W co gracie w weekend? #236
Ja w końcu odpaliłem pierwszą od lat grę wyścigową i muszę przyznać, że straszliwie się wciągnąłem. Padło na Gran Turismo Sport. Naprawdę miła odmiana po wszystkich niewypałach, do których podchodziłem.
Choć w większości grałem w bardzo arcade'owe wyścigi (dawne odsłony serii NFS), tutaj spinam się w sobie i próbuje nauczyć powoli tras i samochodów. Dawno nie było gry, przy której przez dwie godziny próbowałbym zdobyć złoty puchar za czas okrążenia bez rzucenia padem w ścianę. A tutaj jakoś tak... no ładnie to wygląda, jest satysfakcja z osiągnięcia lepszego czasu. Zobaczymy jak długo.
To tylko wątek testowy - tutaj był wątek właściwy (pomocniczy) https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14497280