GTA 5 Premium Edition – zawartość i kwietniowa premiera
"zestaw początkującego kryminalisty" to odgrzewanie starego kotleta i dojenie na rockstardolcach gimbazjerni.
Community to czysty toksyk, przebija chyba nawet Overwatch czy CS: GO. Całkowicie niegrywalny jest przez to tryb online.
"zestaw początkującego kryminalisty" to odgrzewanie starego kotleta i dojenie na rockstardolcach gimbazjerni.
Ani przez chwilę nie myślałem o zakupie gta5. Zdumiewa mnie co w tej grze widzą ludzie.
Dobry, wciągający, rozbudowany, dopracowany singiel, czy to co zawsze w serii GTA błyszczało
Tylko w GTA możesz bezkarnie rozjeżdżać bezdomnych i dziw.... kobiety lekkich obyczajów.
Mnie to samo. Aż wkurwiony graniem z randomowymi ludźmi w teamie w takim LoLu czy Fortnite (nie lubię grać solo, ani par) i po namowach kumpla kupiłem w końcu. I powiem dość szybko się przekonałem - wspólne napady z kumplem, wożenie się po mieście i rozwalanie typów co się naprzykrzają to tylko początek atrakcji. Ale właśnie musisz mieć kogoś do grania.
Community to czysty toksyk, przebija chyba nawet Overwatch czy CS: GO. Całkowicie niegrywalny jest przez to tryb online.
Mam chyba level 114? Po 30h online? I nie mam ani bunkra, ani tylu pojazdów - wniosek - więcej w online nie zagram (ostatnio w sierpniu 2017) bo moja postać ma mniej niż będą mieli świeżaki. Tyle dla mnie na temat.
Jakim cudem? Ja po około 140h grania na online mam tam klub motocyklowy, mieszkanie, własną firmę i wytwórnie narkotyków, co do pojazdów to kilka samochodów, ale większość to samochody w stylu proto, do tego mam czołg i insurgenta. Uwierz mi da się tam na wszystko zarobić, wystarczą chęci i zgrana ekipa znajomych, bo granie z randomami graniczy z czystym masochizmem, a i mam ok. 68 lvl ;)
Normalnie. Grałem przez dwa lata z doskoku sam lub ze znajomym, nie w grupie. I właśnie randomy powodowały, że wydawałem kasę na broń próbując powtórzyć misje i marnując amunicję.
W tym roku w końcu kupię....chyba ;D
A wy sie ze Skyrima śmiejecie. Czekamy jeszcze za GTA Switch i VR.
No po paru filmikach co zostały udostępnione stwierdzam że gra jest już przestarzała, a za parę lat będzie wręcz drętwa i kanciasta. Szarpnęli się na projekt który ich przerasta. Kasa się rozejdzie a zostanie wypuszczone to co mają aktualnie zrobione. Będzie to samo co w przypadku KCD tylko że tam mimo wszystko dosyć szybko grę wypuścili ale technologia idzie do przodu i za parę lat StarCitizen może być śmieszną komedią w kosmosie za 200-250 mln bo pewnie kasę jeszcze będą sępić.
Kto chce, ten kupi. Ja mam lvl ~350, ok. 10mln na koncie i moja jedyna posiadłość, to biurowiec z garażem. Od apdejtu z paczkami i eksportem aut nie ma nic ciekawego, wszechobecna dzieciarnia to teraz target tej gry. Online już dawno odstawiłem, od latających motorów nie śledzę jej w ogóle.
Na poczatku GTA Online bylo spoko. Pamietam dzien premiery gdy mieli problemy i wszyscy po zalogowaniu sie stali na parkingu, nikt nie mogl sie ruszyc i tylko patrzylismy na siebie. Nie bylo zadnego intra ani nic. Jeden wielki bug. Pozniej wszystko juz poszlo i bylo przyjemnie. Niewiele aktywnosci, razem z DELL'em napadalismy sklepy i dzielilismy sie lupami.
Gralo sie i gralo a potem przestalem.
Z miesiac temu wrocilem do gry wiedzac jak duzo bylo zmian i ile rzeczy dodali wiec liczylem na swietna zabawe a tu wyszlo odwrotnie. Duzo dzieci, wiekszosc z bardzo wysokimi poziomami, nie mozna sobie pojezdzic bo ciagle ktos Cie atakuje, robia Cie w bambuko wykorzustujac do pomocy w przygotowaniu napadu a potem z ostatecznego napadu Cie wyrzucaja by wprowadzic swoich kumpli. Zenada. Odnalazlem tylko zloty rewolwer (co nie bylo latwe bo jakis burak latal smiglowcem nad jednym miejscem gdzie byla wskazowka i zabijal kazdego) po czym wylaczylem.
