No Man's Sky otrzyma tryb sieciowy
Ale jak to? Przecież galaktyka w No Man's Sky jest tak ogromna, że znalezienie drugiego gracza graniczy z cudem!
Ale jak to? Przecież galaktyka w No Man's Sky jest tak ogromna, że znalezienie drugiego gracza graniczy z cudem!
Czyli jeszcze parę lat pracy studia, gra w końcu będzie pełna, naprawiona, dopracowana ze wszystkimi elementami o czym informowali na początku że będzie - a wyszło jak wyszło.
....i wtedy zakupię No Man's Sky.
Spodziewane, acz mam nadzieję, że zmiany nie skupią się tylko na multi, ale również na tym, na czym mi zależy.
Wierzył? Nie.
Ale jako jeden z nielicznych mimo gigantycznego negatywnego odzewu graczy(słusznego podkreślę) naprawia swój produkt zamiast się wypiąć.
Za coś takiego jak najbardziej plus.
Dlatego napisalem ze na slowo.
Jak faktycznie bedzie to co znow zapowiadaja, brawo dla nich, chetnie wtedy zagram.
To trzeba mu przyznac, ma facet honor. Taki Titov to juz by dawno zamknal gierke i oglosil kolejna: No womens sky.
No jak to przecież w tej grze podobno multik był od samego początku tylko galaktyka taka wielka, że nie dało się nikogo spotkać. No halo.
@Novameh
Miał być na premierę i go nie było to wszyscy narzekali że ta gra miała być sieciowa, dodają teraz ty narzekasz że niby po co... weź się schowaj bo tylko ludzi denerwujesz.
No Man Sky , to jest kandydat na porazke dekady , gigantyczny hype , milliony graczy z erekcja ...i...i... impotencja ... gra powinna wyjsc od Bethesdy , oni by przynajmniej wypelnili ja fajnymi bzdurami , a tak gra jest na max kilka dni grania , juz Simsy oferuja wiecej zabawy ...
Kandydatami na porażkę dekady są tego typu komentarze w sytuacji kiedy twórcy cały czas naprawiają swój błąd i rozwijają grę.
Gra totalnie inna niż w zapowiedziach - dranie powinni iść do więzienia
Gra jest powoli naprawiana i rozwijana - i tak mnie to nie obchodzi idę dalej marudzić
@Erlan012
Daj spokój, chłopak po prostu chciał zaistnieć na forum. Wyszło, jak wyszło...
@Erlan012
On ma w nazwie troll...
Dla mnie Sean Murray to taki drugi Peter Molyneux. Obiecuje wszystko co się da, a potem z tego kicha xd
Ale przynajmniej poprawia to co jego studio spartoliło. Gra zdecydowanie przerosła możliwości studia, ale przynajmniej jest i dalej będzie rozwijana. Aktualizacja NEXT nie będzie ostatnią i chyba ma być początkiem nowego etapu dla NMS. Może gra za parę lat dojdzie do tego czym miała być i zostaną zrealizowane niespełnione obietnice.
Na krytykę zasługują aktualnie "janusze early accessu", gdzie gra od 5 lat jest w fazie alpha i jest porzucana.
@Blackthron
Porzucana nie bo po 3-4 latach gra jest zazwyczaj wydawana. Ale to co oferuje na premierę może być kontrowersyjne. The Forest jest przykładem tego że wersja 1.0 nie oznacza że gra jest tak dobra jak powinna... Jak dla mnie wyjście z EA nie było zbyt dobrym pomysłem i mogli pracować jeszcze z pół roku bez wydawania łatek i wtedy wydać grę z nowym kontentem i wo ogóle.
Porzucana nie bo po 3-4 latach gra jest zazwyczaj wydawana. Ale to co oferuje na premierę może być kontrowersyjne. The Forest jest przykładem tego że wersja 1.0 nie oznacza że gra jest tak dobra jak powinna... Jak dla mnie wyjście z EA nie było zbyt dobrym pomysłem i mogli pracować jeszcze z pół roku bez wydawania łatek i wtedy wydać grę z nowym kontentem i wo ogóle.
A co powiesz o Dayz? 5 lat w early access i to w fazie alpha...
Ja tylko przypomnę, że już raz zapowiedział modul online ;)
Co było przed premierą nie pisze się w rejestr. Bardzo doceniam że rozwijają grę i chcą odzyskać twarz. Jak dla mnie gra jest już na tyle rozbudowana że mogę zapomnieć ten kiepski start.
Jak ja uwielbiam graczy- twórcy wydają bubel i go nie naprawiają? Źle.
Twórcy przez kilka lat wspierają tytuł i łatają prawie zatopiony statek? No jeszcze gorzej.
Co jak co, ale No Mans Sky to chyba największy comeback tej dekady pod względem wsparcia po premierze.
