Polski zespół Virtus.pro odpadł z ELEAGUE Major Boston 2018 w fazie grupowej
szok
Szokująca wiadomość, która zmieni oblicze internetu.
Serio kogoś to obchodzi?
Mnie e-sport w ogóle nie obchodzi.
Szkoda. No ale może się zdarzyć, te rozgrywki często są mocno nieprzewidywalne, w porównaniu do "normalnego" sportu.
To było pewne. VP od dobrych kilku miesięcy gra słabo poza przebłyskiem na Epicenter.
Pewnie grali na cheatach.
No cóż szkoda, niemniej warto trzymać za chłopaków kciuki i dopingować, a nie wieszać psy po każdej porażce