Mamy nowy zwiastun Red Dead Redemption 2
Zamiast komentować świetny trailer, konsolowa "elita" już wylewa wiadro pomyj na pecetowców...
Widać Marstona na zwiastunie.
Czy tylko dla mnie jakoś ten trailer nie zrobił aż takiego wrażenia? Liczę na grę, bo na pewno będzie dobra, ale bardzo dobra jak również inne gry :) Horizon, GoW, Tomb Raider etc. :) Co do technicznych aspektów, to widać niestety, że to tylko konsole, nic lepszego niż Horizon czy GoW się nie wyciśnie, tym bardziej, że to nie exclusive, więc tym bardziej grafika jest po prostu dobra, nic więcej.
Świetny trailer. Marzenia. :D
@dzl -> Święta słowa. Wszyscy, co wylewają wiadro pomyje na pecetowców albo na konsolowców, są sami idiotami, z którymi kompletnie nie warto się zadawać. Od razu daj ich minusy bez litości.
Mam szacunek tylko dla tych, co szanują innymi i zachowują zdrowy dystans. PC jest super i dobry komputer do granie, ale konsole PS4 to również świetna platforma do grania. Każdy ma prawo wybrać PC lub PS4 jako ulubiona platforma, a najlepiej mieć obu. Tyle.
P.S. XBOX też jest spoko platforma do grania, bez urazy miłośnicy XBOX. XD
Mam konsole i zagram na pewno ale nie mogę się już doczekać kiedy tak jak w przypadku GTA V konsolowe cebule będą zbierać podpisy żeby R* nie wypuszczał RDR2 na pc.
Serio mnie to jest bardzo wszystko jedno czy zagram na konsoli czy na pc ale wiele osób ma w sobie jakiś rak pod tytułem "UO JEZU ZEBY TYLKO PECECIARZE NIE ZAGRALI"
Serio, odechciewa się wchodzić na ten portal i czytać(komentować tym bardziej) widząc te wojnę na posty. Jedni warci drugich. Jak dzieciaki, to jeszcze rozumiem ale jak ktoś dorosły i w tym uczestniczy, to wypada współczuć.
Gra pewnie zarządzi. Liczę, że ten mroczny klimat z trailera będzie utrzymany przez większość gry.
Widać Marstona na zwiastunie.
Jak to pięknie wygląda, i ta mroczna otoczka. AAAAAA.
Pecetowcy to mają szczęście,że dostają takie dobre tytuły i to jeszcze na wyłączność w 60 klatach. Najpierw GoW a teraz rdr.Chyba przesiądę się z konsoli na pc,no bo na konsolach to nie ma w co grać.
2018 rok, mogliby się jednak bardziej postarać przy tych twarzach
Racja. Mogliby odpuścić konkurencji, bo tak znakomicie animowanych twarzy nie znajdziesz za wiele.
To jest najlepiej wyglądajaca mimika w grze open world
marcing805 --> kurka, dobry jesteś, tak zręcznie odwrócić wypowiedź, masz dar nie powiem, nie zmarnuj go
Guntor --> wygląda dla mnie tak samo jak w gta v, parę lat minęło mogliby jednak pójść o krok do przodu
Zamiast komentować świetny trailer, konsolowa "elita" już wylewa wiadro pomyj na pecetowców...
Tak tak, święci pecetowcy tacy biedni i pokrzywdzeni.
To tylko odpowiedź na ciągłe ataki pecetowców.
A kto atakuje biednych konsolowców?
To jak z tymi co chcą mieć sportowe samochody, ale stać ich co najwyżej na Golfa III. ;D
Szkoda że jest odwrotnie
Wylewają bo to dzieci są, jak ktoś jest graczem z dłuższym stażem, a nie dzieckiem który rozpoczął swoją grową karierę po 2010 roku to rozumie, że od zawsze lepsze czy to gorsze tytuły ukazywały się na różne platformy.
To tylko odpowiedź na ciągłe ataki pecetowców.
Jest całkowicie na odwrót, w ogóle od kilkunastu lat jest ten sam schemat R* zapowiada grę na konsole i konsolowcy się śmieją, że gry nigdy nie będzie na komputery, później R* zapowiada wersję komputerową i konsolowcy się śmieją, że ograli niedorobioną betę już wcześniej.
Nadciąga kolejny kandydat do gry roku. Obok GoW, SpiderMan. W sumie to same konsolowe gry najlepszymi grami.
W 2019 będzie jeszcze bardziej boleśnie.
Days Gone
Ghost of Tsushima
Death Stranding
TLoU II
i pełno gier od Nintendo.
Niedługo zakup konsoli będzie obowiązkowy dla ludzi chcących pograć w najlepsze produkcje.
Nie przesadzaj to są w sumie tylko trzy gry na rok, a to zdecydowanie za mało w ogóle nie wiadomo jaki będzie człowiek pająk.
Trailer świetny. Szykuje się mega produkcja.
GTA V i jego silnik pod względem technicznym jak i artystycznym potrafi renderować niesamowicie szczegółową grafikę na otwartych terenach. Widać to tutaj jak pięknie wygląda gra i jak świetnie wyglądają krajobrazy.
1:41 to bohater RDR1 a 1:42 to RDR2?
Będzie klimat. Ale wolałbym w stylu spaghetti westernów :)
Poważny i brudny Western od czasu do czasu przeplatany ciętym humorem, pasuje tu idealnie, ale co kto lubi.
Niesamowity trailer, cholernie klimatyczny i wygląda bardzo filmowo. Szykuje się konkretny, mięsisty kawał fabuły i gameplayu (w sumie tak jak każda gra spod znaku R*, ale tu na większą skalę). Mam przeczucie że nowy RDR napluje w twarz i zostawi całą branżę gier daleko w tyle, jak niegdyś Half-life i Bioshock.
