"Kasprowy Wierch tylko dla Polaków!" Prezes kolejki ujawnia skalę góralskiego hejtu
- Jesteśmy gotowi na milionowe inwestycje dla narciarzy: podgrzewane kanapy, naśnieżanie na Hali Goryczkowej, ale lokalne władze utrudniają nam każdą próbę uzyskania zgód na inwestycje. Powiedziano nam, że jako zagraniczni inwestorzy nie jesteśmy godni tego robić - opowiada szef PKL
Nie o narodowość, a o szekle chodzi. Kto raz był w Zakopanem, ten wie o czym mówię
Za kilka dni będę tam na szczycie, to zbadam sytuację. ;)
Obawiam się, że mohen nie do końca ma rację w tym wypadku. Dutki dutkami, a nacjonalizm góralski trzyma się mocno. :)
Kolejna wojna o cebulary :P boli ich dupa ze nie plyna do ich kieszeni :P