Starala sie na sile robic z Polakow rasistow a wyszlo jak zwykle xD
Jak zwykle, gdzie się pojawi okazja do rasizmu predi69 i kamilowy pojawią się jako pierwsi.
O tej kobiecie pisałem w wątku o rzekomym rasizmie w Polsce.
Żyła w krakowie to nie miała takich akcji I w Warszawie RAZ ją jakiś idiota zwyzywał, I mamy wielki materiał dla tvn, gdzie zapowiadali przed Faktami.
Tzw pożyteczna idiotka dla pewnej grupy w Polsce.
ostatni watek o feministkach troszke sie nie udal, jak to jest byc gigantycznym naiwniakiem?
Słownikowo może i nie jest, ale nie oznacza to, że nie ma w sobie ładunku pejoratywnego, ponadto, powszechnie używane jest w sposób obraźliwy.
powszechnie używane jest w sposób obraźliwy
Slowo "murzyn"?
Nie pomylilo ci sie cos?
Domyślam się jak wygląda Twoje życie. Idąc do kawiarni pewnie nie możesz zamówić czarnej kawy bo to mogłoby kogoś obrazić?
I przypominam, że nie jestem rasistą. Jestem jak najbardziej przeciwny takim procederom. Jestem również zwolennikiem legalizacji związków homoseksualnych jak i pozwolenie im na adopcje dzieci. Po prostu nie lubię jak, ktoś manipuluje faktami, po to by zrobić z siebie ofiarę.
"Murzyn" pochodzi z tego co wiem od łacińskiego "maurus", i nie ma w sobie ładunku pejoratywnego. No, ale oczywiście, jak ktoś bardzo chce to do każdego słowa i wyrażenia może dokleić jakoś obrazę.
Murzyn zrobił, murzyn może odejść. Sto lat za murzynami, etc. Tego typu określanie wprost wskazują, że słowo murzyn jest w znaczeniu pejoratywnym, murzyn jako niewolnik, murzyn jako zacofana nacja. Ogólnie można uznać, że jest to słowo pogardliwe.
I drogi kluha666, nie pijam kawy :)
Murzyn nie jest określeniem negatywnym, o:
https://www.ofeminin.pl/kuchnia/przepisy/ciasto-murzynek-przepis-na-bardzo-proste-ciasto/vp8td47
Murzyn zrobił, murzyn może odejść.
Eee no to pewnie jak powiem o Zydzie ze jest Zydem to tez go obrazam - co nie?
Eee no to pewnie jak powiem o Zydzie ze jest Zydem to tez go obrazam - co nie?
Na żyda jak krzywo spojrzysz to już go obrażasz :)
Murzyn nie jest określeniem negatywnym, o:
https://www.ofeminin.pl/kuchnia/przepisy/ciasto-murzynek-przepis-na-bardzo-proste-ciasto/vp8td47
Zakladam ze wedlug teorii Enx okreslenie tego ciasta jest obrazliwe bo to jest "bardzo proste ciasto" gdyby to bylo ciasto skomplikowane to byloby ok.
Lutz -> wiadomo ze murzynek to ciasto wymyslone przez bialych do ponizania kolorowych, kazdy DanuleX ci to powie :)
Jako osoba lewicowa całkowicie zgadzam się z kluchą. Rasizm jest zły, ale słowo murzyn to nie rasizm, tylko określenie kogoś o czarnym kolorze skóry. Nie popadajmy w paranoję, to utrudnia zwalczanie rasizmu i ksenofobii.
Powiązanie słowa murzyn z angielskim negro czy nigger jest fałszywe. Nie mamy tradycji kolonizatorskiej, czy segregacyjnej wobec tej grupy etnicznej i słowo murzyn jest równie obraźliwe co słowo żyd przywołane tu jako przykład.
Żyd jest znacznie częściej używany jako inwektywa i zapewniam, że do tego stopnia iż dzieciom w pewnych środowiskach żyd nie kojarzy się w ogóle z grupą etniczną, a z pospolitym przekleństwem - co w mojej opinii nie może być osądzane jako rasizm z ich strony, co najwyżej kultura ich grupy jest obciążona. Mimo to nikt nie postuluje zakazania używania słowa żyd.
