Chodzi o mobilne wersje.
Niby myślałem, że bardziej się wciągnę w Fortnite, bo grafika taka w stylu WoW i w ogóle, ale jakoś strasznie źle mi tam idzie, dużo umieram, a i się wciągnąć nie mogę.
Ale wciągnął mnie trochę PUBG. Lubię sobie zagrać 1-2 mecze dziennie i nie będę też ukrywał, że idzie mi całkiem dobrze. Czasem potrafię położyć kilku na raz, często mam MVP w drużynie, zdarza mi się wygrać lub niemal zawsze dojść do TOP10, a nigdy nie byłem asem w strzelankach - nie mówiąc już o tym, że w strzelankach na smartfonie asem nie byłem poczwórnie.
Styl gry - zależny od sytuacji. Raczej nie kampię, chyba że mam słaby stuff lub zaczynam blisko lokalizacji końcowej. I teraz wlasnie mialem taka sytuacje, że przykapilem sie w domku a jakiś typ przez 7 minut biegał dookoła tego domu i nie wszedł do niego...
I to mi dało do myślenia. Czy w tej grze są, prócz żywych graczy, boty?
To by wyjaśniło czemu jestem takim "kozakiem" ;). A jeśli nie ma botów, to WTF, co sobie myśli gość biegający przez kilka minut dookoła niewielkiego domku (już kiedyś miałem podobną sytuację)?!
Tak, są boty.Często też jest tak, że za tobą biegną, strzelają ale ja się odwrócisz w ich stronę to ani drgną.Sama miałam często takie sytuacje dlatego przestałam grać w tę grę:]
To dlatego wygrałem pierwszy mecz jaki grałem. A myślałem, że jestem taki pro elo majster.
Tak, w grze są boty, żeby był niższy poziom wejścia i człowiek nauczył się interfejsu przez kilkanaście pierwszych gier. Im wyższy poziom konta, tym w rozgrywce więcej prawdziwych przeciwników.