Cześć.
Wiem że są u nas na forum prawnicy i może znają się na tej materii. Planujemy zakup większego mieszkania, ale obecnie sprawę mocno komplikuje moje zatrudnienie na czas określony. Co do tego że umowa zostanie przedłużona mam pewność, ale jak wiemy w banku liczą się fakty a nie przeczucia. Chcielibyśmy spróbować rozwiązać to w ten sposób że wpłacimy pierwszą transzę (15% inwestycji) a następnie zaczniemy się starać o kredyt. Rozważając to wszystko założyliśmy najgorszy scenariusz że nie przedłużą mi umowy = nie otrzymamy kredytu. Moje pytanie jest następujące: czy można odsprzedać wtedy takie "mieszkanie"? Chodzi nam głównie od odzyskanie wpłaconej transzy. Jak to wygląda ze strony prawnej?
Masz bezpośredni kontakt z szefem, czy to jakieś większe korpo? Jeśli masz bezpośredni dostęp do niego, to najpierw idź i z nim pogadaj. Wyjaśnij grzecznie o co chodzi i poproś o pomoc. Paradoksalnie to też często są ludzie, którzy znają życie i jeśli faktycznie cenią Cię jako pracownika, to jest spora szansa, że Ci klepnie taką umowę i po problemie.
"Sprzedać" czyli zrobić cesję praw i obowiązków z umowy będziesz mógł jedynie za zgodą dewelopera/zbywcy. Najprościej będzie podpisać tą umowę (deweloperską, przedwstępną) traktując te wpłacone 15% jako zaliczkę a nie zadatek tak abyś mógł w przypadku nie otrzymania kredytu nie przystąpić do umowy przenoszącej własność bez negatywnych konsekwencji. Ale to oczywiście wymaga dobrej woli drugiej strony umowy czy zgodzą się na tak korzystne dla ciebie warunki. Deweloperzy sobie często te pierwsze wpłaty nazywają "rezerwacyjnymi" czy podobnie i zwykle wg umowy podlegają one przepadkowi w przypadku nie zawarcia umowy przyrzeczonej z winy nabywcy. Nie będę się wypowiadał na temat zgodności takich zapisów z ochroną konsumenta ale takie zwykle są zapisy w tego typu umowach.
A kiedy Twoja umowa o pracę wygasa? Moze uda się uzyskać jakiś papier od pracodawcy o gwarancji zatrudnienia? Może taka opcja przeszłaby w banku? Jakoś nie podoba mi się wersja z wpłacaniem 15% i pobożnym życzeniem, że na pewno kredyt dostaniesz. Co więcej, kwestia otrzymania kredytu nie zalezy tylko od umowy. Wystarczy, że bank finalnie zdecyduje dać ci mniejszy kredyt i co wtedy zrobisz?