Rasizm, seksizm, toksyczna atmosfera. Quantic Dream w ogniu oskarżeń byłych pracowników
O ile nie mam zamiaru bronić pracowników i szefostwa Quantic Dream (o ile te oskarżenia są faktycznie prawdziwe) o tyle rasistowskie czy "homofobiczne" żarty wcale nie oznaczają tego że... ktoś jest rasistą czy homofobem.
Myślę że ta cała sprawa jest mocno wyolbrzymiana, prostackie żarty i nieudolny podryw to jedno, rasizm i seksizm to co innego.
To brzmi jak kolejny clickbaitowy news próbujący podpiąć się pod popularność #metoo
I po kilku latach biedaczki sobie o tym przypomnieli, cóż za dziwny przypadek. A tak na poważnie to na fali różnych durnych oskarżeń o molestowanie itd, pewnie różne miernoty że studia z których się nabijano z powodu słabych wyników, poczuły wiatr w żaglach i wysunęli własne oskarżenia. Nie traktowalbym tego poważnie. Tak samo wiarygodne jak cała homofobia i rasizm.
Po tym jak prezes Mozilli Brendan Eich musiał zrezygnować ze swojego stanowiska z powodu wścieklizny ze strony idiotów z LGBT, ponieważ kilka lat wcześniej wsparł jako prywatna osoba promocję zakazu homoseksualnych małżeństw w Kalifornii; po tym jak w Google stworzono stanowisko szefa ds. różnorodności (nie, nie chodzi o oprogramowanie) oraz po tym co ostatnio dzieje się w temacie #metoo - nic mnie nie zdziwi. Ten świat musi upaść, innej drogi nie ma.
folder około 600 przerobionych zdjęć (parę możecie zobaczyć pod tym adresem), przedstawiających nielubianych współpracowników w seksualnych pozach, nazistowskich mundurach czy okraszonych wyzwiskami odnoszącymi się do płci, rasy czy orientacji. Fotografie były rozsyłane w grupowych mailach od 2013 roku i trafiły nawet do Cage’a oraz da Fondaumiere’a, jednak dopiero na początku ubiegłego roku jedna z wyśmiewanych osób odkryła cały zbiór i złożyła skargę.
Że tak zapytam- czemu nikt nie zgłosił tego WCZEŚNIEJ? Albo w ogóle- czemu ludzie stamtąd nie poodchodzili?
folder około 600 przerobionych zdjęć (parę możecie zobaczyć pod tym adresem), przedstawiających nielubianych współpracowników w seksualnych pozach, nazistowskich mundurach czy okraszonych wyzwiskami odnoszącymi się do płci, rasy czy orientacji. Fotografie były rozsyłane w grupowych mailach od 2013 roku i trafiły nawet do Cage’a oraz da Fondaumiere’a, jednak dopiero na początku ubiegłego roku jedna z wyśmiewanych osób odkryła cały zbiór i złożyła skargę.
Że tak zapytam- czemu nikt nie zgłosił tego WCZEŚNIEJ? Albo w ogóle- czemu ludzie stamtąd nie poodchodzili?
„Śmieszne, absurdalne, groteskowe. Chcecie mówić o homofobii? Pracuję z Ellen Page, walczącą o prawa społeczności LGBT. Chcecie mówić o rasizmie? Pracuję z Jesse Williamsem, walczącym o prawa obywatelskie w Stanach Zjednoczonych. Oceniajcie mnie po moich dziełach”.
Ci wszyscy "szlachetni" działacze podobnych organizacji często sami mają najwięcej za uszami. To ma być jakiś dowód jego niewinności?
Prawdy nie znam, ale jak ma taką linię obrony to już zaczynam wierzyć tym pracownikom.
taa w nowym swietle, wspolpraca ponad podzialami.. wynikajace z tego pytanie idioty - stawiac na bogow zbawicieli, sila zbawiajacy wszechswiat dla poczucia wladzy czy malych zakompleksionych tyranow majacych urojone schizo poczucie wladzy? nie widac roznicy. do kosza na smieci jedni i drudzy.
Ale jaja. Pewnie w każdym Studiu dzieją się takie rzeczy, ale jeszcze nie wyszło.
Z drugiej strony przy tak różnych poglądach, płci i ogólnie dużej ekipie nie trudno o takie rzeczy bo to jest normalne, znaczy nienormalne..ale powszechne również wśród wielu miejsc pracy na świecie i nie ważne co to za branża.
Nas graczy interesuję tylko finalny produkt, gra, nie to w jakim warunkach zostało to zrobione.
Jak w każdej pracy jeśli dasz sobie wejść na głowę to stracisz szacunek i będzie coraz gorzej. Rozumiem, że komuś może zależeć na pracy i dlatego przymyka oko na pewne sprawy, ale nie można przekroczyć pewnej granicy poniżenia i przy tym nie zgłaszać tego odpowiednim osobom.