Szkoda tylko, że dopiero teraz dostajemy pełny tytuł.
Ale z drugiej strony- zgaduję, że gdyby NMS ukazało się z dopiskiem "alpha" to nagle nikomu by to nie przeszkadzało...
że gdyby NMS ukazało się z dopiskiem "alpha" to nagle nikomu by to nie przeszkadzało...
Chyba tak. Wystarczyło nazwać to wczesnym dostępem. Wówczas nie byłoby takiej afery... ale zgaduję, że bez tej afery i idącej za nią wielkiej niesławy HG nie miałoby aż takiej motywacji, by grę rozwijać i tak gorliwie wsłuchiwać się w życzenia fanów celem odzyskania twarzy. To wiedzie do wniosku, że falstart i afera paradoksalnie przysłużyły się NMS z perspektywy gracza.
"Jak ja uwielbiam graczy- twórcy wydają bubel i go nie naprawiają? Źle.
Twórcy przez kilka lat wspierają tytuł i łatają prawie zatopiony statek? No jeszcze gorzej."
Gracze narzekają na to że wydali bubel. Gdyby tego nie zrobili, nie mieliby co naprawiać. To że naprawiają grę absolutnie nie zmienia faktu że na premiere produkt był wybrakowany, zabugowany z kodem pełnym syfu i brakiem wielu obiecanych elementów (których do dzisiaj nie ma). A teraz mam całować stopy twórców za to że łaskawie grę dokańczają?
Kogo obchodzi to, że dalej naprawiają grę? To nie jest produkt early access, gdzie można zrozumieć niedopracowanie czy mało zawartości, bo oni wzięli pełną kwotę za to coś na premierę. Ludzie mają prawo do krytyki tej gry niezależnie, co by nie dodali.
No faktycznie, herosi XXI wieku. Wydali niekompletny produkt z reklamami wprowadzającymi w błąd, przy pełnej cenie jak za grę AAA, i teraz powinniśmy im pokłony bić bo starają się ratować honor żeby jeszcze kiedyś wydać jakąś grę i żeby ktoś ją kupił. No nie, to z dobroci serca przecież.
Fakt, że to lepsze rozwiązanie niż "Jestem Cliffy B i kiedy wyzywa LawBreakers moim honorem jest ucieczka od studia", ale nadal - to jest całkowicie ich wina i moim zdaniem święty obowiązek, bo jednak sporo ludzi na to kasę dało.
Gosciu ... maniane ale stara sie to naprawic, spojrzcie na takiego Sergieja Titova, zamyka i otwiera ciagle nowe gry.
"Kogo obchodzi to, że dalej naprawiają grę?"
Mnie ponieważ zachowuje się jak facet, a nie dziecko.
Przyjął cały opierdziel i naprawia to zamiast się obrażać jak zrobiłaby zapewne większość.
Każdemu zdarzają się porażki i wtopy czy tez mijanie się z prawdą i nie każdy je naprawia lub przyjmuje na klatę konsekwencje. Sporo osób chowa się, ucieka lub zwyczajnie zwala winę na innych i udaje tych poszkodowanych więc wszystkim którzy teraz cisną tak po twórcach polecam zastanowić się czy sami w mniejszym bądź większym stopniu nie mieli takiej sytuacji i czy wtedy naprawili swój błąd?
@Erlan012
Tyle że to kompletnie inna skala niż jakieś "porażki i wtopy czy tez mijanie się z prawdą" randomów z internetu. Gry AAA to biznes produkujący setki milionów dolarów dochodu. W praktycznie każdym innym segmencie rynku za fałszywą reklamę można podpaść w niezłe kłopoty prawne.
Jeśli kogoś nadal nosi i chce mu się jeszcze dlaczemuś psioczyć - jego sprawa. Byleby umiał przy tym odróżnić studio od wydawcy odpowiedzialnego za datę premiery i ówczesną cenę (a wielu nie umie).
Tymczasem fakt jest taki, że NMS jak dotąd jest rozwijane w kierunku tego, czym miało być wedle zapowiedzi. Jeśli odhaczą wszystkie te szumne deklaracje, problemem tutaj pozostanie fakt, że wydawca zdecydował się nazwać premierą to, co było de facto wczesnym dostępem. Inna rzecz, że nawet wówczas moim zdaniem gra nijak nie będzie tym, czym przed "premierą" jawiła się ludziom zbyt nahajpowanym (wliczając w ich grono samych twórców niestety), by wyciągnąć wnioski z zapowiadanych cech gry. Skoro gra jest proceduralna, a jej skala tak ogromna, powinno być jasnym, że prędzej człek znajdzie igłę w stogu siana niż świat ze sławetnego trailera, choćby faktycznie istniał. To nie żadna gra gier o kosmicznej skali wszędzie i zawsze ociekająca miodem, jaki lubi każdy, tylko dzieło wysoce specyficzne, dla odbiorcy o specyficznych upodobaniach.