Fajnie sie lata tym samochodem.
Granie z randomami to masohizm, albo idioci albo cheaterzy przez tych pierwszych zwani moderami coby im się tylko podlizac i kase zcheatowana wyludzic... Trzeba oddzielić chołotę od fajnych ludzi i gra się świetnie...Ja w grze mam wszystko co chciałem(bez pierdół pokroju jetpacka, latającego samochodu dla noobów) i nie mam problemu ze zdobywaniem kasy i dziękuję wszystkim którzy płacą za skróty bym nowy content miał za free...
Mam nadzieję, że dzięki dodatkowej zawartości będzie można grać jako porządny przestępca niezależnie od wątku fabularnego.
Dobrze, że za nadzieję nie karzą, bo wszyscy byśmy stali pod tym prysznicem...
Skoro premiera nie w marcu to stawiam na 1 kwietnia.
Nwm jak można w to wciąż grać. Ta gra jest nudna i monotonna, społeczność toksyczna, bo często są to dzieci, które mają maks. 12 lat. DLC już nie są takie dobre, bo robią z GTA to, co zrobiono z Szybkich i Wściekłych. Zaraz będzie można na księżycu w GTA wylądować.
Tyle lat a nadal sobie z cheatami nie moga poradzic. Ja tego nie rozumiem, w kazdej normalnej grze manipulacja zasobami gry jest niemozliwa, ale nie w gta jakis debil bezkarnie moze sobie dodrukowac kasy, dac ja komus i to ta osoba zostanie ukarana. fck logic.
E tam %$^%$ z kasą, te gnoje potrafią Ci gre scrashować, wysadzać w powietrze WSZYSTKICH naraz bez końca, teleportowac gdzies... A później obrywa się modderom bo równa się ich z tą oszukującą chołotą...
Online na ps4 jest bardzo przyjemny. Zero raka, zero cziterów, zero modów.
Ale słyszałem, że z kolei na konsoli gracze są wyjątkowo agresywni i przeszkadzają w misjach na publicznych sesjach. Na pececie też często trafiają się palanci, ale ponoć nie aż tak często.
Mnie szokuje, że ta gra ożyła niby dzięki multi, skoro to singiel jest jej esencją.
Pamiętam początki GTA Online, male zaplaty za misje, wszystko dawało poczucie satysfakcji. Kupno mieszkania, lepszego auta, tunig, ulepszenie broni sprawiało, że czułeś, że coś w tej grze osiągnąłeś. Grałem z kumplem godzinami biorąc udział we wszystkich aktywnościach jakie gra oferowała od napadów na sklepy po wyścigi. Pierwszym problemem była zmiana nagród za misje, zamiast 2k dostawało się 12k, wszyscy zaczęli robić tylko te misje, które oferowały najwięcej przez co inne aktywności straciły zanteresowanie. Sądziłem, ze napady dadzą tej grze drugą mlodosc lecz przejscie jakiegokolwiek z nich bez wlasnej ekipy bylo niemozliwe. Kolejne updaty tylko tą grę pogrążały, z gta ta gra zamieniła się w szybkich i wściekłych w których pieniądze nie miały zadnej wartości a zdobywanie ich nie dawało żadnej satysfakcji ani zabawy.
A mnie po włączeniu trybu multi wywala komunikat err_gfx_d3d_init i gra wyłącza się do pulpitu. Może z dwa razy zagrałem w multi ale też nie była rewelacja bo jakiś gostek latał z wyrzutnią rakiet OMG
Najgorzej że wywaliłem tą grę z rok temu z dysku i teraz ściągać te 60GB lub więcej to katorga. Tym bardziej że nikt nie da mi gwarancji że multi się uruchomi, a któryś z tych sposobów zadziała :)
Obecnie folder z GTA zajmuje u mnie 73.9 GB, także faktycznie sporo pobierania. Gwarancji faktycznie nikt Ci nie da, ale jak to się mówi - nie ma problemów nie do rozwiązania :P Jakoś większość ludzi może grę uruchomić bez problemów, jak nie spróbujesz rozwiązać swojego problemu to faktycznie siłą rzeczy sobie nie pograsz. :)
Gears of War 4 zajmuje obecnie 125 gb, więc nie róbcie problemu :P