Shadow of the Tomb Raider może kosztować nawet 135 mln dolarów
Kurde, nie dam tyle za gre. Może potem w promocji na Steam bedzie za 1mln dolarów to dam rade uzbierać.
Na łeb upadali z tą kwotą?
Niby co oni takiego robią, że gra kosztuje tyle co Horizon + Uncharted + Detroit ? (plus minus) lol
A pozniej newsy, ze Square Enix nie jest zadowolne ze sprzedaży.
No nie dziwię się, jak wydaje sie takie horrendalne kwoty na kopiuj, wklej.
Ilość budżet nie jest wyznacznik jakość gry. To zależy od zarządzenia firmy, talenty i umiejętności twórcy gier.
Są dużo hity AAA, a koszty produkcji są różne.
Wiadomo, że grafika AAA i reklamy dużo kosztują, ale mam nadzieję, że nie zmarnują pieniędzy na darmo.
No kasa to nie wszystko boję się tylko że jeżeli gry będą tyle kosztowały to niedługo za premierę na PS będziemy płacić ponad 300 zł za podstawową wersję. Poza tym wielu wydawców idzie teraz w Multiplayer i te mikropłatności żeby im się pieniądze zwróciły.
Wątpię, by pożądają za gry zbyt wysokie ceny niż max. 200-250 zł, gdzie nie wszyscy będą to kupić. To mija się z celem.
Tym bardziej, że to nie gra sandbox na 100-200 godz. rozgrywki.
A do tej pory ceny gier wzrosły? Nie. Na premierę Mario64 też było po 250 zł. Co sie na pewno zmieni to cykl produkcji gier AAA.
Mało mnie to obchodzi. Dawajcie nowe potężne konsole.Takie za pare tysięcy. Gry po 500 stów. Cóż postęp kosztuje.
Mam nadzieję że więcej takich gier zacznie wychodzić na PC
Można pomarzyć, ale Sony nie zmieni polityka co do exclusive gier.
Nawet nie chodzi by wychodziły na PC, tylko w ogóle, bo prócz Uncharteda trudno o podobną grę.
To polecam dla fanów Indiana Jones, Legend of Zelda i metroidvania:
https://www.youtube.com/watch?v=hc1koMMXWaY
La-Mulana jest bardzo wymagająca gra. Ogromny labirynt, trudne walki i trudne zagadki. La-Mulana 2 już niedługo ukaże się w lato 2018.
Albo to:
https://www.youtube.com/watch?v=szdDQIRxC0w
Ma dużo elementy coś dla fanów Indiana Jones, a nie tylko górnictwo.
Uncharted 4 według niektórych źródeł kosztował 60mln. Czy przebija sukces gry ND - nie sądzę.
Tez tak mi się wydaje. Gra sukcesu i wciągającego klimatu Uncharted 4 pewnie nie przebije, ale grunt ze będzie dobra (chyba).
Sukces to był na pewno, obie odsłony rozeszły się w sumie w 18 mln, ROTR gorzej, bo "tylko" 7mln, ale nie dziw jak się robi samemu czarny pr zagrywkami typu rok obsuwy na ps4. U4 teraz pewno ma ze 10 mln już sprzedanych, tak więc porównywalnie na tym wyszli, ale trochę im brakuje.
U4 tak szczerze ma teraz gdzieś 12/13 mln, z 2 mies temu pisano, ze gra rozeszła się w 12 mln sztukach, ale zawsze mogło to być fake info ;/ No ponad 10mln to ma na pewno
No ponad 12 milionów jak na jedna platformę to jest gigantyczny sukces. Tomb Raider 2013 na 5 platformach 11 milionow to jest jednak różnica.
Będą musieli z 20 milionów sprzedać tej części żeby zarobić na Sequel i zadowolić wydawce.
Kurde, nie dam tyle za gre. Może potem w promocji na Steam bedzie za 1mln dolarów to dam rade uzbierać.
Gra zapowiada się dość średnio.. no nic, trzeba czekać na ten gameplay ;/
no tak ... janusz internetu .. jeszcze nie widział nawet gameplaya ale juz wie
135 mln. Ten sam silnik tylko podmiana innych tekstur i tak cena ?
Ciiiii, bo się jeszcze zorientują!
Pewnie 1/3 kwoty poszła na zabezpieczenie gry żeby nikt nie spiracił przez tydzień.
Nie liczylbym na denuvo. To nie Ubi ani EA ;) Dziś tylko te dwie firmy zostały na tym niemalże martwym polu.
Praktycznie każda wychodząca gra AAA ma Denuvo a ten mówi o martwym polu. To jest Square Enix, oni ładują Denuvo do prawie każdej gry, gwarantuję ci że w tym Tomb Raiderze będzie Denuvo tak samo jak i w ROTTR
Koszt za 3 platformy, HZD kosztował połowę tego, jakieś 45 mln eur.
