Civilization VI: Rise and Fall – przegląd recenzji
"współpracuje z podstawową grą tak dobrze, że pozostające problemy można uznać za niewielkie"
"magia serii leży w oferowaniu graczom ogromu wyborów"
"oferujący więcej i dodający wiele nowości: [...]ogólne usprawnienia doświadczenia płynącego z gry i kilka poprawek"
Dawno nie czytałem tylu bredni. I do tego wszędzie typowe oceny 8/10. Ciężko znaleźć uczciwą krytyczną ocenę produktu, jeszcze tylko czekamy na 8/10 od gry online i będzie komplet
Najchetniej zobaczyłbym recenzje z civfanatics. Chociaz zeby bardziej wiedziec czego sie spodziewac, bo decyzja o zakupie juz dawno zapadla ;)
brak oceny z metacritic?
EDIT: dobra, zagapiłem się
Mam wrażenie, iż żaden z tych recenzentów nie bierze pod uwagę dosyć ważnego kryterium którym jest cena. Dodatek może i dobry, ale nie za cenę prawie 130 zł. Oczywiście trzeba wspomnieć o tym, że PLN ma najwyższą cenę w przeliczeniu na USD ze wszystkich walut na steamie dla tego dodatku, co boli dodatkowo. Jednakże nie tylko dla polaków cena jest wygórowana. Recenzje na steamie są mieszane, co jest raczej słabym wynikiem.
Nie rozumiem tego szalonego trendu w podnoszeniu cen, czy naprawdę aż tyle ludzi kupuje zwykłe DLC za te prawie 130 zł?
Nie czytajcie tych recenzji i nie sugerujcie się tymi ocenami, bo to wszystko jest wielka ściema przekupionych dziennikarzy. Dodatek sam w sobie jest obrzydliwie słaby i zabugowany. Wystarczy zerknąć na pierwsze lepsze forum cywilizacji i poczytać co gracze o nim myślą.