HBO GO – co oferuje nowy-stary konkurent Netflixa na rynku VOD?
probowalem Netfliska (Stranger Things i pare filmow)
Showmaxa (glownie same filmy)
sprobuje i hbo. po przejrzeniu artykulu w planach mam: Westworld, pakt, watahe, kompanie braci, gre o tron a z filmow pokot, piraci5, sloneczny patrol, spiderman homecoming, straznikow galaktyki 2 i malzenskie poracunki...
Dostalem bonus, voucher na miesiac dluzej, wiec pewnie tych tytulow nawet w 2 mies nie obejrxze wszystkich (praca mgr, coraz ladniejsza pogoda, juwenalia, grille, rowery itp) ale postaram sie jak najwiecej
Przetestuję za darmo w przyszłym roku, na premierę ostatniej serii Gry o tron, potem opłacę jeden miesiąc, żeby obejrzeć ten serial do końca, a potem nigdy do tej usługi już nie wrócę xD. Tak, w tej kwestii jestem Polakiem-cebulakiem i dobrze mi z tym, zostanę przy Netfliksie.
Jesteś pragmatyczny, a nie cebulowy. Też bym tak zrobił.
Mam Netfliksa, próbowałem nieco Showmaksa, kończę darmówkę HBO (poza GoT maławo dla mnie, nawet Westworld mnie nie wciągnął, za to wróciłem do serialu Rzym). Netfliks jak na razie najlepszy - dopiero po roku zacząłem mieć problem ze znalezieniem czegoś jeszcze do obejrzenia (duża w tym zasługa półrocznego maratonu star treków). Może wszystkie VODy razem do kupy wzięte wystarczą na dłużej, tylko trzeba by skakać z kwiatka na kwiatek.
Prawo ulicy i Sopranos to najbardziej genialne seriale HBO i od nich wypada zacząć. Netflix nie stworzył jeszcze serialu, który by zbliżył się do poziomu najlepszych seriali HBO, które są o niebo dojrzalsze, lepiej zagrane oraz mają wyższy poziom techniczny. Takie Narcos jest przeciętne na tle Sopranos czy Prawo ulicy. A Wiedźmin ma dopiero pojawić się w 2021 i nie wiadomo czy będzie tak dobrze zrobiony jak serial Rzym czy pierwsze cztery sezony GOT.
Prawo ulicy i Sopranos
Ostatnio rzadko trafia mnie nastrój na taką tematykę, ale dzięki za sugestie.
Korzystam z HBO GO jest nieźle, troche tylko jakość słaba czasami widac nawet pixele......
Kilka ich seriali obejrzałem. Z dłuższych genialne są zwłaszcza Prawo ulicy i Sopranos,
bo GOT po 4 sezonie popsuł się.
Z krótszych też mają kilka perełek jak np: Kompania braci,
Rzym, Deadwood czy Detektyw (1 sezon).
Oz 1997-2003 - 8,5
Sopranos 1999-2007 - 9,5+
Kompania braci 2001 - 9,5
Sześć stóp pod ziemią 2001-2005 - 9
Carnivale 2003-2005 - 8
Deadwood 2004-2006 - 8,5
Rzym 2005-2007 - 9,5
Zakazane imperium 2010-2014 - 8
Gra o tron 2011-2019 - 9 (sezony 1-4 -10, sezony 5-7 - 8)
Detektyw 2014 - 9 (ocena tylko za 1 sezon)
Vinyl 2016 - 7
Długa noc 2016 - 7
Westworld 2016 - 9 może się zmieni , bo ma być 5 sezonów
The Deuce 2017 - 7
Korzystam, ale aplikacja jest niedopracowana. Napisy raz działają raz nie, pojawią się np. dopiero po paru minutach. Czasami w ogóle nie ma możliwości wybrania napisów, trzeba zresetować aplikację by się pojawiły.
Oferta jest spoko tylko jakość obrazu kuleje. Nie ma porównania z super ostrym obrazem na Netflix.
Płacę i za netflixa i za hbo. Kiedyś miałem amazon prime, ale oferta mizerna.
Netflix - aplikacja miodzio.
HBO to jest jakiś złom robiony przez studentów programistów i testowany przez psa lub/i kota. Serio.. co ta aplikacja nie umie. I tak dobrze że przenieśli się z dedykowanej dla polski dla jednej centralnej ale wcale to nie poprawiło niczego.
