Pecetowe Final Fantasy XV zbudowane od podstaw z myślą o komputerach
KucharzSnaf (killop aka klop ) skończ waść bredzić.
Nie dość, że dzisiejsze konsolowe pseudo gry które same się przechodzą obniżyły jakość względem starszych tytułów, bo dzisiejsze gry to w większości gnioty które nawet nie mają startu do starszych klasyków. To w dodatku konsole pod względem technologi i grafiki stoją gdzieś w 2010-2012 roku nawet nie tak dawno mówił o tym jeden z producentów gry A Way Out.
Popatrzcie jak dotychczas na prezentacjach przedpremierowych wyglądał God of War który ma premierę w kwietniu, a jak wygląda na najnowszej prezentacji kiedy to ogłoszono datę premiery, gra która będzie ekskluzywnym tytułem była pokazywana cały czas na Komputerze PC z konsolowych interfejsem (dla tych co się nie znają to jak wiecie gry na konsole są robione na PC-tach)
To, że ten FF jest jednym z niewielu tytułów które będzie, a tak przynajmniej wynika z ich obietnic na miarę 2018 roku, a nie jak konsolowe gry w momencie premiery względem targowych prezentacji gdzie to kłamie się, że gra jest pokazywana i ogrywana w czasie rzeczywisty na konsoli, a tak naprawdę to dobrze zmontowany Gameplay na mocnym PC, w internecie możesz znaleźć już kultowe zdjęcia jak podczas pierwsze prezentacji Xbox One można było ogrywać gry na nim, a właściwie to był to PC z padem i konsolowym interfejsem, zwykłe dzisiejsze korporacyjne oszustwo.
Zdajesz sobie sprawę, że wersja PC wychodzi prawie 1,5 roku pózniej niż na konsolach i najzwyczajniej byłoby wstyd, gdyby ją nie dopieścili i gra wyglądałaby tak samo jak na konsolach?
No wybacz ale 1,5 roku wcześniej na gtx 970 też wyglądała by lepiej niz na konsolach. Nie dopowiadajta sobie bajek.
KucharzSnaf (killop aka klop ) skończ waść bredzić.
Zdajecie sobie sprawę jak gra wygląda na konsoli?Zwykły gameplay z youtuba nie pokaże wam odbiór gry. Sam mam FFXV na zwykłym ps4 i dla mnie to jedna z najładniejszych gier jakie powstały na konsolę. Z mojego punktu widzenia grę i tak źle zoptymalizowani bo powinna chodzić w granicach 40-50 klatek biorąc pod uwagę lokacje w katakumbach czy bazach.Przyznam się ,że grając w ten tytuł czułem się jakbym uczestniczył w sławnym filmie FF adventure Children bo taką właśnie posiada ta gra grafikę. Trochę zazdroszczę ,że blacharze będą mieli robioną od podstaw własną wersję FF...
I to dobrze! Pamiętajmy że dzisiaj 4K powoli staje się standardem! a co dopiero 8K! Ale czas nie stoi w miejscu i za 10 lat telewizor 8K i monitor 8K będą stać na biurku każdego gracza!
Dlatego PC jest i będzie najlepszą platformą dla graczy następnej generacji bo pozwoli uruchamiać stare jak i nowe gry w niewyobrażalnej dla nas rozdzielczości nie tylko 4K, 8K ale nawet i zdecydowanie większej!
Popatrzcie sobie na ten filmik! Red Faction Guerrilla odpalony w 16K!!!
Następne pokolenie będzie mogło się zapoznać z grami którymi my dzisiaj z ledwością odpalamy w 2K czy 4K w 60, 120, 240, 480 fps i więcej i rozdzielczości 16K, 32K, 64K, 128K, 256K, 512K, 1024K i jeszcze większej!!!
https://www.youtube.com/watch?v=9zQwzGvJScI&t=160s
I co Ci z tego 16K, jak pomiędzy 8K, a 4K nie będzie widać prawie wogle różnicy. No chyba, że mówimy o VR, wtedy to na sens. Jednak w innym przypadku jest to ogromne marnowanie mocy obliczeniowej.
No dobrze, a oprócz grafiki co te twoje boskie pc będzie miało do zaoferowania w przyszłości? Kolejnego TotalWarharmera? Czy fapanie przed benchmarkami?
Ernest - lepszą jakość gier i grania.
No wiesz jak to jest opel jeździ i mercedes jeździ ale wcale nie tak samo się nimi jeździ. Ludzie zawsze chcą lepiej tylko większości na to nie stać.
Fajnie, ale na monitorze 27-calowym większa rozdzielczość niż 4k nie ma żadnego sensu, bo wielkiej różnicy nie będzie i jedynie będzie marnowana moc obliczeniowa.
Pamiętajmy że dzisiaj 4K powoli staje się standardem!
