Twórca Gomorry i Sicario 2 reżyserem pierwszego filmu z serii Call of Duty?
Ja to zostanę przy Wrogu u Bram. Best film wojenny ever.
Ja to zostanę przy Wrogu u Bram. Best film wojenny ever.
Bez dwóch zdań genialny.
Hmmm ,,Wróg u Bram" Film świetny,ale nie zapędzajmy się że to wybitne kino wojenne, bardziej sensacyjny w realiach wojennych.
Wybitny może nie, ale jeden z najlepszych na pewno w moim odczuciu.
Może i wyjdę na ignoranta jednej z najpopularniejszych serii komputerowych, ale jeśli "Mówi się, że filmy z serii Call of Duty nie zostaną fabularnie powiązane z żadnym z podcyklów growej marki." to na jakiej zasadzie film ma zamiar odwołać się do gry? CoD to zwykły FPS, więc bez bazowania na fabule którejś z odsłon wyjdzie z tego normalny film wojenny ze znaczkiem reklamowym. No chyba, że główny bohater zacznie walkę z badziewnym pistoletem, by skończyć na porządnej giwerze, a leczył się będzie podczas chowania za osłonami.
Nie wiem czemu, ale przypomniałeś mi ekranizację Dooma... O nie, teraz będę miał koszmary.
Ej, ale Doom to fajny film klasy A/B, mój osobisty guilty pleasure :P Przynajmniej miał smaczki pokroju BFG czy etapu "z oczu".
Jak by film wyglądał przyjemniej tak jak Wróg u Bram to mogłoby wyjść z tego coś dobrego.
Zlepek kilku misji niby ma być powodem do nakręcenia filmu XD
Jedynie trylogia mw nadaje sie na film