Haki, szantaże.. może to jest powód dla , którego ludzie siedzą cicho..
Dla wrażliwego pana admina.
Że też nie oskarżyli studia o "motyla noga" słabe gry.
Kolejne studio które nie szanuje praw pracowników. Smutne.
Każdy prowadzi firmę tak jak chce, jeśli komuś się nie podoba atmosfera albo urażają go teksty w stylu to niech po prostu zmieni firmę i tyle. Nie pisze tu o jakimś totalnym gnębieniu pracownika, choć tutaj też odpowiedź jest jedna-zmiana pracy. Dlaczego ktoś kto zapracował na swój sukces ma zmieniać metody i zachowanie wewnątrz firmy tylko dlatego, że jakiemuś pracownikowi się to nie podoba?
,,Każdy prowadzi firmę tak jak chce,,
Po pierwsze, nie firmę ale przedsiębiorstwo. Firma, to nazwa przedsiębiorstwa.
I nie prawda, prowadzi zgodnie z przyjętymi w społeczeństwie obyczajami i zgodnie z prawem krajowym.
,,jeśli komuś się nie podoba atmosfera albo urażają go teksty w stylu to niech po prostu zmieni firmę i tyle,,
Prawda, może to zrobić, ale w tym przypadku to chyba coś więcej niż nie podoba mi się w danym przedsiębiorstwie. I sorry, ale to nie jest takie proste, zmiana pracy łączy się z ryzykiem i to dużym, nie jest odpowiedzią na nienawistne komentarze, zmiana pracodawcy.
,,Dlaczego ktoś kto zapracował na swój sukces ma zmieniać metody i zachowanie wewnątrz firmy tylko dlatego, że jakiemuś pracownikowi się to nie podoba,,
Nie dlatego bo pracownikowi się to nie podoba, ale dlatego bo łamie prawo, zasady współżycia oraz łamie regulamien miejsca pracy, który sam stworzył? xd
I po kilku latach biedaczki sobie o tym przypomnieli, cóż za dziwny przypadek. A tak na poważnie to na fali różnych durnych oskarżeń o molestowanie itd, pewnie różne miernoty że studia z których się nabijano z powodu słabych wyników, poczuły wiatr w żaglach i wysunęli własne oskarżenia. Nie traktowalbym tego poważnie. Tak samo wiarygodne jak cała homofobia i rasizm.
w takim googlu to miernoty mają dobrze a ciężko pracujący są wyśmiewani, co firma to obyczaj.
Skąd sugerowanie że sobie przypomnieli? Jakiś dowód poza twoimi urojeniami? Dlaczego osoby które nie mają nic mądrego do powiedzenia, zawsze muszą się ośmieszac brakiem wiedzy xd
I bardzo ciekawa teoria. Szkoda że jest absurdalnie głupia i nie ma sensu. Ani dowodów. W sumie to przede wszystkim dowodów. Powodzenia w udowadnianiu tego.
I to że ty byś tego nie traktował powaznie pokazuje jedynie twój poziom intelektualny. Smutne.
I co masz na myśli w istnieje zdaniu? Homofobia i rasizm nie są dla ciebie wiarygodne, w jakim stopniu?
w takim Valve to miernoty mają dobrze a ciężko pracujący są wyśmiewani, co firma to obyczaj.
poprawiłem ci posta
O ile nie mam zamiaru bronić pracowników i szefostwa Quantic Dream (o ile te oskarżenia są faktycznie prawdziwe) o tyle rasistowskie czy "homofobiczne" żarty wcale nie oznaczają tego że... ktoś jest rasistą czy homofobem.
Myślę że ta cała sprawa jest mocno wyolbrzymiana, prostackie żarty i nieudolny podryw to jedno, rasizm i seksizm to co innego.
To brzmi jak kolejny clickbaitowy news próbujący podpiąć się pod popularność #metoo
"rasistowskie czy "homofobiczne" żarty wcale nie oznaczają tego że... ktoś jest rasistą czy homofobem. "
A co oznaczają? Że taki żartowniś to wspaniała i otwarta osoba?
A jak ktoś opowiada żarty o Polakach to jest ksenofobem? Bitch please.
Musisz być bardzo smutnym człowiekiem.
Ta, nagle po kilku latach cos wychodzi. Zaraz cos uslyszymy o pedofilii bo to latwy temat by byl rozglos
Prace można zawsze zmienić, ktoś na nich wymuszał pracowanie w takim studiu? Branża gier jest bardzo szeroka i zapotrzebowanie na dobrych pracowników jest ogromne, wartościowi ludzie w tej branży mogą przebierać w ofertach, więc dla mnie to jest jedna wielka bzdura.
W takich miejscach zawsze jest podobnie niewielka grupa ludzi znających się od zawsze pozwalające sobie na wiele.
Z czasem studio rozrasta się i do grona wchodzą ludzie, którym ta atmosfera starych pracowników przeszkadza, tak reż tworzą się grupy powstają żarty o tych będącym z poza i później wychodzi afera.
