Żartuje, wracam już kolejny raz z browara pod chmurą ( nielegalnego ) i nie ma pościgów , nie ma aresztowań, nie ma dramy. Jest spokój. I co hejkerzy ?
Piwo na dworze uwielbiam na ławce.
Ale nie w zimę, wolę w chałupie lub barze, zwyczajnie nie wypada.
Polecam, spróbować wypic browara gdzieś nad wodą w zimę. Dotlenienie niesamowite i samopoczucie. Jak po 10 kawach :)
Zimne nie wchodzi w zimę na dworze :p
Jednak wolę poczekać do wiosny by pogoda juz bez kurtki zimowej, po takim czasie przerwy smakuje obłędnie gdzie tylko w domu lub barach :)
Słońce, to wiosenne powietrze ahhh...
skad wiesz, ze nielegalny, piles go na srodku ulicy?
Boże, pamiętam czasy jak się piło alkohol cały czas. Ale człowiek był głupi.
Piwo to nie alkohol przeciez ;)
Uważam, że większość rozsądnych ludzi powinny przestać bawić te pseudo żarciki o alkoholu jakoś po przekroczeniu 25 roku życia. ;)
Nie pie..ol, postaw piwo lepiej. ;)
pamietam czasy jak... juz nie pal jana, ze to tak dawno temu bylo. :D
Prosze nie zaczynac przy mnie tematu marihuany na tym forum. Wiele lat temu obiecalem administracji, ze przez wzglad na dzieci i mlodziez na tym serwisie nie bede dyskutowal na jej temat. Uznalem, ze moge byc zle zrozumiany, a niedopowiedzenia moga byc tak samo grozne albo i grozniejsze niz dezinformacja, ktora niestety nadal rządzi w temacie tej rośliny.
no tak, od mj sie zaczyna konczy na dawaniu w kanal. Tak samo piwo konczy sie na rolexie :P
Jak piwko to tylko w barze, bo lane z beczki ma najlepszy smak a dodatkowo ten barowy klimat...
Raz w zyciu pilem piwo na zewnatrz na mrozie -15, gdzies w liceum albo na wczesnych studiach, ciekawe doswiadczenie jak ci dupa przymarza do lawki, ale jednak juz go chyba nie powtorze. Wole w domu z kumplami przy jakiejs planszowce, albo nawet grajac w jakas gre na kompie.
