Tak się robiło NFS-y! Wracamy do Undergrounda 2
Dlaczego dajecie najlepsze tematy temu Januszowi? Nie dość, że nie da się go słuchać, to jeszcze plecie nawet nie wie co. Jak można nie pamiętać takiego szczegółu, jak nieobecność policji w serii Underground? Po pierwsze, to nie Most Wanted był pierwszą częścią, w której pojawiła się policja. Po drugie - wybór i dostępność niektórych samochodów był zależny od wersji naszego Undergounda - taki mały szczegół.
Nissan 240SX nie był samochodem marzeń? Szczerze zabolało to moje motoryzacyjne serduszko bo do dzisiaj pamiętam jak na moim osiedlu jakieś dobre 15 lat temu stał właśnie taki Nissan w kolorze bordo (podobny do tego z fotki). Jako dzieciak zawsze się jarałem gdy obok niego przechodziłem. Nie mówiąc już o tym, że wszelkie modele i odmiany Nissana Silvii (przynajmniej te zadbane) są dzisiaj bardzo pożądanym kąskiem dla miłośników japońskiej motoryzacji.
Undeground 2 to prawdopodobnie jedna z moich najmilej wspominanych gier dzieciństwa. Ten klimat, to uczucie absolutnej wolności... ahh... cóż to była za przygoda. Wiadomo, że z dzisiejszej perspektywy cały tuning jak i ogólna otoczka były kompletnym kiczem, ale to na swój sposób wręcz urocze. Jakieś pół roku temu wróciłem sobie do tego tytułu i w przeciwieństwie do młodego mnie, postanowiłem upiększać swoje samochody ze smakiem (i tak - da się).
Poza tym żadnego słowa o legendarnej ścieżce dźwiękowej?
https://www.youtube.com/watch?v=8a8PonO1bl0
https://www.youtube.com/watch?v=RmJCKRJx9Dc
https://www.youtube.com/watch?v=pR3ElHmOgA4&t
Kiedy tylko czytałem zapowiedzi w jednym z numerów CD-Action dobrze wiedziałem że gra będzie lepsza od swojej poprzedniczki. I do dziś mam do niej sentyment ale drażnią mnie dwie rzeczy
1.Multiplayer(Grane na GameRangerze)
Niby jest w porządku, Ale człowiek chce sobie oszczędzić nitro na czarną godzinę. A tak każdy spotkany gracz multiplayer wali nitro na start i oddala się od ciebie na spory dystans bo byś nitra nie użył.
I tu problem w tym że intro samo się nie odnawia jak w Most Wanted, Ale robiąc drobne triki bądź korzystając z skrótów można je uzupełnić wyłącznie.
2.Brak policji
Moim zdaniem największa wada. Bo skoro mamy otwarte miasto to i tak nie mamy nic do roboty poza szukaniem ikonek z forsą, podpowiedzi czy szukaniem sklepów
Jakbym miał wybrać jeden ulubiony samochód w grze to chyba Audi TT
Bo tak parę lat temu za dzieciaka jak byłem u ciotki to z kuzynami oglądali drogą satelitarną wyścigi DTM i jedym z aut było Audi TT.
Świetna gra, plasuje się na moim podium najlepszych NFSów razem z Porsche i Most Wanted.
Piękne wspomnienie...14 lat! Wow, ale ten czas minął. Na oryginał Undergrounda 2 zbierałem całe wakacje :) Pamiętam, że po uruchomieniu wbił mnie w fotel niesamowity soundtrack - doskonała mieszanka hh, rocka oraz elektroniki.
Co do wozów - Nissan Skyline rulz!
Dla mnie to trochę herezja, ale pewnie dlatego że moja przygoda już się zaczęła od Need For Speed, potem druga jak i trzecia część. Więc jak ktoś mi pisze, że właśnie tak się robiło NFSy to ja się pytam jak?
Dla mnie NFS to zawsze były piękne widoki, ciekawe trasy i burżujskie samochody jak Lambo, Ferrari czy Aston Martin. Natomiast potem wyszedł symulator małego dresika, który marzy żeby założyć za duże felgi do swojego Golfa i obkleić go jakby jechał na dożynki. Jasne, ja też trochę grałem w NFSU czy NFSU2, ale samochodów nie przerabiałem wizualnie, bo tego nie lubię, no i nie było to czego oczekiwałem po poprzednich częściach.
PS chciałem zaznaczyć co do niektórych, że to tylko moje zdanie z którym nie musicie się zgadzać. Zanim zaczniecie rozpalać stos specjalnie dla mnie.
