Forum: Fotelpunk2117 - Weź udział w konkursie i wygraj fotel prawdziwego gracza!

fotele dla graczy za 100 lat będą w kształcie kuli unoszącej się w polu magnetycznym dzięki czemu będą poruszały się w wszystkich wymiarach oraz mogą posiadać zintegrowany przestrzenny dźwięk i obraz jak i połączenia neuronowe aby gracz mógł poczuć grę a nie tylko ją zobaczyć.

Fotel przyszłości to nie tylko zaimplementowanie nowych technologii ale również ergonomia niepotykana dotychczas nawet w specjalistycznym sprzęcie ortopedycznym. Myślę że za 100 lat fotele Gamingowe będą najbardziej zaawansowanymi systemami do siedzenia - kształt oparcia będzie się automatycznie dostosowywać do użytkownika, będzie zawierać system chłodzący aby gracz się nie pocił. Fotel sam dostosuje wysokość do biurka i odległość do biurka z klawiaturą, dostosuje wysokość podłokietników jeżeli gracz będzie grać gamepadem. Dodatkowo będzie zamontowane, samoczynnie montujące się w miarę potrzeby, pedały i kierownica/joystick. Oczywiście za 100 lat nie bedzie to żadnym problemem ponieważ fotel będzie unosić się na poduszcze magnetycznej. Dzięki temu będzie mógł się poruszać nie tylko w pionie oraz się kręcić ale symulować inne wrażenia z gier jak podsskakiwanie, wibracje, siła odśrodkowa przy skręcaniu, bezwłądność podczas spadania i tp. Symulator rollercoastera dostarczy nie mniejszych wrażeń niż jazda prawdziwą kolejką z wesołego miasteczka. W przyszłości nie może równeż zabraknąć sterowania ustawieniami fotela głosem.

Wbudowane czujniki będą wykrywać napięcie mięśni, zmęczenie, masować gracza aby rozluźnić mięśnie. Producenci samochodów będą montować samochodowe wersje foteli SPS Gear w samochodach wyścigowych i rajdowych ponieważ to systemy gamingowe będą synonimem wygody i ergonomii na najwyższym poziomie.

Jak mógłby wyglądać fotel gamingowy za 100 lat? Biorąc pod uwagę rozwój technologiczny myślę, że takie fotele nie będą już tylko wspomaganiem i urozmaicaniem rozgrywki,a same w sobie już będą komputerem o niesamowitych możliwościach, od wygody siedzenia/leżenia w dowolnej pozycji, przez połączenie neuronowe, aż nawet i do podgrzania posiłku ;)
Oczywiście taki "fotel" nie będzie potrzebował żadnego okablowania, a i pomieszczenie gamingowe nie będzie musiało być zbyt duże - wystarczy takie, żeby jedna osoba miała całkowitą swobodę ruchu. Przypuszczam, że może mieć też opcje dla hardcorowych graczy w postaci regeneracji jak podczas snu, kiedy tak naprawdę nasz mózg będzie mógł kontrolować grę(gdzie postęp oczywiście się zachowa).
Bardzo chciałbym doczekać takich pięknych czasów. :)
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i życzę wesołych świąt!

Fotel dla gracza za 100 lat? Zapomnijmy na chwilę o słowie "fotel", wyobraźmy sobie "Lewitator ze zintegrowanym systemem sterowania myślami i nadajnikiem sygnału wirtualnej rzeczywistości, zintegrowany z inteligentnym osobistym wirtualnym asystentem" w skrócie LzZSSMiNSWRZzIOWA.

Z punktu widzenia gracza, byłoby to istne cudo, które tak na prawdę wszystko za nas robi. Gracz, nazwijmy go Franek, wraca ze szkoły do domu i mówi do Zdzisława (swojego wirtualnego asystenta):
– Zdzisiu, odpal mi „Call Of Duty MCMXCIX: Bitwa o Sosnowiec”, postrzelałbym se do kosmitów.
– Tak, mistrzu. – Zdzisław uruchamia system.