Zapewniam też, że ludzie w Polsce są świadomi przesady takich postulatów, apeluję o nieośmieszanie idei egalitaryzmu.
Ponadto istnienie pejoratywnych fraz wykorzystujących dane słowo nie czyni tego słowa pejoratywnym. Na przykład słowa "pies" czy "kot" nie są pejoratywne, choć istnieją takie frazy o nie oparte: "ty psie!", "pieskie życie", "pogoda pod psem", "kocia muzyka". We frazach ze słowem murzyn ładunek pejoratywny nie bierze się ze znaczenia tego słowa (człowiek rasy czarnej), lecz z negatywnego, faktycznego kontekstu, w którym murzyni się pojawiają: "sto lat za murzynami" - zacofanie wielu krajów afrykańskich jest negatywnym faktem. "Murzyn zrobił..." - niewolnictwo itd.
Jeżeli miejscowo w uzusie "murzyn" zdaje się ciążyć ku pejoratywności to prawdopodobnie z dwóch powodów: wpływowej kultury amerykańskiej, w tym punkcie przewrażliwionej z powodu ichnich zaszłości, oraz z faktu, że słowo "murzyn" pojawia się głównie albo w kontekście neutralnym, albo w kontekście pejoratywnych fraz, brak natomiast, wydaje mi się, zrównoważenia pozytywnego. Jest to zresztą trochę sprzężenie zwrotne: jeśli słowo zdaje się kojarzyć raczej źle, niż dobrze, będzie z tego powodu wykorzystywane, by opisać coś złego, a to wzmacnia złe skojarzenia wokół słowa. Bolec był tu raczej na straconej pozycji.
Jak zwykle, gdzie się pojawi okazja do rasizmu predi69 i kamilowy pojawią się jako pierwsi.
Aż ocieka rasizmem ten wątek.
Bo przecież słowo murzyn, taaakie obraźliwe ;)
A jak pojawi się kamilowy i predi, to pojawia się jeszcze większy błazen - majster na swoim setnym koncie.
A później pojawia się los pollos hermanos i kręci śmigłem z chłopakami kamilowy i predi.
setnym koncie
DJ Rurka, weź się naucz liczyć :/
Najwyższy Czas? "Gazetka" Korwina i kolegów? No ci to dopiero "przewodnicy o kłamliwym przekazie".
No ale w temacie - wiadomo rasizmu w Polsce nie ma nie było i nie będzie!12!! A czarnej to wierzyć nie można, mają kłamstwo we krwi? Gdzie so nagrania i dowody? Nie ma - bo to spisek murzynów razem z żydami z TVN. A wiadomo żydowi też wierzyć nie można bo Jezusa zamordowali.
Jak można ufać takiej osobie, którą ewidentnie przyłapano na kłamstwie? Nawet jeśli nie ma dowodów, to teraz wszystko co mówiła jest bardzo wątpliwe.
Tu jak na dłoni widać że to oszczerstwa, wiarygodności tej pani nie dodaje fakt, że została też przyłapana na innych kłamstwach.
A że zostało to emitowane w stacji TVN to wiele wyjaśnia, a w zasadzie wszystko.
przypomina mi sie pewien żyd co robil dym pod klubem, oplul dziewczyne, inną zwyzywał a jak dostal z liscia na otrzezwienie to plakal ze ten kraj nienawidzi żydow
Jeżeli spotykała się często z nieprzyjemnym traktowaniem na ulicy to mogła być nieco przewrażliwiona i takie urzędnicze utrudnienia potraktować jako kolejny przejaw rasizmu, a co z resztą historii? opowiadał że prawie co dzień spotykała się z zaczepkami.
Ludzie, którzy twierdzą że w Polsce nie ma rasizmu powinni pogadać z ludkami z afrykańskiej diaspory.
Zresztą... trzy lata temu znajoma była dwa tygodnie w Warszawie.
Dwa tygodnie wyzwisk, zaczepek, głośnego komentowania wyglądu na ulicy.
Jeśli ktoś twierdzi, że nie ma problemu to przykro mi, ale pierdoli.
