Prezes Take-Two: pecety stały się bardzo ważną częścią tego, co robimy
RDR 2 na pewno kupię w wersji na PS 4 a jeśli wyszło by na pc... no pewnie też bym kupił bo jednak na blaszaku miałbym dostęp do sporo lepszej oprawy graficznej.
Nie ma to jak powiedzieć, że w sumie to jesteście ekstra, ale o RDR2 możecie póki co pomarzyć. Takie pogłaskanie po głowie i dalej pokazywanie środkowego palca.
W którym momencie padły słowa, że "o RDR2 możecie póki co pomarzyć"? Bo chyba czytaliśmy dwa różne artykuły?
Ogór90 - A niby dlaczego mam mieć satysfakcję? Z chcecią bym zobaczył RDR2 na PC.
Spanky87 - Masz oficjalną zapowiedź, że RDR2 będzie na PC? Nic takiego nie ogłosili, więc póki co jest to strefa marzeń. Skoro PC jest takie super, to czemu nie powiedzą, że chcą wydać RDR2 na PC? Dla mnie to tylko marketingowy bełkot.
To bardzo dobra strategia. Sprawdzona przy serii GTA. Najpierw wydajesz na konsole tam najszybciej to idzie. Kasa od konsolowcow leci. Następnie za 1-2 lata wydajesz na PC wersje dopracowana bardziej i z ulepszoną oprawą audiowizualna. Później dodatkowe zawartości za 1-2 lata i kasa leci.
@futureman16
Teraz to taka strategia większego sensu nie ma, bo gra na PC kosztuje tyle samo co na konsole, więc dla nich to wszystko jedno, czy zarobią 60 dolców od konsolowca czy PCtowca. PC jest nawet o tyle lepszy, że nie istnieje na nim rynek wtórny. A czy piractwo odgrywa nadal znaczącą rolę? Trudno powiedzieć, ale jakoś się ostatnio o nim w ogóle nie słyszy, a kiedyś to była przecież ulubiona wymówka "dlaczego nie ma na PC albo wychodzi z opóźnieniem". Denuvo chyba jednak robi swoje :).
Teraz to taka strategia większego sensu nie ma, bo gra na PC kosztuje tyle samo co na konsole, więc dla nich to wszystko jedno, czy zarobią 60 dolców od konsolowca czy PCtowca.
Mylisz sie. Jest wielu PC-towcow, ktorzy posiadaja tez konsole do exow. I jesli gra by wyszla od razu na PC i konsole to PC-towiec kupilby ta gre na PC. A jak gra wyjdzie na razie na konsole a na PC trzeba bedzie poczekac (nawet i dlugo), to PC-towiec kupi wersje konsolowa gry a jak gra ukaze sie na PC to kupi ja drugi raz, aby cieszyc sie lepsza grafika, framerate, itp. Taki jest w tym sens.
@Gaming-Man
Tak to działa w przypadku exów dla jednej platformy, gdzie priorytetem jest napędzanie sprzedaży samych urządzeń. RDR 2 wychodzi natomiast na obie konsole i na prawdę nie wierzę, żeby MS i Sony zmówiły się potajemnie i wspólnie sypnęły groszem dla Rockstara tylko po to, żeby PC musiał czekać dłużej. Zwłaszcza że MS teraz traktuje PCta jak "swoją" platformę i trzeba mu przyznać, że nie rzuca słów na wiatr. Jakość PCtowych portów może pozostawia trochę do życzenia, ale fakt faktem, że MS się nie cacka i wypuszcza na PC nawet swoje najważniejsze tytuły i exy pokroju GoW 4 czy ReCore.
Persecutet - ma znaczenie bo piractwo jest problemem.
Sprawdz komentarze wersji PC i ps4 grav i zadaj sobie pytanie dlaczego sprzedała się 500% mniej wersja PC a komentarzy ma 1000% więcej. Coś turaj nie gra?