Szkoda tylko, że na takim Steamie materiały promujące produkt nadal pozwalają obiecywać sobie po grze więcej, niż dostarcza, czy to wprost, czy to przez sugestię.
Ja osobiście byłbym usatysfakcjonowany, jeśli pogłębią jeszcze skalę zróżnicowania krajobrazu (w tym różne biomy na globie), flory i fauny. Zwłaszcza ta ostatnia nawet po zeszłorocznym patchu (dałem grze bodaj 8/10 wówczas) to nadal ewidentny placeholder, losowe spawny chaotycznych grupek zwykle żałosnych hybryd-zlepków o bardzo prymitywnych zachowaniach, a nie żadne tam szumne-dumne ekosystemy. Acz po prawdzie niezbyt na to liczę. To nadal przede wszystkim generator krajobrazów i miejscówek dla fanów ich bezstresowego zwiedzania i cykania fotek. Reszta to dolepione ornamenty, grindowe wypełniacze i inne zapchajdziury. Tak, że na mój gust mają co robić przy grze przez następne iks lat. Ciekawe tylko za co.
Wiadomo, że twórcy wydając niepełny produkt mocno podpadli graczom, ale przeprosili wydając liczne darmowe aktualizacje i cały czas wspierając grę. Ja im wybaczam i teraz czekam na tryb multiplayer. W NMS już teraz gra się naprawdę przyzwoicie ;)
Ja jestem ciekaw jak teraz żyją ludzie, którzy kupili grę na premierę i zapłacili za nią 240 zł.. czy są zdrowi? Mogą znaleźć pracę? Założyć rodzinę? Trauma do końca życia..
Gra caly czas tyle kosztuje, jakby teraz kosztowala 100zl po tych wszystkich updtejtach to pewnie mialbym traume.
@Doniczkapl
Chyba w kiosku nieopodal twojego domu... Wersja pudełkowa na PS 4 za 130 zł w Media Expert, wersja PC na necie do kupienia za 110/120.
Swietna gra, i bedzie jeszcze lepsza.
Dobrze, ze odcieli sie od sony, uzaleznienie od nich to niestety byl ich blad. Klasyczme "kowal zawinil, cygana powiesili"
Ja to tylko tu zostawię
https://www.youtube.com/watch?v=-5jWtz3rzco
Gamedev to cudna branża - wcisną Ci crap, nikt za to nie beknie.
Wcisną Ci okrojony content, a potem będziesz dokupywał po 30% ceny poszczególne elementy.
A to ciekawe bo tak na dobrą sprawę twórca rozwija grę kompletnie za darmo... nie ma mikrotransakcji, DLC... więc te twoje wywody możesz sobie wsadzić głęboko w odbyt.
A co niby takiego do tej pory poprawił?
Prawda taka że gra nigdy nie będzie wyglądać do obiecanych zapowiedzi
Rozmyślenie o gamedevce były akurat ogólnie, a nie celowane do NMS.
Przy czym - to co było zapowiadane daleko odbiegało od tego, co gracz dostał w zakupionym produkcie.
Całe szczęście, że kupując samochód nie kupuję dopiero "twórczej koncepcji", która ma jedno z czterech kół :D
Problem w tym, ze Hello Games nie miesci sie akurat w standardowym (aktualnym) rozumieniu gamedevu, mozna wieszac na nich psy za to co sie stalo (kwestia dyskusyjna czy to do konca ich wina czy po prostu sony wykorzystal sytuacje i naiwnosc).
Ale to co robia w tej chwili to rzecz rzadko spotykana i paru (nie mysle o tobie) frustratow w tym watku moze gadac co chce, ale wolalbym, zeby wiekszosc stanowily wlasnie takie studia jak HG niz cala reszta, ktorej trzon stanowia dzialy marketingu/public relations/ksiegowosci a developerzy sa praktycznie na doczepke.
Ja akurat jestem wielkim fanem Mount&Blade, któremu też daleko do hiperprodukcji ( i to w czasach premiery, a teraz? ).
Czekam i czekam na ten multiplayer i czekam i doczekać się nie mogę. Już prawie dwa razy kupowałem tą grę. Raz jak wyszła ale okazało się, że nie ma jednak multiplayera i drugi raz jak było po dużym updajcie i okazało się, że jednak nie ma multiplayera. Do trzech razy sztuka? Multiplayer, czy nie multiplayer oto jest pytanie. Bo niby ma być ale nikt o tym nic konkretnego nie mówi. Straciłem czas na oglądanie materiału wideo w którym nie było nic pokazane na ten temat.