Franek zaczyna unosić się na środku pokoju, a jego świadomość przenosi się do ruin śląskiego miasta Sosnowiec*, w sam środek walki z obcymi. Zaczyna czuć się jak na prawdziwej wojnie. Może strzelać z karabinu plazmowego, latać pancernymi samolotami bojowymi, rozmawiać z innymi graczami, a nawet podać im rękę. Wszystko odczuwa jak prawdziwe, jednak zranienia tuż poniżej progu bólu.

Matka Franka, pani Halinka, wchodząc do pokoju, uśmiecha się. Jest zadowolona widząc syna, który macha rękami i nogami w powietrzu. W końcu ruch to zdrowie, szczególnie że asystent dba, żeby wrogowie w grze pojawiali się w takich miejscach, aby ruchy Franka były jednocześnie ćwiczeniami na jego skoliozę. Sport i zabawa w jednym i to bez przemęczenia (system dobrze wie, kiedy dać graczowi odsapnąć, dzięki monitorowaniu jego parametrów życiowych).

Nagle w oczach pani Halinki pojawia się przerażenie:
– Zdzisław! Przecież on nic nie jadł po powrocie do domu!

Po kilkudziesięciu sekundach do pokoju przylatuje talerz z obiadem. Z punktu widzenia Franka, jest to wojskowa racja żywnościowa, którą je chowając się przed wrogami w jakiejś zniszczonej kamienicy.

Po posiłku Franek wyciąga miniguna i wyskakuje z okna w sam środek bitwy toczącej się 200m dalej. Jeszcze w locie zabija kilkunastu wrogów, ląduje pomiędzy kosmitami, gdy nagle wszystko robi się czarne…

Po chwili Franek podnosi się z podłogi w swoim pokoju z ogromnym guzem na głowie i widząc rozbity talerz pyta:
– Zdzichu, co jest kurna?
Cisza…
– Zdzisław? – Franek zaczyna się niepokoić.

Asystent milczy. Wygląda na to, że nic nie działa. W rogu pokoju, na monitorze awaryjnym widać tylko jakieś dziwne białe literki na niebieskim tle.

___
* - Za100 lat Śląsk będzie miał dostęp do dwóch mórz i oceanu.

Fotel dla gracza za 100 lat. Uważam że technologia nie ruszy nad zwyczajnie do przodu. Biorąc pod uwagę budżet oraz możliwości konsumenta za 100 lat moją propozycją jest :

Fotel który:
-wykonany jest w lekkiej zintegrowanej konstrukcji szkieletowej, jestem skłonny przyjąć jako materiał tytan lub karbon
-szkielet wykonany z cieniowanych elementów które muszą dać automatyczną możliwość przystosowania siedziska jak i oparcia do wzrostu i gabarytów użytkownika.
-okładzina fotela lub wyścielenie do wykonania z powłoki piankowej bądź żelowej która przystosowuję swój kształt do budowy ciała gracza, obowiązkowym elementem będzie to aby materiał ten przystosowywał się do temperatury gracza tak aby zapewnić mu optymalny komfort
-okładzina podświetlana
-system nagłaśniający przy komunikacji bez przewodowej umieszczony w zagłówku na pewno będzie potęgował doznania przy grze przed klasycznymi biurkami które będą posiadać wiekowi gracze jak i przy systemach VR które będą na porządku dziennym.
-systemy wibrujące konstrukcją powinny być normą, co lepsze modele będą mięć wtopioną w powłokę siatkę elektroniczną która będzie stymulować nacisk bądź bodziec w poszczególne partie ciała
- 100 %-wa symbioza fotela z danym tytułem ogrywanym przez gracza
-Panel dotykowy w pobliżu oparcia rąk do sterownia systemem operacyjnym komputera wraz z sterowaniem środowiska fotela
-co do postawy jest szansa że rozwój technologii umożliwi nam posadzenie konstrukcji na kowadle magnetycznym w ten sposób wyregulujemy wysokość oraz miękkość konstrukcji.

