Ukazało się demo Final Fantasy XV: Windows Edition
No jak widać nie dla Ciebie.
[3]
A mówiła mamusia - ucz się synku języków obcych ucz?
No jak widać nie dla Ciebie.
Ma obowiązek znać ? hahahahaha. A już na pewno nie na takim poziomie żeby pozwolić sobie grać w RPG i rozumieć wszystko.
ubiłem bosa i starczy przeciez to mmo jakies które ładnie wyglada i brak polskich napisów oby sie nie sprzedało bo słabo
Z tym, że to nie jest mmo xD
Brak znajomości angielskiego, na poziomie gier jRPG w 2018..... Sadface :(
Akurat znajmość angielskiego w FF to musi być na poziomie zaawansowanym żeby grę ogarnąć, to nie Quake czy DOOM. To gra JRPG. I skoro dystrybutor myśli poważnie o naszym rynku to może sobie tę grę w D*** wsadzić bez spolszczenia kinowego. Sam tylko czekałem na informację, czy będzie spolszczenie czy nie, jak nie będzie to zdecydowanie tego nie kupie. Jak i masa polskich graczy. Pozdrawiam.
@hasati - mylisz się. FF XV stoi prostym angielskim. To nie jest 13tka i jej "dziwności". Reszta "fajnali" miała wręcz prosty angielski. Podstawowy czas.
hasati1337 - to, że ty nie znasz angielskiego to nie znaczy, że reszta również. Angielki w naszym kraju stoi na dość przyzwoitym poziomie, nie jest oczywiście tak pięknie jak np. w krajach skandynawskich ale i tak poziom u nas jest dość wysoki.
Nawet gdy z jakiś względów nie znasz angielskiego to gra wspiera sporą ilość innych języków, jakiś chyba znasz?
@hasati1337
Final fantasy wymaga angielskiego na poziomie zaawansowanym? Fabuła FF jest na tyle przerysowana że nawet bez jakiejkolwiek znajomości angielskiego można ogarnąć o co chodzi.
I skoro dystrybutor myśli poważnie o naszym rynku
Prawie żaden dystrybutor nie myśli poważnie o naszym rynku. Tłumaczenie tak dużej gry byłoby drogie a potencjalne zyski byłyby małe bo sprzedaż gier w Polsce jest niska.
Oczywiście że dość spoko ogarniam angielski, ale nie mam zamiaru psuć sobie gry, tym że czegoś nie zrozumie. Bo na pewno będzie nieraz jakieś zdanie co nie ogarnę, bez przesady tłumaczem nie jestem. I śmiało mogę powiedzieć że Polscy gracze którzy ogarniają perfekt angielski to jakieś 5%. Reszta to coś jak ja, chodź myślę że znacznie gorzej.
Fabuła większości jrpg jest prosta jak budowa cepa i z reguły kopiowana więc ze zrozumieniem jej nie powinno być problemu.
Oczywiście że dość spoko ogarniam angielski, ale nie mam zamiaru psuć sobie gry, tym że czegoś nie zrozumie. Bo na pewno będzie nieraz jakieś zdanie co nie ogarnę, bez przesady tłumaczem nie jestem. I śmiało mogę powiedzieć że Polscy gracze którzy ogarniają perfekt angielski to jakieś 5%. Reszta to coś jak ja, chodź myślę że znacznie gorzej.
W FF:XV możesz zapauzować dowolną scenkę lub dialog po czym przepisać nieznane Ci słowo/wyrażenie do google translatora. Mimo, że znam ang. na dosyć dobrym poziomie to jednak co jakiś czas pojawiały się trudniejsze słówka jak np. "wniebowstąpienie", których po prostu rzadko się używa lub też po prostu zapomniałem ich znaczenia. Uwierz, że taki "trening" bardzo dobrze rozwija umiejętności językowe.
Tal_Rascha. Niezłe głupoty piszesz. Myślisz że każdy gracz zna full perfect zna angielski albo inny język. No proszę Cię. Gdzie ty żyjesz. Zobaczysz jaki płacz będzie 90% Polskich graczy na fourm. No ale przecież prawie wszyscy znają angielski. Nie wiem gdzie nabyłeś taką wiedzę. Zawsze tak jest. I tak znam język Polski, a angielski w stopniu ponad podstawowym tak samo z Niemieckim. A spytaj anglika jakie zna języki albo niemca. Nic poza swoim. =]
Z powrotem do szkoły a nie w gry grać. Rozwala mnie takie narzekanie Januszy że" hurr durr nie po polsku, hańba!"
Reszta "fajnali" miała wręcz prosty angielski. Podstawowy czas.
XII nie jest taka łatwa, a tekstu tam jest chyba najwięcej ze wszystkich, bo w sumie w miastach, które są dość spore co drugi npc ma jakieś kwestie.
