Hej!
Ta konsola ma dużo świetnych exow, ma najpotężniejszą bibliotekę gier, nawet w 2014 wychodziły na nią produkcje, produkowana do stycznia 2013 roku, sprzedaż ponad 155 mln sztuk i jeszcze coś by się znalazło...
Myślicie, że PS4 zostanie następca Króla Konsol?
No a kto ma zostać? Zamordowany exami na pc Xbox xD? Dużego wyboru nie ma. Myślę że ps4 uda się pobić rekord ps2, Sony nie będzie się pakować w nowa konsole dopóki konkurencja śpi.
No biblioteka gier konsola imponuje. Jeszcze niech sprzeda się lepiej niż PS2 a dodatkowo niech przekroczy lata produkcji tej konsoli i będziemy mieć nowego Króla Konsol :)
Sony nie będzie się pakować w nowa konsole dopóki konkurencja śpi
Być może to tylko ploty, ale kiedyś mnie słuchy doszły, że PS5 ma się pojawić 2020-2021.
Możliwe, że Sony tak szacuje ale pewnie termin się przedłuży skoro nie muszą się starać
Jeśli wkrótce wyjdzie PS5 to tylko dlatego, aby w pełni wyświetlać gry w 4K, mieć czytnik Bluray 4k oraz zastosowania do VR w wersji 2.0, dla których PS4 PRO jest za słabe, a nie żeby konkurować z xboxem.
Już pro powinno czytać płyty uhd bluray, a tu taki kwas, że jak chcesz oglądać filmy to dokup odtwarzacz za 1k albo xboxa. M e h
Bo tanie i Jeszcze z czasów kiedy coś można było na tej konsoli. No a teraz mimo że m$ robi lepszą robotę to gier za mało wydaje.
Jest
klapki kubota kiedyś też były królem klapek
ale dziś juz nie sa
więc raczej można pisać o ps2 w czasie przeszłym
Już pomijając ogromną ilość tytułów, które zdeklasowały konkurencję to PS2 wyróżniało się jeszcze tym, że swego czasu było tańszym odtwarzaczem DVD, a jeśli dodamy do tego możliwość odpalania gier z PSX i płyt CD to chyba logiczne, że taki kombajn multimedialny sprzedawał się jak świeże bułeczki.
Dokładnie. PS3 też dzięki temu, że było tanim odtwarzaczem Blu-ray powoli odrabiało stratę do X360
Ta konsola ma dużo świetnych exow, ma najpotężniejszą bibliotekę gier, nawet w 2014 wychodziły na nią produkcje, produkowana do stycznia 2013 roku, sprzedaż ponad 155 mln sztuk i jeszcze coś by się znalazło...
Nintendo DS sprzedał się tylko o milion czy dwa gorzej od PS2.
Łącznie konsole Sony sprzedały się 438 milionach.
Konsole Nintendo licząc od premiery PSXa: 492 mln i to pomijając GameBoy Color, bo jest podany łącznie GB dostępnym od 1989 roku. Nintendo sprzedało 229 mln konsol z wcześniejszych generacji.
Switch w tej chwili już przegonił PS4 w porównaniu do tego samego okresu czasu, a Nintendo nie zwalnia i w tym roku wyjdzie kilka exclusive'ów co ponownie rozbiją bank.
Sam wybór króla konsoli to kwestia gustu. Najczęściej jest to nasza pierwsza konsola. Sony ma jednak inną strategię niż Nintendo. Playstation od zawsze stawiało na aktualne trendy i modne gry, a nie na innowację.
Gry z Playstation starzeją się bardzo źle. Widać to na youtubie, gdzie retro youtuberzy praktycznie nie wracają do konsol Sony. NES, SNES, Sega Genesis, Saturn, czy Dreamcast oraz N64, ale w mniejszym stopniu.
Za kilka lat nikt nie będzie pamiętał o Horizon: Zero Dawn, a Zelda: Breath of The Wild będzie przewijać się długie lata, a za dwa lata na rynek trafią gry Ubisoftu, Rockstara czy EA które skopiują wiele rozwiązań z gry Nintendo.