Moja wizja na fotel za 100 lat. Pozdrawiam

Fotel, fotel, fotel....

zacznijmy od najbanalniejszego podejścia - co w słowniku języka polskiego oznacza "fotel"?. Zobaczmy - "wyściełany mebel do siedzenia, z poręczami".

Kierując się tą definicją, nie wskóramy za wiele. wiek to całkiem sporo czasu na postępy w zakresie ergonomii, materiałów itd. aczkolwiek fotel fotelem pozostanie, o ile ludzkość nie zrezygnuje z doczesnych niedoskonałych ciał, przez przeniesienie świadomości kolektywu (bądz jednostek) w przestrzeń wirtualną.

Jeżeli spojrzymy na to od strony przeznaczenia - Fotel gamingowy jest strukturą ogólnie zdefiniowaną przez jej zdolność do pokrycia naszego zapotrzebowania na komfort i relaks mięśni, w trakcie sesji gamingowych.

Odnosząc się do takiego ujęcia hipotetycznego "fotela", nasuwaja się wiele rozwiązań graniczących z obecnym nurtem science-fiction.

Najprostsze podejście - Headsety rodem z SwordArt Online - opierające się na podpięciu bezpośrednio pod mózg gracza, poza przeniesieniem świadomości do świata gry, regulujące napięcie mięśni.

Bardziej specyficzne podejście do gier z elementami latania lub rozgrywających się w przestrzeni kosmicznej - Zbiorniki do deprywacji sensorycznej. Uczucie nieważkości bardzo spotęgowałoby immersje.

Taki to mój mały wywód, powodowany nudą w pracy xD

Fotele za 100 lat moim zdaniem nie będą nas teleportować niewiadomo gdzie, technologia co prawda idzie mocno do przodu, ale nie aż tak by sie przenosić międzyczasowo. Fotele w 2117 roku będą miały wbudowane urządzenia masujące i bedą miały VR gdzie wystarczy go tylko założyć na głowe i niczym w SAO wygodnie leżeć i grać. Biorąc pod uwage, że to ''jedynie'' fotel to najprawdopodobniej będzie miał wbudowaną komorę na dowolny napój i po prostu rurkę, która będzie doprowadzała go do naszych ust. Wykładzina fotela będzie z pianki, która będzie dostosowywać się do użytkownika. Możliwe, że kombinacja VR i nowoczesnego fotela, który będzie oddawał wrażenia z gry niczym kino 7d.

Rewolucyjnych kształtów raczej nie ma się co spodziewać. Zamiast tradycyjnych materiałów zastosowane zostanie coś bardziej zaawansowanego, np. grafen. Miałoby to na celu zwiększenie wytrzymałości oraz odporności na zabrudzenia, przy czym materiał ten pozwoliłby na konfigurowanie wyglądu fotela - oczywiście kolory, ale też np. tekstura materiału oraz faktura (zmylenie zmysłów np. za pomocą bodźców elektromagnetycznych). Sam fotel składałby się z dwóch części - tej mającej kontakt z użytkownikiem (grafenowej) oraz "elektronicznej". Pomiędzy nimi wytwarzane byłoby pole el-mag w wyniku czego materiał grafenowy mógłby dostosować się do kształtów użytkownika (wzmacniając się tam gdzie to koniecznie dla komfortu, samo odseparowanie polem el-mag da wrażenie siedzenia na czymś niezwykle lekkim i powinno zmniejszyć dyskomfort spowodowany naciskiem). Daje to też możliwości na zwiększenie doznań podczas grania (wibracje, oddziaływanie punktowe, modyfikacja ciepła w danym miejscu, ale też stymulacja za pomocą bezpiecznych bodźców elektrycznych itd.).
Nie przewiduję lewitacji samego mebla, być może tradycyjne kółka zastąpią kule w obręczach el-mag (zmniejszenie tarcia, łatwiejsze poruszanie się dowolnym kierunku + dodatkowa kontrola sterowania, np. blokada lub wspomaganie poruszania się -
sterowane za pomocą komputera/innego urządzenia).
Zastosowanie zaawansowanego materiału oraz zezwolenie na jego programowanie pozwoli na tworzenie aplikacji dla fotela.
Same fotele będą się różnić np. liczbą punktów generujących pole el-mag (powierzchnia fotela jako zbiór punktów, im więcej tym większe możliwości dostosowania kształtu itd.), czy samym zaawansowanym materiałem (przykładowo coś co jest lepkie do pewnego stopnia może okazać się dla kogoś czymś przyjemnym, a dodatkowo da pewne nowe możliwości).
Sam fotel pewnie będzie wyposażony w swój pojemny akumulator (skoro dzisiaj pracuje się nad nowymi magazynami energii to za 100 lat będzie tego efekty), ładowanymi bezprzewodowo.