@VinniV
A gówno prawda. FF X, X-2, XII, FV to gry, w których jest wymagany angielski na wyższym poziomie niż standardowy.
@GoDlikeRU
Akurat fabuły w jRPG są z reguły świetne.
Tak na chłopski rozum- gra jest od 16 roku życia.
W tym wieku ma się za sobą egzamin gimnazjalny. To jest wiedza, która pozwoli ogarnąć fabułę w ff15 nawet i z jednej, szumiącej słuchawki.
Zabierzcie się za naukę, zamiast narzekać, że dystrybutor nie spolszczył gry z banalnym angielskim. Znam ludzi, którzy uczyli się chińskiego/japońskiego, tylko po to, by grać/oglądać w tym języku. A wy narzekacie na język, który każdy w Polsce ma, w zasadzi, obowiązek znać... No gratulacje.
[3]
A mówiła mamusia - ucz się synku języków obcych ucz?
Przez takie podejście jesteśmy dla firm krajem trzeciego świata.
Jestem POLAKIEM i chcę grać PO POLSKU. Trzeba się szanować, a kto się nie szanuje ten wali tekstami o nauce języków obcych.
Znam angielski bardzo dobrze, ale zgadzam się z Cybetron.
Skoro wiele gier nie ma polonizacji to taki Wiedźmin powinien mieć też tylko polskie napisy i polski dubbing,
a w Stanach i UK niech zapieprzają do szkoły się uczyć.
Mamy XXI wiek, a nie średniowiecze, że muszą mieć wszystko na tacy.
Skoro wiele gier nie ma polonizacji to taki Wiedźmin powinien mieć też tylko polskie napisy i polski dubbing,
a w Stanach i UK niech zapieprzają do szkoły się uczyć.
A teraz porównaj sobie wielkość i złożoność rynku amerykańskiego/brytyjskiego z polskim to od razu zrozumiesz czemu nie dostajemy polonizacji wszystkich gier. I tak - chciałbym, aby bardziej niszowe gry (a przynajmniej w naszym kraju) pokroju Yakuzy, Persony, czy wszelkiej maści Fajnali dostawały polską lokalizację, ale na to się raczej nie zanosi bo z perspektywy wydawcy jest to całkowicie nieopłacalne. Choć kto wie - ostatni przykład Monster Huntera opiera się tej regule.
Przez takie podejście jesteśmy dla firm krajem trzeciego świata. dla dystrybutorów gier jesteśmy krajem trzeciego świata z powodu małego rynku. Jakby ludzie przestali kraść gry o rynek siłą rzeczy byłby większy i wychodziłoby więcej spolszczeń.
Jestem POLAKIEM i chcę grać PO POLSKU. Trzeba się szanować, a kto się nie szanuje ten wali tekstami o nauce języków obcych.
To może zacznij szanować siebie i swoją przyszłość na tyle by zacząć uczyć się języków obcych.
Skoro wiele gier nie ma polonizacji to taki Wiedźmin powinien mieć też tylko polskie napisy i polski dubbing,
Taki Wiedźmin nigdy by na siebie nie zarobił, studio zostało by zamkniete bo inwestycja by się nie zwróciła.
a w Stanach i UK niech zapieprzają do szkoły się uczyć.
zapewniam cie, że w USA jak i w UK są szkoły! ba! uczniowie się tam uczą. Mają się uczyć polskiego? A po jaką cholerę? Ten język jest bezużyteczny poza Polska.
Mamy XXI wiek, a nie średniowiecze, że muszą mieć wszystko na tacy.
to ty chcesz mieć spolszczenie na tacy. Gry jak i w ogóle większość treści powstaje po angielsku bo jest to język międzynarodowy. Tak jak niegdyś np. łacina.
A teraz porównaj sobie wielkość i złożoność rynku amerykańskiego/brytyjskiego z polskim to od razu zrozumiesz czemu nie dostajemy polonizacji wszystkich gier.
Czy myślisz, że tego nie wiem, że to z powodu kasy dostają zawsze tłumaczenie angielskie.
Ale mnie to nie obchodzi. Jak równość to równość.
W końcu gra, która faktycznie potrzebuje te 16 GB RAMu. Mam 12 GB i wciągnęło całość :D
To cos masz nie tak bo mi w 1080p zuzywa 3gb z 8. I to tylko czasami, przez wiekszosc czasu jest 2,5 bez lagów.
Wygląda ładnie. Lepiej niż na ps4. Działa płynnie bez zarzutu. Kto nie grał na konsoli to warto wypróbować. Cóż fabuła tu jest taka sobie. Widoczki też. Cała frajda jak zwykle w Finalu to walka. A ta im głębiej w las tym siekierą trzeba się namachać i to z pomysłem. Inaczej zgon. Chciałem kupić ale w sumie już mi przeszło. No i te 100 GB.Kumam 150 z 4K. Ale na co tu 100GB? Nie ma tu wielkich miast, mnóstwa ludzi. Roślinki i wodę podrasowano. Cudów tu jednak ni ma. To ciągle ta sama gra.