PS. Marston? To ty!
Najważniejsze w tym zwiastunie, jest to, że niczego nie udaje. Jest taki, jaka będzie gra.
Ciekawe, jak duży będzie wątek z Marstonem?
Są pewne produkcje, które można kupować w ciemno, oj są.
Być może szykuje się kolejna rewolucja wśród sandboxów? Mam nadzieję, że opowiedziana historia będzie jednym z głównych atutów gry. Rockstar - liczę na was!
Oj będzie grane kupno PS4 to była chyba jedna z moich najlepszych decyzji ever ;D Mam tylko nadzieje że fabułka nie będzie zbytnio powiązana z jedynką bo w jedynkę nie mam jak zagrać... szkoda że nie pokuszono się o remaster
Tak jak ja. Nawet nie trzeba będzie czekać na recenzje, gra na start otrzymała najbardziej prestiżowy znak jakości ----> R*
Nie rozpędzajmy się z tym R* i pochwałami, bo zaraz przyjdą znawcy i wieszcze, którzy już stwierdzili i ogłosili, że Rockstar zeszło dawno na psy:D Bo chcieli zarobić na GTA Online:D
Widać Johna Marstona i cieszy mnie, że się pojawi, ale wydaje mi się że jego występ będzie bardzo krótki. Oficjalny opis gry mówi "Gdy napad w położonym na zachodzie mieście Blackwater kończy się katastrofą, Arthur Morgan i gang van der Lindego są zmuszeni uciekać". Jak wiadomo Marston rozstał się z gangiem po napadzie na bank, gdzie owy gang go zostawił za sobą. Na trailerze też widać, że John zostaje złapany przez kogoś i bardzo prawdopodobne, że przez stróżów prawa właśnie. Pewnie będzie to jedna z pierwszych misji i potem Johna już nie zobaczymy, ale mam nadzieje, że się mylę.
Trzeba pochwalić Rockstara, że trailer jest na scenach prosto z gry, a nie renderach. Niestety można trochę przyczepić się do jakości wykonania. Niska rozdzielczość tekstur wygląda miejscami okropnie, przykład na załączonym obrazku.
Widać też niską wartość filtrowania anizotropowego, czy okazjonalny aliasing. Mam też wrażenie, że gra używa dość prostego systemu materiałów, to chyba nawet nie jest Physically Based Rendering, tylko jakaś starsza metoda. Nie widać też Global Illumination, czy pokrewnych metod, które wygładzają wygląd obiektów poprzez symulację odbić rozproszonego światła. Nie jest oczywiście źle, ale to właśnie takie past-genowe podejście.
Dobra gra obroni się sama, ale Rockstarowi nie zawsze się udaje zrobić dobrą grę. Dla mnie GTA V była ogromnym zawodem. Po wspaniałej czwórce Rockstar zaserwował coś co było krokiem wstecz względem osiągnięć czwórki jak i San Andreas.
Jak będzie w RDR 2 to się jeszcze okaże. Problemem jest również brak wersji PC. Granie w 30 fps na prymitywnym padzie w taki tytuł niezbyt mi się uśmiecha, ale może skuszę się na wersję XO X, choć i to mało prawdopodobne. Nintendo podobno szykuje mocarne exy na koniec roku, więc nawet nie będę miał czasu myśleć o innych grach.
Co do GTA V mam dokładnie to samo, na początku grało się świetnie ale w środku i pod koniec robił się zawód, że jednak San Andreas i IV były lepsze, wydaje mi się, że wiele osób tak ma, taki hype był na początku wokół piątki, wszyscy wystawiali noty i polecali, ale jednak po czasie dochodzi się do wniosku, że to nie to. Do piątki się tak ochoczo nie wraca co do poprzednich części. Patrząc na RDR2 będzie zapewne to samo co z GTA V. Wszyscy będą polecać a jak samemu się zagra to jednak się dojdzie do wniosku, że dupy nie urywa.
Co do wersji PC to prawdopodobnie za rok wydadzą razem z remasterem jedynki ale to tylko moje obiekcje patrząc na to co się dzisiaj dzieje w tej pokręconej branży.
Przypomniało mi się jak wyszedł trailer do piątki wyłącznie na konsole a po premierze PC, po analizach wyszło, że trailery od początku były robione na PC. Nie zdziwiłbym się gdyby było tak samo i tym razem.
@Likfidator
"Granie w 30 fps na prymitywnym padzie" - napisz wszystkim co takiego ma myszka i klawiatura, że nie są prymitywne, ponieważ jestem bardzo ciekawy.
@Kempii
RDR wyszedł na konsole chyba z 10 lat temu, a ty dalej marzysz, że po tylu latach wydadzą remastera na PC???
RDR wyszedł na konsole chyba z 10 lat temu, a ty dalej marzysz, że po tylu latach wydadzą remastera na PC???
Po tym, jak zobaczyli Final Fantasy X, FF XIII, Bayonetta na Steamie oraz zapowiedź Crash Bandicoot N. Sane Trilogy również na PC? Każdy ma prawo mieć marzenia.
Ale jedno jest pewne. Nie zobaczymy RDR2 na PC bardzo długo, skoro nie zapowiedzieli wersji PC od samego początku.
@Sie Xan oczywiście, że prędko nie wyjdzie na PC stawiam, że przyszły rok wrzesień, październik. GTA V na PC zapowiedzieli dopiero pare msc po premierze na konsole.