Nie wszystko gra i tyle więcej grało na PC tylko nie przełożyło się to na sprzedaż bo piractwo za duże.
dlaczego sprzedała się 500% mniej wersja PC
Źródło? Pewnie w oparciu o ten fakowy artykuł o tym, że to niby GTA V jest najlepiej sprzedającą się grą w historii. Ale jak wiemy ten artykuł to kaczka dziennikarska. I fakt na konsole sprzedano dużo więcej kopii, ale różnica jest zapewne dużo mniejsza.
a komentarzy ma 1000% więcej
Ale gdzie? Na GOLu? Wiadomo Polska PC stoi, podczas gdy w USA czy UK, czyli krajach gdzie kopii GTA V sprzedano najwięcej dominują konsole.
No to mają idealną okazję by poprzeć te słowa poprzez rdr2 na pc, a jak nie to jest to zwykły bełkot pr.
Niech udowodnią swoje słowa grą RDR2 na PC. Nie muszą wydawać RDR1 (Chociaż fajnie by było). A tak to standardowa gadka bez żadnej podpory.
Mam nadzieję,że rdr2 podobnie jak jedynka pozostanie konsolowym exem.
Głupie gadanie dziecka konsol. Fakt, że RDR to jeden z najbardziej przyhypowanych tytułów, o jakich słyszałem i nie płakałbym z tego powodu, gdyby w ogóle nie ukazał się na pecetach, ale pisząc tak tylko pokazujesz, ile jadu w sobie mają konsolowcy.
Nie. Pokazuje swój jad. Nie ładuj wszystkich do jednego wora.
@Hydro2
Nie zgadzam się z tym komentarzem ale twoje odpowiedzi są równie idiotyczne jak jego. Mogę jedynie powiedzieć że jesteście siebie warci, zresztą patrząc na twoje wpisy na forum widzę że masz jakieś problemy z emocjami.
Głupie gadanie dziecka konsol. Fakt, że RDR to jeden z najbardziej przyhypowanych tytułów, o jakich słyszałem i nie płakałbym z tego powodu, gdyby w ogóle nie ukazał się na pecetach, ale pisząc tak tylko pokazujesz, ile jadu w sobie mają konsolowcy.
Twoje wypowiedzi i poglądy są równie zgryżliwe i bez sensu, a mimo to nie przyrównuję wszystkich pecetowców do twojego toku myślenia.
Proszę o pokazanie mi zgryźliwego komentarza
To bardzo dobra strategia. Sprawdzona przy serii GTA. Najpierw wydajesz na konsole tam najszybciej to idzie. Kasa od konsolowcow leci. Następnie za 1-2 lata wydajesz na PC wersje dopracowana bardziej i z ulepszoną oprawą audiowizualna. Później dodatkowe zawartości za 1-2 lata i kasa leci. Nie przy każdej grze to się sprawdzi przy GTA tak ale czy tutaj. Okaże się.
Możesz przestać pluć jadem? Proszę...
Nie wiem o co ci chodzi ale cóż każdy ma swoje problemy. Żaden jad tylko fakty na temat strategii rockstar. To proste i oczywiste.
RDR 2 będzie miało multi z mikro (T2 otwarcie przecież powiedziało, że na to stawia w rozgrywkach w sieci)czyli hajs, więcej platform = więcej hajsu tyle w temacie
2018 a ludzie dalej dumają czy jakaś gra R* wyjdzie na PC czy nie posiłkując się realiami z przed 10 lat xD
Też miałem to napisać, zauważyli że porównywalnie lub nawet znacznie więcej zarobią na mikropłatnościach w trybie online tak jak jest to w GTA V Online, więc pewnie i RDR2 na PC nie zabraknie oby.
Tu chodzi o to że na komputerach GTA V sprzedało się najgorzej a port był najbardziej kosztowny i nie ma co się dziwić że coraz więcej gier wychodzi tylko na konsole. Gdyby piractwo nie było tak popularne, PC było by najlepszą platformą do tworzenia gier... nie ma jakiś strasznych ograniczeń sprzętowych, sterowanie jest najwygodniejsze i wg... To czy RDR wyjdzie na PC zależy od tego jak sprzeda się na konsolach bo jeśli sprzeda się słabo to nikt nie będzie inwestował w port gry na blaszaki. No i oczywiście pecetowny wydają najmniej na mikro transakcje w grach AAA... Tak że tego RDR 2 na PC nie był bym taki pewien. Osobiście mam nadzieję że gra wyjdzie na PC bo fajnie będzie odpalić to cudeńko na ultra... no chyba że #gta4uczy ale raczej wydaje mi się że optymalizacja była by bardziej na poziomie V (przynajmniej mam taką nadzieję).
