Razer Phone oficjalnie w Polsce za 3199 złotych
3199 złotych - odbiło?
Odbiło czy nie odbiło, bedzie wielokrotnie lepszy od zenujacych iphonow a do tego tanszy
Dlaczego niby lepszy? Wydajnością nie zbliża się do nowych ajfonów, aparat zdecydowanie odstaje.
Jedynie bateria daje radę i wyświetlacz 120 Hz (chociaż to też nie jest AMOLED).
Bateria daje rade? 4000mAh? Dobry żart powinna być przynajmniej 50% jak nie 100% mocniejsza.
Po 1. Odbiło bo tegoroczne telefony o tej wydajności będzie można kupić za 2,5 tysiąca. Do tego brak większych innowacji. Ekran o bardzo średniej jakości z bladymi kolorami i kątami widzenia. Wydajność taka jaka będzie w tegorocznych flagowcach. W bardziej wymagających grach 3D 120FPS nie jest osiągalne, jedynie podczas samego użytkowania telefonu zobaczymy znaczną różnicę. Aparat jest kiepski i nie ma co się oszukiwać. Cena taka jaką można się spodziewać za produkty Razera. Wolał bym zobaczyć coś od Nvidii. I Xiaomi zapowiedziało coś potężnego.
Po 2. Moim zdaniem ten telefon nie ma startu do Iphoneów a i one nie są idealne.
Po 3. Nie trzeba posiadać iphonea żeby móc wyrobić sobie zdanie. Wystarczy się interesować technologią i mieć pojęcie gdzie szukać.
Po 4. Bateria daje radę, to telefon a nie tablet. Taka Nvidia shield ma 5000 mAh.
Do VR akurat cała reszta się chowa, to jedyny smart na którym można odpalić vr w 90 fps.
Gdybym miał pensję ponad 10tys. to bym pewnie kupił, tak to wolę dołożyć i zakupić lepszego PC-ta :D
Dla Polaka dwa miesiące pracy, dla Niemca 2 tygodnie
Tak? Hmmm, jakoś w Niemczech nie pracuję, a mogę sobie kupić już teraz :) I wiesz, normalnienie nie czuję się gorszy
Tak rzeczywistość... Polska to kraj dla bogaczy... i dla ludzi mieszkających wyłącznie w dużych miastach.
A najlepsze w tym jest że ten telefon (tak jak większość elektroniki) jest tańszy w Niemczech. Na Amazonie telefon kosztuje 750€, czyli mniej niż 3150zł.
@Legion 13
Dla czego mniej? Ja pomnożyłem 750 x 4,20 i dokładnie tyle wyszło.
"Dla Polaka dwa miesiące pracy, dla Niemca 2 tygodnie"
Nie wiem czy liczysz pensje po opłatach itp czy czystą bo jeżeli czystą to jest to gigantyczna przesada, ba nawet po opłatach.
3200 zł czyli 1600 zł miesięcznie?
Przecież już bez żadnego doświadczenia studiów itp dostajesz 1700-1800 zł w przysłowiowym Maku.
W teorii tak. W praktyce gadżety u nas się słabo sprzedają jak na rozmiar kraju. Takie na przykład kraje skandynawskie, słabo zaludnione biją nas w sprzedaży różnej maści gadżetów. Ciekawe dlaczego? Może z tego powodu, że tych co dobrze zarabiają jest tyle co kot napłakał.
Trudno żeby nas kraje skandynawskie nie biły w kwestii sprzedaży gadżetów i elektroniki w ogóle, skoro ceny sprzętu są na poziomie polskim (takie PS4 Pro kosztuje ok. 4000 koron w Norwegii, czyli 1700 zł), a zarobki na poziomie kosmicznym. To jest nawet w pewnym sensie zabawne, bo taka Norwegia ma wyśrubowane ceny okrutnie niemal w każdej dziedzinie, ale elektronika jest tak tania, że jak Norasowi znudzi się telewizor, to wystawia na śmietnik stary, a do sklepu jedzie po nowy. ;)
Widziałem zresztą raz taką akcję, jak byłem w Trysil na jesień, tuż przed rozpoczęciem sezonu narciarskiego. To dość znana w Norwegii miejscowość, gdzie przyjeżdżającym gwarantuje się śnieg na stokach. Tuż przed sezonem jeden koleś robił porządki w domku. Wyniósł kilkudziesięciocalową plazmę na śmietnik, postawił i wyciągnął z auta nową. Kumpel - Norweg - zapytał czy ta porzucona działa. Koleś stwierdził, że jasne i że jak chcemy, to sobie możemy zabrać.
to moze powini wprowadzic ceny w niemczech takie jak w polsce tylko ze w euro placic ronowartoc do pl
bo jak by w niemczech taki tel kosztowal 3200 euro to wszyscy by plakali i kwiczeli ze drogo :]
U.V. Impaler + Nie przesadzaj, że zarobki takie kosmiczne w Szwecji. Z uwzględnieniem parytetu siły nabywczej są jakieś 70% wyższe.
