Witam. Ostatnio wciągnąłem się w seriale. Obejrzałem Stranger Things, The End of The Fuc**ng World i aktalnie oglądam Riverdale, które najbardziej podoba mi się z tej trójki.
Polecicie coś w podobnych klimatach?
Ogólnie to Twin Peaks, ale skoro mówisz, że Riverdale był najlepszy z tej trójki, którą wymieniłeś, to nie wiem, czy jest sens, żebyś w ogóle zaczynał.
Mi to chyba się kojarzy takie coś z Teenwolfem. Chyba...
Do Stranger Things podobny jest Dark.
'Seriale typu Riverdale', czyli 'hiciory' z przerysowanymi postaciami, nędzną fabułą o problemach nastolatków (też przerysowanych) i samymi dziurami w scenariuszu? Przykro mi, mało takich widziałem. Podobne, choć zdecydowanie dojrzalsze, było 13 powodów.
Podpisuję się też pod kolegami wyżej - Twin Peaks się nigdy nie starzeje, a Dark to arcydzieło.
Riverdale ominąłem, bo założyłem (może błędnie), że to serial tylko dla nastolatków.
Dark jest świetny, ale nie nazwałbym go jeszcze arcydziełem światowej kinematografii.
13 powodów podobało mi się, nie wiem czy to "tylko dla młodzieży", raczej coś z perspektywy młodzieży. Nikt tam nie udaje, że nastolatki są dojrzałe, dorosłe, racjonalne. I te dziecięco-młodzieńcze błędy, sposób myślenia, projekcje, emocje, nadwrażliwość, to wszystko jest uwypuklane.
The End of The Fucking World to bardziej film niż serial. Dość oryginalne to było.
Stranger Things to hołd złożony fantastyce filmowej lat 70. i 80. Umiejętny, klimatyczny.
Twin Peaks jest dla mnie.
Riverdale ominąłem, bo założyłem (może błędnie), że to serial tylko dla nastolatków.
Zupełnie słusznie założyłeś. Serial jest tragiczny.
Polecam Scream z 2015 bardzo podobny do Riverdale .
http://www.filmweb.pl/serial/Scream-2015-687676