Czy tylko dla mnie jakoś ten trailer nie zrobił aż takiego wrażenia? Liczę na grę, bo na pewno będzie dobra, ale bardzo dobra jak również inne gry :) Horizon, GoW, Tomb Raider etc. :) Co do technicznych aspektów, to widać niestety, że to tylko konsole, nic lepszego niż Horizon czy GoW się nie wyciśnie, tym bardziej, że to nie exclusive, więc tym bardziej grafika jest po prostu dobra, nic więcej.
Nie tylko na Tobie nie zrobiło wrażenia. Ale ja w sumie nigdy nie byłem jakimś niesamowitym fanem gier Rockstara, mimo że grałem w każdą z nich i praktycznie każdą uważam za co najmniej świetną. Jedyne co od Rockstara sprawiłoby u mnie wielki hype to zapowiedź GTA VC Remastered z grafiką na silniku "piątki" lub nowa odsłona w dokładnie tamtym klimacie. W RDR2 na pewno zagram, bo to jednak Rockstar i z pewnością będzie to jedna z najlepszych gier tego roku (wątpię jednak, że powalczy z GoWem).
Zaskakuje mnie jak bardzo ludziom się podoba ten trailer, bo ja tu ani kropli klimatu nie czuję. To już 'nudne westerny' z lat 50tych są lepsze lub pierwszy lepszy gameplay z RDR. Zupełnie zero emocji podczas jak i po obejrzeniu tego filmiku.
tym bardziej, że to nie exclusive
Nie do końca. Nie będzie dostępny na PC, więc można nazwać pół-exclusive. :D
Jako, że to gra Rockstara zapowiada się bardzo dobrze, szkoda tylko, że grafika rodem z playstation 3.
Grafika jest wystarczająco dobra. Poza tym na monitorze będzie wyglądać lepiej niż na Youtube. Nie liczą się takie szczegóły. Ważne by gra była epicka.
Kolejna gra od R*, której prawdopodobnie nie ukończę. Po prostu sandboxy od R* mnie nudzą- niektóre już po kilku godzinach jak seria GTA począwszy od SA w górę.
Najdłużej wytrzymałem przy RDR i L.A. Noire a ostatnią grą od R* jaką ukończyłem był Max Payne 3 a poprzednią... Vice City.
Tak, a jakie gry Cię nie nudzą?
To jesteś złodziejem i kradniesz czy głupi bo od kilku lat kupujesz produkty firmy pomimo tego, że nie są dla ciebie?
Rynek wtórny i wymiana gier w sklepach typu Games World.
Nie nudzą mnie gry nieszablonowe, wmoszace coś innowacyjnego lub po prostu marki, do których mam sentyment
i jestem ich fanem. Dziękuję, pozamiatanych użytkowników +2 sztuki.
Gra zapowiada się świetnie, ale nie wyobrażam sobie strzelania na padzie, a dla paru eksów nie będę kupował konsoli. Wiadomo trochę szkoda, ale dzień, dwa i zapomnę że coś mnie ominie.
Na padzie da radę bez problemu gry single, w szczególności z widokiem tpp.
Dramat jest jak grasz w multi w fpp.
Biegnie ci koleś na wyciągnięcie rękę, ,,wystarczy" że wycelujesz spokojnie, epicko pudłujesz a kolo zorientował się że ktoś strzela, I błyskawicznie reaguje I dwoma pociskami zabija cię...
Ciekawe czy kiedyś takie wpisy gościom się z nudzą bo ja je czytam już od kilkunastu lat.
Ja też wolę klawiatura i mysz. Ale trochę treningi na padzie nie zaszkodzi. Jak nie spróbujesz i nie potrenujesz, to nic nie zyskasz.
Dopóki nie zobaczymy gameplayu, to można zapomniec o ocenianiu(czyli pewnie trzeba zaczekać do premiery).
Bo się znowu może okazać, że gra będzie latać w 15 fps jak na ps3 i trzeba będzie zapierdzielać koniem po pustkowiach po 10 minut w jedną stronę, żeby rozpocząć kolejną nudną misję.
Oby im wyszło to lepiej niż poprzednia część.
Świetnie sie zapowiada! Będzie w co grać po Spider-Manie.
Brak wzmianki i premierze na PC budzi niepokój, ale może wyjdzie rok później? Kto wie. Przydałby się jeszcze remaster pierwszego RDR na pc i na ps4 ;)
Z początku czułem hype na tę grę, teraz niestety już nie. Ogram na pewno jak już trochę stanieje, ale zapowiedzi nie porywają mnie na tyle, żebym kupił tę grę w premierę, czy krótko po niej. Nie zamierzam zakładać, że będzie to "gra roku", bo pomimo, że GTA V miała świetne oceny, mnie ostatecznie nie porwała. Zagramy, zobaczymy :)
Poradnik jak uzyskać ironiczną uwagę o PCMR:
1. Wypowiedzieć się nieprzychylnie o kolejnej ekskuzywnej odsłonie zachodniego studia pod tytułem muh cinematik experience game 3
2. ???
3. Profit
Widac ze bedziemy grac kilkoma postaciami tak jak mialo to miejsce w GTA V
Do zakupu RDR1 zachęcił mnie filmik jaki Rockstar wypuścił dopiero po premierze tej gry z podkładem muzycznym "Far Away", które wzbudził we mnie taki efekt wow, po którym chciałem zasmakować dzikiego zachodu. Natomiast po tym trailerze stwierdzam, że nadal czekam aż coś takiego mnie dopadnie w przypadku RDR2. Niestety hype train chyba gdzieś na bocznicy się zapodział.
Świetny trailer! Po raz kolejny widać też, że dla Rockstara singiel to priorytet. Jeden z niewielu pewniaków w tym roku, mogę w zasadzie brać w ciemno i już nie mogę się doczekać . Do października będzie się dłużyć...
