Assassin's Creed Origins na PC otrzyma Panel Kontrolny Animusa
Dobry pomysł. Sam raz dla tych, co narzekali, że gra jest za łatwa albo za trudna. Taka opcja powinno być dostępna dla większości gry w trybie New Game+.
Ja na moim miejscu skracam punkty życia Bayeka i ludzkie przeciwnicy do bardzo minimalnie, a zwiększyć obrażenie broni do takich stopnia tak jak w realu albo w stylu Dark Souls. Nieważne, ile razy biję mieczem, a ludzie są zaskakujące wytrzymali, nawet jeśli są mało opancerzone. Albo nasz bohater jest zdecydowanie za mocny niczym półbogiem. Bolączka niedopracowany RPG. :)
Przyda nam się opcja, co pozwoli wyłączyć nudne questy poboczne i niektóre znajdźki z gry. Tak jak wyłączenie pytajniki z Wiedźmin 3, co tylko mnie rozpraszają w zwiedzanie świata. :)
Niemożliwe, a podobno Ubisoft to taka sama firma jak EA i w ogóle nie sluchają graczy, trzepią tylko kasę i w ogóle.
UBISOFT MIAŻDŻY HEJTERÓW, ZOBACZ JAK
Po prostu jak każda teraz firma chcą się wybić na złych decyzjach EA. Mam nadzieję, jednak, że ten trend głaskania graczy się utrzyma. Przynajmniej do czasu aż to gracze przegną w drugą stronę i będą chcieli wszystko za darmo i nowe gry AAA za 50zł.
A gdzie nowy PoP i Rayman? Chyba jednak nie slucha ;)
sir Xan "Nieważne, ile razy biję mieczem, a ludzie są zaskakujące wytrzymali, nawet jeśli są mało opancerzone. Albo nasz bohater jest zdecydowanie za mocny niczym półbogiem. Bolączka niedopracowany RPG. :)" nie zgodzę się gry nie są robione tylko dla hardkorowych graczy ale również dla tych którzy graja słabiej bądź nie lubia tak wysokich poziomów rozgrywki dlatego taki panel wydaje się rozwiązaniem idealnym. Każdy będzie mógł grać na takim poziomie jakim chce
[1] Wiele gier ma taki bajer ale nie az tak zaawansowany aby zmieniac 75 zmiennych. Realizm jest zazwyczaj w cutscenkach takich jak zabicie od 1 machniecia nozek czy krotkiej serii z pistoletu ;)
Ja na moim miejscu skracam punkty życia Bayeka i ludzkie przeciwnicy do bardzo minimalnie
+++++++++++
Niech lepiej zróżnicują poziom odporności i rodzaj przydatności poszczególnych strojów bohatera. Poza tym, że czasem się lepiej wygląda, nic a nic nie wynika z faktu kupowania drogich sukienek.