Fotel graczy za 100 lat będzie inteligentną maszyną, z własnym, uproszczonym i ograniczonym AI. Będzie przybierał przeróżne formy i kształty oraz potrafił się dostosować do preferencji, nawyków, ale też stanu zdrowia użytkownika. O ile obecnie możemy regulowac zagłówki, oparcie, podłokietniki, wysokośc itp ręcznie, tak gamingowy fotel przyszłości będzie na bieżąco analizował stan mięśni i układu nerwowego gracza, dostosowywał pozycje i układ tak, aby jak najbardziej odciążyć organizm, a jednocześnie zrelaksować i zoptymalizowac go w celu osiągnięcia jak najwiekszej wydajności w danej rozgrywce. Będzie to możliwe, ze względu na materiały (wyobrażam sobie taki fotel jako organiczną materię, która może zmienić każdy milimetr swojego "ciała" w dowolny sposób, włącznie ze strukturą materiału, kolorem, itp), ale również dzięki zmianom, jakie zajda w całej branży gamingowej - brak okablowania, brak monitorów, kontrolerów, wszystko będzie zminimalizowane i działające przy pomocy ludzkiego umysłu/gestów, co skutkuje brakiem ograniczeń w pozycji do grania. Będzie on również potrafił (o ile użytkownik zechce) przekazywać bodźce płynące z gry w postaci np. zmian temperatur w różnych miejscach, wibracji, impulsów elektrycznych, zapachów, itp. Podsumowując, z jednej strony będzie to taki fotel, „jakby go nie było”. Użytkownik będzie się czuł, jakby unosił się w powietrzu, nie będzie tego dyskomfortu, jaki odczuwamy obecnie po kilku godzinach gry, a z drugiej strony będzie dostarczał znacznie więcej doraźnych wrażeń i emocji, co pogłębi immersję.

Fotel bedzie polaczaony z kiblem, zeby nie musiec isc do kibla. Oraz nad fotelem bedzie wisial 100litrowy baniak z harnasiem i rurkom zeby tankowac browary, podczas ogladania pornoskow.

Jak ja widzę fotele dla graczy za 100 lat?

Przede wszystkim fotel tak jak to jest i obecnie, powinien być przede wszystkim wygodny. Wiadomo, grając w gry spędzamy często więcej czasu niż planowo czasami zakładamy.

A za wygodę wpływa na pewno siedzisko. Mięciutkie siedzisko, z odpowiednio profilowanymi boczkami, dopasowanymi do naszej sylwetki. A jak dopasowanymi, to najlepiej jak by sam rozpoznawał budowę ciała i dopasowywał się samoczynnie, funkcja adaptacji. Plus możliwość zapisania w pamięci swojego...profilu.

Drugim aspektem na pewno byłoby oparcie, wpływające na użytkownika, że zapomina iż siedzi. Siedzenie jest pozycją wymuszoną, najlepiej jak byśmy leżeli lub stali (tak jest skonstruowany człowiek). A wiadomo lepiej siedzieć ;). Tak też oparcie, z wentylacją, pozwalające odpocząć plecom nawet siedząc, dające komfort grania na wiele, wiele godzin...bo czasami trzeba coś zjeść ;P.