Jak po raz kolejny? Od GTA V pierwsze skrzypce gra online, po wypowiedziach T2 można szybko wywnioskować, że w przypadku rdr2 będzie tak samo. Niestety.
"Red Dead Redemption" z 2010 to król wśród sandboksów. Kontynuacja nie może więc być dużo gorsza. Napiszę w ten sposób: trailer jest niezły, ale krótki i wynika z niego więcej dla obsady i ewentualnej fabuły, a nadal nie wiadomo nic o gameplay'u. Do premiery jeszcze pół roku. Liczę na to, że Rockstar nie oparł się na schematach z "Grand Theft Auto V", czyli kopnij się po wypasioną brykę, podjedź po Trevora, razem zapieprzcie helikopter i polećcie do Sandy Shores, bo tam czeka Lester. Ciągle nie wiemy, czy będzie jeden grywalny bohater, czy może kilku. Osobiście wolałbym, aby studio nie zmuszało mnie do gry kilkoma postaciami, ponieważ to odrywa trochę od bohatera.
Przecież to wyjdzie na pc tylko po pewnym czasie :) Tak samo jak z gta V na 100% :)
To czemu pierwsze RDR nie wyszło na PC ? SA z czasem wyszło więc ?
Ponieważ RDR było od początku robione pod konsole. To były inne czasy, od dekady Rockstar wydaje exy tylko czasowe. Widać, że RDR2 robiony jest na tym samym silniku co GTA i stąd ta pewność. GTA IV i V też było rocznym exem na konsole. Jak można tego nie widzieć i sądzić, że to nie wyjdzie na PC.
Doskonale pamiętam jak była identyczna nagonka, że piątka wyjdzie tylko na konsole.. Ehh człowiek się posłuchał i kupił konsole, nigdy więcej.
To zapomnij o granie Total War, Civilization, This War of Mine, Darkwood i takie tam. Tak samo pecetowców nie mogą grać w God of War. Na PS4 lub PC nie można mieć wszystkiego. Ja zdecydowanie wolę mieć PC i PS4.
To czemu pierwsze RDR nie wyszło na PC ?
Powód jest prosty. Konsola PS3 ma zupełnie inna architektura i daleko od architektura PC/PS4, z czego twórcy gier mają z tym ogromne trudności (twórcy Last of Us na wywiadzie sami do tego przyznali). Przygotowanie port GTAV dla PS4 i PC wymaga ogromne pracy i budżety. RDR1 ma mniejszy wynik sprzedaży na tyle, że nie opłaca się robić porty na inne platformy zbyt wcześnie.
Architektura PS4 jest zbliżona do PC, więc nie jest trudno wydać ulepszony GTAV nie tylko na PS4, ale również PC. To, czy RDR będzie na PS4 i PC, to zależy głównie od decyzji Rockstar Games.
Akurat This War of Mine wyszło na konsole,nawet niedawno było w plusie.
Pożyjemy, zobaczymy. Nie miałem nigdy konsoli, teraz też nie będę kupować. Chociaż nie powiem, zagrał bym w RDR'a jedynkę. Jakieś sensowne emulatory?
Nie ma. Powstaje do ps3 ale takie The Last of Us wygląda okropnie i ledwo działa
Xenia emulator xboxa i RPCS3 emulator pleja. Warto zaznaczyć że TERAZ ledwo działa, ale gdy porówna się materiały z wersją sprzed paru miesięcy, to widać postęp. Bardzo prawdopodobne, że za kilka miesięcy gry będą działać jeszcze lepiej.
Ten emulator Xboxa 360 ledwo sobie radzi z pierwszym Most Wanted'em (multiplatformą z 2005 roku...) więc nawet nie chcę sobie wyobrażać jak to będzie wyglądało z potężniejszymi tytułami ;) Poza tym takie emulatory będą wymagać naprawdę mocnej maszyny.
Używany Xbox 360 to koszt około 250zł - to najlepsza opcja bez zbędnego kombinowania.
Daj sobie spokój z emulatorami. Jeśli konsola nie dostanie kompatybilności wstecznej, to żadne emulatory nie pomogą. Próbowałem kiedyś PES 2006 z PlayStation 2 na pececie. Tragedia. Obraz się rwie, klawisze nie chcą się dać przypisać. Kup konsolę.
@Yadin Akurat emulator do PS2 (PCSX2) działa wyśmienicie na gtx 660 a na lepszych kartach można grać w 1080p 60fps i jest naprawdę powalająca grafika pod względem prawdziwej konsoli , można się samemu przekonać na youtube.
@Kempii :: Taaa... widziałem, hula aż miło. Tylko trzeba zainstalować i nie obniża liczby klatek na sekundę. Ogólnie jest świetnie.
Jest RPCS3, ale nadal daleko do ideału, choć Demon's Souls jest już w pełni grywalny. RPCS3 dopiero od niedawna widać duży postęp i rozwija się dość szybko.
Zapomnij o granie RDR na PC, bo na razie jest niegrywalny.
@yadin -> To popatrz Demon's Souls za pomocą RPC3 w filmiku.
https://www.youtube.com/watch?v=MQxk1bVERjE
https://www.youtube.com/watch?v=m5eF3kw9ca0
Nadal twierdzisz, że to niemożliwe? To tylko kwestia czasu.
Noo dupy nie urwalo trzeba przyznac, aczkolwiek na pewno bedzie to udana produkcja. Choc watpie, ze wzbudzi we mnie skrajne emocje jak to mialo miejsce przy poerwszej czesci.