Toporne są te nowe nfsy. A Underground 2 i Most Wanted 2005 były ostatnimi wypasionymi odsłonami.
Jednak o wiele przyjemniej sie prowadzi w Porsche. Tam przynajmniej nie mozna sie bylo obijac o bandy itd bo zaraz auto sie psuło i wolniej jechalo, a w tych undergrandach, most wantedach to oby do przodu i caly czas gaz do dechy.
Ja przy Underground 2 miałem 16 lat. Natomiast pierwszy kontakt z tą serią miałem przy pierwszym Hot Pursuit w 1998 roku mając 10 lat.
Wtedy ta marka coś znaczyła, a dziś? Dziś dno sięgnęło dna.
https://www.youtube.com/watch?v=I3NZnf7R29Q&t=1s
https://www.youtube.com/watch?v=NgJbmnWBI1c
to jest prawdziwy NfS. Ten czerwony McLaren to ja, a w tle filmik z wiekowej nocki
Uwielbiałem w tej odsłonie wpisywać kod i robić sobie przejażdżki samochodem VW T3, szczególnie robiło to na mnie wrażenie bo sami taki mieliśmy.
https://www.youtube.com/watch?v=2SR4dUnA1xE
Właśnie. Pozapominałem tych numerków. GOXX (gdzie XX to "fura"). Tą "furą" pamiętam była nawet kłoda, dom, dinozaur itd...:D Na T3 też ktoś ze znajomych chyba wpisywał. Piękne czasy.
PS - Mój filmik pochodzi z roku 2008. Ehh, chyba trzeba będzie skrzyknąć osoby na jakiś turniej, tylko weź to uruchom dzisiaj "po lanie" jak IPX nie działa na nowych systemach :/
https://www.youtube.com/watch?v=9z9YWt9vzQY&t=1s znalazłem jeszcze jeden swój filmik. Również nagrany w roku 2008, ale ripowany w 2015tym ... w 4K :P Swoją drogą skoro NFS 2 SE ma aż 21 lat, to dlaczego do cholery nie zrobią remastera ?
Bo łatwiej zremasterować grę, która ma dwa lata niż ta, która ma dwa razy dziesięć lat.
No tak, wszystko jasne. Zwłaszcza, że to EA. Czego ja oczekuję ? :/
NFS 2 świetne czasy.. pamiętam, że nie miałem wersji SE, tylko zwykłą. Godzinami potrafiłem się ścigać wirtualnymi autkami, do dziś pamiętam jaki soundtrack miała dana trasa.. pierwsza gra, do której podpinałem kierownicę, splitscreena się mordowało aż miło! Ach ta nostalgia, cudowne czasy..
To nie gra była cudowna z tego wynika co tu czytam tylko czasy były cudowne tak więc trzeba rozgraniczać cudowne czasy od cudownych gier.To że 1994 rok mogę wspominać jako cudowny bo byłem mały (dajmy na to) to automatycznie nie oznacza że Super Mario Bros na Pegasusa które królowało w tamtym czasie było również takie super cudowne bo nie było.Widze tu jakiś śmieciowy gameplay z pierwszych wersji NFS-a;właśnie model jazdy żaden jak na dzisiejsze czasy,grafika żadna.Czym się zachwycać a tym bardziej dzisiaj???Oczywiście można się zachwycać starociami tak jak to wielu to robi ale to już nie są gry na te czasy.I nie to żebym chwalił wszystko co teraz wychodzi bo teraz mimo pozornie dużego wyboru powiem szczerze nie ma w co grać.Ostatnio kupiłem Paybacka i podziękowałem-niestety.Zwróciłem w ciągu doby ale,,,!
