Traktat o pięknie oprawy Infamous: Second Son, o wiele zdjęć wzbogacony
Świetny materiał, który czyta się jednym tchem. Kawał dobrej roboty!
Traktat bardzo dobrze pokazuje, jak ważne w procesie tworzenia gier jest odpowiednie planowanie działań i wykorzystywanie dostępnych technologii oraz zasobów. Sucker Punch, jak dla mnie, zawsze pod tym względem dawali radę, tworząc tytuły, które nawet po latach przyciągają oprawą. Tak było ze Sly'em, tak jest z Infamous.
P.S. Hej redakcjo, jak to się stało, że tak fachowa analiza nie jest wyróżniona i polecana na GOL-u? Come on, promujmy dobrą jakość.
Dzięki za miłe słowa ;) Do gier Sucker Punch ogółem mam straszny sentyment, właśnie dlatego, że dawno temu oczarowała mnie oprawa chyba drugiego Sly'a na PS2. Specjalnie kupiłem wtedy ten diabelnie drogi "Playstation 2 Magazyn" z płytką, bo była demówka szopa owym numerze. Głupie 40 minut gry, a powtarzałem to demo do porzygu :D