Vampyr - ujawniono wymagania sprzętowe
Obstawiam, że gra zgarnie recki na poziomie 7-7,5. Ale nawet jak będzie miała mniej to i tak chcę w nią zagrać <3
Raczej na mega hit to się nie zapowiada.
IMO Dontnod powinno robic przygodowki, tam nie trzeba robić jakiegos skomplikowanego gameplayu.
Remember Me troche nudzilo i obawiam się, ze z Vampyrem bedzie podobnie - walka wyglada troche slabo
Mi właśnie Remember Me bardzo się podobało. Mechanika walki, styl graficzny, fabuła i wiele innych rzeczy sprawiło, że grę miałem długo w pamięci. Vampyr zapowiada się równie ciekawie.
Coś jest nie tak... za duża różnica pomiędzy minimum a max. w Jednym zdaniu coś jest nie tak :D
jak dla mnie jest calkiem w porzadku. wg mnie duza roznica miedzy min a rek wymaganiami jest dobra. przynajmniej pozwoli graczom posiadajacym slaby sprzet pograc w te gre. a nie jak wiekszosc nowych gier ze taka mala roznica miedzy wymaganiami nawet czesto sporymi. przez to gracze nie zagraja nawet jesli ustawia na min detalach ktore zreszta sa niewiele ubozsze od high detali :P wazniejszy gameplay niz grafa
Jeżeli gra będzie wyglądać tak jak na trailerach to słabo jak na takie wymagania
a skad wiesz ze przypadkiem to moze byc na min/srednich detalach? zreszta jak dla mnie wyglada dobrze a wymaganie wciaz nie jest przesadnie wysokie w razie potrzeby wystarczy przelaczyc na min detale.
Mało kto zwrócił na ten procesor podanych w rekomendowanych uwagę. To jest i7 3930k z lga 2011 a nie z 1155. Czyli jest to 6 rdzeniowy 12 wątkowy potwór (Przed premierą Ryzen). Dziwne wymagania procesora. Gdyby to były wymagania total war lub innej gry typowo strategicznej to bym zrozumiał.
Pamiętam ten procesor, był to 6/12 boostowany do ok 3,8ghz w cenie 2500zł na premierę. Ciekawe czy jest tyle zależności między postaciami do obliczenia i gra rzeczywiście ruszy wszystkie rdzenie.
Procek faktycznie dziwna sprawa, gdyby nie karta powiedziałbym, że może wymagania pod 4K.
O ile pamiętam to ma tam być ileś postaci i każdą można zabić pozbawiając się jakiejś części fabuły z nią związanej. To nie mają być NPC na skryptach ale NPC reagujący na działania gracza, powiązani siecią zależności itp.
O ile dobrze kojarzę kilka artykułów, zapowiedzi i opisów. Może to stąd ten procesor? Co innego kultyści w FC5 zabijani setkami, a co innego kilkanaście (kilkadziesiąt) postaci żyjących w tym świecie niejako obok protagonisty.
To nawet zwykła i7 by sobie poradziła. Bardziej myślę, że chciano po prostu pokazać Ryzen i odpowiednik jego w postaci intela.
Status postaci zapisuje się po prostu w statystykach gry. Nie potrzeba procesora do obliczania tego. Ponadto postacie jadą na skryptach - wykonują określone zapętlone czynności, chyba, że gracz którąś z nich uniemożliwi np. zabije ojca którego odwiedzał syn, wtedy skrypt się zmienia i odpala inny. Jak wyżej nie potrzeba do tego mocy obliczeniowej, to banalne zależności if then.
@pieterkov
Właśnie nie reklamowano tego jako skrypty :) gra jeszcze nie wyszła.
Poza tym i tak teraz jest luz. Dzięki konsoli. Bo na początku wieku czy w latach '90 to pamiętam płacz po czasopismach jak to co pół roku wychodziła gra, która wymagała wymiany sprzętu by choćby zagrać.
Kiedyś 5letni PC do nowych gier to było marzenie, ale co tam gracze pamiętają jak było 20 lat temu... Wymagania zawsze były zawyźane by zwiększyć sprzedaź. Ale w tym wypadku? Wątpię by twórcy chcieli ograniczyć dostępność i tak raczej średniej gry bez wielkiej kampanii marketingowej byle zarobić coś od Intela :)
Spore wymaganie sprzętowe jak na nie-sandbox RPG i na taką grafikę z gameplay.
Chyba nie umieją się dokładnie testować i podać prawidłowe wymaganie sprzętowe.
To jest sandbox, przynajmniej częściowo, bo poszczególne dzielnice miasta być może wczytuje się od nowa.
Też dołączam się do obawy. :/
@pieterkov, to jest stara i7, dzisiejsza i3 jest mocniejsza od tej i7...
Stary cpu. Wymagania odpowiednie i nie widzę nic specjalnego. Czas wymienić szroty na coś nowego.
Mam i5-3570 i jest to stary model procesor, a rządzi z większości gier bardzo dobrze. Więc jaki sens jest wymienić sprawny cpu na nowszy i przepłacić?
Chyba że 6 rdzenie/wątki będą minimalne wymaganie do płynna rozgrywka...
Może i stary, ale 6 rdzeni i 12 wątków robi robotę.
Co z tego, że starty. Ten procesor robi obecnie cholerną robotę. Sam procesor jest tani w zakupie, ale znajdź teraz do niego dobrą płytę główną. Gdyby nie problemy z płytą (Cena waha się od tysiąca na allegro) to bym się go sprawił . Oczywiście można znaleźć tańszą płytę, ale słaba sekcja zasilania niestety nie wykorzysta jego potencjału. Nawet dzisiaj mało kto wspomina o nim, gdyż gier z obsługą więcej niż 4 rdzenie było po prostu za mało w tamtym czasie.
gdyż gier z obsługą więcej niż 4 rdzenie było po prostu za mało w tamtym czasie
Owszem, wielu gry obsługują więcej niż 4 rdzenie, ale nie robią to ogromne różnicy na tyle, że można spokojnie żyć z i5 i cieszyć się 60 FPS. Po co przepłacać? Procesory i7 są dobre dla fanów 100-140 FPS.
Mam PC z i5-3570 i GTX 1060, a jestem bardzo zadowolony. Już wolę oszczędzić pieniędzy na PS4 i exclusive, aniżel wydać tyle pieniędzy na PC z i7 i GTX 1080. Ale to kwestia gustu i ... pieniędzy. ;)
Te zalecane powinny być minimalnymi. Tak to nie wróżę ładnej jakości grafiki. Byle Skyrim vr ma gtxa 1070 w minimalnych.
Troche sztuczna animacja, ale klimat może być ciekawy.
Na CPU nie patrze bo często są na wyrost, spokojnie na swoim Xeonie pogram na wysokich (nie mylić z ultra). Tak samo z ramem