Idąc wyżej, to w miejscu na szyję powinny mieć zagłówki pozwalające dopasowywać się do kształtu szyi i delikatnie ją masować. Tak aby pobudzać mięśnie ale jednocześnie dawać komfort i relaksować.

Kolejnym istotnym elementem są podłokietniki. Muszą one być z delikatnego materiału dopasowującego się do kształtu naszego ciała jak również ergonomii.

Całościowo fotel taki powinien mieć podstawę małą gabarytowo, jednak bardzo stabilną.

Fotel powinien być lekki jak piórko, móc się zmieścić w najciaśniejsze szczeliny, a najlepiej kompaktowy na tyle, żeby go można było schować do kieszeni i brać ze sobą gdzie tylko będziemy chcieli. Przecież nie mówimy tylko o tym, że będziemy grali wyłączenie w domu, bo czemu niby ;P?

W swojej konstrukcji powinien mieć również zamontowane małe drony, które po aktywacji myślą lub przyciskiem powinny podać coś do picia bądź do jedzenia. Pełna funkcjonalność.

- Poproszę "Fotel" oraz "antyFotel" - szepnął, nerwowo rozglądając się dookoła.
- Proszę - odpowiedziała równie cicho i równie nerwowo, spoglądając na swoją lejdi za ladą.
- Jak stosować? - wymówił te słowa jednym tchem.
- Musi pan.... - spostrzegła, że lejdi wyszła na zaplecze, więc jednym tchem rzekła - zapoznać się z załączoną ulotką, ale najlepiej będzie jak skonsultuje się pan z FoteloCeutą, gdyż niewłaściwe stosowanie może doprowadzić do przerwania kręgów lub uszkodzenia organizmu lub deformacji. "antyFotel" w kolorze niebieskim stosować do godzinnej uciecho-rozrywki. W kolorze czarnym do 3 godzin a w kolorze czerwonym do 12. Zażyć tuż po połknięciu "Fotela" i popiciu. Kategorycznie przestrzegać kolorów i odpowiadającym im godzinom. W innym wypadku nie wróci pan do swojej normalnej postawy.
- Dziękuję.
- Proszę i powodzenia.

Moim zdaniem fotele dla graczy za 100 lat mogą wyglądać hardkorowo-futurystycznie. W fotelu będzie zainstalowany podajnik dzięki któremu jeśli będziemy głodni lub spragnieni nie będziemy musieli odchodzić od stanowiska gamingowego. W fotelu będzie uprząż w której wbudowano elementy technologii współczesnej VR dzięki której będziemy mogli poczuć się jakbyśmy sami byli w środku gry a na dodatek będzie opcja dzięki której określona gra nie będzie musiała mieć wprowadzonych dialogów ponieważ będzie istniał przyrząd w postaci mikrofonu i dzięki niemu sami będziemy mogli mówiąc coś na żywo przy tym samym wprowadzić te słowa do danego momentu określonej gierki.
Fotel za 100 lat będzie miał wprowadzony system sterowniczy dzięki któremu urządzenia takie jak klawiatura czy mysz pójdą w zapomnienie. Oto moja wizja fotela dla gracza za 100 lat.
Pozdrawiam

Fotel dla gracza za sto lat? Technika za sto lat nie osiągnie takiego poziomu, aby przeciętny człowiek mógł sobie pozwolić na fotel z możliwością wejścia w świat wirtualny nie tylko w sferze wizualnej, ale i odczuć. Do tego będą potrzebne maszyny o kształcie i rozmiarach łóżka dla jednej osoby. Niczym skrzynia. Natomiast fotele będą tego namiastką. Będą miały kształt współczesnych foteli sportowych samochodów, tyle że będą głębsze. Wyłożone gąbczastym materiałem z dostosowaniem do prawidłowej sylwetki pleców człowieka i z możliwością częściowego dostosowania kształtu do użytkownika. Oparcie będzie miało funkcje masażu pleców. Podłokietniki z możliwością regulacji w pionie i poziomie, wyłożone tym samym materiałem co siedzisko, oraz z półkulą do sterowania zamiast myszki komputerowej. Z podręczną klawiaturą z drugiej strony. Oczywiście w wersji dla prawo i lewo ręcznych. Fotel będzie miał bezprzewodową ładowarkę dla pada i gniazdo do okularów trójwymiarowej rzeczywistości. Do fotela będzie można przymocować na wysięgniku monitor wygięty w łuk i ustawić go w dowolnym płożeniu. Dodatkowo sam fotel będzie można przypiąć do podstawki z wielo-przegubowym wysięgnikiem, umożliwiającym poruszanie się tego zacnego mebelka w każdym kierunku i jego obrót w zakresie 360 stopni. Oczywiście to za dodatkową opłatą i po zapięciu pasów bezpieczeństwa. Dodatkowe elementy wyposażenia, takie jak podgrzewacz do pojemników z płynami uzyskamy za drobne dopłaty.