W HZD brakło troche pieniędzy czego dowodem była np. mimika postaci i kilka innych rzezcy. Zrobienie porta nie jest chyba tak drogie.
Oczywiście ze nie jest. Zwłaszcza w tej generacji.
Horizon było pierwsza tak ogromna gra od Gorilla, nie tyle zabrakło pieniędzy co doświadczenia. A i tak było świetnie;)
Za 135 milionów to ja nie wiem co oni tak robią, jak gra według zapowiedzi to to samo co dwie poprzednie czesci w nowym settingu.
W sumie to nawet dobrze tylko pytanie na co poszła ta cała kasa skoro w zasadzie cały rdzeń gry przejęli po poprzedniej ekipie.
Podobnie można powiedzieć o GTA V, które przecież "przejęło" dużo z GTA IV i Max Payne 3 (system walki i animacje postaci były w zasadzie identyczne), a jednak kosztowało te 265 milionów dolców :).
Tomb Raider to nie sandbox, ale jakiś tam otwarty świat ma, toteż "trochę" jest tam do zrobienia. Poza tym nawet jeżeli wystartowali z SotTR zaraz po premierze RotTR (czyli w listopadzie 2015 roku, co jest wątpliwe), to będą musieli ukończyć pracę w niecałe 3 lata, czyli nie aż tak długo. Jasne, mają już sporo z poprzednich części (np. animacje czy systemy rozgrywki), ale jednak nowy świat i nowe mechaniki (dżungla ma odgrywać ważną rolę) same się nie zrobią.
W gta 5 jak i w każdej grze z tej serii spora część kasy idzie na licencje muzyki, które są pakowane do radia, więc tam sprawa jest oczywista. Plus dodatkowo w gta 5 jest gigantyczna ilość mikroskopijnych szczegółów które produkuje się długo (a co z tego wynika, dużo kosztują).
Tutaj masz gotowy silnik i większość mechanik. Mogą co prawda dodać sporo nowych, stworzyć nowy świat, ale nie ma możliwości żeby przy normalnym zarządzaniu pieniądzem koszt produkcji wyniósł 100 mln dolarów.
Eidos powinien go u siebie zatrudnić, żeby im fachowo obciął koszty :D.
Na łeb upadali z tą kwotą?
Niby co oni takiego robią, że gra kosztuje tyle co Horizon + Uncharted + Detroit ? (plus minus) lol
A pozniej newsy, ze Square Enix nie jest zadowolne ze sprzedaży.
No nie dziwię się, jak wydaje sie takie horrendalne kwoty na kopiuj, wklej.
Tym bardziej, że CD-Projekt Red nie potrzebują aż tyle kwoty do stworzenie Wiedźmin 3 jako sandbox RPG.
A widzisz różnicę w kosztach produkcji w Polsce i w Kanadzie? :).
Już zwróciłem uwagę na to.
budżet produkcyjny projektów pokroju Shadow of the Tomb Raider wynosi 75-100 milionów dolarów
Produkcja trzeciego Wiedźmina kosztowała dokładnie 306 mln zł
Kalkulator walutowy wyliczył, że około 81-86 mln dolarów na W3.
Zauważ, że Wiedźmin 3 to sandbox i ogromny świat, a Tomb Raider nie. Nie wspominając o czas produkcji.
Ale to nadal nie oddaje kosztów produkcji. Żeby wyliczenia były miarodajne, trzeba przyjąć jakiś jednolity punkt odniesienia, np. średnią krajową. Dlaczego tak? Bo większa część kosztów produkcyjnych gry, to koszty pracy całej rzeszy ludzi zaangażowanej w produkcję, a poza tym wynagrodzenie jest dobrą wskazówką co do kosztów życia w danym kraju.
Roczna średnia krajowa w Polsce w roku 2015 (rok premiery Wiedźmina 3) wynosiła 46 258,56 zł (3854,88 zł miesięcznie).
To oznacza, że budżet Wiedźmina 3 (wynoszący jak sam napisałeś 306 000 000 zł) był 6615 razy większy od przeciętnego wynagrodzenia w Polsce.
Roczna średnia krajowa w Kanadzie w roku 2017 (najświeższe dostępne dane) to ok. 71 000 CAD (dolarów kanadyjskich). Z tego wynika, że budżet Shadow of the Tomb Raider (w przeliczeniu z USD na CAD równy 172 000 000 CAD) jest większy od kanadyjskiej średniej krajowej 2422 razy.
To pokazuje, że Wiedzmin 3 miał faktycznie ok. 3x większy budżet niż najnowszy Tomb Raider.
Pamiętajmy też, że w Kanadzie średnia i mediana zarobków są niemal identyczne, zupełnie inaczej niż w Polsce, przez co budżet Wiedźmina 3 jeszcze "wzrasta".
