Zmiana w działaniu kont Steam gwoździem do trumny Steam Spy
Super, znowu społeczność traci przez idiotów.
Ktoś był za głupi żeby przejrzeć swoje ustawienia Steama i zanim sprawdził że może ukryć swoje dane zrobił kupoburzę to teraz Steam ukrył je domyślnie a większość ludzi będzie zbyt głupi żeby je upublicznić i wesprzeć projekty jak Steamspy.
Teraz na Steamspy ciąży zadanie tworzenia jakiś kampanii społecznych aby zachęcić ludzi do odblokowania profili.
"... aby zachęcić ludzi do odblokowania profili."
Tylko po co ludzie mają odblokowywać swoje profile?
Żeby Steam Spy miało na rachunki za serwer i domenę xd
Czy informacja o posiadanych grach jest aż tak wrażliwa, że musi być poufna?
skoro wykazujesz przed US ze jestes bankrut a grasz w far cry 5 to znaczy ze sciemniasz ;)
Dla niektórych pewnie każda informacja jest poufna - głównie dla paranoików.
Niech ktoś mi powie gdzie to wyłączyć, bo nie mogę znaleźć tego...
A po co komu ten serwis tak naprawdę? Nic nie dawał graczom, jak już to twórca miał z tego profity.
Poza tym nieważne, domyślnie wszystko powinno być ukryte na koncie i teraz po prostu będzie tak jak zawsze pwoinno, to ważniejsze niż jakaś strona ze znikomymi zaletami.
Oczywiście kolejny głupi komentarz i znowu kaszanka9.
"Nic nie dawał graczom, jak już to twórca miał z tego profity." - No chyba komuś coś dawał skoro miał z tego profity. Po prostu mistrz.
I to jest bardzo dobre pytanie - po co komu ta strona? Chyba tylko życiowym onanistom którzy lubią się dowartościowywać - paczcie inni też grajo w to co i ja gram więc musi być to dobre.
Jesteś strasznym ignorantem i człowiekiem o małej wyobraźni.
SteamSpy nie służy do flexowania, ile to kto ma gier. To narzędzie do wszelkiego rodzaju badań rynku. Dodatkowo kilka niezłych afer dzięki SteamSpy udało się ujawnić - z developerami, którzy kradli cudze produkcje i zarabiali na tym krocie.
Wszedłbym głębiej w temat, ale obawiam się, że poziom merytoryczny tematu przewyższa Twoje możliwości.
" To narzędzie do wszelkiego rodzaju badań rynku"
No faktycznie bardzo potrzebuję takiego narzędzia. Codziennie analizuję rynek gier, od rana do wieczora!
@DanuelX Ty może go nie analizujesz ale może fajnie się czyta newsy o grach, co?
@DanuelX
Ja już się przekonałem jak analizujesz pod jednym z newsów na temat Far Cry. Nie dość, że błędy logiczne to jeszcze manipulacje danymi (porównanie ilości kopii z jednej platformy do ilości kopii ogółem itp).
To ja jednak wolę steamspy choćby po to by jakiemuś baranowi udowodnić jak się myli.
sirDexter
Tak jest mistrz taki jak ty co cytuje zupełnie inne rzeczy i ich nie rozumie, po co się udzielasz ze swoimi durnymi komentarzami? Co to za manipulacje, Jakie znowu, nie moje wina że tu większość tak jak ty nic nie ogrania.
Graczom te serwis nic nie daje, zresztą to nie ma znaczenia czy cokolwiek komuś daje, PRYWATNOŚĆ MA PRIORYTET, dane konta powinny być zawsze prywatne domyślnie i to jest bardzo dobra zmiana.
Najbardziej to zaboli jego, bo już nie będzie zarabiania na danych pobranych od graczy bez pytania, jak kiedyś do niego napisałem, że nie można prosto porównać ocen gry w czasie to rżnął głupa o co chodzi, a potem olał, do dziś w tym temacie jest bieda, a to jedyny serwis, który mógł to zrobić fajnie.
No, ale co się będzie przejmował jak 7k mu spływa z patreona co miesiąc.
Oczywiście gdyby to dowaliło EA, acti, fb, [wstaw dowolną firmę, która jest be na GOLu], że stracili by dostęp do prywatnych danych to już BY BYŁO SUPER, DOBRZE IM, typowi GOLowi hipokryci czemu mnie to nie dziwi...
