WoT - ogłoszono oficjalne wsparcie dla modów
Kurcze WoT zmierza w dobrym kierunku zdaje się. Gdyby jeszcze zrobili to co zamierzają odnośnie gold ammo, to może być ciekawie.
Nie, nie zmierza. DObrym ruchem byłoby wywalenie modów. Utrudniłoby to czitowanie. Drugi aspekt że dopóki nie ograniczą amunicji premium gra będzie faworyzować płacących graczy. Grę porzuciłem już 2,5 temu własnie z przez latającą wszędzie amunicje premium, skill nie ma znaczenia gdy ma się pełny magazyn złotych pestek i nie widzę powodu żeby wracać. Nie po to inwestowałem w twarde czołgi żeby byle dzieciak z ukradzioną kartą kredytową rodziców mnie doił jak chce.
Tylko głupiec, albo totalny leń któremu nie chce się poszukać i zainstalować ciekawych modów, uważa że mody=czity. Usunięcie w tym momencie golda, spowodowałoby to że sporo czołgów stało by się bardzo OP, poneiważ WG nie żałuje obecnie dawania grubego pancerza nowym czołgom, zachęcając ludzi do grania goldem. Spowodowałoby to większe niezadowolenie graczy, niż jest obecenie.
Usunąć nie usuną. Są dwie najbardziej prawdopodobne opcje, albo zmniejszą obrażenia i zostawią pene dla gold ammo, albo gold ammo będzie tylko za gold. Drugi wariant będzie strzałem w stopę dla WG więc raczej ten pierwszy mi się wydaje, coś takiego jest na WoT Blitz podobno, ale nie jestem pewien bo nie gram.
@karol27 Ktoś tu czytać nie umie, napisałem ograniczyć a nie usunąć. Wiesz dlaczego zablokować mody, mody to znaczy dostęp w pewnym sensie do kodu gry a to raczej kiepski pomysł w grze online.
Nie zgodzę się, każdy czołg ma swoje słabe punkty więc Ci co by marudzili, że nie mogą przebić albo by się nauczyli celować albo by grę porzucili.
Teoretycznie ma, ale czasami weakspot jest tak niewielki, że większa szans jest załadować golda i walić w "podłogę" gdzie gold z 300 peny przebije każdy czołg odpowiedniego tieru. Dlatego jest ta już nie taka nowa linia niemieckich HT (te z wieżą na dupie) i "bezgoldaniepodchodź" japońskie hateki, żeby ludzie używali golda, a żeby go używać regularnie, co bitwę, trzeba mieć konto premium.
Niech sobie każdy gra jak chce, byle nie były to mody ułatwiające pokonywanie przeciwników i ogólnie grę. Gardzę cipeuszami, którzy wzdrygają się na trochę wysiłku i trudu w grze i jak tylko mogą, wybierają łatwiejszą drogę gry, nawet po trupach. Sam w WoT nigdy nie korzystałem z modów i nie zamierzam. Lepiej "czasowo" czuję tą grę bez żadnych ulatwień
Najwidoczniej WOTA strasznie zszedł na psy skoro potrzebuję modów, a szkoda kiedyś się grało i to całkiem przyjemnie niestety czar prysł.