PUBG Invitational Katowice – pierwszy oficjalny turniej Playerunknown's Battlegrounds w Polsce
Turniej gry która tak naprawdę funkcjonuje jak Pre Alpha, rynek gier upadł.
Nagrodą główną jest gra bez błędów.
Gra jest fajna, ale z esportem nic nie ma wspolnego bo za duzo tu RNG, a silnik gry nie pozwala na stabilne utrzymanie nawet 30 tickrate. No ale jakie czasy, tacy ludzie i takie gry :) Za 100 lat ludzie zaczna rywalizowac na turniejach w candycrashsage bo inne gry beda dla statystycznego gracza zbyt trudne do ogarniecia :)
Turniej gry która tak naprawdę funkcjonuje jak Pre Alpha, rynek gier upadł.
Nagrodą główną jest gra bez błędów.
Super na to czekałem, od dawna oglądam rywalizacje w PUBG na twichu, także na IEM opróc SC2 i CSa będzie co oglądać.
Dla wszystkich frustratów to uważam tyle, boli Cie nie oglądaj, nie graj i nie rozgaduj. Twoje zainteresowanie (nie ważne jakie) produktem powoduje tylko większy rozgłos. Także chcecie zaszkodzić to zamilknijcie.
Martwi mnie tylko, że będą to zawody drużynowe wolałbym rozgrywki solo. :)
Jak widzisz coś, co ci się z jakiegoś powodu nie podoba, to po co o tym głośno mówić? Niech PUBG pozostanie zabugowaną produkcją. W końcu gracze i tak kupią go, bo się im podoba
Jeśli nikt nie będzie wymagał, to gra pozostanie Alphą w pełnej wersji :/
Gra jest fajna, ale z esportem nic nie ma wspolnego bo za duzo tu RNG, a silnik gry nie pozwala na stabilne utrzymanie nawet 30 tickrate. No ale jakie czasy, tacy ludzie i takie gry :) Za 100 lat ludzie zaczna rywalizowac na turniejach w candycrashsage bo inne gry beda dla statystycznego gracza zbyt trudne do ogarniecia :)
No tak, bo Candycrashsage jest grą łatwą. Proponuję dojść chociaż do 100 mapy (o 800 nawet nie będę wspominał) a wtedy możesz się wypowiadać. Natomiast śmieszy mnie "30 tickrate" - piszesz o tym, co będzie w przyszłości, a kiedyś gracze mieli wywalone na "tickrate" (wtf is this?) i pokolenie, do którego ty należysz, gra właśnie w gry łatwe.
@TobiAlex, mieli wywalone? A serwery z tickrate 1000 w CS 1.6 to też wywalone? Sama gra domyślnie miała 60 tickrate z możliwością ustawienia do 100 bez wymuszania ustawień deweloperskich. Po pewnym czasie, gdy tani sprzęt już na to pozwalał, gracze zaczęli wymuszać na serwerach do meczy, by ustawiali 1000 tickrate.
Quake 3 Arena - tick 60 to był standard, można było podbić do 100.
Jednak jest stosowna różnica między tymi grami a PUBG - ilość graczy. I tak jest lepiej niż w takim Battlefieldzie 3, gdzie na konsolach w Wielkim Podboju ma się 10 tickrate, a tam była na tyle duża zawierucha, że brak tickrate był mało odczuwalny. PUBG stawia na mikrokonflikty, przez co tickrate może mieć duży wpływ na odczucia, podobnie do CS-a.
@TobiAlex Tak bo akurat candy czy inne scierwo tego typu to gry uwarunkowane skillem. Jesli jeszcze nie rozkminiles ze design tego typu gier nie przewiduje ukonczenia kazdego losowo generowanego levelu to jestes tepa dzida i idealnie wpasowales sie w ich target. Dalsza czesc Twojej wypowiedzi tylko to potwierdza bo nie masz nawet pojecia czym jest tickrate serwera i co on oznacza w grze "niby" esportowej. W dynamicznych grach FPP tickrate jest najwazniejszy i nie bez powodu na turniejach czy szanujacych sie ligach uzywaja znacznie wyzszego tickratea. Tak niski tickrate powoduje gigantyczny desync do serwera i problemy z hitregiem ale przeciez grasz w candycrusha wiec wszystko wiesz lepiej. A teraz zjazd matole bo szkoda mi na Ciebie czasu.
Już BFy się bardziej nadają do prowadzenia dużych zawodów czy nawet nieszczęsny COD. Ta gra się nie nadaje na turniej tym bardziej w formie drużynowej. Dziwne czasy nadeszły. No ale czemu się dziwić jak stare gry się nudzą powoli, a nowe w miarę emocjonujące gry jak PUBG to już takie eksperymentalne, niedokończone byle co, bez polotu zresztą.
Pewnie obejrzę, ale raczej jako ciekawostkę.
Skoro z gachagame jak Hearthstone da sie zrobic esport to ze wszystkiego sie da. PUBG moze nawet fajnie sie bedzie ogladalo.
No nie wiem bo o ile granie samemu jest fajne to ogladanie turnieju juz niekoniecznie. Ostatni turniej wygladal tak, ze kazda ekipa wybierala sobie odizolowana miejscowke, lootowala i kampila budynki przez kilkanascie minut az pojawila sie 2-3 strefa i jazda. 75% rozgrywki byla obsowana na minimapie bo nic sie absolutnie nie dzialo z uwagi na powyzsze.
tak samo bylo w przypadku lola.
jestem pewien ze i pubga da sie pod competitive jakos zooptymalizowac.
Czemu teraz każda popularna gra musi być esportem?
O Wiedźminie 3 już nikt nie pamięta.
Gra ma problem z lagami jak jest 100 graczy oni zrobią swój serwer i grę pewnie zoptymalizują do gry pod siebie. Przynajmniej tak by wskazywała logika...
Nic nie zrobia bo ogranicza ich silnik UE4. Skoro Epic nie moze sie z tym uporac w fortnite to co dopiero PUBG, ktore leasinguje ich silnik. Dla poroznania H1Z1 ma kilkukrotnie wyzszy tickrate bo silnik uzyty w grze byl zrobiony specjalnie pod niego wiec sila rzeczy maja znacznie lepszy netcode silnika.
Jeśli się znajdzie ktoś kto zapłaci za oglądanie tej gry to czemu nie? Niech zarabiają w Katowicach.
Powinni najpierw rozgryźć jak komentować te gry i prowadzić kamerę, bo śledzenie 20 drużyn jednocześnie może być problemem. Poza tym mega optymiści jeśli myślą, że problemy z kodem sieciowym zostaną rozwiązane przez ten miesiąc. Nawet prywatne turnieje przełożyły start sezonu przez to. Nie wiem czy LAN jakoś lepiej wyjdzie. Póki obecny desynch jest obecny nie ma mowy o zdrowej rywalizacji. Widocznie na gamescom sporo zarobili, skoro od razu rzucają pubga na duże imprezy.
Haha, zawsze jak słyszę o tych pseudo e-sportach to mi się robi wesoło. Chociaż dla porównania tak samo śmieszne jest dla mnie jaranie się realnym sportem i bieganiem za szmacianą piłką etc.
Hobby ok, ale rozdmuchiwanie tego wszystkiego w turnieje i marnowanie pieniędzy, żenada.