Fotel za sto lat może wyglądać jak zgliszcza, osmolone żarem i popiołem stojące sobie samotnie rozpadające się powoli po środku post-apokaliptycznego świata wraz ze swoim oszkieleconym graczem, które przeżywa ostatnie chwile kolejnej wojny światowej, klęski żywiołowej lub ostatecznego żywota naszej największej gwiazdy - "Słońca".
Taaa dammm!

moim zdanie w za 100 lat gracz nie bedzie musiał być wyposażony w nic oprócz fotela, ponieważ w tych czasach fotel bedzie wyposarzony we wszystko co potrzeba graczowi. siadając na fotelu bedziemy w pełni synchronizowani z fotelem z ktorym staniemy się można powiedzieć jednym ciałem. fotel bedzie obudowany z wielu stron przypominając kapsułę. fotel bedzie stale komunikował sie z innymi fotelami lecz nie przez internet poniewaz bedzie on juz za wolny na te czasy i zosatnie wymyslona calkiem inna sieć. fotel bedzie wyposażony w specjany kask ktory bedzie stymulował nerwy głowy aby gracz odczówał wiekszre skupienie zaangazowanie oraz przede wszystkim frajde z gry !
oto moja wizja foteli za 100 lat chociaż myślę że mi wystarczyłby tylko ten ktory jest do wygrania!
pozdrawiam Wesołych Świąt!!!

Fotel dla gracza za 100 lat Myślę że będzie przypominał dalej fotele jak teraz znamy, ale za to technologia w nich zawarta jak na przykład masażer wbudowany interfejs a do tego zawarta technologia VR . Jeśli włączyliśmy byś my grę np wyścigowa fotel udawał by imersje samochodów a strzelarkę odczuwalibyśmy gdzie oberwaliśmy oczywiście bez bólu. z obecnym postępem myślę że nastąpi to nawet szybciej, mam nadzieje że spodobało się moje widzenie w przyszłość :P

Witam, uważam że za 100 lat fotele dla graczy znikną wszystko co potrzebne do gry będzie oferował komputer,konsola itp. Świat się rozwija a wszystko po to aby nam żyło się wygodniej, dlatego znikną stacjonarne platformy do grania a wszystko będzie mobilne. Fotele przestaną być potrzebne