Chyba w snach.
No patrz, a koło grafiki filmu 1080p nawet to nie stało... i na co im to 16k...
Pff, ludzie nadal nie kumają, że powyżej pewnej granicy, nie ma sensu i różnicy.
Ja tez nie wiem po co to pchanie z 8k 16k. Ale jako ze mam do czynienia z technologiami w pracy nie jestem ignorantem i wiem ze to ma wpływ na jakość i że ludzie tego będą chcieli tylko jest jeden problem im wyzej poprzeczka tym bardziej się tworzą podziały i rozwarstwienie. Mówiąc wprost im lepszy i droższy PC tym więcej graczy konsolowych bo tym droższe będzie granie na PC. Mamy rynek w którym najwięcej sprzedaje się tanich rzeczy ale coraz więcej szuka drogich i lepszych - dlatego w 8k i wyżej zawitamy szybciej jak później.
Wszystko zależy od przekątnej monitora, a nie rozdzielczości.
19' 1080p wygląda lepiej niż 50' 4K.
@KucharzSnaf "dla tych co się nie znają to jak wiecie gry na konsole są robione na PC-tach"
XDDDDD
Z tego co widzę na steam survey 4K ma 0,66% posiadaczy PC
-nie licząc osób korzystających z więcej niż jednego monitora
(tam 4k dominuje, ale nie wiem jaki procent graczy korzysta z więcej niż jednego urządzenia wyjścia)
-wynik uwzględnia laptopy.
-8k to pewnie kilka promili.
Przytaczam to, ponieważ bawią mnie te zapowiedzi gier na PC, wychodzi na to, że tworzą porty dla kilku procent PCMR :)
Bardzo dobra informacja. Niezmiernie się cieszę że coraz więcej japońskich gier trafia na PCty i że mają one dla Japończyków coraz większe znaczenie. Teraz czekam tylko na Personę i Yakuzę na PC ;).
To nie bierze się z niczego. Japonia - bastion konsol - zaczyna coraz bardziej iść w kierunku PC. Coraz więcej nastolatków w Kraju Kwitnącej Wiśni czyni z PC główną platformę do grania.
Oczywiście w skali kraju to nadal jest maleńki procent całości -- ale tamtejszy rynek rządzi się własnymi prawami. Developerzy wiedzą, że lokalna gałąź pc'towców rozrasta się, dosyć szybko.
A w biznesie jest dosyć prosta zależność -- tam gdzie ludzie, tam i pieniądze.
Haha widac ze sobie cos zmysliłes. Wychodzenie gier na pc jest podyktowaniem wiekszej popularności PC NA ZACHODZIE. W japonii nigdy pc nie będzie posiadał więcej niż 1% rynku i w sumie nigdy nie bedzie to niczym innym niz bastionem mobilnego sprzetu.
Peeper ja wierzę w japoncow że jednak zmiany nadejdą. Wprawdzie od dawna słyną zaawansowanej technologii o najniższej jakości ale może zmienią nawyki.
To już u nich od lat 90 się ciągnie. Pamiętam jak mi pewien znajomy miłośnik muzyki opowiadał kiedyś ze sprzęt i podejście do jakości dzielimy na:
1. Japonia najniżej
2. Europa środek
3. Stany najwyżej.
Nie wierzyłem mu ale rzeczywiście kiedyś to sprawdziłem i miał rację. Kiede Japonce produkowali technicsy w Europie byl produkowany lepszy sprzęt a w USA np mari levinson krell itd.
Ps. Chiny wtedy jeszcze się nie liczyly bo teraz Chiny na topie niechlubnym.
Chociaż nawyki narodowe są bardzo silne u nich od dawna duzo szybko tanio byle jak. Rychy tez szybie. Zręczność też.
Róbcie róbcie nawet i 100K, będą do tego lepsze karty graficzne. A ja dalej będę sobie grzecznie siedział na FHD i jedna najmocniejsza karta wystarczy mi przynajmniej na 10-15 lat.
Robię to niezmiernie rzadko - ostatnio przy Pillars of Eternity.
Preorder złożony.
Znam film wprowadzający, znam mechaniki z gry (powierzchownie, aby nie psuć sobie zabawy). Reszta pozostanie do odkrycia. To będzie przygoda.
Nie grałem nigdy w żadne final fantasy bo szczerze to nie lubię japońskich gier, ale obrazki i gameplaye wyglądają dość fajnie, czy to jest coś w stylu Gta, watch dogs z otwartym światem??
Dzięki wszelkim bóstwom - NIE.
FF XV to nie jest tak tępa gra jak GTA V, czy Watch Dogs 2.
Haha a w czym FF jest mniej tępe od GTA? Gry akcji w otwartym świecie tyle że jedna z elementami rpg. Kolejną głupote napisales w tym watku.