Trailer bardzo dobry, gra będzie świetna i.. chociaz nie było jeszcze gameplay'u to moim zdaniem God of War zostanie GOTY, jakby wybierać między tymi dwoma produkcjami. RDR 2 będzie miało zapamiętane postacie, najlepszy dziki zachód w historii gier i easy moze konkurować z filmówką, a do tego duzo akcji. Ale mam pewne minusy
- gra wygląda jak DLC do GTA V - GTA V na dzikim zachodzie
- graficznie gra jakoś się nie zmieniła względem, GTA V, ale to nie exclusive, więc to rozumiem
- mechanika gry moze być uboga, dodany tylko system jezdzenia konno, trochę zmieniony system strzleania i tyle
- mikrotransakcje.... (które zostały juz potwierdzone)
Jak juz pisałem gra będzie świetna i np. GoW tez miał swoje minusy jak kazda inna gra, ale co do RDR 2 uwielbiam klimaty dzikiego zachodu i nie mogę się doczekać, zeby juz zagrać, trailer dla mnie bardzo dobry i niesamowicie wciągająca muzyka, typowa dla dzikiego zachodu. Dla mnie God of War zostanie o tyle (moim) GOTY, ze gra osiągneła niesamowity progres względem poprzedniczek i nowe otwarcie dla gier Adventure-Action, niby kolejna gra AAA zza pleców.. ale nie, GoW jest inny i dla mnie był wspaniały i idealny.
Jakie DLC do piątki? Nie widziałeś gry na oczy. Na jakiej podstawie twierdzisz, że wyglada jak DLC? Graficznie podobna? To spójrz jeszcze raz na animacje postaci, ich twarze, roślinność. O reszcie(fizyce, efektach pogodowych)nic nie wiesz, bo nie widziłes gry na oczy. Mechanika uboga? A skąd wiesz? Grałeś, że juz wydajesz takie wyroki?
MEGA klimat! RDR to jedna z najlepszych gier wszech czasów więc nie sądzę żeby Rockstar położył kontynuację.
Nie mogę się wprost doczekać. Ten rok to idealny powód do kupna PS4! Tyle gier!
5 miesięcy i mamy to cudo :D
Ta, symulator biegania po 10 minut od misji do misji 20fps po pustym terenie, gdzie można co najwyżej trafić na wieśniaka, który zleci nam misję polegającą na tym samym, jedną z najlepszych gier wszechczasów. Leżę pod biurkiem.
Apeluję że to tylko trailer. To taki film reklamowy. Kupię we w ciemno. Zrobię preorder, bo ta gra na to zasługuje.
Pierwsza sprawa - Do RDR 1 podchodziłem 3x, w ogóle mi nie podeszła, a się starałem. Dwójka to prequel, więc obojętnie, jak dobra gra by nie była, na start jest u mnie skreślona. Nie umiem się wczuć w bohatera, jeśli gram we wcześniejsze wydarzenia względem takich, które już nastąpiły w innej części gry, nawet jeśli dobrze w nią nie zagrałem, bo nie lubię grać specjalnie w poprzednią część, bo wyszła kolejna. Zawsze kolejna gra musi mieć akcję w późniejszych czasach, chyba, że mamy góra kilka leveli w jakiejś grze z wcześniejszych wydarzeń w formie wspominek, to jeszcze zmienia to postać rzeczy.
Druga sprawa - obserwując dotychczasowe komentarze, można wywnioskować jedno: kiedy już gra ukaże się na konsole, pozostanie tylko protest konsolowców, by gra nie wyszła na pecety, bo to, że wyjdzie, to oczywista oczywistość, ale konsolowcy nie umieją się z tym pogodzić, więc wyrzucają jad, zamiast delektować się filmikiem. Ale nie ma się co dziwić, skoro nie mają do siebie dystansu. Zresztą dodałem swego czasu mem ukazujący prawdę o RDR i zamiast podejść do tego na luzie, zaczęły się marudzenia bez żadnego poczucia humoru typu: "dłógo nat tym myślaueź" albo "dobże ćji tak pecetofcó, nie pograsz", co tylko udowadnia, jacy tak na prawdę są konsolowcy.
Trzecia sprawa - fajny trailer, jest klimacik, ale nie zmienia to tego, co pisałem.
Zawsze myślałem, że to pecetowcy nie mają do siebie dystansu. Te tony mułu wywalane na konsole za to, że blokują wyższą jakość graficzną na późnym etapie produkcji, prerensje, że pecet to ultraplatforma, a traktowana po macoszemu, itd. Lata mi, czy Red Dead Redemption 2 wyjdzie kiedyś na komputery. Prequel więc nie twój klimat, bo akcja się cofa w historii? Trudno.
Niczym się nie różnisz od polityków. I tych wyśmiewanych przez ciebie ludzików. Dzielisz, odnosisz się z pogardą i robisz z siebie idiotę.
Normalni ludzie mają gdzieś te wasze głupie wojenki. Na laptopa mam Frostpunk, na konsolę kupię RDR2. I będę zadowolony z jednej i drugiej produkcji. A ty sobie wszczynaj wojenki i się kłóć z debilami powyżej co to też nie potrafią się delektować grą. Trzymajcie się jeden z drugim jednej platformy. To tak jakby codziennie żreć pizzę bo jest taka dobra, a ktoś inny bigos bo jest lepszy. Ja i inni normalni wolimy jedno i drugie i wystarczy mi laptop za 2,5 tys zł i konsola za 1tys niż twój PC za 5tys :) wciąż mam taniej i się nie ograniczam do jednej platformy, a grać na ultra nie muszę.
Strasznie mroczne, nie wiem czy ten klimat mi podchodzi. Rowniez chcialbym bardziej pustynne klimaty zobaczyc, bo za duzo zieleni jak na western.
Ale mam nadzieje ze Rockstar nie zawiedzie i znajda sie rowniez brutalne ale i komiczne motywy jak u Tarantino, do ktorego mozna styl rockstara porownac.
