W 2017 roku 2,5 miliarda ludzi zagrało w produkcje F2P
Jakoś mi się nie chce wierzyć, że tyle osób gra na świecie w gry, wiadomo, że ponad połowa z tych 2,5 miliardów to Azja ale to by oznaczało, że co drugi Azjata gra w gry.
Dodam też, że jak to tak dalej będzie wyglądać to za kilkanaście, kilkadziesiąt lat już na wszystkich platformach gry z trybem dla jednego gracza wymrą całkowicie. Zostaną tylko stare wspomnienia, tytuły które będzie można ograć z sentymentu, także myślę, że warto schować w piwnicy stary komputer z zainstalowanym Xp-kiem na dysku.
Szkoda, że gra z idealnym modelem f2p (Dota 2) nie jest na pierwszym miejscu. I nie chodzi mi o jakieś sympatie, czy antypatie, tylko o oczywistą sprawę - najlepszy możliwy model płatności dla konsumenta.
KucharzSnaf -> Jakiś procent z tego to multikonta w jednej grze, oraz oczywiście jeden człowiek może zagrać w kilka gier w danym roku. Więc to nie jest dokładnie tak jak myślisz.
Co do tego, że gry z trybem dla jednego gracza wymrą całkowicie to raczej na pewno tak się nie stanie, co innego 'wysokobudżetowe gry tylko single player', bo te mogą faktycznie zniknąć. Rynek zmienia się cały czas.
Bo w takie gry się będzie grało. To już nnadchodzi. W przyszłości nie widzę gier aaa dla pojedynczego gracza to upadnie pozostaną.... Wystarczy sprawdzić statystyki steam co pozostanie.
No chyba że jakieś niszowe konsole pozostana z drogimi nawet 2-3 razy drozszymi jak obecnie grami singlowymi.
Ja jedyny ratunek dla wysokobudżetowych gier singlowych widzę w rozwoju sztucznej inteligencji. Jednak nawet świetnie rozpisana historia nie przyciąga już tak jak kiedyś gdy można pograć z innymi ludźmi zamiast podziwiać oskryptowane gry singlowe. Mnie się marzy RPG dla jednego gracza z zaawansowaną sztuczną inteligencją NPCów gdzie faktycznie od naszych poczynań będzie zależeć jak potoczy się historia w świecie gry (ale będzie niemal nieskończenie wiele możliwości ponieważ nie będą to scenariusze wykreowane przez twórców gry, a zbiór poczynań NPCów w odniesieniu do naszych poczynań). Pewnie takie gry kiedyś zaczną powstawać, ale niestety nieprędko (stworzenie i upowszechnienie sztucznej inteligencji jeszcze potrwa). Dlatego na dziś dla gracza takiego jak ja sensowniejszym wyborem są gry multiplayerowe. Nawet w głupich strzelankach lepiej się to sprawdza bo przeciwko BOTom gra się zupełnie inaczej.
Nie ma co liczyc ze gry beda tylko pod multiplayer, to jest nierealne, jedynie wielke giganty beda mialy graczy, a jakies nowe pozycje, swoja grupe zapalencow ktora z czasem bedzie wygasac bo sa inne/lepsze gry.
Mimo ze ME Andromeda jest mocno srednie, to w COOP pewnie mialby wiecej funu niz granie z AI...
Dlatego sadze ze COOP jest duzo lepszym wyborem pod gry SP - oczywiscie nie kazda gra bedzie sie nadawac ale to jest duzo ciekawsze, granie z zywa osoba, komunikacja, rozmowy w trakcie nudnej jazdy z punktu A do B.
Uwazalem ze Wildlands to srednia gra, mocno wzorowana na Division ale zagralem we FREE WEEKEND, kupilem, i spedzilem 50h w grze w COOP mimo iz wiele rzeczy jest zle zrobiona to ten COOP ratowal gre.
Nic dziwnego, w leagune of legends da się świetnie bawić ?? ssie jak nie wiem a do tego jeszcze jak sie spotka fajnych ludzi ( choć o to ciężko) to już nie jest tak kolorowo.
@KucharzSnaf
Czytanie ze zrozumieniem po raz kolejny się kłania...
W raporcie uwzględniono gry PC, konsole i MOBILNE.
Pokaż mi choć jeden smartfon tipsiary bez Candy Crush, choć jeden smartfon ojca czy matki bez pasjansa czy bilarda, choć jeden smartfon/tablet dzieciaka bez gry... Teraz rozumiesz? Każdy, każdy niemal tel i tablet ma darmową gierkę. A że np. ja w ostatnim roku trzy razy zmieniłem tel (raz zgubiony, raz gwarancja i zastępczy) to już ja sam policzony byłem kilkukrotnie. Nie wydałem ani grosza w grach f2p. Ale i na smartfonach, na konsoli i nawet na laptopie instalowałem f2p. Także spokojnie ja sam pokrywam 5 osób. A jestem zwykłym człowiekiem... Ilu ma po kilka telefonów, kilka tabletów, trzy czy cztery konsole i PC oraz laptop? To tylko statystyka. Ale trzeba też czytać i rozumieć tę statystykę.