A sa gry które wykorzystają potencjał mocy i nie znudzą się po 5 minutach?
Dodam, że to nie działa automatycznie, każda gra która chce użyć więcej niż 60 fps musi zostać zaktualizowana przez twórców, aby to wspierać.
Nie kupiłbym, ale wygląd ma świetny. Zawsze mi się taka estetyka w smarkofonach podobała, nawiązuje trochę do linii starszych Xperii jak i tych aktualnych, taki miks wręcz według mnie.
Natomiast co do bebechów to się nie wypowiadam, bo w tej kwestii słabo się orientuje. Dla mnie smart to przede wszystkim maszyna do kontaktu i pracy, łatwy dostęp do poczty, banku, odtwarzacz muzyki czy podręczny aparat przyzwoitej jakości. Granie na tym mnie nie interesuje poza Pokemonami na emulatorze GBA czy szachami. I te wszystkie funkcje spełniają maszynki w przedziale cenowym od 500 do 1000 złotych. Nie widzę sensu dopłacać, za resztę lepiej już chyba kupić konsolę do grania.
Podejrzewam też, że sporo tutaj zapłacimy za logo Razer jak to bywa często w takich produktach.
Nie wiem kto takie telefony kupuje. Co by o iPhone'ach nie mówić, ale w grach miażdżą wszystkie Androidy. Znacznie wydajniejszy CPU, dobre GPU, które dostaje skrzydeł dzięki niższej rozdzielczości oraz zamknięty system o praktycznie konsolowej optymalizacji.
Nie bez znaczenia jest też ekosystem. Gry w Appstorze zarabiają 10-1000x więcej niż w sklepie Google'a. Dlatego w kategorii gier Appstore jest i będzie priorytetowy.
Z drugiej strony, nawet średnia półka telefonów poradzi sobie zadowalająco w grach. Nie mówiąc o tym, że rynek mobilny to głównie proste gry na kilka minut. Jak ktoś chce grać w większe tytuły, to kupuje Switcha.
Za 3200 zł można właśnie kupić Switcha i większość exclusive'ów jakie dostał w poprzednim roku.
Za tyle pieniędzy zdecydowanie wolę kupić nowy i porządny PC. Albo konsola PS4 i parę exclusive gier. XD
Za 3200 to nie będzie porządny pc, żeby jako tak pograć musisz mieć procosor intela za 1500 zeta i kartę za 2000, to daje razem 3500 złotych, no i 16 GB ramu które raczej musi być bo już gry indie wymagają po 12, a to dodatkowe 1200 złotych czyli masz 4700, a gdzie pozostałe podzespoły ? no chyba że modernizujesz kompa i niektóre podzespoły już masz.
@tanato
toś dowalił... Opiszę ci mój komputer... cenami za nowe podzespoły, które w nim mam (sprzed 5 lat, prócz karty graficznej):
procesor 450zł
kartka grafiki 1200
płyta główna 350zł
ram 16GB - 300zł dałem, nie wiem ile teraz kosztuje, ale nie jest to ram z dolnej półki
dysk twardy 200zł (modernizowałem, ale póki co - składam po kosztach tą "wycenę")
Klawiatura, mysz i podkładka 400zł
Duperele (słuchawki, obudowa, monitor, napęd DVD, większy wentylator na procka, pasta termoprzewodząca i inne) 2000zł
Podsumuję: 4700 za wydajny komputer na części podzespołów sprzed pięciu lat. I teraz najlepsze...
żeby jako tak pograć musisz mieć procosor intela za 1500 zeta i kartę za 2000, to daje razem 3500 złotych, no i 16 GB ramu które raczej musi być bo już gry indie wymagają po 12, a to dodatkowe 1200 złotych czyli masz 4700, a gdzie pozostałe podzespoły ?
Zupełnie przypadkiem otrzymałem kwotę za komputer (wraz z CAŁYM osprzętem), na którym spokojnie ogrywam najnowsze produkcje... w cenie, za który ty kupiłeś podstawowe podzespoły. Moje gratulacje, mistrzu ekonomii. Dla takich jak ty jest też Razor.
A ja się będę cieszył moim rocznym HTC 10. Za połowę ceny tego Razora, gdzie mam lepszą jakość dźwięku i lepszy aparat. Do gier i tak mam komputer, na działanie telefonu też nie mogę narzekać, działa jak marzenie...