Problemu rasizmu nie ma, problem dotyczy trochę innej kwestii. Odwołam się do przykładowej sytuacji:
Dzień 1- Osoba X wsiada od przedziału w pociągu w którym akurat dojeżdżam sobie spokojnie do pracy. Zaczynają się pogróżki i wyzwiska od szatanów, pedałów etc.
Dzień 2 - Ta sama osoba X w markecie traci cierpliwość przez staruszkę która wolno się porusza a nie ma miejsca by ją obejść między półkami. Padają wyzwiska i przekleństwa i ogólnie zgorszenie pobliskich klientów którzy mimo wszystko nie postanawiają reagować. Czyli podobnie jak w dniu 1.
Dzień 3 - Osoba X wraca pijana z dyskoteki i po drodze mija grupkę znajomych wśród których jest kobieta o ciemniejszej karnacji... Zaczyna rzucać obelgi.
Dzień 4 rano - materiał TVN o kolejnym skandalicznym ataku rasisty w Polsce.
Widzicie pewien schemat? Problemem nie jest rasizm jako taki tylko ogólne chamstwo i prostactwo pewnych osób. Z tą różnicą, że jedne tematy się po prostu sprzedają medialnie i stąd mamy kretyńskie wypowiedzi jak w poście [5], które są wodą na młyn ludzi próbujący zrobić z Polaków naród nazistów/faszystów/antysemitów etc. Rozumiecie już, o co mi chodzi?
Metalem w długich włosach i glanach nikt kompletnie się nie przejmie, tak samo o starszej pani w markecie nikt nie zrobi reportażu w mediach. Chamstwo w naszym kraju po prostu było jest i będzie. I nie ma to związku z rasizmem więc sorry Hajabusa ale sytuacja znajomej nie jest żadnym dowodem. Jako osoba która od lat wyróżnia się wyglądem sam się zetknąłem z bardzo różnymi sytuacjami. Chamstwu jest obojętne, co jest obiektem agresji dopóki ma jakikolwiek pretekst by kogoś atakować. Więc sorry ale pierdoli tu kto inny.
A ja zgadzam sie z Hayabusa. Imo osoby o innym kolorze skory znacznie częściej spotykaja sie z tym chamstwem. Zaczepki na ulicy, w tramwaju, w pubach, restauracjach, czy dyskotekach. Sam bylem swiadkiem wielu rasistwoskich zachowan. Po tym co widzialem, nie bede udawal, ze problemu nie ma. Mozemy go umniejszac przez porownanie zgloszonych przypadkow do prokuratury na tle innych krajow, ale dla osoby dyskryminowanej w Polsce male to pocieszenie.
W Polsce nie jest problemem to, że ktoś walczy z marginesem rasizmu. Problemem jest, gdy walczy się z nim również tam, gdzie go nie ma, w ramach tej walki imputując go hurtem ogółowi społeczeństwa. Margines nazywa się normą. Histeryzuje się. Dlaczego? Są tacy, którzy forsują tę narrację, bo zapewne sprzyja ona ich interesom, i to działa, bo są też tacy, którzy szczerze w nią wierzą i, nałykawszy się tych oparów, gotowi są widzieć rasistę/nazistę/kogoś-tam za każdym rogiem, strach wyjść z domu, co sobie racjonalizują za pomocą podsuniętych im przez tkaczy tych narracji marginalnych, jednostkowych przykładów, czasem faktycznych, czasem naciąganych, czasem bzdurnych ("napastowany" dziennikarz) urastających im w głowach do rozmiarów straszliwej normy. A potem to się samo nakręca. Widzę wszędzie rasistów, więc rasizm jest powszechny i dlatego wszędzie widzę rasistów, cbdu. Rasizmem staje się zarówno pospolite, "bezinteresowne" chamstwo, jak i każde w ogóle negatywne stwierdzenie o/pod adresem nie-białych. Absurd, który w retorsji rodzi wypowiedzi przesadzone w stronę drugą, że mianowicie rasizmu w Polsce w ogóle nie ma.