No i naprawdę warto przed zagraniem obejrzeć FFXV Kingsglaive. Może niekoniecznie ale warto. Fabuła przez to staje się bardziej przejrzysta. Bez tego filmu też można zakumać ale trudno będzie mieć pełny obraz zdarzeń.
Dobra i tylko dobra gra. A język polski powinien być. Skoro jest w Monster hunter to czemu nie tu? I bez zadęcia w jedna lub druga stronę. Angielski opcjonalnie. Polskie napisy koniecznie. Niestety tak jak przy wersji konsolowej wydawca zawalił. Obawiam się, że to zniechęci wielu graczy. Trudno. Demo fajne. Kogo zachęciło ten kupi, kogo nie. To nie:-) Warto zagrać aczkolwiek niekoniecznie.
tłumaczenie będzie prędzej czy później jak w przypadku FFXIII bo grupa fanów FFinalów zabrała się ostro do pracy czego efektem są już trzy pełne tłumaczenia
Dzieki Alex, nie wiedziałem że do XIII jest już spolszczenie. Obecnie czekam, aby do XII udało się przenieść to, które powstało dla wersji PS2
Final skończył się na Dziewiątce (kiedy jeszcze było SquareSoft), kolejne części nijak mają się do tych z czasów szaraka.
Do tej gry idealnie pasuje lektor PL, a sama gra wydaje sie całkiem całkiem, bo nie ma walk turowych, tylko w czasie rzeczywistym, co czyni ją pierwszym "fajnalem" dla każdego, a nie tylko dla pięciu osób na krzyż.
Do tej gry idealnie pasuje lektor PL
Albo komentarz Szpakowskiego i Szaranowicza.
Ze Stalkera, Cars 2 i Stranglehold też się smiali, a kiedy gry wyszły z lektorem, to do teraz sobie plują w twarz, że tak psioczyli
@Hydro2
Ze Stalkera, Cars 2 i Stranglehold też się smiali, a kiedy gry wyszły z lektorem, to do teraz sobie plują w twarz, że tak psioczyli
Kto sobie pluje w twarz? To, że coś działało w jednej grze nie oznacza, że powinno w innej. Nie po to studia zatrudniają aktorów i dobierają głosy pod postacie, żeby potem jakiś gość z TV czytał wszystko jednym ciągiem z tą samą intonacją ;)
Idąc tym tokiem myślenia, to samo można powiedzieć o napisach. Nie po to dubbinguje się gry, by ludzie grali w anglojęzyczną grę z angielskim audio i polskimi napisami. Albo nie po to się robi napisy PL, by robili polski dubbing. Masło jest maślane, tak jak Twoja odpowiedź na ten post.
Gra zużywa 7GB ram i 17,5GB vram geforce now :)
TrekSuperfly Gra wykorzystuje pamięć tyle ile jest jej dostępnej.
Więc jeśli ktoś mam 25 GB Vram (jak w tym przypadku) to będzie brała do tylu, a jeśli ktoś ma 2,4 czy 6 to będzie brała do tylu to chyba logiczne prawda? Więc nie wiem dlaczego spamujesz ciągle tą informacją.
Demo genialne, już po samym benchmarku wsiadłem do hype train na tę pozycję ale demo całkowicie przypieczętowało moją decyzję.
Gra jak dla mnie mega fajna pod względem graficznym i sterowania. Jakimś wielkim fanem Final Fantasy nie jestem ale lubię oglądać filmy Square Enix i generalnie po obejrzeniu FFXV Kingsglaive miałem mega niedosyt na tę historię i pewnie dlatego taki mi pasuje FFXV PC.
Generalnie demo to jakieś 1 do 2 godzin rozgrywki, mamy do dyspozycji duży obszar mapy, możemy w pełni sprawdzić mechaniki związane z walką, jazdą samochodem (samodzielnie i auto-pilot) jak i mamy kilka questów (większość zablokowana) i łowienie ryb.
Uruchamiane było w 1440p na GTX1080ti i i7-8700k. Gra wydaje się być zoptymalizowana pod GPU i nie obciąża znacząco samego CPU (średnio ~10% użycia tak na oko).