Tu chodzi o to że na komputerach GTA V sprzedało się najgorzej
No tak 10 mln na Steamie i pewnie drugie tyle z pudeł i SC normalnie płacza po kątach. Oczywiście nie sprzedało się tyle co na konsolach, ale wynik godny pochwały i stać ich na 3 kolejne takie porty.
To czy RDR wyjdzie na PC zależy od tego jak sprzeda się na konsolach bo jeśli sprzeda się słabo to nikt nie będzie inwestował w port gry na blaszaki.
Po sukcesie RDR i GTAV 50 baniek spokojnie pęknie.
No i oczywiście pecetowny wydają najmniej na mikro transakcje w grach AAA..
R* gadał, że jest zadowolony ze sprzedaży Shark Cardów na PC więc tak źle nie jest, YouTuberzy napędzają rynek ;)
Znanygracz z PC jest tylko jeden problem - piractwo. Poza tym dla twórców to najlepsza platforma gdyż daje najwyższy zysk per sztuka gry. Oczywiście koszt produkcji jest najwyższy ale nie są to kosmiczne różnice po prostu jest drożej.
Ale piractwo jest problemem. Po prostu tylko kilka procent gra na oryginalnych grach albo tylko na oryginalnych grach. Bardzo duże straty ze względu na piratów. Czasami lepiej nie wydać bo chociaż wersję konsolowa kupią jak nie bedzie pirata z powodu braku wersji na PC. Denuvo dawalo nadzieję więc i wydawcy zaczęli patrzeć na PC ale też sie nie sprawdziło. Niektórzy stosuja ostatnią deskę ratunku opoznienie wersji na PC żeby na konsolach nabic a ci którzy i tak nie zagraja na konsoli w myśl zasady gram tylko na PC niech kupią na PC ale ograniczamy piractwo poprzez opoznienie premiery.
Bo moim zdaniem gtav przyjmijmy sprzedaż na konsolach 40mln na PC 15mln. Oraz piraty na PC 100mln. I tu jest problem.
Ale ty wiesz że mit z piractwem rujnującym sprzedaż został obalony parę lat temu?
Siera wiem ale nie wierzę w to to tylko takie dopasowanie pod piratów że i tak nie kupi ale to nie prawda bo jak pirat zainwestuje w konsolę to jednak kupi grę. Konsola jest bardziej lubiana przez wydawców tylko przez brak piractwa. Przecież trzeba tam płacić różne characze za sprzedaż gier. I do tego mały zasięg w porównaniu do PC.
Zresztą zobacz na ilość komentarzy pod wersją PC i ps4 (wersja PC ma ich chyba z 1000% więcej) i zadaj sobie pytanie dlaczego wersja PC nie sprzedała się te 1000% więcej a mniej?.
Zacznę od końca.
Konsolowcy generalnie lubią sobie pograć te 2 godzinki po pracy, przynajmniej znaczna ich część. To pecetowcy częściej przesiadują na stronach typu GOL. Jeśli miałbym zgadywać czy na golu jest więcej osób grających na PC czy na konsolach to wybrałbym PC.
Skąd wiesz że piraci inwestują w konsole a nie w grę na PC? Ściągniętych kopii na PirateBay jest masa, jednak część z tych ludzi kupuje później tę grę, części gra się nie spodobała. Przytłaczająca większość to moim zdaniem osoby które nie mają, lub mają mało pieniędzy, osoby takie jak uczniowie, studenci, osoby zarabiające minimalną krajową. Wbrew pozorom kupno komputera zdolnego uciągnąć produkcje z 2015 nie jest tak drogie, natomiast kupowanie gier z tego rocznika to obecnie ceny rzędu 50 zł za sztukę za gry tańsze, ale GTA kosztuje już ponad sto złotych. I to obecnie, parę lat temu ta cena była wyższa. Ergo, osoba która ma na koniec miesiąca wolne 30-50zł na rozrywkę prawdopodobnie ściągnie część gier, gdyż nie jest w stanie kupić wszystkich które ją interesują.
