Linda nie zagra w polskiej wersji God of War
Mówią jest dobrze jest bardzo ujowo Kratos jest tylko jeden Boguś nie zagram w polska wersje odpale z napisami pl
Wielka szkoda, ale mam nadzieję, że będzie dobrze
A brzmi to tak:
https://www.youtube.com/watch?v=_SGr3LF-jvs
Moim zdaniem nie jest źle. Aczkolwiek to nie Boguś.
Kratos był ewidentnie załamany, gdy dostał od pierworodnego strzałę w klatę. Mam nadzieję że pan Artur odpowiednio wyrazi tego WTFaka ;) Poza tym - wydaje się on być bardzo podjarany swoją pracą (albo panią reporterką), co wróży dobrze.
Nieważne jaki będzie polski dubbing - ważne jest to czy będzie go można wyłączyć.
Tego dubbingu słuchać nie idzie!
Polski dubbing jest jak pizza hawajska - nie powinien istnieć.
Bo Tobie sie nie podoba i to jedyny argument, jak dobrze rozumiem? Też nie przepadam za polskim dubbingiem i nie włączam go w grach ale ten hejt na dubbing w internetach, jest tak samo żałosny, jak trolling siary na golu. Tym bardziej, że Sony robi całkiem spoko te dubbingi.
No właśnie marcing dobrze mówi, masz przestać mieć swoje zdanie bo nam się ono nie podoba i to jest nasz jedyny argument.
Ten sam aktor co podkładał głos pod Jax'a z Elexa ;) Tutaj jak dla mnie brzmi znacznie lepiej, ale dalej to nie Linda.
W angielskiej wersji God of War także został zmieniony aktor który podkłada głos pod Kratosa, więc możliwe, że to odgórne polecenie twórców gry, które będzie uzasadnione fabularnie.
Nie spisywałbym dubbingu na straty przed premierą bo nie brzmi źle, bardziej stawiam, że sporo osób po prostu się przyzwyczaiło :)
Chyba jedyną grą ostatniej dekady, która posiada dubbing pl lepszy od angielskiego jest Wiedźmin. Zawsze lepiej grać z angielskim dubbingiem i polskimi napisami, często zdarza się tak, że w polskich wersjach aktorzy nagrywają tak jakby... nie znali w ogóle kontekstu, scenariusza. Ale tutaj wygląda na to, że... aktor ma pojęcie komu podkłada głos... chociaż wszystko wyjdzie w praniu. Mamy fajnych aktorów dubbingowych, problemem jest to, że praca jest realizowana w niewłaściwy sposób. Polscy dystrybutorzy nie pochodzą do dubbingowania gier poważnie no i niektórzy aktorzy mają przyzwyczajenia z filmów dla dzieci co często słychać.
@barnej7 Osobiście dołożyłbym do tego jeszcze The Last of Us. Zdaje sobie sprawę że oryginalni aktorzy zrobili kawał dobrej roboty tym bardziej że faktycznie odgrywali swoje role w sesjach motion capture, ale uważam że polskie głosy po prostu lepiej pasowały do postaci. Joel brzmiał bardzo naturalnie, głos był, no nie wiem, "starszy", lepiej do niego pasujący, o Ellie mam w sumie podobne zdanie, reszta postaci też dobrze się spisała więc całą grę przeszedłem z polskimi głosami i uważam że po prostu - dla mnie - wypadły znacznie lepiej.
Ale co do God of War, nowy Kratos wypada spoko, te hasła z filmiku powyżej zalatują trochę patetyzmem ale to tylko wyrwane z kontekstu zdania więc nie da się ocenić całości. Ale i tak nie zagram z naszym dubbingiem, przez wzgląd na tego chłopaka. Sorry ale polski dubbing dzieci w grach (i chyba nie tylko w grach) wypada po prostu słabo, nie da się tego słuchać. W takim Wiedźminie 3 szybko czytałem tekst i przewijałem dialog żeby nie słyszeć tego paplania, piszczenia i tak dalej. A ten synalek w nowym GoW brzmi po prostu straszenie. To też są tylko wybrane słowa, zdania, ale mi wystarczy, nie dam rady tego słuchać. Wspomniana wyżej Ellie z TLoU jest w sumie wyjątkiem, inne nie przychodzą mi teraz do głowy. Tyle że grała ją Anna Cieślak a więc już dojrzała kobieta, której głos po prostu zaskakująco nieźle pasował do Ellie.
Lektor byłby lepszy. Patrz Stalker, Stranglehold. Zawsze będę powtarzał, że dubbing niszczy klimat, a napisy odciagaja od scennawet, jeśli dobrze znamy angielski. Za to lektor dodaje filmowosci i zwiększa imersję. Ciekawe, kiedy gracze to zrozumieją.
Jak lektor swoim obojętnym tonem zwiększa filmowość i immersję to jestem Afroamerykaninem z Korei Północnej.
W takim razie będę pamiętał, jak się do Ciebie zwracać :D
https://youtu.be/kPUQV7BJThw tyle, jeśli chodzi o twoją teorię
Lektor byłby lepszy. Patrz Stalker, Stranglehold. Zawsze będę powtarzał, że dubbing niszczy klimat, a napisy odciagaja od scennawet, jeśli dobrze znamy angielski. Za to lektor dodaje filmowosci i zwiększa imersję. Ciekawe, kiedy gracze to zrozumieją.
No, muszę przyznać, że się postarałeś. 4/10 na zachętę.
Ja nadal twierdzę, że to brzmi drętwo. Aaaa nie bij za własne zdanie!