Koniec umowy na linii Konami-UEFA. EA przejmie prawa do Ligi Mistrzów?
Słabo się gra LM grając Red Man czy MD White, więc dobrze się stało. Niech EA bierze i będzie super.
Osobiście skaczę co roku między FIFA i PES, ale w tym roku nie kupię chyba żadnej bo ponad 200 zł za aktualizacje składów i stroi to dużo..
Szkoda PESA bo przegrywa walkę z gigantem jeśli chodzi o licencję, ale trzeba przyznać, że pod względem gameplayu to nie ma sobie równych..
I elegancko.
W Pesa ostatniego grałem to 6, potem to już tylko w fife i do dziś.
Bądźmy poważni, kupujesz gre za 200 stówy I musisz kombinowac z klubami.
A gameplay to już tak przyzwyczajony do fify że w pesa zwyczajnie dziwnie mnie się grało jak miałem okazję.
A tegoroczna fifa wg mnie jest świetna
Szkoda.
Chciałem w przyszłości kupić pesa ze względu własnie na jego chwalony gameplay oraz Lige Mistrzów. Mam fife 18 i szału nie robi.
Właśnie KONAMI straciło swoją kartę przetargową...I tak siedzę głównie w FIFIE więc dobrze będzie zagrać w prawdziwych pucharach.
Mam nadzieję że to tylko plotki i w nowej odsłonie Pesa zagram w Champions League. Moim zdaniem te wspomniane dwie odsłony gier od Ea o tematyce ligi mistrzów i tak nie miały takiego klimatu jak CL w Pesie. Obym nie musiał wracać do drewnianej Fify ze względu na Ligę Mistrzów...W nowego Pesa gra się miodnie a z Fifą nie wytrzymałem i poleciała do kosza...
Jakie plotki? UEFA oficjalnie ogłosiła koniec współpracy.
Jedno jest pewne. EA Games tego nie spieprzt jak nieudolne Konani.
Karta przetargowa PESa jest gameplay a nie licencja na LM
Oh no tak, bo przecież PES ma tak wspaniały gameplay że dla prawdziwego fana tej gry zamiast faktycznych klubów z odwzorowanymi piłkarzami mogły po boisku biegać stada patyczaków, byle by meczyki były miodne, ojojoj.
Prze idiotyczne podejście. Gardzę FIFĄ ale wielu ludzi ją wybiera ze względu na to że może sobie pograć w niej swoim ulubionym klubem, w lidze, na stadionie. Na licencjach. Odwzorowanych. A nie jakiś Man.Red czy inne Blue White FC na 10stadionach łącznie. I jakkolwiek o wiele lepszy gameplay tego po prostu nie zmieni. Chociaż ten gameplay i tak w PES2018 jest popsuty, oskrytowany jak nigdy dotąd i silnik strasznie oszukuje.
Konami traci bardzo mocny argument w tym momencie. Jeżeli zamiast tego nie dorzucą w końcu jakiś licencji na pełne ligi, a pewnie nie, to można się spodziewać raczej że w niedługim czasie przestanie się opłacać tworzyć PESa i gra po prostu zniknie z rynku. Nie ma opcji żeby EA nie wykorzystało opcji kupna licencji na LM, zrobią to i pewnie na jeszcze dłużej niż te 10lat z Konami. Oj czarno to widzę.
1) na składy i twarze nawet są mody
2) gameplay jest dla mnie kluczowy, nawet jakby modów na składy nie było to wolę pograć w grę, w którą gra się mi dobrze niż męczyć tylko po to by oryginalne mordy i stadiony zobaczyć. A niestety gameplay Fify ostatnimi czasy był dla mnie trochę męczący (choć w 18 jeszcze nie grałem wypowiadam się na podstawie 16 i 17).
Kiedyś w czasach szkolnych to u mnie wygrywał PES przez gameplay, dzosiaj gameplay ma mniejsze znaczenie.
Kiedyś mało kto miał konsole , a wszyscy PC, I na tym polu pes gwałcił fife grywalnością, a licencje nie miały znaczenia bo od razu wychodziły patche które nie trzebabyło sciagac długo bo zajmowały mało.
Teraz w czasach gdy wiekszosc ma konsole to sytuacja się odwruciła, gameplay fify bardzo się poprawił, a pesowi nikt nie chce dac szansy nawet bo nie bedę tyle za gre dawał by się wkurzyc na starcie z licencjami, a patche trzeba.kombinowac, to już nie jest kopiuj wklej.
Niekoniecznie @Kamilowy. Dla wielu graczy ważniejszy jest gameplay, a sprawa z modami jest równie prosta, tylko trzeba się nauczyć czytać instrukcję instalacji i przede wszystkim trzeba mieć chęci by to zrobić a nie narzekać. Po miesiącu czy po dwóch PESa i tak można znaleźć taniej od FIFY w jakiejś fajnej promocji, a same mody wychodzą dwa/trzy tygodnie po premierze gry. Do tego można wgrać mody typu: stadiony, bannery, tablice wyników i wiele innych bajerów. Mam PS4 i mam PC. Na konsoli mam i FIFĘ 18,17 i PES-a 2017 na którego w necie bez problemu można znaleźć mod aktualizacyjny na PS4. PES-a 2018 mam na PC i również ze znalezieniem modów nie ma problemu, ale tak jak pisałem trzeba wykazać się chęcią, a nie tylko narzekać, a potem można cieszyć się i gameplayem i licencjami. W fifę 18 rozegrałem ponad 1tyś meczów...w FUT Champions, w sezonach Online i ta gra w porównaniu do PESa jest sztywna jak kij w gównie, EA tylko dopierdala coraz to nowsze i niepotrzebne eventy z pierdyliardem kolorowych kart, a w dodatku po każdej aktualizacji gry, niemal na nowo trzeba się uczyć danego aspektu gry. Do tego oskryptowana, jebane handicapy i wylew w co drugim meczu. Idz pan w chuj z taką gierą. :)
Właśnie oto się rozchodzi o to lenistwo :)
Jakby było tak jak kiedyś na pc że kopiuj wklej to inna gadka, ale jak zobaczyłem na YT jak robić licencje na ps4 to odechcialo się.
Aha , ja jestem targetem gracza w fifie że gram tylko ze znajomymi to i odbiór jest inny, bo gra plusuje emocjami że gram z zywą osobą obok
Uefa nigdy nie pozwoli by jej rozgrywki były reklamowane i kojarzone z fifa. EA ma problem bo musieli by znów wydać oddzielną grę którą i tak nikt nie kupi jeśli będzie za 200zł.
Co do modów.. Nie każdy gra na pecetach, ja np. jestem graczem konsolowym.
W PESa tłukłem jak nazywał się jeszcze International Superstar Soccer, później PES 3,4,5,6, 2010 i 2011. W późniejsze odsłony nie grałem. Jak już kamilowy pisał przyzwyczaiłem się do mechaniki z Fify i w te też pogrywałem za smarkacza, ale Fifa została ze mną na dłużej. Dla mnie 15 była bardzo okej, 17 też nie była zła, ale grając w 18 mam wrażenie, że seria zaliczyła spadek.
Co do LM - imho EA na 100% coś z tym zrobi i wykończy konkurencje.