~Minsc z Baldur Gates 2
Czyny, nie słowa!
take2 musi ostro zapracować na moje zaufanie po 10+ latach wypuszczania beznadziejnych portów na PC.
A szanowny kolega nie zapomniał o porcie GTA V? Bo według wielu opinii był to jeden z najlepszych portów konsolowej gry na PC...
TAK ,TAK,TAK , zrobic remaster pierwszego Redadeda TERAZ , bo 2 na 100% wyjdzie na pieca ! ... rok , dwa po premierze ...
Witam,
tu macie jeszcze inny cytat:
“The great news is that the PC market is vibrant for us. It’s a great market for us. It’s a big market. It’s a core market in consumers that are highly engaged. It’s a predominantly digital market, which also removes friction in terms of ongoing engagement with a consumer. So, for us, the PC market as a company is very important and very exciting and something we focus on.”
Oczywiście, że wyjdzie na PC.
Np: na niemieckich stronach o grach już jest jako gra na PC, PS4, X1
http://www.pcgameshardware.de/Red-Dead-Redemption-2-Spiel-59923/
https://www.gamestar.de/spiele/red-dead-redemption-2/53876.html
Strona Gamestar, czyli strona tylko o grach na PC ma w swojej bibliotece grę RRD2 jako na PC.
https://www.gamestar.de/spiele/action/genre-265.html
Dziennikarze tej strony byli na odwiedzinach u producenta gry.
Tak, że nie jest to przypadek, że niby pomyłkowo umieścili grę w kategorii PC !!!
Albo na PC wyjdzie razem z PS4 i XBOX1 albo jeszcze w 2018, albo najpóźniej w 2019.
Oczywiście taka informacja, że gra wyjdzie na PC może zaszkodzić sprzedaży PS4.
To są ostatnie żniwa dla PS4.
Rockstar śpieszy się z grą na PS4.
W 2019 na jesień mamy PS5.
Rockstar o tym wie.
Nie wyjdzie razem z wersjami na konsole bo nie zapowiedziano nawet jego premiery w tej wersji to po pierwsze, na GOL mamy już GTA VI w encyklopedii gier co nie oznacza że zostało zapowiedziane, nikt nie powiedział nigdy że PS 5 wyjdzie w 2019 roku a mało tego Sony dementuje te plotki i przede wszystkim jesteś tak chamskim trollem że aż bym cię naprostował.
Jak sony nie wypuści PS5 w 2019
To w 2020 będą mieli cholernie niską sprzedaż.
A na takie coś sobie nie mogą pozwolić.
Konsole PS4 w 2019 będą sprzedawać się cholernie nisko.
To co dopiero w 2020.
Sony ma pieniądze nie tylko z konsol, również z każdej wydanej gry na PS4 (nie możesz sobie bez zgody SONY wypuścić tytuł na PS4, musisz za to płacić ileś procent) ale i tak, sprzedaż konsol ma duża znaczenie i jest zawsze mocno promowane.
Jeżeli pokażą że w 2020 sprzedali konsol tyle co kot napłakał to będzie dla nich mega porażką.
Może dla graczy było by dobrze, żeby PS5 wyszła nawet w 2021, ale nie dla SONY.
Amen.
@KeyCode
A skąd takie przekonanie u ciebie, że PS4 w 2019 roku będzie się słabo sprzedawać??? Przecież w 2019 najprawdopodobniej będą premiery takich gier jak TLoU II, Death Stranding i Ghost of Tsushima. Moim zdaniem te gry mocno wpłyną na sprzedaż PS4 w przyszłym roku i Sony nie ma się czego obawiać.
@KeyCode
Był nawet materiał na ten temat w GOLowej telewizji...