P.S. I jeszcze ktoś pisał czy informacja o posiadanych grach to aż tak bardzo prywatna jest?
Według mnie i steama jak widać tak, to się niczym nie różni od zbierania statystyk sprzętu graczy na steam, a dziwnym trafem te statystyki są od lat wybrakowane i niedokładne, przez to, że steam nie pobiera ich bez pytania, a też można napisać, że co to za dane prywatności skoro nigdzie nie publikują danych posiadaczy sprzętu w wykresach.
I pytają o to mimo tego, że akurat takie pełne dane pobierane od każdego w standardzie były by bardzo pomocne, na pewno bardziej niż steam spy i w 100% wiarygodne.
Dokładnie, ja np. nie mam ochoty dzielić się informacjami o tym co mam i w co gram z jakąś tam stronką internetową.
Widze, ze znowu mamy wysyp trolli, ktorzy nie mysla na forum... SteamSpy bylo po to, aby sprawdzic przed kupnem, czy ktos w ogole w dana gre jeszcze gra. No chyba, ze wy lubicie kupowac gry multiplayer i gac z samym soba...
Jest, charty nie padną, kolejny przykład serwisu o wiele bardziej przydatnego niż steam spy.
Drodzy redaktorzy, prawdopodobnym winowajca jest nowa dyrektywa GDPR, ktora niedlugo wchodzi w EU. Steam gra bezpieczna pilke, by nie musialo sprawdzac kazdego konta z osobna (czy dany user jest z EU i czy korzysta z uslugi w EU czy gdzies indziej) i po prostu wylaczy to wszystkim i kto bedzie chcial to sobie odblokuje.
A mię to tito.
Ustawilem ponownie wszystko tak, jak mialem wczesniej.
Got nuffin to hide! :P
Imho to ruch dobry ze strony steama.
Ale API szyfrowane dedykowane dla takich serwisów powinno być. Dla właśnie konkretnych domen jak steamspy.
Steamspy gromadziłoby ogólem informację, a nie o jednostkach i wszyscy zadowoleni.
A swoją drogą, co jeszcze przyczyniło się do upadku steamspy, skoro to jest przysłowiowym gwoździem, zakładam że coś wcześniej przyczyniało się już do powolnego upadku tego serwisu?
Żebyś kliknął patrząc na taki tytuł i pomyślał "woah co tu się zadziało :O".
upadku może nie, ale wszelkie humbly i inne promocje, w których gry były dostępne za darmo (nawet tylko przez weekend), zaburzały kompletnie statystykę uniemożliwiając sensowną analizę popularności danego tytułu.
Ale dlaczego takie api powinno być dostępne dla takich serwisów, przecież ono już jest zabezpieczone, klucz api jest przydzielany do konta.
Skoro każdy i tak by mógł pobrać to jaki sens mają opcje prywatności?
Już nie wspomnę o twórcach gier, którym od dawna nie pasowało, że ktoś może dane o sprzedaży gry zdobyć.
I takiego api nie ma w ogóle, był tylko ten myk z kontami, ale teraz to koniec.
@kaszanka9 .. Nie dla dostepu do np Twojego konta. Napisałem że ogółem, a nie o jednostkach. API dawałoby ile graczy gra w daną grę, ile ma ją, ile czasu spędza.
Co do twórców gier.. no cóż, to by się blokowali. Każdy zadowolony, widać że gra się dobrze sprzedaje, smutni deweloperzy którzy się wstydzą nie, więc ich sprzedaż byłaby jeszcze mniejsza bo strona by nie pokazywała żadnej sprzedaży.
Że nie ma wiem, pisałem że 'powinno być' według mnie. Ot, dla konsumentów bardzo fajna sprawa taka strona. Dla developerów pewno mniej - chociaż nie wiem czemu - sam jak w końcu grę wydam to nei miałbym nic przeciwko. Ale ze strony konsumenta chciałbym widzieć ile gra ma graczy.
I dobrze , po co komu ten syf ... tylko wścibskim szujom
Widać, że nie wiesz czym był i do czego służył Steam Spy ;)
Szkoda, fajnie bylo czasem sprawdzic w ilu egzemplazach sprzedala sie jakas gra. No nic bez tego tez jakos przezyjemy, to i tak dziwne ze steam tak dlugo udostepnial informacje pozwalajace na funkcjonowanie tej strony.
