Może ktoś wpadł na jakieś info czy 13 sezon powstanie ?????
Pierwsze 6 sezonów było mistrzowskie, potem już z górki, od 10 przestałem oglądać. Jest teraz jakiś poziom? Bo można nadrobić na Netflixie.
7, czyli całość na CC. Mam na myśli sezon z przemytem ekspresem Swayzey :) (finałowy odcinek ze środkiem jeziora MEGA!!! :D Nie pamiętam, kiedy ostatnio mnie coś tak w życiu rozśmieszyło :D)
11 i 12 mi się podobają szkoda tylko że 12 to ostatni sezon z leheyem. Chłopak trochę starsi Ale humor mi się podobał
Szkoda to on był wódką.
Poki Bubbels i Ricky zyja bedzie dobrze :) Na straznika wezma znowu tego komandosa.
Z racji, że i tak nie bede oglądał przez to, co napisałem niżej, to jednak spytam: a Julian? Czemu go pominąłeś?
Odświeżam kurde faja, bo lyknalem ciągiem 7 sezonów i założę się, że akurat po nim była dłuższa przerwa, gdyż do 7go była jakaś jedna ciągłość fabularna, a Netflix od ósmego sezonu wszystko zepsuł. W zasadzie są to dalsze losy, które są totalnym bezsensem, kiedy wszystko było idealnie ułożone....wszyscy żyli długo i szczęśliwie, a tu nagle jakieś wydarzenia z dupy wzięte. Poza tym 50% fanu z serialu dodawał...lektor Rafal Walentowicz na Comedy Central. Po raz pierwszy w historii lektor był wręcz....kazdym bohaterem serialu, zwłaszcza Lahey'em, Bubbles'em i...Conkym (szacun dla Pana Rafała za to, jak się "wcielał" w Conkiego. :D Anyway -:Netflix nawet nie wysilił się, by tego pana zatrudnić do czytania, tylko zdecydował się na napisy.
Co do serialu, to gdyby nie te Netflixowe, tylko te z CC, byłby u mnie na 1 miejscu wszystkich istniejących seriali komediowych bijacych Joey'a, Przyjaciół, Big bang theory, Jak poznałem Waszą matkę etc (mogę tak wymieniać) razem wzięte. Niestety ósmego sezonu nawet nie chcę oglądać do końca, bo to totalny bezsens. Do tego zdradziliście perfidnie o Lahey'u, co już mnie totalnie odrzuciło. Szkoda.
Najgorsze jest to, że nie chcę tego już oglądać, ale dawno już tak nie zżyłem się z żadnym bohaterem seriali jak z Rickim (uwielbiam tego gościa :D), Julianem, Bubblesem, Lucy, Tracey, Sarą (? ta ruda :p), Ray'em, J-Rockiem czy Jimem Lahey'em. I będę tęsknił za tymi typami i typiarami jak nigdy. Tylko Randy mnie wkur..ał z tym ryjem, cheesburgerem i jego gołą klatą....blaaah. Nawet Cory, Trevor i Jacob mnie tak nie wku...ali jak Randy.
W ogóle w ósmym sezonie z tym powrotem Cory'ego (i tą swoją historyjką z Metrem) bez Trevora to już taki bezsens, że dawno takiego nie widziałem. Jak tak hiper dobry serial Netflix mógł tak zj.bać?
Musiałem się z Wami tym podzielić kurde faja, a tylko taki temat znalazłem na Golu.
Sklejacie akcję?
Jedne z najlepszych scen są w sezonach Netflixa. A lektor jest do dupy.
https://www.youtube.com/watch?v=AAOOKh5XAIY
Owszem, inny niż Rafał Walentowicz jest do dupy. Wystarczy przeczytać o tym na filmwebie, ile osób też tak uważa.
na filmwebie ludziom się byle gówno podoba, pewnie lektor fajny dla kogoś kto nie oglądał oryginału
Tyle, że to pierwszy lektor bez którego odbiór jest zupelnie inny. Lektor zmienia.... głos w zależności czyją kwestię czyta. Takie coś zwłaszcza w serialu dla dorosłych chyba jeszcze nie było :> Każdy lektor czyta owszem, z różnymi akcentami, ale niemal nigdy nie udaje różnych głosów ;) Poza tym akurat na FW kryteria ocen są wyjątkowo surowe, co mnie dziwi, a akurat ten jeden serial ludzie wolą oglądać z Rafałem Walentowiczem i uwaga: czesto to mówią ci, co...nie trawią filmow z lektorem ;) I co Ty na to? Pierwszy sezon tego nie pokazuje, ale tak od czwartego to już iest moc :D