Tu przypomnę, że rasizm jest tam, gdzie wartościuje się ludzi (gorsi-lepsi, ludzie-podludzie) według klucza ich rasy, jakoby to sama rasa czyniła gorszym lub lepszym lub też z samej rasy wynikało coś, co takim danego człowieka czyni. Nie wystarczy, by człowiek odmiennej rasy oskarżył mnie o rasizm, bym został rasistą. Nie wystarczy powiedzieć "nie lubię białych" by zostać rasistą. Ba. Nie wystarczy stwierdzić, że statystycznie murzyni mają niższe IQ, by zostać rasistą - dopóki nie wskaże się bycia murzynem jako przyczyny takiej statystyki. Znaczenie słowa rasizm to kolejna płaszczyzna, na której dokonuje się nieuzasadnionego rozszerzania grona rasistów. Na marginesie pod namysł: czy jest rasistowskim stwierdzenie, że murzyni szybciej biegają, ale gorzej pływają? Albo musimy doprecyzować, że twierdzenie musi być nieuzasadnione/fałszywe, by było rasistowskie, albo przyznać, że istnieje rasizm spoko, wskazujący na wady/zalety/cechy autentycznie wynikające ze specyfiki rasy.
Jeśli ktoś chce pozostać rzetelnym i twierdzić, że Polska to kraj rasistów, ma mocno pod górkę, bo musi twardymi faktami wykazać, że ponad połowa Polaków to rasiści, nie machnąć przed oczami jakimś przykładem czy paroma. Powodzenia. Kto chce twierdzić, że problem rasizmu jest w Polsce poważny też łatwo nie ma, bo musi to udowodnić takiej liczbie Polaków, by stanowiła wystarczająco znaczący procent społeczeństwa. Mowa co najmniej o dziesiątkach, a raczej setkach tysięcy.
Rydygier - Chyba pomyliles czestosc występowania problemu z jego powaga. To, ze cos wystepuje rzadko, nie oznacza, ze nie jest powazne.
Możliwe, zależy, w jakim znaczeniu ktoś używa tego słowa. Poważna może być zarówno skala jak i intensywność. Otóż jeśli ktoś twierdzi, że w Polsce problem rasizmu jest poważny, można to rozumieć na oba sposoby - że jest wielu rasistów, oraz że niewielu, ale tacy zajadli, że normalnie szok. Jednak gdy mowa o kraju, przynajmniej mi jako domyślna narzuca się interpretacja pierwsza, bo bardziej statystyczna z natury. Oczywiście sam fakt istnienia rasizmu jest poważnym problemem i to jest rzecz trzecia, osobna.
„Oczywiście sam fakt istnienia rasizmu jest poważnym problemem i to jest rzecz trzecia, osobna.”
- i chyba najważniejsza. Bez tego nie ma co dywagowac nad pozostałymi. Ja uwazam, ze w Polsce problem rasizmu istnieje. Ze srodkow publicznych i organizacji pozarzadowych niech przynajmniej temat zostanie zbadany i odpowiednio zaadresowany (dobierajac dalsze srodki). I w zalozeniach do tego chyba mial doprowadzic ten zespol ( https://wpolityce.pl/m/polityka/381975-powstaje-miedzyresortowy-zespol-ds-zwalczania-faszyzmu-morawiecki-bardzo-dobra-inicjatywa-kazde-zlo-trzeba-dusic-w-zarodku ), ale zaufania do obecnie rzadzacych nie mam za grosz. Poczekam na efekty. Bo pamietam, ze jeszcze dwa lata temu zlikwidowali podobny zespol ( http://wyborcza.pl/1,75398,20017310,rzad-zniosl-rade-ds-przeciwdzialania-dyskryminacji-rasowej.html ).
W Polsce nie ma rasizmu.
W Polsce jest demokracja.
Mamy wolność wyrażania poglądów.
Energiczne, demonstratywne i głośne, wyrażanie naszych negatywnych poglądów jest dowodem na nieskazitelne przywiązanie do demokracji.
Jeżeli jednocześnie nasze poglądy są zbieżne z poglądami władzy (tak świeckiej jak i duchowej) to brzmią szczególnie gromko i unisono.