Tak było od zawsze. Nintendo wymyśla, reszta kopiuje. Mario 64, Zelda: Ocarina of Time i GoldenEye 007 zdefiniowały współczesne gry konsolowe. GoldenEye 007 dał podwaliny pod konsolowe FPSy. Zamiast znanych z PC labiryntowych map z szukaniem kluczy i zbieraniem broni zaproponował "objective based FPS", które stały się standardem w grach na konsolach.
Mario 64 i Zelda wprowadziły poprawnie zdefiniowaną kamerę TPP i celowanie. Jeśli weźmiecie pod lupę gry z PSXa, to wszystkie zmagały się ze sterowaniem. Zła praca kamery była piętą achillesową gier z tego okresu. Jedne robiły to lepiej jak Tomb Raider, inne gorzej jak Bubsy 3D.
Nintendo, jak to Nintendo zanim zabrało się za tworzenie Mario 64, to spędzili długie miesiące nie robiąc niczego tylko testując kamerę i zakres ruchów postaci. W połączeniu z kontrolerem analogowym stworzy coś co pozwalało na dobrą nawigację z kamerą TPP.
Zelda poszła o krok dalej, wprowadziła coś co po dziś dzień w gamedevie nazywa się "Z-targeting", czyli blokowanie postaci i kamery na wybranym wrogu.
Z perspektywy dzisiejszego gracze te gry z N64 nie będą takie rewelacyjne, ale będą przypominać współczesne tytuły bardziej niż pierwszy Tomb Raider, czy Croc Legend of The Gobbos. Nawet seria Tomb Raider w pewnym momencie porzuciła swój wypracowany sposób kontroli na rzecz tego od Nintendo.
Assassin's Creed, Uncharted, seria GTA itd. wszystkie one czerpią z dokonań Nintendo.
Ja wiem, że casuali to mało obchodzi. Wy gracie po prostu w to co jest modne, ale jak już twierdzicie, że Playstation jest królem konsol, to sorry, trzeba podjąć dyskusję.
Zresztą do pewnych rzeczy trzeba dorosnąć. W pewnym okresie życia olewa się modę i nowości, a po prostu odkrywa nowe treści, często sięgając po klasykę, czy to w grach, filmach, muzyce, czy literaturze.
Za co ty tak nienawidzisz konsol od Sony a za co uwielbiasz te od Nintendo? Dlaczego w 1995 roku nie spasowało ci pierwsze PlayStation? Czy to jakiś uraz do firmy Sony? Przecież Sony chciało razem z Nintendo stworzyć super maszynkę do gier i kto dał plamy? Wielkie N. Potem MS chciał współpracy z N i co wyszło? Znów N dało plamy (tym razem nie chcieli się sprzedać). I marka Xbox się pojawila. Za co ty cenisz to Nintendo? Za gry dla Japoncow i małych odbiorców (dzieci)?
Matko, ten znowu o tym swoim oltarzyku Nintendo. Czujesz że nikogo Nintendo i te pierdołowate handheldy z milionem mario typu kopiuj/wklej tutaj nie obchodzą bo rozmawiamy o tym która konsola jest królem?
giermuś skoro to prawda, że jesteś z roku 1972, to powinieneś wiedzieć o tym, że N oblewalo polskich graczy ciepłym moczem co trwa do dziś. Był w Polsce NES? Nie. A te podróbki zwane Pegasus to dzięki pewnemu Panowi zawdzięczamy co dzięki temu wiesz co N w tamtych czasach wydawało. Dziś jest to samo. N ma nas głęboko w poważaniu. :P
Exy to za mało. Exomaniaki to wbrew pozorom bardzo mały odsetek populacji jak i graczy.
Konsola jest z czasów kiedy dało się jeszcze cokolwiek na niej zrobić dlatego jest ceniona i popularna.
Soul Reaver czy Spyro mialy bezproblemowe sterowanie (dużo lepsze niż tomb raider i ta cała ocarina). Gran Turismo wyszło na playstation. Goldeneye nie miało startu do Quake 2 wydanego w tym samym roku, czy nawet tego labiryntowego z szukaniem kluczy Duke Nukem 3D.
