydarzenia sportowe, gra po prostu bardzo wiernie to nasladuje.
Tym strzałem spłoszył wszystkie gołębie ze stadionu. Nie wiem w co celował ale na pewno nie w bramkę. Jak to mawiają młodzi ludzie - masakracja. No jest tyle pięknych zawodów na b: brukarz, bombardier, brygadzista. O! Niekoniecznie bramkarz. Niekoniecznie :-D. To jest gra typu "ty do mnie, ja do ciebie". Wiele innych, kultowych tekstów i jako truskawka na torcie rozbudowane info na temat stadionów na których gramy na początku meczu, które po paru spotkaniach zmusza do zmiany miejsca rozgrywania meczów ;-). Nie wyobrażam sobie gry z innym komentatorem niż polski!
tym maradonem
Z tą maradoną
Szpakowski jest jedynym rozsądnym wyborem, kompletnie nie rozumiem jak jakiś badziewny angielski komentarz może się bardziej podobać to tak jak by powiedzieć ze angielski dubbing w wiedźminie 3 jest lepszy a tak naprawdę jest tak nudny i sztuczny ze aż rzygać się chce, jak Polacy mogą używać angielskiego komentarza, weźcie się opanujcie.
Rozpiepszają mnie na molekuły te komentarze anglofilów. Świetnie chłopaki, że gracie od 50 lat w fife po angielsku bo polski to taki język jaskiniowców prawda? Weźcie od razu pakujcie manatki bo co wam tu gadać po polsku jak wy tak kochacie angielski. Ktoś ma jakieś zastrzeżenia co do jakości tłumaczenia Szpakowskiego? Uważam jak i wielu innych polaków, że koleś jest rewelacyjny i nie wyobrażam sobie innego. Jak oglądacie mecze w TV i gra np. nasza reprezentacja na jakichś mistrzostwach to też szukacie po kanałach zagranicznych bo oglądając po polsku puścicie pawia na TV? Żałosne popierduły nie doceniające swojego języka.
Wszyscy komentują że Szpakowski źle komentuje i ok, wiadomo są błędy. Ale jak czytam że grają na "angielskim" komentowaniu to bawi mnie to. Chyba tylko i wyłącznie dlatego że angielskiego nie znają i nie wiedzą co mówi :D Pozdrawiam wszystkich serdecznie.