Te missclicki obok co wyłączają przeglądanie odcinków.. kto wymyślił taki design przesuwania odcinków. Zapamiętuje jak chce gdize skończyłem oglądanie.. czasem dobrze, czasem w ogóle w złym miejscu.. czasem mi odcinek przesunie. To też .. wchodzę na serial. nie wiem gdzie skończyłem, hbo go też nie xD i szukaj.. a ładuje i działą z tyłka cały interfejs więc zamiast cieszyć się serialiem wkurzasz się delikatnei mówiąć, netflix zapamiętuje moją pozycję oglądania co 5 sekund.. tutaj tego nie ma. Ani na TV ani na androidzie, kumpel testował na aplikacji na TV jakiejś i ps4 i też porażka mówi.
Ostatnio przynajmniej pamięta moje preferencje językowe, czyli wszystko angielskie.. ale ile to trwało zanim się nauczło. Oczysice czasem beknie i muszę na nowo to zmieniać, co też jest mało przyjemne przez słaby interfejs. A najgrosze.. i to dla nich powinno być priorytetem.. uniemożliwiają oglądnięcia dwóch odcinków z rzędu (jeśli się chromecastuje, bo nie wiem jak działa bez). Gdy włączamy następny odcinek z rzędu, to tracimy możliwość przesuwania, gdyż zawsze nawet jak przesuniemy na koniec filmu/odcinka pasek postępu to wraca do startu. Więc trzeba wyłączyć aplikację i stopować castowanie i włączyć od nowa, co trwa kolejne 5 minut zanim to wszystko się załapie, znajdzie odcinek, znajdzie który to był.. szkoda gadać na ten interfejs, naprawdę robią go studenci bez doświadczenia. I nic się nie zmieniło od 1.5 roku. Mimo wszelkich moich skarg do nich i ocen 1.
Seriale mają fajne.. filmy/bajki też. Ale nigdy nikomu tego nie polecę ze względu na to że są strasznymi leniami i niekompetentni pod względem pisania apki.
HBO GO nie uruchomimy na Panasach, ani też pewnie innych smartTV, które nie są Samsungami. I to było na tyle :) Netflix śmiga. Także niektórzy nie mają specjalnie wyboru (to samo z Showmax, ale Showmax to mizeria). Netflix ma w PL żenującą bazę filmów, ale mam nadzieję, że kiedyś to się poprawi.
HBO GO testuję na kompie, ale jakość obrazu i przepustowość serwerów jest kiepska. Chyba nie przewidzieli, że się tyle chętnych rzuci na testowanie przez bezpłatny miesiąc. Oferta spoko, ale z powodu braku możliwości oglądania na moim TV, nie ma o czym gadać.
Netflix rules!
Ze starych filmów świetny jest American Psycho, a z nowych wkrótce premiera nowego Łowcy Androidów.
Aplikacje na androidzie, ps3 i w smartTV nie sprawiają problemów, największą wadą tej usługi w Polsce jest to, że w każdym miesiącu dochodzą nowe filmy jednocześnie usuwają z oferty coś jak one in one out.
Zagraniczne wersje nie tylko mają ofertę znacznie bogatszą bo również o te filmy, które w Polsce nie miały w ogóle jeszcze premiery, to jeszcze nie są tak szybko usuwane jak w Polsce.
Netflix ma lepszą aplikację. Działa, jest na TV, jest na Xbox. Żadnych problemów z logowaniem. Dobrze wykonane przeglądanie zawartości.
HBO Go mam od kablówki. Przeglądając filmy nie wiem które są krótkometrażowe, a które pełnometrażowe. Ciągłe problemy z aktywacją apki w TV.
Co do oferty, to Netflix ma więcej. HBO ma mniej ale często ma dobrą ofertę.
Netflix - Stranger Things, The Expanse, Altered Carbon, Wikingowie, sporo anime (ja lubię).
HBO - Gra o Tron, Most nad Sundem.
Oferty się uzupełniają. Ale gdybym musiał wybrać tylko jedną, to bym wybrał Netflix ze względu na szerszą ofertę i brak wkurzania się na aplikację.
Kiedy zaczniecie podawać pogodę i zapraszać polityków?
aha... no i jeszcze motoryzacja i AGD - koniecznie recenzja tesli w porównaniu z autonomicznym odkurzaczem.
Apka HBO Go zarówno na TV jak i telefony to jakiś twór tamtej epoki.
W sumie można na allegro wyrwać to i to w niezłych piniążkach. A-niema-zon to jakaś pomyłka przy tym
Warto też dodać, że ostatnio do oferty Hbo Go wskoczył serial "opowieść podręcznej" którym może poszczycić się też showmax