Wszyscy zatem, którzy zarzucają nam rasizm są zadeklarowanymi wrogami demokracji i sami wykreślają się z listy przez nas tolerowanych.
A nietolerowani sami powinni wiedzieć gdzie ich miejsce.
Dla ich własnego bezpieczeństwa.
Dałbym cały rządek emotek, ale nie można.
Problem rasizmu/antysemityzmu/inne istnieje wszedzie, natomiast nie uwazam, by Polska byla pod tym wzgledem szczegolnie zacofana, jak to probuje sie powszechnie przedstawiac w mediach, czy tez tu na forum, co zdaja sie potwierdzac statystyki. Na argument typu "u nas nie rejestruje sie wszystkiego" spuszczam zaslone milosierdzia, bo takim czyms mozna rzucic zawsze i pasuje zapewne nie tylko do naszego kraju.
dąc do kawiarni pewnie nie możesz zamówić czarnej kawy bo to mogłoby kogoś obrazić?
XD
Czyli co? Jeśli u nas jakiś tam rasizm istnieje NO ALE GDZIE INDZIEJ TEŻ JEST to jest gitara i nie musimy się tym przejmować? Jaki procent rasizmu w narodzie jest ok a jaki już nie jest?
I tu masz plus jeden.
W naszym kraju przydałoby się zwiększyć tolerancję na inne zachowanie/wygląd ( i nie nie mówię o rasizmie bo ten jest marginesem całości) i ogólną poprawę humoru.
Proponuje posłuchać czasem co się co mówi o ludziach grubych, przesadnie chudych, brzydkim chłopaku z dziewczyną albo odwrotnie, mających tatuaże widoczne, inny kolor włosów, kolczyki, rurki, brodę, wegan, mięsożerców, graczach komputerowych, czytających książki i można tak wymieniać do przyszłego roku..
Każdy wyróżniający się z tłumu prędzej czy później na ulicy usłysz kilka niemiłych słów ( czasem prosto w twarz czasem za plecami jako komentarze) a że ludzie dziczeją w komunikacji miejskiej to norma (sprint babć po wolne miejsca może się skończyć nawet ofiarami śmiertelnymi wśród niewinnych )
Danuel
Nigdzie nie napisalem, ze jest ok, nie wiem co jest z wami dobrozmianowcami, bez przerwy cos sobie dopowiadacie i wkladacie w usta innych.
DiabloManiak
Nalezaloby zaczac od dzieci, wsrod ktorych nietolerancja i przesladowania to chleb codzienny i czesto w szerszym kontekscie nie jest to nic wyniesionego z domu, tylko taki owczy grupowy ped za jednym, badz dwoma baranami.
Ty już tam nie kręć i nie odwracaj kota ogonem (tak jak to wy pisowcy macie w zwyczaju) tylko po prostu odpowiedz na pytanie. Czy poziom rasizmu w Polsce jest ok czy nie jest ok?
wy pisowcy
#typowydanuel
Podaj numer, to wysle smsa o tresci "pomagam", bo autentycznie zaczynasz mnie martwic.
Jakikolwiek rasizm gdziekolwiek nie jest ok.
Ale jak ty chcesz walczyć z rasizmem, zamykać ludzi w więzieniach?
rok temu kumpel odchodzil z pracy, nasza project manager ze zrzutki kupila mu pare prezentow na pozegnanie.
Niestety jeden t-shirt musielismy zwrocic bo bylo problemem czy "fried chicken" na koszulce jest dobrym pomyslem.
kumpel jest czarny powiedzielismy mu o problemie pozniej - bylo smiechu co niemiara
Rasizm (czy jak to tam dobrozmienni chca to malowac - chamstwo wobec obcych) w Polsce istnieje i ma sie dobrze. Oczywiscie poziom jest duzo nizszy niz w innych rozwinietych krajach Europy, ale to raczej ze wzgledu na skale obcokrajowcow a nie tego ze jestesmy bardziej tolerancyjni.
Takie zachowania duzo wyrazniejsze sa w wiekszych miastach, gdzie ludzie bardziej anonimowi sie czuja w stosunku do przybysza. W malych miasteczkach i wioskach raczej takich zaczepak sie nie uswiadczy bo jednak ludzie biora pod uwage ze moga takim zachowaniem sobie nagrabic w spolecznosci gdzie kazdy zna kazdego.