Sony nie strzeli sobie w kolano. Prawda jest taka że jeśli wydali by teraz PS 5 to popełnili by największy błąd w swojej historii... Sprzedało się już ponad 80 mln sztuk ich konsol a oni mają nagle wypuścić gołą konsolę? Nie ma żadnych tytułów startowych będących exem na PS 5, wiele osób niedawno temu zakupiło PS 4 i nie zakupią szybko PS 5, technologia nie poszła aż tak mocno do przodu by wypuszczać kolejną konsolę (mamy PS 4 Pro!!!). Potrzebujesz więcej argumentów? Nikt nie zabije swojej konsoli kiedy świeci ona triumfy...
No akurat z tą technologia to trochę się rozminąłeś. Procek w Prosie to technologia pokroju AMD Athlon, może jakieś gorsze FX. Ale tak, prawdopodobnie nie wydadzą przez najbliższe 3-4 lata piątki.
pecety stały się bardzo ważną częścią tego, co robimy
bo wcześniej mieliśmy je w dupie
"Dlatego wersję PC wydamy +/- rok po premierze wersji konsolowej" xD
Ja jako gracz marzę o zrównaniu wszystkich platform i końcu ,,wojen'' konsola <----> pecet, ale przyjdzie nam na to poczekać jeszcze ze dwie generacje. Niektóre posty na tym forum a nawet w tym wątku, (nie muszę wskazywać które) pokazują jedynie poziom mentalny co po niekórych graczy (poziom bardzo, bardzo niski żenujący wręcz)..
Zwyczajny bullshit. Wyczuli hajs z mikrotransakcji, dlatego zaczęli "stawiać" na PC. Poza tym gdyby rzeczywiście tak było, to RDR 2 wyszedłby na PC w tym samym czasie, co na konsolach.
No ej, ale z tymi grami R* może być po prostu tak, że oni są po prostu niekompetentnym studiem i zwyczajnie nie są w stanie zrobić takiej dużej gry (GTA czy RDR) na 3 platformy jednocześnie. Przecież nawet Max Payne 3 który jest dużo mniejszą grą niż takie GTA miał jakąś obsuwę na PC a co dopiero takie GTA. Jakie były jaja z pierwszym RDRem, płacz, zgrzytanie zębami, ratowanie projektu przez szefa co ostatecznie przełożyło się na grę, która miała taki syf w kodzie, że cudem było iż działała na konsolach. O żadnym portowaniu na inne platformy nie było mowy, bo by się kod posypał i wymagało by to pisania gry na nowo, od zera. Tylko z tego powodu nie było wersji na PC.
Take-Two im daje pewnie dużo luzu więc R* robi co chce i jak chce. Wszystkie inne gry Take2 jakoś mogą się normalnie ukazywać o czasie na PC tylko z grami R* jest problem więc pewnie to po ich stronie leży problem.
Oho, znowu bugi na forum. Klikam odpowiedz i bez reakcji. Ehhh....
Też słyszałem o "syfie w kodzie". Na szczęście nie słyszeli o tym inżynierowie/programiści Microsoftu i za pomocą zwykłego emulatora (sic!) sprawili, że RDR z X360 działa na Xboxach z rodziny One (pecetowa architektura x86). Działa to mało powiedziane - śmiga lepiej niż na natywnym sprzęcie, a na Xone X wyszła nawet wersja definitywna (z rozdzielczością 4K i poprawionymi innymi bajerkami). A to tylko emulacja przecież, żadne tam "pisanie gry na nowo, od zera" :) I "syf w kodzie" jakoś nie przeszkodził, a może wcale nie był aż tak wielkim problemem :)? W każdym razie - dało się :)
Kęsik to przecież prezes Rockstara i ma najlepsze informacje.
No właśnie, emulacja. Na PC też możesz odpalić gry na emulatorze i będzie chodzić lepiej niż na docelowej konsoli...
