Moze nie dla wszystkich, ale dla mnie jak najbardziej. Ostatni raz w ucho mi tak wpadla najnowsza plyta Łony i Webera, a teraz to. Ludzie, ktorzy siedza w HH pewnie juz maja osluchane, wiec kieruje to bardziej do uzytkownikow niezaznajomionych z tym nurtem :)
Ten kawalek na razie najmocniej mi wszedl :)
https://www.youtube.com/watch?v=LI328pQaHoI&list=PL433Q3_t34xv-LJIUM1WI_twk4al15w27&index=2
jak dowiedziałem się o collabo to zajarałem się, ale niestety z singla na singiel hype opadał; a po kryptowalutach i kontrowersjach z bitami od gównego (?) producenta ich płyty hype już praktycznie nie istniał
https://www.youtube.com/watch?v=Oa4klaedx0g
https://www.youtube.com/watch?v=S7UAj9bl1-I
i tak jak Żulczyk Nie wierzę w ani jedno ich słowo.
i tak jeszcz a propo nowyuch rapsów
https://www.youtube.com/watch?v=ltH9IgyZKbw
z projektu na projekt coraz większy poziom
Taconafide to ci, którzy zarobili furę siana na rapie i teraz robią rap o tym, że zarobili furę siana na rapie, a ty nie.
A ja zawsze myślałem, że rapy i hiphopy o tym są - albo o tym, że ktoś chce zarobić tonę kasy albo, że ją zarobił?
A co z nienawiścią do policji i narkotykami? Słabo z tymi twoimi stereotypami nie popartymi żadną wiedzą, musisz się jeszcze postarać w temacie.
Nawet największe zamiłowanie do trolowania nie skłoni mnie do poszerzania wiedzy z tego zakresu.
Cenię Taco jako artystę, ale ten ich wspólny album to popelina. Wyżej wrzucony utwór akurat brzmi dobrze (+ świetne nawiązania - choćby początek jest taki sam jak w Unforgiven, tylko trzeba się dobrze wsłuchać), ale jakieś "art b" czy inne "kryptowaluty" mocno średnie.
Cytując komentarz z YouTube: "trochę lepsze niż Sławomir".
Z dobrych rapsów polecam Szada Akrobatę z Trzeciego Wymiaru.
Gość ma konkretne flow, zasuwa równo po bicie i przede wszystkim - normalne i całkiem inteligentne teksty, a to się szanuje.
https://www.youtube.com/watch?v=MeyfewO_l_g
https://www.youtube.com/watch?v=KBvNLrKZx-k
Co do pierwszego postu to tak średnio bym powiedział.. Gość męczy się na bicie, jak na siłce, a jednak wolę dobry technicznie rap :P
wgl trzeci wymiar to taki rap niezbyt dla dzieci a raczej dla rozumujących już osób
https://www.youtube.com/watch?v=w67NN6fEG1w
To jest dopiero ciekawy gość, sam robi bity, pisze teksty i nagrywa, do tego stylówa jakiej nie ma nikt. Każda nuta jest praktycznie inna.
https://www.youtube.com/watch?v=0A9P5XfkHAw
https://www.youtube.com/watch?v=VTLYom-Zjeo
Mega ujnia. Dobrze chociaż że rozwija się młodzieżowa rap scena środowiska LGBT, chociaż tyle.
https://www.youtube.com/watch?v=W1HE4AHXGOU
Rap skończył się po śmierci 2paca
https://www.youtube.com/watch?v=vKVWt1zRk4A
https://www.youtube.com/watch?v=QhxHhVCSIP4
... a nie jakieś Tacos'y czy inne Quebe...
https://www.youtube.com/watch?v=HS-IGKUksog
https://www.youtube.com/watch?v=R8fMy9GuDZI
https://www.youtube.com/watch?v=joxrpvFBEk0
https://www.youtube.com/watch?v=L8uhtKeosNc
Kilka utworów moich ulubionych wykonawców. Oczywiście jest ich o wiele więcej jak na przykład O.S.T.R, KęKę, Paluch, Ganja Mafia itp itd. I Popek czasem wjedzie na głośniki ale to jego nowsze kawałki jak na przykład te nowe z byłymi członkami Firmy a nie jakiś tam Gang Albanii. A takimi jak Taco i tym podobni osobiście gardzę.
Ehhh nowe rapsy już nie dla mnie.
PFK, kaliber 44, nagly atak spawacza, Ascetoholix, FIrma, WWO, Peja , hemp gru i na sam koniec Pokahontaz.
I definitywnie przestałem słuchać tej muzyki.
Zwyczajnie wolę już słuchać rozrywkowe disco polo itd niż rozkminy smutnych panów
https://youtu.be/GYGu-5-DDvg
Jedyne rapsy których mogę słuchać:
A to Taconafide do straszne guano dla mnie jest. Nie idzie tego słuchać.
O ile muzykę robią ok (tylko ok), to zastanawiam się skąd wziął się taki hype na taco. Typek wszystkie utwory jedzie tym samym tonem głosu, bez jakichkolwiek zmian. Ale propsuje kierunek w który zmierza polski rap. Uliczne i patolskie głosy mnie nie przekonywały, nawet przy bardziej ambitnych kawałkach. Z tego powodu właśnie Probl3m w ogóle mi się nie podoba. Głos kolezki, nie dość, że specyficzny to brzmi tak, jakby nie wiedzial, że istnieje coś takiego jak bit.
Z Somy taconafide, najbardziej podoba mi się PIN.