Nie mam nic do nintendo, ale fanboyów nie cierpię.
Wielki hardcorowiec się znalazł.
Muszę przyznać ci trochę racji.Nintendo sobie bardzo cenię a że gry dla dzieci... no moim zdaniem to właśnie God of war jest dla dzieci ze względu na prostacką mechanikę a Bayonetta 2 to złożony slasher z rewelacyjnym systemem walki. Fatal Frame to horror z naprawdę gęstą atmosferą i niesamowitym klimatem nie to co jakieś Until Dawn. A takie Mariany są bardziej wymagające od większości blockbusterów. Najlepsza jest jednak Zelda! Miałem konsolki nintendo, zwykle kupowałem ja długo po premierze by nadrobić zaległości, ogrywałem gry na emulatorze N64 i chociaż grałem w czasach, gdy na rynku był już gamecube to gry N64 miało rewelacyjne. Mimo wszystko wolę jednak Xboxa i PS, bo większość gier wychodzi na wszystko poza... Nintendo. Poza tym konkurencyjne platformy oferują lepsze usługi. Nie oszukujmy się, ale większość gier wychodzących na PS i Xboxa odbijane są od kalki, zero odwagi... Nintendo to trochę inny świat.
Fatal Frame to świat PS2. Na Wii wyszła tylko czwórka i remake 2. Na Wiiu słaba piątka no i na 3ds slabiutki spin off.
Starsze części tak, ale nie tylko PS2, bo gra wyszła też na Xboxa i miała tryb FPP. W 5 nie grałem jeszcze, ale prawa do marki ma chyba teraz Nintendo, bo FF nie istnieje poza innymi platformami. Co do 5 to z recenzji w których gra jest krytykowana wynika, że gra jest spoko ale... jest archaiczna. Czy to źle? Stare gry SH były zdecydowanie ciekawsze od tego co wychodzi dzisiaj...
Tak pomyślałem i jednak inne platformy też miały takie tytuły - PSX miał MGS - grę która wyznaczyła nowe standardy, Xbox miał Halo, które odwróciło do góry nogami gatunek... W sumie to każda konsola miała takie gry. Na tej generacji jest tylko gorzej pod tym względem. Może tak napisałem tylko dlatego, że Sony i Xbox wydają mi się takie szare jak papier toaletowy a Nintendo to wakacje :) Chociaż wcale tak być nie musi.
Co Ty pieprzysz za głupoty. Wiesz za to ile Nintendo kopiuje od innych?
Chociażby tutaj:
https://www.thegamer.com/15-mechanics-breath-of-the-wild-copies-from-other-games/
Nintendo nie jest żadnym pionierem gamingu. Tak jak każdy inny producent na tym świecie wymyśla coś nowego i interesującego i tak samo inspiruje sie grami konkurencji.
Do tego Nintendo od prehistorii nie jest w stanie wymyślić żadnej nowej marki. Tylko Mario, Zelda i Pokemony. Nie liczę takich gier jak Arms czy Splatoon, bo to raczej takie casualowe gry, które nikogo normalnego nie interesują.
Zgadzam się. Nawet Metroida nie kontynuują.
Sama prawda ale szkoda się produkować, im nie przetłumaczysz. Ja po prostu każdego trolla nintendo dodaję do ignorowanych i gitarka.
Czy trollujesz czy nie to nwm, ale chyba widzisz roznice miedzy stworzeniem standardu pracy kamery w grze 3D czy autoaimem a mozliwoscia robienia sobie potow albo zjezdzania na tarczy? To nie sa jakies mechaniki czy ficzery tylko jebane fundamenty obecne w KAZDEJ grze.
Nintendo ma zdecydowanie najwiecej uzywanych regularnie marek niz ktokolwiek inny. Sony od czasu do czasu wypluje cos nowego o czym i tak pozniej zapomina, albo potencjal jest tak maly ze nie ma z czym pracowac nad dalszymi grami ew. wypluwane sa sredniaki pokroju kolejnych infamous.