Jakie były jaja z pierwszym RDRem, płacz, zgrzytanie zębami, ratowanie projektu przez szefa co ostatecznie przełożyło się na grę, która miała taki syf w kodzie, że cudem było iż działała na konsolach. O żadnym portowaniu na inne platformy nie było mowy, bo by się kod posypał i wymagało by to pisania gry na nowo, od zera. Tylko z tego powodu nie było wersji na PC.
Lol znowu te bajki. Gra wyszła na 2 całkowicie różne platformy. Całkowicie inne API, do tego wyszedł samodzielny dodatek który napisano na podstawce. Gra działa w 4K na Xbox One X w lepszej grafice i idealnej płynności. I znowu to pocieszenie się dlaczego nie było wersji PC.
Gra wyjdzie pewnie za 2-3 lata na telefony ale nadal będzie działała legenda grupy wsparcia dlaczego R* olal pecety.
Wystarczy znać podstawy programowania żeby wiedzieć że jest to bzdura. Tym bardziej jeśli mówimy o studiu które zatrudnia tysiące ludzi i taki port to dla nich banał. Nie chcieli robić wersji na PC bo gra nie była nigdy tworzona z myślą o tej platformie.
Będzie trzeba pogodzić się z tym, że chyba wszystkie platformy dostaną "Red Dead Redemption 2". Oby nie wpłynęło to na jakość gry i czas jej wydania na docelowe platformy.
Jak wyjdzie na PC to co najwyżej pececiarze mogą się obawiać o "jakość".
Na miejscu fanów bardziej bym się martwił o przeładowanie mikrotranzakcjami i onlajn-only.
Też racja. Obawiam się o powtórkę z rozrywki z GRA V. W końcu po coś oni te gry w Rockstar na długie lata grania robią. Swoją drogą western to nie gra dla dzieci i młodzieży. Samochodem nie pojeździsz, nie zabijesz 100 policjantów i nie uciekniesz do jakiegoś kanału, aby uniknąć zastrzelenia. W "Red Dead Redemption" istnieje system nagradzania i karania.
"jednak niewątpliwie zbliżamy się do punktu, w którym, jako branża, możemy być prawdziwie platformowo-agnostyczni" (to chyba nie miało być agnostyczni ;))
Czyli tak jak cała ludzkość, idziemy drogą na skróty (bo jest z tego piniądz) i zbliżamy się genetycznie oraz memetycznie - tłumacząc na Polski - stajemy się kundlami. No extra. (żeby nie było, jestem przeciw skrajnościom oraz nacjonalistycznym zachowaniom, też na konsolach, ale ta najszybsza droga do jedności niekoniecznie jest najlepszą - wystarczy spojrzeć na alternatywną, wolniejszą drogę - Nintendo i takie twory jak BotW czy Mario)
A co do piniądza, to ciekawe na jakiej platformie GTA online generuje największe przychody ;); i, co jeszcze ciekawsze, w jaką stronę pójdą gry R*, skoro Online generuje takie przychody.
1. Wydaj na PC odsłonę największej marki 2 lata po premierze.
2. ,,Jak to tylko 18% zysków z PC?"
Chyba 81 :P
Jak zaczną wydawać na PC te gry co miały wychodzić tylko na konsole to konsole będą się sprzedawać o wiele gorzej. Każdy normalny człowiek woli grać na komputerze osobistym niż na konsoli.
Co za debilny komentarz... Powiedz w takim razie czemu gry które wychodzą też na pc sprzedają się i tak dużo lepiej na konsolach?
"Dużo lepiej" czyli? Gry które wychodzą w tym samym momencie na PC i PS4 mają plus minus taką samą sprzedarz, raz jedna konsola ma więcej, raz inna. Faktycznie jeśli weźmiesz pod uwagę starsze tytuły, które miały egzemplarze sprzedane na PS3 i X360 liczone razem to możesz dojść do wniosku że konsole mają większą sprzedaż. Z tym że są to po pierwsze dane stare, a po drugie zliczanie gier z obu konsol i zestawianie z PC nie ma sensu, równie dobrze można by jeszcze podliczyć do konsol Nintendo i może jeszcze automaty do gier.
Kazdy normalny czlowiek nie napisalby tak glupiego komentarza...ja uwielbiam grac na pc w fpsy ale kazda inna gre lepiej ogrywa mi sie na konsolach. I co, jestem nienormalny?