Do dziś tłuke na multi NFS-a 2015 i cóż powiedzieć!Wciąga ogromnie,bawi dalej tak samo,mimo coraz to mniejszej ilości normalnych graczy i mimo ogromnej ilośći oszustów obsiadających serwery jak pszczoły barć jeśli trafi się paka to rozgrywka to jest wówczas coś pięknego...Bo to piękna gra jest tylko ogromnie zajechana przez takich oto "mistrzów" jak na filmie poniżej: (filmie który już raz wkleiłem zresztą)
https://www.youtube.com/watch?v=CEvpU2gcJ9s
...ale jakby nie było blisko 1500 godzin przy niej spędziłem-to dobrze świadczy o jej klasie.I to nie jest stara gra;jest stosunkowo młoda.Ona niedługo padnie bo ci gośćie z cheatami ją wykończą.Bo nikt normalny nie będzie grał w takich warunkach.Jedyny nienormalny jaki został ale za to grający fair play to ja-który to przebija się przez armię oszustów z nadzieją że może a nóż widelec tym razem uda się załapać na jakąś porządną sesje.Ale tylko dlatego to robię że chęć zagrania jest silniejsza odemnie.Inaczej bym już dawno to pizd...Wciągnąłem się w to i ciągnie żeby grać a często gęsto nie można tego robić bo serwery są zalane gównem.A ci gośćie co niszczą w ten sposób gry i całą ich strukturę to jest takie gówno właśnie.I powinni to wyplenić jak chwasty z korzeniami ale oni tego nie zrobią bo jak banda debili zobaczy że nie można już "legalnie" oszukiwać to wówczas kiedy będą mieli do wyboru nauczyć się grać na zasadach równych dla wszystkich albo nie grać w ogóle to wybiorą to drugie i będą pierd.... że sterować się nie da.Da się sterować,da się sterować-na pewno się da i to całkiem swobodnie można to robić tylko trzeba mieć technikę jazdy i czucie zarówno na kontrolerze jak i samego auta.A to się nabywa poprzez trening a nie poprzez kupowanie programów które dają takiemu głąbowi kapuścianemu prędkość której ja nie mam...bo oni tylko na tym żerują niestety.To że oni nie potrafią jeździć widać jak na dłoni na technicznych torach bo tu trzeba mieć czucie i technikę jazdy a nie tylko cisnąć bezmyślnie na strzałke,do tego włączyć efekt ducha czy tam jakie inne zamrażanie pozycji i się cieszyć się że program/skrypt wygrał.Ale z wiatrakami nic nie zrobisz.To jest banda gnojków i to bezczelnych gnojków z gilem pod nosem.Chorzy na tyle że skłonni są nawet płacić za te cheaty byle tylko za wszelką cene wygrywać i mieć wysoką rangę.To gnoje bezczelne niesamowicie bo zaczepiłem paru przez Origin gdyż chciałem się dowiedzieć czy on aby jeden z drugim nie za dobry program do oszukiwania sobie kupił za 20,30 czy 50 dolarów...czy ile tam zapłacił.To stwierdził że to ja jestem frajer i lamer a on gracz PRO;i oni święcie w to wierzą że oni są graczami PRO.Niesamowite!
Póki się nie uwikłałem w tryb multi nie przypuszczałem,nie zdawałem sobie nawet sprawy że występuje w ogóle takie coś w grach sieciowych jak oszukiwanie za pomocą jakichś programów i że jest to tak ogromnie popularne i dla nich normalne do tego stopnia że wręcz ten kto tego nie używa to jest frajer,lamer i ostatnia ciota a oni natomiast to gracze jak to określają PRO!Świat schodzi na psy i gry też.Ja o tym nie wiedziałem!!!O tym drugim bo o tym pierwszym tak,,,To jest temat rzeka dlatego tu płacze ale po częśći nie mogę przeboleć że zniszczyli jedną z nielicznych dobrych gier z pięknym trybem sieciowym-dlatego płacze.Ale taka jest prawda.
Mi się to w głowie nie mieści w ogóle żeby płacić za jakiś h...... program który zniszczy gre i ewentualną frajdę z niej mi samemu i wszystkim z którymi się zetknę wchodząc na serwer.A im to sprawia frajdę.To jest najstarszniejsze w tym wszystkim.Satyfakcje mam jednak taką że co chciałem to w sumie osiągnąłem w tej grze i wyciągnąłem z niej.Moja Ranga na dzień dzisiejszy 660,wielu z nich nie może wyjść z trzystu,czterystu...i jeszcze musi płacić za program który im dał tą rangę.Ja ją osiągnąłem umiejętnościami i uporem,codzienną systematyczną grą i omijaniem jak zarazy wszelkiego brudu który tu napotkałem.To moja satyfakcja.I niech będzie moja.Niech zostanie.
Pisałem coś o satysfakcji?Smakuje wyjątkowo jeśli satysfakcja może smakować...Tu jest mój czas na tej planszy który poświęciłem na zdobycie tej "cyferki" 660.To nie tylko sama cyferka.Mimo trudów bo teraz jakikolwiek tryb sieciowy to z tego co widzę zajęcie dla ludzi tylko i wyłącznie wytrwałych oraz o mocnych nerwach.Wytrwałość to taka w sumie dobra cecha...Przydaje się!
Luki. Idź mi z tym topornym, okrojonym nfsem. Model jazdy jak z automatów z lat 80, tyle że każdy pojazd waży w tym nfsie z 10 ton.