nagrywam sobie, bo mam taką małą namiastkę bycia radiowcem, ale nie wiem czy ciąć jak tutaj:
https://www.spreaker.com/episode/14629458
czy może zostawić dla mnie naturalną formę jak tutaj:
https://www.spreaker.com/episode/14746532
na iTunes można też mnie posłuchać jakby ktoś chciał
https://itunes.apple.com/pl/podcast/monster-6502/id1360223608?i=1000407086345&l=pl&mt=2
a może w ogóle mam to rzucić :)
Fajny masz głos. Nie porzucaj, jeżeli czujesz się w tym dobrze, to warto to ciągnąć. Zostawiłbym w formie naturalnej. Jeżeli tylko nie zdarzają się tam rzeczy typu "poczekajcie chwilę, muszę odebrać telefon. zaraz do was wracam" to według mnie nie warto ciąć. No i zadbałbym o jakieś fajne intro.
To jest właśnie zaleta podcastu, że jest to rozmowa, czy też monolog. Jego zaletą jest to, że właśnie jest taka naturalność, jakaś dyskusja, jeżeli spotyka się kilka osób i np. dyskutują. Także - tak jak mówię, jeżeli nie ma tam jakiś wtop typu "gadam przez telefon", to bym zostawił.
Też mam na koncie póki co jeden podcast. Jak chcesz, to możesz posłuchać tutaj. Rozmawiałem z Markiem Jankowskim. Swoją drogą, polecam Ci go słuchać, bo chyba obecnie jeden z najlepszych podcasterów :)
https://www.spreaker.com/user/doodlewolf/marek-jankowski
Ps: Temat na czasie, powinien Ci się przydać. Też nie lubisz słuchać swojego głosu? :D Miałem mega stresa, tym bardziej, że rozmawiałem z taką osobistością, jak Marek Jankowski :)
jutro przesłucham w samochodzie
nikt nie zna swojego głosu tak jak brzmi naprawdę, więc trudno go polubić :)
zaczynam się przyzwyczajać ale nadal jest to trudne. mam kanał na jutiube i tam nagrywam filmik tygodniowo i robię to zawsze na setkę i zawsze za pierwszym razem a do podcastów i kilkanaście razy podchodzę
dlaczego tylko jeden podcast? magicznie trudną liczbą jest niby siedem, ale ja mam resercz na kilkanaście podcastów a scenariusze napisane dla trzech, więc chyba magiczną liczbę przeskoczę ;)
Ciagle nie ma czasu takze temat podcastu wisi gdzies i NA pewno beda kolejne. Cierpliwosci hehe :)
ciekawy podcast. widać, że rozmówca profesjonalistą jest już w tym co robi. choć jego content do mnie zupełnie nie trafia
chyba bym popfiltr użył w twoim przypadku, bo słychać uderzenia
idzie mi już troszkę lepiej?
https://www.spreaker.com/user/porywacz_zwlok/06-historia-komputerow-commodore-cz3
na temat swojego glosu to chyba wiekszosc ma zastrzezenia. Ja uwazam ze mam glos kiepski a po angielsku z moim akcentem wrecz koszmarny. I zawsze mnie zastanawia to, ze "Angielkom" sie on podoba i mowia ze taki "radiowy". Na poczatku myslelm ze sie ze mnie nabijaja :)
Tygrys, twoj glos jest w miare ok, jednak w sposob jaki mowisz jest dosc "usypiajacy", strasznie plaski, czy jak to tam fachowo nazwac, postaraj sie mowic bardziej dynamicznie. Dodatkowo bardzo czesto slychac cie tak jakbys mowil przez pol zamkniete usta. Postaraj sie bardziej artykulowac gloaski na ktore kladzie sie akcent.
Tigre więcej powietrza, dynamiki w tym co mówisz, bo na razie jesteś typowym zaklinaczem, częsty przypadek u wykładowców na uczelniach, kiedy 3/4 słuchających zasypia na pulpitach.
A skoro wybrałeś medium gdzie, artykulacja jest ważniejsza niż cokolwiek inne to polecam ten kanał:
https://www.youtube.com/watch?v=w1VSwHDwwko
Ziemniak mimo stosunkowo młodego wieku, pięknie ogarnia temat https://www.youtube.com/watch?v=PZ5YrxkviXU