Tylko głupi nie widzi, że robią to pod publikę. I co widać na załączonym obrazku udaje im się wzniecić dyskusję, a co poniektórym dać iskierkę nadziei na nie-olewanie tej platformy. Ale dla nich tak naprawdę jesteśmy ni mniej ni więcej chodzącymi (lub siedzącymi przed ekranami) grubymi portfelami i mało ważne jakie sprzęty używamy. A teraz, brzydko mówiąc, robią dobrze pecetowcom by ci poczuli się tak samo ważni jak cała reszta grających portfeli, mają zamiar zdobyć zaufanie, przed wydaniem produktu. Wazeliniarstwo załatwi sprawę.
Całkiem możliwe, że wyjdzie na PC. To już nie te czasy, odkąd wyszło gta 5, rockstar zaczął zarabiać nawet na gta online. W rdr 1 to nie było jakoś rozbudowane, to i graczy jakoś bardzo dużo nie było. Zresztą wystarczy pomyśleć, gta 5 w dużych ilościach się sprzedało i to na 5 platformach. Ja osobiście grałem na ps3 i to długo, bo później wyszły heist itd. mimo tego że grałem w to wiele godzin to i tak kupiłem na pc i do tej pory gram. Rockstar stwierdził, że chce żeby online w rdr2 było tez rozbudowane, to nie zdziwie się jak wydadza to na wszystkie platformy.
dobrze,że to konsolowy exclusive bo burżuje co wymieniają non stop pc by srali na konsole...
Nie trolluj w temacie poważnym i poważnej prawdziwej wypowiedzi.
"Prezes Take-Two: pecety stały się bardzo ważną częścią tego, co robimy"
Przecież prawdę mówią. Powinni tak napisać:
"Prezes Take-Two: pecety stały najważniejszą częścią tego, co robimy"
A jak się tworzy grę na konsoli z padem w ręku ? Oczywiście że nie grę tworzą na komputerach, a później konwertują na konsole. Gdyby nie komputery to nie było by żadnych gier na konsole. Cieszcie się konsolowcy dzięki naszej łasce macie w co pograć. A że grafika ograniczona i mała rozdzielczość to się nie przejmujcie nie można mieć wszystkiego. Super grafika jest tylko zarezerwowana dla pecetów . Wam musi wystarczyć ochłap gry.
Ale o czym Ty tak w sumie piszesz? To chyba każdy wie, że gry powstają na komputerach. A, że potem na niego nie wychodzą to już inna sprawa (choćby pierwsze Red Dead Redemption).
grafiką to już rzygam,konsole są fajne a nie jak te pc-ty co non stop gpu i płyty główne w nich padają.
Non stop ? Moja już z ma z 7 lat. Aby grac nie trzeba mieć 4K rozdzielczości i full grafiki. W multi to mało istotne elementy gry.
Maniac - ciężko z logiką widzę...
Paul - nie aktorz ... Czy też nie trolluj.
Dolek to sobie ty wykopales, a ja sukcesywnie cie zakopalem, skoro zacytowales moja wypowiedz na temat spedzania czasu przy komputerze. Ale powtorze ci jeszcze raz. To, ze gram najwiecej na komputerze, nie znaczy ze uznaje wyzszosc platformy PC nad innymi. Nie jestem psychofanem jak ty, a prawdziwym fanem gier. Tyle w temacie, nie pozdrawiam
Nie jestem psychofanem jak ty,
Na jakiej podstawie doszedłeś do takiego wniosku? :D Chyba na podstawie majaków i własnego widzimisię, bo już nie ustosunkowałeś się do tego co napisałem wyżej, a więc jednym słowem połknąłeś baita jak przedszkolak klocki lego. Nie moja wina, że jesteś niewychowanym człowiekiem, który myśli, że dzięki obrażaniu w internecie podnosi swoją wartość i ego. Niektórzy nie mają pieniędzy na wszystkie platformy, więc nie unoś się tak, bo Ci mama kupiła switcha.