Witam mam pytanie co do tych gier która waszym zdaniem jest godna uwagi
Obie.
3 wiedźmin 3 najle....
a nie, to już wyszło z mody.
ja się dużo lepiej bawiłem przy Origins, choć aspekt fabularny jest ciekawszy w W3.
To zależy które uniwersum wolisz, jeśli zaczytywałeś się w prozie Sapkowskiego to wybór jest oczywisty ale najpierw !KONIECZNIE! ograj poprzednie części. Jeśli natomiast zaangażowaniem tępiłeś templariuszy i polowałeś na papieża jako Ezio, a później biegałeś po Paryżu wraz z Arno, bierz Origins. Lecz gdy oba uniwersa są dla ciebie nowością, to radzę ci dołączyć do Geralta i pomóc mu w polowaniu na Gon + Dodatki (ale najpierw książki i poprzednie części), tę podróż zapamiętasz na całe życie.
!UWAGA WAŻNE OSTRZEŻENIE!
Wiedźmin 3 niemal na pewno zmieni sposób w jaki patrzysz na gry, już żadna gra nie będzie taka sama, już zawsze zanim zagrasz w grę będziesz myślał tylko o tym ,,czy będzie chociaż połowie tak dobra jak wiedźmin?'' mój zapał do gier na szczęście się nie wypalił na Wieśku, mało kto potrafi później przychylnie popatrzeć na jakąkolwiek grę (patrz trolle i hejterzy na Golu, nie będę wskazywał palcem, co prawda wirtualnym ale nadal palcem).
Miałem to uczucie po the last of us i właśnie takiego uczucia znowu szukam :)
To na pewno nie będzie spojler (ale i tak zaznaczę na wszelki wypadek). polecam ci
spoiler start
wybierać większe zło wtedy to uczucie podniesie się do potęgi
spoiler stop
Jeżeli ten cytat jest tak dobry jak ta gra to już mnie przekonales do dobrego wyboru dziękuję Ci
A jeżeli mam wybierać pomiędzy jednym złem a drugim, to w
Miłych 150-200 godzin spędzonych przed ekranem.
ukończyłem podstawkę, Heart of Stone i Blood and Wine i jeśli mam być szczery Wiedźmin 3 potrafi być często bardzo nużący, a już na pewno nie odkładałem gry z poczuciem, że mało która gra teraz będzie równie dobra co Wiesiek. Dobra gra, ale nie ma się co spuszczać - bohater co nie potrafi podskakiwać i ginie skacząc z 7 metrów pomimo bycia mutantem? jeśli faktycznie nie chcesz się rozczarować W3 to zacznij od niego, bo sterowanie bohaterem w porównaniu w innymi aRPG czy sandboxami jest koszmarnie toporne
W AC grałem od samego początku i szczerze przyznam jak dla mnie Black Flag i Rogue jest jednym z najlepszych w serii a reszta to nie dla mnie za bardzo się rozczarowałem i teraz mam takie obawy co do Orgins
A co do wiedźmina 3 nigdy nie miałem styczności z tą grą ale dużo o niej słyszałem bardzo dużo dobrego i najważniejsze że ma fabułę na plus czego brakowało mi w ostatnich AC
I dlatego tak się zastanawiam co wybrać gdzie nie ukrywam chciałbym zapoznać się z wiedźminem
Ale szukam gdzieś tam jeszcze jakieś porównania żebym nie żałował
Jeśli czujesz wypalenie asasynami to kup Wiedźmina wraz z dodatkami, później ewentualnie zaopatrz się w Origins bo niedługo cena i tak spadnie do 100 zł
Tym bardziej, że Wieśka z dodatkami możesz wyhaczyć za 6 dyszek.
Gierka na prawdę konkret, wiele niezapomnianych przygód. Za taką cenę to nic tylko brać.
Właśnie tam u mnie w Częstochowie jest Wiedźmin 3 + wszystkie dodatki za 130 a AC origins 140 i tak stałem z tym the evil within 2 i nie wiedziałem na co go wymienić ale teraz chyba już wiem a co do wiedźmina bardzo jest on skomplikowany ?
Nie, jest wiele mechanik (warzenie eliksirów, robienie petard, rzemiosło, itp.) ale są one dość proste. Zawsze możesz zerknąć do glosariusza i poczytać jeśli chcesz się czegoś dowiedzieć o grze bądź jej uniwersum.