Świetny trailer. Marzenia. :D
@dzl -> Święta słowa. Wszyscy, co wylewają wiadro pomyje na pecetowców albo na konsolowców, są sami idiotami, z którymi kompletnie nie warto się zadawać. Od razu daj ich minusy bez litości.
Mam szacunek tylko dla tych, co szanują innymi i zachowują zdrowy dystans. PC jest super i dobry komputer do granie, ale konsole PS4 to również świetna platforma do grania. Każdy ma prawo wybrać PC lub PS4 jako ulubiona platforma, a najlepiej mieć obu. Tyle.
P.S. XBOX też jest spoko platforma do grania, bez urazy miłośnicy XBOX. XD
Uwielbiam jak teraz wszystkie master rejsery udają takich znawców. Uf, of. Wygląda tak se... O? Widzisz te teksturki? Ble. Większość z was nie rozpozna nawet 3 powracających postaci z RDR nie licząc Dutcha i Johna. Trailer wygląda tak jak będzie wyglądać gra, to nie Redzi którzy na E3 pokażą podrasowanego Cyberpunka. Klimat jest, przepiękna grafika jest, co tu się wam się nie podoba? Aa, no tak boli was końcówka- Coming October 26th. On XONe and PS4.
W samo sedno. Jak mogą cokolwiek skomentować jak żaden w jedynkę nie grał bo R* olal wydanie gry na pecetach. Jedynka to jedna z najlepszych, najbardziej klimatycznych i najlepiej napisanych gier kiedykolwiek. Ale to trzeba zagrać żeby wiedzieć;)
Kwestia gustu. RDR przeszedłem całe i jakoś nie zachwyciło mnie. Żeby nie było, absolutnie nie była to zła gra, ale nie mam pojęcia skąd są te wszystkie zachwyty.
Do tego niestety po tym co odwalili z GTAV jakichś dużych nadziei nie mam jeśli chodzi o RDR2.
@bone_man
Nie masz pojęcia skąd są te zachwyty nad pierwszą częścią RDR? A przyszło ci do głowy, że każdy gracz ma inny gust i chyba nie ma gry która zadowoliłaby wszystkich? Nawet jeśli jakaś gra miała by 100% pozytywnych komentarzy i każdy by ją polecał, to przecież wcale nie znaczy, że akurat tobie się spodoba.
@Sir Xan Zaraz fanboye xboxa cię zwyzywają.
Wiem. Te wojny nigdy nie skończą się od czasów C64, Atari i Amiga. Historia lubi się powtarzać. XD
Czy tylko ja PCciaż mam wywalone jajca na te ekslusiwy? Znaczy zagrałbym i zagram ale o sowim czasie.
Mam konsole i zagram na pewno ale nie mogę się już doczekać kiedy tak jak w przypadku GTA V konsolowe cebule będą zbierać podpisy żeby R* nie wypuszczał RDR2 na pc.
Serio mnie to jest bardzo wszystko jedno czy zagram na konsoli czy na pc ale wiele osób ma w sobie jakiś rak pod tytułem "UO JEZU ZEBY TYLKO PECECIARZE NIE ZAGRALI"
A jak pecetowa cebula podpisywała petycje i wydanie takich gier jak Bloodborne, The Last of Us na PC to wszystko fajnie bo kulturalnie chcą grę na tą platformę. Dobre.
No chyba jest spora rozniac miedzy ludzki ktorzy tworza petycje zeby zagrac w jakas gre, od burakow co pisza petycje zeby inni nie zagrali z zawisci.
Nie widzę w tym nic złego. Chcieli zagrać i prosili o to twórców, wiadomo, że nie ma to żadnego sensu ale jest pewna różnica w proszeniu o wydanie gry na jakąś platformę a w proszeniu w zawiści żeby na jakąś platformę gry nie wydawać, nie sądzisz?
nie wiem czy ktoś już pytał, ale porównywanie petycji dotyczącej wydania gry z petycją żeby nie wydawać, serio?
To było tak, że wczasach kiedy pecetowe produkcje zaczeły pojawiać się na konsolach był wielki hejt graczy pecetowych i na producentów i na graczy konsolowych. W jednym z wywiadów dla Eurogamera Tim Shafer mówił:
My question is, ‘Why all the hate for consoles?’ If you hate consoles, that means you hate Katamari Damacy, Okami, ICO, and you are in fact a bad person. A bad person who should send all their hate mail to Eurogamer and not to me.
W tamtych czasach to na forach nie było czego szukać bo była jedna wielka rozpacz.
Znamienne nawet to jest teraz. W tym czasie wyszły trzy gry na wyłączność na pc. Czy tam jest śmietnik? Nie. Za to pod God of Warem czy RDR wręcz wysypisko.
Rozumiem podpisać petycję aby jakaś gra wyszła na każdą platformę nie widzę w tym problemu, niech każda gra wychodzi na PC, Konsole nawet i na pierwszego PS mi to bez różnicy niech każdy zagra, ale trzeba mieć ładne szambo w głowie ale robić jakieś petycje po to aby ktoś nie mógł zagrać, chyba Master konsolowcy mają ból dupy, że ograli jakiś tytuł wcześniej ale brzydszy, z mniejszą ilością klatek, z gorszą fizyką i autocelowaniem bo innego wytłumaczenia nie ma.
Codziennie zaglądam do tematu o GoW i nie widzę tam hejtów
To było tak, że wczasach kiedy pecetowe produkcje zaczeły pojawiać się na konsolach był wielki hejt graczy pecetowych i na producentów i na graczy konsolowych.
Jestem graczem od 1998 i mam pytanie te brednie to sam wymyśliłeś?
