GTA V jedną z najpopularniejszych gier pudełkowych w Europie w 2017 roku
Nigdy nie zrozumiem co ludzie widzą w tej grze. Zrobiłem kilka misji i na prawdę dla mnie jej budowa jest prosta jak budowa cepa. Puste km terenów na których nic się nie dzieje, można wejść na jakiś wysoki budynek na którym i tak nic nie znajdziemy, eksploracja jest bezcelowa ot kilka misji fabularnych kilka zapchaj dziur i cała filozofia.
@Jagar
To nie graj.
A skąd wiesz, że gra? Pewnie jak wielu zagrał raz i odpuścił sobie.
@Jagar przecież nie musisz rozumieć.
@Jagar
No, nie to samo co w Wiedzminie 3.
To w sumie jak rok temu.
Nie musi być fenomenu, pubg mam, zwykła gierka, mało opcji, jeden tryb w sumie, a i tak się sprzedaje.
@Jagar jak wół masz napisane, że popularność wynika z trybu online, a Ty tu opisujesz tryb single wedle swojego doświadczenia w nim. Może czytaj artykuł przed wypowiedzią?
"Grand Theft Auto V" jest grą zrealizowaną z wielkim rozmachem. Poza fabułą jest jedną jedną wielką, białą plamą. Brakuje mi dziesiątek i setek misji pobocznych. Są mini-questy polegające na szybkiej misji ratunkowej, czyli zdarzenia losowe. Poza tym mogę dolecieć na ten sam dach i znowu skoczyć ze spachadronem, ale po co? Ile razy mogę to robić? W moim odczuciu jedyne wartościowe misje poboczne ma Trevor, gdy robi zrzut dragów z samolotu.
Pecety? Nie nazywajmy szamba perfumerią!