Przejście A Way Out zajmie 6-8 godzin
Ja w zasadzie mam dość gier, które zajmują ponad 100 godzin. Nadmiar szkodzi, a jak grasz w gry jedną za drugą, które są długie to tracisz ochotę w ukończeniu. Lepiej nie grać ciurkiem wiele długich gier albo zróżnicować sobie gry by się nie znużyć.
Po za tym cena nie jest zła, bo jak mówił Twórca nie trzeba kupować dwa razy gry, aby ktoś zagrał z tobą nie koniecznie na jednej konsoli czy sprzęcie. Wydaje to EA więc nie wiadomo czy czegoś nie zepsują, ale jestem dobrej myśli wbrew pozorom.
Nadmiar szkodzi, a jak grasz w gry jedną za drugą, które są długie to tracisz ochotę w ukończeniu.
Zgadzam się. Szczególnie, kiedy w grze ma za dużo nudne i powtarzalne momenty np. puste lokacji i znajdźki Mass Effect. Albo ciągle bicie te same potworki w Cień Mordoru. To bez sensu. Co za dużo, to niezdrowo.
Nie mam nic przeciwko co do długość Wiedźmin 3, jeśli oferuje bardzo różnorodne questy i lokacji za wyjątkiem "znaki zapytanie" na mapie.
@Sir Xan
Pytajniki w W3 traktowałem jako motywację do zwiedzania mapy, poznawania nowych miejsc w które pewnie nigdy bym nie poszedł. W KCD jest mapa bez pytajników w ciągu prawie 100h może zwiedziłem 40-60% mapy, głównie miasta, wsie i trochę lasy nic po za tym.
W AC:O niby są te pytajniki ale wydaje mi się że w W3 mimo że są dosyć słabe to i tak są ciekawsze niż w grze Ubisoftu.
To dobra wiadomość. Długie gry są dla osób majacych za dużo wolnego czasu.
Każdą grę można rozłożyć w czasie. Nie ma znaczenia czy jest długa czy krótka. Ważne czy dobra, czy słaba i warta zachodu/czasu.
@Ernest1991 -> Zgodzę się. Liczy się jakość, a nie długość.
O dziwo zgodzę się z Ernestem.
Jeśli gra jest dobra i potrafi wciągnąć to może trwać nawet i 100 godzin, które przecież można sobie rozłożyć na np. pół roku... no chyba, że ktoś serio ma 4 godziny na granie w miesiącu to wtedy i takie prostolinijne Uncharted będzie przechodził parę miesięcy.
@adam11$13 ''prostolinijne'' lol. Chyba pomyliłes gry:-d
To Uncharted nie jest prostolinijne? Prostoiniowe... whatever. Każde kolejne przechodzenie kampani nie będzie się niczym różniło od poprzedniego podejścia.
Przy wszystkich pieciu (nadrabiam pozyczona od kuzyna Vite z Unchartedem do kompletu, co da łącznie 6 części) bawilem się przednio, ale co ma ten temat do Unchartedow?
I bardzo dobrze, że na tyle godzin. Dość mam już tasiemców, których w trakcie odechciwa mi się kończyć albo nie mam na nie po prostu czasu.
Tym bardziej, że to przygoda na co-op.
gry które trwają dłużej niż 3-4 godziny są nudne
mam nadzieję że EA wprowadzi do gry płatne lootboxy i to spowoduje że dostaniemy: łopatę, pilnik do krat, stare prześcieradło i rewolwer w 15 minut od początku rozgrywki.
Wiele się wyjaśniło, gość też stwierdził, że EA ponoć nie ma z tego ani dolara, pewno uprościł, a po prostu za dystrybucję mają inną umowę.
To też wyjaśnia nieco cenę i nie za dużą promocję od EA oraz brak wersji deluxe.
Na początku się na tą grę niezle hypowałem. Teraz.. ta gra wygląda jak drewno, sztuczne animacje, QTE zle zrobione i duzo niedopracowania. Na pewno gra będzie miała swój klimat i zwolenników, a motyw 2D ze szpitala był na prawdę bardzo dobry. Chcialem tą grę kupić, ale jednak obejrzę ją sobie u kogoś na YT, 8-10h jak na liniową grę to trochę za mało. Kocham singlowe gry, a ucieczka z więzienia i klimaty niczym z Prison Break to coś co chciałem zobaczyć od dawna, ale jednak nie przełamie się i nie kupię tej gry.
Patrząc po ostatni gameplay to chyba "przeklikanie" się a nie przejście.
A Way Out wygląda bardziej jak jakiś eksperyment aniżeli pełnoprawna gra. Jednak do mnie to całkowicie przemawia - od dawna czekałem na grę stricte coop'ową z konkretną historią. Czekam!
8 godzin dzisiaj to absolutne minimum. 12 uważam za normalność w grach nie-rpg.
A pasjans starcza na 5 minut, a większość przechodziła tą grę kilkanaście razy i więcej.