TR nie jest tak duży i rozbudowany jak Wiesiek 3, ale otwarty świat tak czy inaczej wymaga dużych nakładów finansowych.
Tym 306 000 000 odpłynęliście. Koszt produkcji nie był tak wysoki jak piszecie. Nikt z was nie oglądał kulisy tworzenia wiedźmina 3 ? Cześć z budżetu państwa część z UE i reszta wkład firmy.
@Up
A jakie to ma znaczenie? Przecież dyskutujemy o "kosztach produkcji", a nie o pochodzeniu środków finansowych...
Nie wiem, skad to przekonanie, że gra bedzie wyglądała jak poprzedniczki. Obstawiam calkowicie nowy silnik, licencje na kazdy pojazd w grze, każdy teren, odwzorowanie wszystkich krypt i świątyni z dokładnością co do joty, odwzorowanie wygladu wszystkich realnych osób przeniesiony w świat gry, pojazdy tych postaci i ich licencje, ulubionych utworów tychże postaci i licencje na nie, fotorealizmu, tressfx 3.0, Nvidia works 5.0, odwzorowanie każdego listka w swiecie gry, zwyczajów tubylców, samych tubylców (bez ich pojazdów, bo zaden tubylec na pewno żadnego nie miał, chyba, ze ich koni, odzorowania ich wyglądu i pozwolenie na używanie ich imion, a że to konie pozyczone ze stajni królewskiej, więc pewnie pożyczenie ich na godzinę kosztowało 666666 $), jezyka każdej z postaci, około 10 języków obcych i pomoc w reżyserowaniu od Spielberga i Kinga :P A to wszystko na ultra w 120 klatkach w 4K na Gtxie 1060.
Szczerze mówiąc to nie wiem co ma tam tyle kosztować to nie sandbox jak GTA czy W3.
Co oni odwalili to ja sam nie wiem ;D
Chyba musieli wydać na prostytutki i alkohol xD
Przypomina mi się Pillars of eternity 1 gdzie przy budżecie z kickstarter zawartość gry była cholernie mała
Pytanie tylko czy wyjdzie im to na dobre, włożenie takiej kasy na grę.... no mam nadzieję że wyjdzie z tego coś bardzo dobrego.
100 baniek na marketing, 35 na grę, 2 dolce na scenarzystę :)
nawet się uśmiałem, szkoda że nie napisałeś jeszcze marketing -> youtube, twitch i inne formy reklamy "gracze dla graczy".
Przecież każdy chyba wie, że youtuberzy, portale piszące o grach i działy marketingu dużych wydawców połączone są jednym krwioobiegiem w którym płynie ...
A co za różnica. Obecni gracze i tak nie potrafią grać :)
Mamy teraz głównie samo przechodzące się gry, a oni potrzebują jeszcze poradników, youtuberów, kompasów i zadają jeszcze milion pytań jak gdzieś utkną.
Gdzie tu fan z gry ? Chyba najciekawiej samemu wszystko odkrywać prawda ? W latach 90' czy jeszcze na początku XX wieku 2001-2002 rok gry były znacznie bardziej wymagające, nikt nie miał poradników, a każdy grał i nie płakał, że trudno.
Lepsi gracze przechodzili gry całe, słabsi do 1/3 czy połowy.
Obecnie każdy przechodzi grę niedzielny Janusz, Grażyna czy chodząca ameba, ale gry straciły swą oryginalność, miodność, a z przejścia nie ma już tej satysfakcji.
Te wszystkie tipsy i tricksy i solucje w gazetach to dla kogo były? Sam pamiętam jak na dzielnicy przekazywano sobie kody na nieśmiertelność lub na nieskończone pieniądze aby bez bólu przechodzić i tak niezbyt długie tytuły. Tamte gry nie były trudne tamte gry przez swoje rozwiązania były irytujące i upierdliwe i to walka z mechaniką gry sprawiała trudność.
Dzisiaj ludzie też nie przechodzą gier wystarczy przeglądnąć statystyki trofeów na ps4.
a ja wam mówię że będzie super gra... Majowie, dżungla, piękna lara. AAA.
P.S. Rise Of Tomb Raider był słaby, bo nie po to lara ma takie ciało, żeby chodziła w pikowanych kurtkach.
Rise Of Tomb Raider był słaby, bo nie po to lara ma takie ciało, żeby chodziła w pikowanych kurtkach.
To fajnie.
Wiesz, że przy ognisku można było zmieniać jej ubrania?
Krótką sukienkę też ?
@Hydro2
Ta, a nawet do naga można było ją rozebrać.
Banda dorosłych chłopów ślini się zlepkiem pikseli na ekranie i fantazjuje w co by ubierać ludzika w grze.
Pokaż mi Lare w mini w jakiejkolwiek części TR.