Przed uruchomieniem dema zaktualizujcie sterowniki NVIDIA, generalnie na wersji 390.x demo strasznie crashowało na samym początku (u dużej liczby osób tak samo) i generalnie były problemy z dźwiękiem (użytkownicy kart realtek) związane z konfiguracją 2.0/5.1/7.1 ale to w końcu "preview demo" https://youtu.be/Hh-R0X7ceP8
Jak na grę pisaną "specjalnie dla PC" to wymagania są chore. Destiny 2 osiąga 1080/30 w wysokich na kompie z pentiumem i 750ti a tutaj nawet na 720p/30 się nie załapuje. Może już lepiej oddali by komuś do sportowania niż samemu pisać grę "specjalnie dla PC"
Ja na twoim miejscu bym się cieszył, że jakakolwiek nowa gra chodzi na takim sprzęcie a nie się żalił :] No i gry pisane "specjalnie dla PC" zazwyczaj mają takie a nie inne wymagania. Taki Crysis np. :]
Mamy 2018 rok. Pora się obudzić i wyrzucić tego grata do śmieci.
Nvidia aż tak zaniżyła wydajność nowymi sterownikami? Na moim r9 270 który był tylko minimalnie lepszy od GTX 750Ti gra działa w ~40-45FPS w 1080p.
Mam mnóstwo konfiguracji, dlaczego miałbym się jednej z nich pozbywać? Nie sprawi to przecież że optymalizacja będzie mniej koszmarna. Ludziska mają najróżniejsze sprzęty i skoro jedna gra AAA potrafi działać w ustawianiach konsolowych nawet lepiej niż konsola to czemu mam nie narzekać na inną która nie łapie tego sprzętu do minimalnych. Co to mówi optymalizacji gry? I jak bardzo stoi to w rozkroku w zapewnieniach specjalnej troski o wersję PC-ową, przecież to aż razi w oczy a wy mówicie żeby zmienić sprzęt... brawo.
Kolego skończyły się czasy taniego grania na PC. Teraz to trzeba już mieć kase zeby grac na PC tym bardziej ze gry w cenach konsolowych i bez możliwości odsprzedaży a do tego sprzęt coraz droższy szczególnie graficzny ostatnio. A żeby grac w pelni to trzeba czesto go wymieniać.
Moja rada nie stac na granie na PC kup konsolę gdyż twój sprzęt już nie nadaje się na gry z 2018 roku. To już śmietnik. Zrozum że nawet na zachodzie na konsolach grają przeciętni zjadacze chleba a my ze wschodu to paniska chcemy być i na PC w full opcje grać. Przecież na full opcję w 2018 to trzeba 10 wydać. Dla kowalskiego sa konsole za parę stowek.
Nigdy nie rozumiałem fenomenu tej gry, ogólnie nie podchodzi mi Japan style, wydaje mi się że to gra stricte dla japoncow/Azjatów. Ostatnio zainstalowałem na ps4 zrobiłem turtorial zabiłem 2 strusie i do gry więcej nie wróciłem.. .może wiele tracę ale już sama grafika, pusty open World i te emo ludziki mnie odstraszaja. Jeszcze jak nie było takiej grafiki jak dziś, mówię o poprzednich wersjach na ps2, to gra przyciągała czym innym, fabuła, rozbudowanym systemem RPG etc... Dzisiaj jest jak dla mnie nieatrakcyjna
Nigdy nie rozumiałem fenomenu tej gry, ogólnie nie podchodzi mi Japan style, wydaje mi się że to gra stricte dla japoncow/Azjatów.
O, nie wiedziałem, że ja i wiele innych osób nie pochodzących z Japonii/Azji to tak naprawdę Japończycy/Azjaci :D
Fenomenem każdej części gry jest fabuła. W większości części odkrywa się powoli, długo wydaje się banalna, a później rośnie coraz bardziej. I coraz bardziej zaskakuje. Final Fantasy 7 ma fabułę, która wystarczyła by na stworzenie 10 innych gier.
Gra na pewno wygląda ładnie ale moim zdaniem to nie jest nic rewolucyjnego jak oglądam te demo. Jest sporo roślinności i tekstury są bardzo ładne ale 30-40fps na GTX 1060 to chyba żart. Półtora roku po premierze wersji na konsole dostajemy demo które szczerze chodzi jak gówno na wysokich. Mam nadzieję że optymalizacja się poprawi chociaż po Square Enix trudno spodziewać się dobrej optymalizacji... Mam nadzieję, że wyciągną te 50fps na tej 1060
40-50 FPS na 1060? Wersja 3 czy 6gb? U mnie na 1060 6gb FFXV śmiga w 54-60 fps,
i czasem ewentualne spadki w walce :]
Ja mam na ustawieniach High ponad 70... A mam GTX 1060 6GB.
Pobiorę te demko, najwyżej komputer wybuchnie i umre xD spełniam minimalne wymagania, ah ta karta 2gb vram i 8gb ramu... Zakupy zakupy ;)
Takiego zbiorowego niedociepania nie widziałem na tym forum chyba od premiery GTA5 na PC