Rety, te 4700zł naprawdę fajnie można wydać. Na przykład na kartę graficzną. Albo na cały zestaw komputerowy (bez słuchawek i monitora zmieścisz się w 3500 -3700). Ale nie pisz, że aby pograć trzeba mieć procesor Intela (oświecę cię - istnieje taka firma, AMD, też robi bardzo dobre procesory, w zupełności wystarczające do komfortowego grania), procesor Intela za 1500zł (może być spokojnie tańszy) i kartę za 2000zł (trzeba będzie poczekać na obniżki cen, żeby znowu za 1200zł móc dorwać GTX1060 albo konkurencję ze stajni AMD, np. rx570 albo rx580).
A ja mam kompa za 3 kafle z używek częściowo i ogrywam wszystko jak chce. Zmieniłem jakisczas temu i5 2400 na Xeona 1230v2 (płyta nadal taka sama na b75), R9 380 na GTXa 1060 6gb, ram tylko zmienić na 16gb i w sumie nie musze sie niczym martwić. Szkoda mi osób które MUSZĄ mieć najnowsze podzespoły bo inaczej czują się gorsi.
za 3tyś to już i dobry laptop można kupić i pograć śmiało. no chyba ze ktoś wymaga ultra ustawień...
Potrzebne to komu do grania w flaszowe gierki z toną makro tranzakcji :D
Samsung S9 3599 zł - szczerze jak miałbym wywalić tyle kasy na telefon to na pewno nie byłby to ten Razer.
Iphone X można dorwać za 3700 zł.....
Ten sprzęt za 3200 zł nie ma prawa bytu.
Dziwnie ten sprzęt wycenili.
iphone x to wielka kupa s8 go przebija a po 12 marca bedzie s9 ktora bedzie od iphona x 2 razy mocniejsza
w takim telefonie za ponad 3k montuja 3gb ramu gdzie w s6 juz bylo tego ramu wiecej :D
Rojek27 - to zabawne rzeczy piszesz bo S9 w testach przegrywa z dwuletnim iP7 pod względem wydajności pojedynczego rdzenia. Z dwuletnim, a przy iPX różnica jest kolosalna. Nie zdziwię się, jeśli A12 wyprzedzi ten antyk exynosowy/snapdragonowy 2 krotnie.
spoiler start
Mój błąd, już A11 wyprzedził 2 krotnie androidowe "flagowce".
spoiler stop
Za tą cenę można kupić zarówno konsolę jak i niezły telefon. Albo sobie ulepszyć PC-ta. Dopóki nie zaczną wychodzić naprawdę zaawansowane gry na telefon jest to tylko nowinka.
Loool. Jestem gadzeciarzem, lubie wydawac duzo pieniedzy na takie rzeczy, ale nawet mnie na to nie zlapia :D
No cóż, za tę cenę można sobie kupić przyzwoity telefon, switcha do grania mobilnego i może jeszcze coś zostanie. Poczekajmy na testy, może ma tyle plusów, że jest warty swojej ceny. :)
Czemu się dziwicie takiej cenie? Przecież to Razer. Jak widać te żarty, że jak coś ma ich logo to jest z automatu 50% droższe mają w sobie dość sporo prawdy.
jak jakosciowo bedzie tak dobry jak ich klawiatury lub myszki to nic tylko zyczyc powodzenia :p
BO polacy sraja pieniedzmi , po co wam taki drogi telefon ? do youtube czy do fb ?
Kto sra to jego sprawa.
Po co? Zarobisz, odłożysz możesz wydać na co chcesz. Nie ma co zaglądać innym do portfela i marudzić nad tym co kupił, a czego nie.
Kto sra to jego sprawa.
Po co? Zarobisz, odłożysz możesz wydać na co chcesz. Nie ma co zaglądać innym do portfela i marudzić nad tym co kupił, a czego nie.
Ernest to Ty?
jak można dać za telefon 3tyś zł... co on robi loda za tą cene czy jak? żaden telefon na swiecie nie jest wart więcej niż 500zł
mozesz kupic tel za 500 zl ktory ne obslugiuje nawigacji gps internetu z brakiem karty pamieci chujowym aparatem i camera wideo
wez gosciu pod uwage ze takie telefon to sa juz bardziej jako mini komputery gdzie mozesz go spokojnie schowac do kieszeni i prowadzic videokonf w podrozy
za jakos sie placi
druga sprawa tel za taka kase sa to telefony premium tak samo jak kupujesz samochod za 50k mozesz sobie wmawiac ze jest wart 10 k ale nie bedzie mial takich systemow jak ten za 50