A Metroida kontynuuja, dostal kilka miesiecy temu bardzo dobra gre a kolejna jest juz w produkcji na Switcha...
NES był królem konsol, ale potem pojawił się SNES. Następnie PSX i jeszcze później PS2. Niestety na tym się skończyło.
Nie wiem czemu ale nie lubiłem gier na SNES.
Nie wiem czemu ale nie lubiłem gier na SNES.
Ja tobie powiem dlaczego.
Urodzileś się za późno... Gdy przyszedles na świat, premierę miał Half-Life 2. Żeby poczuć magię pierwszych konsol Nintendo musiałbyś urodzić się przynajmniej w połowie lat '80. No ale niestety nie udalo ci się...
X360 mimo świetności i startu w 2005 roku sprzedał się gorzej niż PS3...
Było wiele powodów. Ms trochę zaniedbał gry ekskluzywne. Ps3 było znakomitym odtwarzaczem blu ray, darmowy online też robił swoje no i tamte konsole były na tyle długo na rynku że każdy kto miał jedna później kupował i tak konsolę konkurencji. Ja osobiście bardziej wolałem xboxa 360 niż ps3 ale zdania są podzielone. Zgodziłbym się natomiast ze po ps2 powinien być x360. Był pionierem wielu rozwiązań, przede wszystkim sieciowych.
Wtedy na rynku była zaciekła walka. Nie to co teraz. Jedna firma góruje a druga spływa coraz bardziej w dół...
Gry na X360 były bardziej dopracowane, bo Cella nie umieli ujarzmić. Dopiero końcówka generacji pokazała co to znaczy PS3.
Podsumowując 7 generację konsol Xbox przewyższal PS3 grami multiplatformowymi a kinect był ulubionym dodatkiem rodzinnym. No i ten pad... Ale niestety MS musiał to skopac i mamy jak mamy... :P
Gaming-Man
nie sprzedał się gorzej, Xbox sprzedał się trochę lepiej niż PS3
wikipedia
https://en.wikipedia.org/wiki/Xbox_360
https://en.wikipedia.org/wiki/PlayStation_3
4 mln na korzyść X360, no niewielka różnica.
GoDlikeRU
pionierem rozwiązań sieciowych nie był xbox360 ale pierwszy xbox a być może... Dreamcast.
Co do króla to... PS2 miało prawdziwy monopol, rzadko kto miał xboxa albo gamecube'a, przy poprzedniej generacji to było tak pół na pół z lekką korzyścią po stronie Xboxa. Wcześniej Nintendo rywalizowało z Segą, ale PS2 to była chyba jedyna konsola, która miała PRAWDZIWY MONOPOL
barnej7 Miej to na uwadze, że Xbox był dłużej na rynku niż PS3. To jest ROK różnicy... Pionier sieciowy i Dreamcast? Przecież dało się śmigać online na PS2 tylko kablem R45.
X box live? Sklepik? Osiągnięcia?
Microsoft byl prekursorem, chcesz, czy nie. Na konsolach. Bo wszystko zaczął steam.
Xbox live byl pierwsza platforma funkcjonalna juz na Xboxie pierwszej generacji.
Sklep Steam i sklep Xboxa to najwyzej miesiace roznicy, oczywiscie pod wzgledem oferty Steam nie mial do Xboxa startu.
Osiagniecia... Mogles zrobic jakis maly research przed pisaniem tych glupot. Osiagniecia zostaly dodane na Steamie dopiero w 2007 albo 2008 przy premierze Orange Boxa (360 pojawil sie na rynku 2 lata wczesniej). A ich popularyzacja w prawie kazdej grze to jeszcze troche dluzej.
Lepsze gorsze gorsze lepsze, wuj z tym.
Chodzi o pady, co z tego że mam w co grać jak nie mogę czerpać z grania przyjemności. już bym wolał myszkę i klawiaturę...
Urządzenia takie jak Gimx już czekają żebyś za ich pomocą zagrał na myszce na konsoli