Super, czyli teraz nie będzie wiadomo ile godzin przegrała osoba pisząca recenzję danej gry. Wysyp recenzji zamawianych z 0,1h (pozytywnych choć pewnie fale negatywów dla jakiegoś gorącego tytułu AAA się może pojawią z okazji jakieś „afery") nie będzie teraz problemem...
Teraz to równie głupie co system ocen na Allegro.
Równie bezwartościowe.
Lubiłem czasem sprawdzać różne statystyki sprzedaży, ale jednak uważam że domyślne ukrywanie takich danych to dobra decyzja.
Informacja, jak pokazuje życie, jest na wagę złota (lub prezydentury) a prawo do prywatności to rzecz święta. Widać Google uprzedziło dyrektywę UE by uniknąć ewentualnych problemów.
Szkoda, że przy okazji oberwało się Steam Spy bo prezentowane przez nich statystyki przybliżały preferencje graczy. Trudno, gdzie drwa rąbią tam wióry lecą. Z drugiej strony nie wierzę po pierwsze by Valve nie zadawało sobie sprawy ze "skutków ubocznych" swojej decyzji a po drugie by Steam Spy zbierał informacje korzystając jedynie z tej jednej opcji jakie oferuje API platformy. Tak czy inaczej teraz gracze będą mogli udowodnić jak ważnym portalem jest dla nich Steam Spy. Czas pokaże czy składane deklaracje znajdą odzwierciedlenie w pokazywaniu swoich bibliotek gier.
Już dawno temu wszyscy doszliśmy do absurdu. Wymaganie jawności powoli staje się obowiązkiem, bo przecież uczciwy człowiek nie powinien mieć nic do ukrycia, nawet swoich prawdziwych personaliów. Pamiętam początki tego prawdziwego internetu, bez straszenia adresami IP, obowiązkowymi rejestracjami. Jeszcze trochę, a zamiast zakładania dowolnego profilu zaczniemy, w imię ACTA, rejestrować się przez numer PESEL z naszymi danymi i facjatami. Dlaczego? Dla ochrony przed hejterami i stalkerami. To w końcu nic, że byle łachudra, z którym się pokłócimy na jakimś forum, będzie mógł sobie drążyć do woli, gdzie zaglądałem, gdzie i jak pracuję, czym się interesuję, a potem jeszcze będzie się do tego odnosił na forum, bo przecież to jawne informacje. To a propos obowiązkowej jawności na niektórych danych forach.
przecież uczciwy człowiek nie powinien mieć nic do ukrycia
Zawsze "uczciwy człowiek" może po prostu nie chcieć ich nikomu podawać, pozostając anonimowym.
I to pieprzenie o ,,prywatności"
NIKOGO NIE OBCHODZI W CO GRA NA STEAMIE MAREK04 CZY JAKIŚ INNY RAFOK17
NI
KO
GO
Absolutnie NIC nie zmieni to wasze ,,krycie danych", oprócz niestety zmniejszenia ilości statystyk. No same zalety xddd
Gorn221 - zyjesz w nieswiadomosci. Takie informacje, jaka masz gre, w co grales, co ukonczyles itd itp to sa takie same INFORMACJE, jak kazde inne - np polubienia na facebooku.
A teraz odpowiedz sobie na pytanie - jakim cudem facebook stal sie gigantem i jedna z najbardziej dochodowych firm na swiecie?
A teraz drugie pytanie - jak steamspy stal sie duza, preznie dzialajaca platforma, skoro wg ciebie nikogo to nie obchodzi.
To może odpowiem pytaniem na pytanie:
Jakie są negatywy tego, że ktoś wie w co grasz?
Bardzo duże, ponieważ jakieś łobuzy mogą prześladować jakiegoś chłopaka na osiedlu i się z niego wyśmiewać. Potem zobaczą że gra w jakieś różowe kucyki pony czy simsy. Oni to rozpowiedzą wszędzie, całe osiedle będzie rechotać z niego, chłopak popadnie w depresje, załamie się psychicznie i postanowi ze sobą skończyć, a potem nastanie ciszaaaa i smutek...
Teraz już wiesz czemu to jest złe?
Nawet nie wiem co to jest :D mnie to rybka. Mogą sobie to usuwać/blokować/ukrywać.