Z osobistych doswiadczen wiele tego nie ma ale na to wplywa tez fakt ze nie mieszkamy w Polsce. Zona w mojej obecnosci nigdy z zaczepkami lub chamskimi tekstami sie nie spotkala, ale juz bedac sama w lodzi czy wa-wie slyszala nieprzyjemne slowa. Oczywiscie nie na kazdym kroku ale jednak.
Szwagier ma 2 metry i 130 wagi, wiec tez raczej nikt go nie zaczepial, szwagierka z drugiej strony, troche sie zdziwila kiedy podczas wizyty na kilku Uniwerkach, gdzie chciala studiowac spotkala sie z zaczepkamize strony studentow, co smieszniejsze, zaczepki nawet nie byly po polsku ale lamanym angielskim bo w przeciwnym razie pewnie nawet by nie zrozumiala.
Z nieprzyjemna obsluga, lub widocznym rasizmem w urzedach nikt z mojej czarnej rodziny poki co sie nie spotkal w Polsce.
Codziennie jakiś murzyn, azjata, żyd tracą w Polsce życie
Akurat ocenianie człowieka przez pryzmat koloru skóry jest tak debilne że nawet nie ma co tego komentować. Nawet jeden incydent to i tak za dużo w kraju który podobno wyszedł już z mentalnego średniowiecza.
Tak samo jak ocenianie czlowieka przez pryzmat pogladow, co nie przeszkadza pewnym ludziom na tym forum w jechaniu po zwolenikach pisu jak po "burej suce". Smieszne jest to ze dyskryminacja kolorowych w polsce bardzo ich boli, ale dyskryminowanie z ich strony jest juz jak najbardziej ok wszak pis to zuo.
Może dlatego, ze na kolor skóry nie masz wpływu, a na poglądy polityczne i owszem? :D
Dobre czylli moge sobie gejow obrarzac jak mi sie podoba i to jest normalne wg ciebie, bo orientacje seksualna tez mozna zmienic :D
Ja akurat uwazam, ze mozna zmienic, ale nie jest to prosta zmiana. Tak jak plec, tez mozna zmienic. I kolor skory w sumie tez, przeciez Jackson udowodnil...
Może dlatego, ze na kolor skóry nie masz wpływu
Czyli chodzi o litosc dla ludzi o innym kolorze skory?
Mozesz mi jeszcze powiedziec jaki domyslnie kolor skory jest najlepszy?
Jak byc rasista, mowiac wszem i wobec ze rasista sie nie jest.
Lutz nie udawaj głupszego niż jesteś. To że jesteś pisowcem, szowinistą i bigotem to jest twój wybór. I za ten wybór każdy może po tobie jechać.
To że urodziłeś się biały i rudy to przypadek i za ten przypadek nikt winić cię nie może.
O, Lutz wypełzł spod kamyczka. Dzień dobry :)
"Jak byc rasista, mowiac wszem i wobec ze rasista sie nie jest."
Jak to się już często zdarzało - nic nie zrozumiałeś.
Uwielbiam moment w którym pojawia się Lutzek i robi z siebie kompletnego kretyna. Tak trzymaj Lutz, ja to naprawdę lubię.
Jak to się już często zdarzało - nic nie zrozumiałeś.
Ot, takie cainoroowe subliminalia.
Czekam na kolejne
Mnie to wychowano ze obrazanie kogos samo w sobie jest zle, a nie powod z jakiego to sie robi. Jednak cebulandia to dziwny kraj i dziwni tu ludzie mieszkaja :P
W celu ochrony przed takimi żałosnymi rasistowskimi atakami należy tworzyć miejsca gdzie tego rodzaju osoby będą mogły bezpiecznie przebywać .
Dla ich dobra i ochrony.
Możnaby te ośrodki nazwać Grupy Edukacji Twórczej i Trwałej Ochrony w skrócie GETTO.
I wtedy takim indywiduom powiemy: "że tam będzie enklawa, że nie będą mieli z tymi wstrętnymi Polakami do czynienia"