Po tym jak prezes Mozilli Brendan Eich musiał zrezygnować ze swojego stanowiska z powodu wścieklizny ze strony idiotów z LGBT, ponieważ kilka lat wcześniej wsparł jako prywatna osoba promocję zakazu homoseksualnych małżeństw w Kalifornii; po tym jak w Google stworzono stanowisko szefa ds. różnorodności (nie, nie chodzi o oprogramowanie) oraz po tym co ostatnio dzieje się w temacie #metoo - nic mnie nie zdziwi. Ten świat musi upaść, innej drogi nie ma.
Te przerobione zdjęcia wyglądają jak dowcipnisiowe wygłupy w koleżeńskim gronie, a nie jak napastowanie kogoś xD
Może przynajmniej gra nie będzie poprawna politycznie sądząc po poglądach Kejdża. Szkoda tylko ludzi co muszą nadgodziny zasuwać, reszta jest naciągana jak gumka od majtek.
Nie zamierzam bronić takich zachowań czy coś w tym stylu ale oceniać też nie będę bo nie wiadomo jak to wyglądało, czy ludzie wyolbrzymiają czy nie. Mam jedynie obawy że dzieje się coś... hmmm dziwnego. Ostatnie miesiące przepełnione były doniesieniami wszelkiej maści, tu gwałcili, tu napastowali, tam molestowali, jak zwał tak zwał. Coraz więcej znanych osób wplątuje się/jest wplątywane w te afery, nagle ludzie nabierają odwagi by wyznawać co takiego się działo kiedyś tam i jak bardzo ciężko było to wyznać. Te akcje na portalach społecznościowych, w mediach, ten tą, a ten tamtą, a ta tego czy tamtego, lub ten tego... jak mówiłem, nic mnie to specjalnie nie obchodzi, za to interesuje nasilenie tego zjawiska. Ta masowa odwaga jest co najmniej dziwna. Wracam do Battlefielda 4.
Przykładowe fotki wyglądają faktycznie jak żarty między znajomymi. Ze znajomymi sami robiliśmy takie żarty i nikt się o nic nie obrażał. Ale fakt, że jak się coś za długo ciągnie i skupia na 1 osobie to może to tę osobę denerwować i jak najbardziej ma ku temu powód. Ciężko stwierdzić cokolwiek bez sensownego kontekstu. Zwłaszcza w czasach, gdzie ludzie potrafią się obrażać o byle co. I zwłaszcza gdy prawo lubi wyglądać tak, że żart wobec jednego to żart koleżeński, ale ten sam wobec innego to już żart na tle rasowym, seksizm itp. Powodów obrażania się jest sporo. Jednemu wolno zażartować z drugiego (ba, nawet prostacko obrażać), ale ten drugi musi już uważać na słowa. Coś tu jest nie tak. Nie mówię, że w studiu jest wszystko ok, ale przynajmniej część jestem pewien, że jest wyolbrzymiona.
@Mówca
,Po tym jak prezes Mozilli Brendan Eich musiał zrezygnować ze swojego stanowiska z powodu wścieklizny ze strony idiotów z LGBT,
Dowód na to bym prosił to raz. Dwa, owszem gdy wykazujesz się dyskryminacja i Homofobia jak najbardziej zasługujesz na utratę stanowiska, które wiąże się się ważna funkcja publiczna.
,po tym jak w Google stworzono stanowisko szefa ds. różnorodności,
A teraz dalej i napisz co w tym złego? Konkretnie proszę.
,oraz po tym co ostatnio dzieje się w temacie #metoo - nic mnie nie zdziwi. Ten świat musi upaść, innej drogi nie ma.,
Oho. Czyli czołowy forumowy ignorant lubujacy się wypowiadac w tematach o których nic nie wie, rura również pokazuje oznaki i ignorancji i relatywizmu moralnego. Żałosne.
Raz sprawa z metoo powiedz co jest złego w ujawniania gwalcicieli i dlaczego sugerujesz w wypowiedzi że to coś złego że nareszcie sprawiedliwości stało się zadość?
Dwa. Świat niby nie upadnie. Jest to zwyczajnie nie możliwe. A to że tobie się nie podoba jego wygląd to raczej pozytywny znak. Biorąc pod uwagę co nie raz wskazywałeś w swoich wypowiedziach świat tepiący gwalcicieli, relatywistów moralnych, jest dla ciebie nie fajny.
Nie ma lepszego dowodu na to że świat zmierza ku lepszemu ciągle.
Och widać trafił się gość z LGBT. Dużo tekstu, mało sensu.
Oho, widzę że trafił się gosc który nie potrafi logicznie myśleć i musi używać błędów logicznych by usprawiedliwiać swoją głupotę. Ad hominem u ciebie boli.
I proszę napisz co konkretnie nie ma sensu w mojej wypowiedzi. Powiedziałeś A to dopowiedz, B.