Microsoft pracuje nad dziwnym kontrolerem. Ale jest w tym sens
Jako osoba poruszająca się na wózku mocno propsuje ten pomysł. Brawo dla Microsoftu że pomyślało o czymś takim oby Sony też poszło tym tropem.
Jeśli to prawda to w końcu niemal każdy będzie mógł cieszyć się grami, ale trzeba pamiętać że to tylko obrazek wstawiony na twittera.
Nie każdy. Zapomniałeś o graczy, co są niewidomi albo są sparaliżowane na 100%. :(
ożesz, przez dłuższą chwilę zastanawiałem sie co jest nie tak ze zdjęciem "kontrolera"....
Po samym zdjęciu, bez czytania treści, myślałem że to kontroler dedykowany do jakiejś gry muzycznej typu "DJ symulator".
Ale prawdziwe zostosowanie jest nawet lepsze!
Serio? Lepszego powodu do zaczepki nie było?
Ale sprawdziłem dla spokoju sumienia:
pl m wiktionary org/wiki/dedykować
(1.2) inform. przeznaczać (...) do użycia wyłącznie w jednym celu
A teraz idź być ignorantem gdzie indziej.
To nie zaczepka, tylko sugestia do używania poprawnej polszczyzny. Słowo "ignorant" też sobie sprawdź, tylko tym razem nie w słowniku wiktionary do którego każdy może dopisać cokolwiek bez podparcia się jakąkolwiek metodologią (to tak jak podpierać się Wikipedią na maturze). W słowniku PWN pod hasłem dedykować znajdujemy tylko: «poświęcić komuś utwór literacki, muzyczny lub dzieło sztuki, umieszczając w nim lub na nim dedykację»
Dedykowany w tym znaczeniu jakiego używasz to błędna kalka z języka angielskiego, która pojawiła się w internecie parę lat temu.
Ale zdajesz sobie sprawę, że język również ewoluuje? Szczególnie zauważalne jest to w dobie internetu, gdzie wszelkiej maści zapożyczenia wchodzą na stałe do języka potocznego. I za idealny przykład służy tu zastosowanie słowa "dedykowany". Wszak "serwer dedykowany" nie jest opatrzony dedykacją, prawda? A sformułowanie to na stałe przyjęło sie nie tylko w środowisku IT. Także jesli Twoja encyklopedia PWN jest z lat '90 lub starsza, to możesz poddać w wątpliwość jej aktualność.
Z lat '90? Dobry argument - "na pewno stare". Dobrze, że "aktualny" Wikisłownik obejmuje hasła takie jak "biurwa" . Ale skoro język ewoluuje...
I nawet jeszcze rozumiem serwer, ale jak te ewolucje dochodzą do marketingu to w mediach pojawiają się produkty typu "masło dedykowane dla matek", "magnez dedykowany maturzystom" itp. Podobnie jak kiedyś kopiowali z USA określenie "pro-active" i do niedawna były "margaryna pro aktywna" , "aktywne drobinki w proszku" itp. Przepraszam (szczerze), że się przypieprzam, ale drążni mnie to tak jak to kiedy ktoś mówi "włanczać" czy "sto złoty".
Ja rozumiem Twoją niechęć do skrajnie nieprzemyślanych zastosowań pewnych sformułowań, ale twierdzenie, że jak jakiegoś znaczenia słowa nie ma opisanego w encyklopedii PWN to nie istnieje, jest równie skrajnie.
W naszym pięknym, nadwiślańskim języku dla "biurw" także znajdzie się miejsce :)
P.S.
Wybacz wcześniejszego ignoranta. Cofam to.
Kontroler jest dedykowany konsoli? Microsoft wypisuje na nich dedykację dla konsol? Ręcznie?