Według mnie fotele dla graczy w roku 2117 czyli równo za 100 lat będą charakteryzowały się następującymi cechami:
-Wykonane zostaną z wysokiej jakości materiałów między innymi ze oddychającego materiału . Szkielet fotela zostanie wykonany z tytanu i kevlaru co będzie gwarantowało niemożliwą do wyobrażenia sobie długo-wieczność.
-W siedzisku zostanie zaimplementowania supernowoczesna technologia co będzie skutkowało możliwością regulacji twardości. Pozostanie pianka wtłaczana na zimno , ponieważ nie powstanie lepszy materiał.
-W fotel zostanie wmontowanie oświetlenie LED RGB z możliwością ZMIENIANIA KOLORU FOTELA!!!.
-Oparcie będzie miało specialną technologie dopasowywania się indywidualnie do krzywizn kręgosłupa użytkownika , co sprawi że będzie to najbardziej komfortowy a zarazem zdrowy produkt. Wyposażone zostanie także w innowacyjny system masażu.
-W podłokietniki zostaną wbudowanie wyświetlacze zrobione z grafenu czyli będzie można je idealnie dopasować do kształtu podłokietnika. Z ich pomocą będziemy mogli regulować wszystkie ustawienia fotela
-będzie zaopatrzony także w ładowarkę indukcujną , gniazdo słuchawkowe oraz głośniki w układzie 5.1 , ponadto będzie możliwość zamocowania kierownicy do tego fotela , a specialny system sprawi że będziemy się czuć jak w prawdziwym samochodzie wyścigowym.
-A teraz przejdźmy do rzeczy najważniejszej a mianowicie do podstawy. Będzie ona wykonana z super lekkiego a zarazem wytrzymałego materiału np. z karbonu . Cała postawa nie będzie miała fizycznego połączenia z siedziskiem , dzięki zjawisku lewitacji , będzie utrzymywała fotel we właściwej pozycji . Taka jest właśnie moja wizja przyszłości fotelów dla graczy.

Agent 010010101213 z lekką nutą rezygnacji podszedł do swojego miejsca pracy. Usiadł wygodnie i rozpoczął procedurę wejścia w wirtualny świat. Jego głównym zadaniem była kontrola tej nierealnej rzeczywistości, która była tak prawdziwa dla mas.
-Nienawidzę tego przejścia… – powiedział do siebie i nacisnął start na pulpicie fotela.
Z zagłówka wyłonił się przewód, który podłączył się do wejścia znajdującego się na potylicy agenta. Fotel natomiast zaczął powoli schodzić do pozycji pionowej i wypełniać się wysokonasyconą w sól substancją, która utrzymywała ciało ludzkie w pozycji zbliżonej do lewitującego w kosmosie człowieka. Z boków maszyny zaczęła wysuwać się kopuła, która szczelnie przykryła leżącego już agenta i całkowicie wyciszyła i wyciemniła otaczającą go przestrzeń. Wielcy gracze na rynku IT, pomimo olbrzymiego rozwoju ludzkości nadal nie potrafili do końca oszukać ludzkiego mózgu i aby móc w pełni odczuć realność wirtualnej rzeczywistości, trzeba było pozbawić bodźców ciało, które ciągle znajdowało się w prawdziwym świecie.
-No to zaczynamy – powiedział Agent i ponownie nacisnął świat. Po chwili był już w zupełnie w inny…

Fotel przyszłości: Fotele za sto lat beda bardzo zaawansowane technologicznie. Będą linkować się z uzytkownikiem (np. przez czip wszczepiony w człowieka, bądz pobierając probke dna) i zczytywac budowę dna danego uzytkownika aby dokladniej dostosowac sie ksztaltem do jego ciała. Fotel bedzie potrzebowal okolo 30 sekund na pełną kalibrację. Kazdy element fotelu bedzie mogl w czasie rzeczywistym reagowac na ruchy ciala gracza tak aby w razie jakichkolwiek kolizji w swiecie wirtualnym mogl reagowac na ruch ciala kompletnie go amortyzujac. Fotele przyszlosci beda rowniez polaczone z systemem gry i beda odpowiednio reagowac na poczynania w grze, cos na miare 5d. Sterowanie grami bedzie odbywac sie rowniez dzieki takiemu zaawansowanemu fotelowi, myszki pc odejdą do lamusa. Panel dotykowy bedzie znajdowac sie na podporkach foteli. Fotel bedzie zczytywal wzrost i wage a takze wysokosc biurka aby automatycznie dopasowac idealna ergonomie pod dna danego uzytkownika. W fotelu takze beda znajdowac sie systemy chlodzace zapewniajace komfort przy wielogodzinnym gamingu. Zapas wody i komputer z mozliwoscia zamowienia pizzy w trakcie rozgrywki w ulubionym lokalu. Mozliwosc odbierania telefonow podczas rozgrywki. Fotele przyszlosci beda w pelni zaawansowanymi komputerami. Takze system masujacy dajacy ukojenie w przerwach miedzy rozgrywkami. Taki fotel bedzie rowniez posiadał analizę uzytkowania, ilosc spedzonych godzin i inne ciekawe dane ktore moga sie przydac. Bardzo mozliwe ze ludzie beda juz latac w kosmos takze taki fotel bedzie posiadal rowniez magnetyczny system doczepiania sie do powierzchni. Trzon fotela w odcinku kregoslupa bedzie tak dostosowywal sie do kregoslupa aby zapewnic mu pelny komfort i brak uszkodzen kregoslupa przez nadmierne siedzenie przed komputerem.