Podaj mi przykład trzech starszych gier które najpierw ukazały się na PC, następnie po jakimś czasie na konsole i gracze PC-towi byli oburzeni i śmiali się z z graczy konsolowych ja nie znam ani jednego tytułu, może dlatego, że nie było takich sytuacji ponieważ to zazwyczaj wersję PC-towe były lepsze niemalże pod każdym względem od konsolowych, zanim zaczniesz wymyślać takie głupoty to zastanów się przed pisaniem takich rzeczy.
Codziennie zaglądam do tematu o GoW i nie widzę tam hejtów
Dokładnie, cały hejt wymyślili i zapoczątkowali gracze konsolowi którzy zaczęli się śmiać (tak jak w tym wątku), że nie ma wersji na PC.
Napisałem śmietnisko (czyli zwykły ferment siejący przez oglądających grę na youtubie lub z lupą w ręku szukających słabszej tekstury) nie hejt, o hejcie pisałem w czasie przeszłym. I stąd później te głupie petycje (które też mają pare lat teraz nie wiem czy je się pisze).
Co prawda jedynki nie było na komputery ale w przypadku tej części może być inaczej, także nie będę na razie kupował wersji na mojego PS4 tylko poczekam rok może trochę dłużej gdy będzie coś wiadomo o wersji na komputery, nie chce popełnić tego samego błędu który popełniłem w przypadku GTV V gdzie najpierw ograłem wersję na PS3, a później na komputery i wersja PC-towa była pod każdym względem o wiele lepsza ale jak już się zna fabułę to trochę dupa. W ogóle trochę śmieszna sytuacja, że gry Rockstar są od początku robione na konsole ale w każdą ich gier która ukazała się na kilka platform o wiele lepiej gra się na komputerze.
Serio, odechciewa się wchodzić na ten portal i czytać(komentować tym bardziej) widząc te wojnę na posty. Jedni warci drugich. Jak dzieciaki, to jeszcze rozumiem ale jak ktoś dorosły i w tym uczestniczy, to wypada współczuć.
Gra pewnie zarządzi. Liczę, że ten mroczny klimat z trailera będzie utrzymany przez większość gry.
kiepsko to wygląda od strony technicznej a to zwiastun a gamalpay będzie jeszcze gorszy
Trailer beznadziejny. Emocje jak na grzybach. Rockstar wypuścił taki syf. Trailery dodatkow do Wowa sa epickie przy tej animacji. W korei północnej powinni to co 15 min puszczac. A tak na poważnie to spodziewałem sie dużo lepszego trailera. Ten jest taki nijaki, bez emocji. Mogli to bez dźwieku dać. Tak samo by sie oglądało. Zwiastun nr 2 juz jest chyba lepszy.
Jest masa fajnych smaczków jeśli się zna poprzednią gre. R* nie zawiedzie na pewno. Dlatego warto zainwestować w konsole i cieszyć się z grania w masa gier które omijają peceta.
"Granie w 30 fps na prymitywnym padzie" - napisz wszystkim co takiego ma myszka i klawiatura, że nie są prymitywne, ponieważ jestem bardzo ciekawy.
W wielkim skrócie. Gałką pada nie da się efektywnie przekazywać ruchu 1:1 tj. ustawić kursor na ekranie tak, by wychylenie gałki np. 50% w jednym kierunku oznaczało przesunięcie kursora o 50% powierzchni ekranu w ten sam sposób. Jest to jeszcze mniej intuicyjne niż obecnie stosowany system kontroli. Przykładowo "Mickey's Jigsaw Puzzles" z 1991 roku używała joysticka, czy analogowego pada w taki sposób. Było to dość niewygodne i bezużyteczne tak naprawdę.
Obecnie wychylenie gałki pada interpretuje się jako prędkość, co jest dla nas bardzo nienaturalne. Sterowanie padem przypomina operowanie koparką, czy innym narzędziem, ale pozwala na w miarę sensowne sterowanie postacią przy użyciu gałki.
Sposób działania myszy pozwala jednak na to, by zmianę położenia myszy przełożyć bezpośrednio na zmianę pozycji kursora na ekranie. Jest to najbardziej naturalny i najbardziej precyzyjny sposób sterowania.
W skrócie mysz przekazuje położenie bezpośrednio, a gałka pada w postaci pierwszej pochodnej położenia po czasie, czyli prędkości. Zmiana położenia myszy to prędkość, a zmiana wychylenia gałki pada to przyspieszenie.
Warto wspomnieć o tym, że Nintendo od lat forsuje solidną alternatywę. Ich kontrolery są wyposażone w żyroskopy, które tak jak mysz pozwalają na bezpośrednie przekazanie zmian położenia. Gry takie jak Splatoon 1 i 2 wykorzystują tradycyjny system sterowania gałkami analogowymi, ale używają żyroskopów do precyzyjnego przycelowania.
Nie jest to aż tak precyzyjne jak mysz, ale oferuje precyzję dużo większą niż tradycyjny pad, a do tego umożliwia wygodne granie na kanapie.
Celowanie żyroskopowe jest tak popularne na konsolach Nintendo, że gracze piszą petycje do twórców gier, by dodali je do portów na Switcha. Z ostatnich gier DOOM dodał wsparcie żyroskopu w ostatniej łatce.
Od niedawna Steam wspiera oficjalnie pada od Switcha i gracze ustawiają żyroskop jako wirtualną mysz i wspomagają celowanie przy użyciu pada w grach PC.
EDIT: kontroler PS4 też posiada żyroskop, ale nie mam pojęcia jak wygląda na tej platformie wsparcie tej funkcjonalności.
