GTA Online - samochód Viseris i więcej kasy za misje kontraktowe Lestera
Gta V jest świetne. Ale nie ogarniam fenomenu multi.
Jakim cudem ktoś jeszcze gra w multi tej gry? Loadingi po 1-2 minuty. Później disconnect. Popsuty system lobby. Chamskie pay2play2win. Ogólne nuuudy. Zadziwia mnie to
Od tego zacznijmy że Multi czy tam ogólnie Całe GTA nie jest Pay To Win , nie wiem skąd to wyssałeś :)
On chyba grał w wersję na X360, tam to faktycznie Rockstar olał sprawę.
Dodają DLC, więc Online żyje. Graczy jest masa, niestety większość to dzieci.
@cswthomas93pl Mam na X360 i PC, na PC jest to samo. Koszmarne loadingi nawet na SSD i disconnecty. DLC są doprawdy żałosne, jeden dwa modele broni + samochodzik + następny dziwaczny tryb na pół roku. Takie coś mnie wcale nie kręci i dziwi mnie, że inni mają tak niskie wymagania. To samo, a nawet więcej miałem w SA-MP za darmo dziesięć lat temu!
@hajt3k
No tak, możesz albo siedzieć 8 godzin przez kilka tygodni żeby kupić cokolwiek albo kupić shark card i kosić. Rzeczywiście nie pay2win.
Nie jest to pay to win, raczej pay to have fun
Malo kto lata i zabija kazdego jak debil w lobby, kazdy raczej pracuje lub wlasnie kupuje Shark Cardy by miec coraz lepsze i fajniejsze zabawki. Nie oszukujmy sie kto by nie chcial jet paca, ale oczywiscie stoi za masą pay wall'i
Odrobinę musnąłem Online'a, wpierw jakiś czas po premierze na PS3, dużo później na PC.
Co mnie od tego odrzuciło to koszmarne loadingi. Jedziesz na jakąś misję ze znajomym/i, idzie jakoś tam ale w końcu wszyscy padają, i co? I trzeba czekać na loading. Gra się wczyta po czym okazuje się że znajomek jest w innej sesji. Więc zmiana serwa co trwa kilkadziesiąt sekund (loading!). Potem trzeba się "spiknąć" na nowo i próbujemy jeszcze raz. Jeden błąd przez co wszyscy giniemy i... znowu to samo. Jakieś kilka minut żeby rozpocząć daną misję.
Ja podziękuję. Jakby to działało tak jak w The Division (KILKA sekund po zgonie i drużyna stoi w komplecie obok znacznika misji) to bym ciorał i ciorał. Ale taki loading-fest? A idź pan w uj!...
EDIT. Mówię tutaj głównie o wersji PC gdzie liczyłem na jakąś znaczącą poprawę czasów wczytywania... i się przeliczyłem bo to niemal to samo.
@Little Joe
Kiedy padniecie i jest mission failed, to w ekranie misji, kiedy wyświetlają się wasze ksywki itd, klikacie restart i od razu misja włącza się na nowo.
Żeby dołączyć do jednej misji nie trzeba być w jednej sesji. Wystarczy dołaczyć do znajomego lub zaakceptować zaproszenie z poziomu telefonu. Całość trwa dosłownie kilkanaście sekund.
@GoDlikeRU
"DLC są doprawdy żałosne, jeden dwa modele broni + samochodzik + następny dziwaczny tryb na pół roku. Takie coś mnie wcale nie kręci i dziwi mnie, że inni mają tak niskie wymagania. To samo, a nawet więcej miałem w SA-MP za darmo dziesięć lat temu!"
W SA-MP dodawali co miesiąc nowe bronie, samochody i tryby gry? Kiepski z Ciebie bajkopisarz. No i do tego trzeba jeszcze kupić oryginalną grę. No tego już za wiele.
"No tak, możesz albo siedzieć 8 godzin przez kilka tygodni żeby kupić cokolwiek albo kupić shark card i kosić. Rzeczywiście nie pay2win."
Ja grając 3-4h w Bombushka Run zarobiłem prawie 2 000 000$. Jak widać nie trzeba grać całymi tygodniami po 8h. Wystarczy mieć mózg.
"GTA Online - samochód Viserisi i więcej kasy za misje z Lester contact"
Warto to poprawić - misje kontaktowe Lestera i bez "i" w modelu auta.
Kontaktowe, nie kontraktowe ;)