Jak w temacie, chciałbym się dowiedzieć jak to jest z tym IEMem. Tzn. postanowiliśmy z kolega wybrać się w piątek/sobotę na jeden dzień do Katowic tylko nie mamy biletów, a widząc kolejki z poprzednich lat troszkę się obawiamy. Stąd pytanie o której mniej więcej musielibyśmy być pod spodkiem aby się w ogóle dostać do środka?
Siedz na dupsku w domu, a nie na mroz bedziesz jechac jakies gry komputerowe ogladac.
Jak to wygląda? Tysiące frustratów bez życia ogląda jak ich śmieszni idole grają na komputerku.
Dzisiaj nazywa się to sportem.
Ech... kiera jak zwykle.
Brak zrozumienia dla czegokolwiek, co odstaje od jego prostego, idealnego życia.
Gdyby to jeszcze było nie na growym forum, które ze stereotypowej definicji gromadzi nołlajfów.
Jak to wygląda:
Aby wejść na otwarcie około 10 to ustawiasz się pod spodkiem około 3/4 w nocy. Później ta relacja czasowa się utrzymuje, zawsze trzeba liczyć około 6 godzin stania, no chyba że przyjdziesz o 16 to nie zdążysz wejść wcale.
Towarzystwo składa się głównie (90% podejrzewam) z gimnazjalistów czyli obecnie dzieci w wieku 13 do 16 lat. Trzeba także pamiętać, że spora ich część będzie pijana, a z głośników ich telefoników rozbrzmiewać będą liczne utwory gangu albanii.
Ogólnie ta kolejka to dosyć pouczająca przygoda, jeśli interesujesz się przyrodą i zachowaniami dzikich, pierwotnych ludów.
Mieszkam paręset metrów od Spodka i potwierdzam. Rewia mody z Croppa i słodki zapach cheetosów zmieszanych z tanimi energetykami z Biedronki. Tereny wokół wyglądają jak w dniu wagarowicza.
Oczywiście i tak to dużo lepsze niż szlajanie się po galeriach handlowych i fajnie że taka impreza się tu odbywa.
Też chciałem w tym roku iść na IEM ale znajomy który był kilka razy opowiedział mi o kolejkach w których trzeba czekać 6-8 godzin, ludziach wpychających się w kolejkę i patologii która w czasie czekania pije wódkę i się napieprza pod spotkiem więc nie idę :D