Za to poruszenie się na klawiaturze jest bardzo precyzyjne, które działa zero-jedynkowo, albo poruszasz się szybko albo wcale. Sterowanie postacią na padzie jest o wiele bardziej precyzyjne niż na klawiaturze, bo sami możemy zdecydować z jaką prędkością się poruszamy dzięki wychyleniom gałki w przeciwieństwie do "prymitywnej" klawiatury, gdzie takiej możliwości nie ma.
wojto96 - tę wiadomość pewnie tez napisałeś gałką. Mocno ja wychylałeś?
@wojto9699
Dokładnie! Nic dodać nic ująć. Już pierwsza linijka tekstu "W wielkim skrócie. Gałką pada nie da się efektywnie przekazywać ruchu 1:1"... za to świetnie to robią klawisze WASD. Normalnie ręce opadają. Wystarczy odpalić pierwszą lepszą grę, niech to będzie Wiedźmin 3, pada w ręce i robimy kółeczka. Z padem zachowanie postaci jest realistycznie (postać biega w kółko). A teraz zamieniamy to klawisze WASD... ta, nie dość że przesuwanie klawiszy w takich sposób jest absurdalne, to jeszcze w dodatku można by powiedzieć, że Geralt robi zwroty o 90 stopni.
W ogóle to, co pisał kolega Likfidator to idealnie pasuje do gier typu RTS a nie gier FPP / TPP... Już nie wspomnę o tym, że kolega Likfidator dawno nie biegał (albo wcale), bo właśnie my ludzie nabieramy powoli prędkości...
Sterowanie postacią na padzie jest o wiele bardziej precyzyjne niż na klawiaturze, bo sami możemy zdecydować z jaką prędkością się poruszamy dzięki wychyleniom gałki w przeciwieństwie do "prymitywnej" klawiatury, gdzie takiej możliwości nie ma.
Sterowanie postacią, czy też np. wychylenie kierownicy w grach wyścigowych robi się w taki sposób, że wejście z klawiatury przepuszczasz przez filtr low-pass, który wygładza zero-jedynkową naturę klawiatury. Gracze doskonale to opanowali i od dekad grają w gry wyścigowe na klawiaturze klikając rytmicznie w klawisze, intuicyjnie symulując działanie gałki analogowej.
Poza tym są na rynku klawiatury laserowe, które potrafią odczytać poziom wciśnięcia przycisku. Nic też nie stoi na przeszkodzie, by sterować postacią przy użyciu analogowego joysticka od symulatora lotu.
Jakby to miało sens i było bardziej precyzyjne niż zwykła klawiatura, to gracze e-sportowi w CSa czy inne FPSy już dawno by używali kombinacji joystick + mysz.
Nie ma to jednak sensu. Pady są prymitywnymi kontrolerami, gdzie wygodę stawia się ponad precyzję.
Co więcej nie ma gatunku gier, gdzie pad byłby najlepszym kontrolerem. W grach arcade nic nie zastąpi Arcade sticka, choć dobra klawiatura mechaniczna jest bardzo blisko. Ja sam wolę grać w bijatyki na klawiaturze niż na konsolowym padzie. W Mortal Kombat 9 czy X na klawiaturze daję radę na poziomie trudności o jedno oczko wyższym niż na padzie.
"Gracze doskonale to opanowali i od dekad grają w gry wyścigowe na klawiaturze klikając rytmicznie w klawisze, intuicyjnie symulując działanie gałki analogowej."
Jak zazwyczaj lubię czytać Twoje wypowiedzi to tu nieźle popłynąłeś.
"Pady są prymitywnymi kontrolerami, gdzie wygodę stawia się ponad precyzję."
Czyli spełniają swoje zadanie. Mają być wygodne i dawać frajdę.
"Co więcej nie ma gatunku gier, gdzie pad byłby najlepszym kontrolerem."
Na padzie gra się lepiej we wszystkie gatunki gier (oprócz strategi i FPS).
Wprost przeciwnie Panowie! Pady dały większą swobodę, ponieważ jeden ruch padem równa się kilkanaście kliknięć korygujących klawiszem. Po latach celowo porównałem oba standardy i nigdy nie wrócę do myszki i klawiatury.
Czy na GOL-u każdy wątek dotyczący jakiejś ekskluzywnej gry na konsole musi od razu zamieniać się w strefę wojny wojujących pc-mustard-rejsów i jakichś zawistnych console-fagów? Tak samo było z God of Warem...
Na szczęście nie wszyscy są tacy sami. Mogłoby być gorzej. ;)
Nigdy nie grałem w red i jakoś nie czuje hypu na ten tytuł pewnie zagram jak będzie na jakieś promocji bądź kupie używkę albo w ogóle w to nie zagram, zawsze wolałem GTA może dlatego że grałem we wszystkie odsłony. Będę śledził ten tytuł ale bez zbędnych emocji. :)
To sobie poczekasz z 5 lat może więcej, bo ceny gier Rockstara nie spadają zbyt szybko. Bo nie muszą...
Jeżeli grałeś we wszystkie GTA to RDR jest obowiązkowe bo to jest to samo tylko w przeszłości, widocznie nie miałeś konsoli.
Trailer może nie urywać, bo rockstar to już w tej chwili szmaciarze dla których liczy się zysk na syfonlinie
No to może zobaczcie pierwsze konkretne info. To może być nawet gra generacji. Polecam Gtaforum lub IGN. Rockstar nie wydawał nowej gry przez 5 lat dzięki Online. Oni tyle czasu potrzebowali na RDR 2. Gta Gra jest ambitna jak jasna cholera.
Zapowiada się idealny western!
Czekam na zapowiedz edycji kolekcjonerskiej i preoder leci.
Czy ja widzę Johna Marstona? :O