Fotel przyszłości: Fotele za sto lat beda bardzo zaawansowane technologicznie. Będą linkować się z uzytkownikiem (np. przez czip wszczepiony w człowieka, bądz pobierając probke dna) i zczytywac budowę dna danego uzytkownika aby dokladniej dostosowac sie ksztaltem do jego ciała. Fotel bedzie potrzebowal okolo 30 sekund na pełną kalibrację. Kazdy element fotelu bedzie mogl w czasie rzeczywistym reagowac na ruchy ciala gracza tak aby w razie jakichkolwiek kolizji w swiecie wirtualnym mogl reagowac na ruch ciala kompletnie go amortyzujac. Fotele przyszlosci beda rowniez polaczone z systemem gry i beda odpowiednio reagowac na poczynania w grze, cos na miare 5d. Sterowanie grami bedzie odbywac sie rowniez dzieki takiemu zaawansowanemu fotelowi, myszki pc odejdą do lamusa. Panel dotykowy bedzie znajdowac sie na podporkach foteli. Fotel bedzie zczytywal wzrost i wage a takze wysokosc biurka aby automatycznie dopasowac idealna ergonomie pod dna danego uzytkownika. W fotelu takze beda znajdowac sie systemy chlodzace zapewniajace komfort przy wielogodzinnym gamingu. Zapas wody i komputer z mozliwoscia zamowienia pizzy w trakcie rozgrywki w ulubionym lokalu. Mozliwosc odbierania telefonow podczas rozgrywki. Fotele przyszlosci beda w pelni zaawansowanymi komputerami. Takze system masujacy dajacy ukojenie w przerwach miedzy rozgrywkami. Taki fotel bedzie rowniez posiadał analizę uzytkowania, ilosc spedzonych godzin i inne ciekawe dane ktore moga sie przydac. Bardzo mozliwe ze ludzie beda juz latac w kosmos takze taki fotel bedzie posiadal rowniez magnetyczny system doczepiania sie do powierzchni. Trzon fotela w odcinku kregoslupa bedzie tak dostosowywal sie do kregoslupa aby zapewnic mu pelny komfort i brak uszkodzen kregoslupa przez nadmierne siedzenie przed komputerem.

Czy zastanawialiście się kiedyś na czym my, gracze, będziemy siedzieć za sto lat? Ja też nie. Zacząłem się zastanawiać w ramach konkursu. No więc, czy sto lat to naprawdę duży odstęp czasowy? Czy świat upodobni się do wizji ukazanej w grze Fallout lub Mass Effect, czy może nieskończoność świata jest ułudą i przestaniemy istnieć? Może po trzeciej wojnie światowej będziemy siedzieć na krzesłach pokazanych w Wiedźminie 3 (kto widział, ten musiał być urzeczony ich wyglądem i konstrukcją)? Myślę, że wielce prawdopodobne byłoby wykorzystywanie nowej zaawansowanej technologii nanocząsteczkowej, która polegałaby na tym, że struktura fotela byłaby złożona z siedzenia - lewitującej chmurki oraz futurystycznego oparcia - kręgosłupa. Chmurka pozwalałaby graczom na duży komfort siedzenia. Temperatura byłaby regulowana manualnie, dzięki czemu schłodzimy się podczas letnich gamingowych sesji, a w zimę zostaniemy utuleni miłym ciepełkiem. Oparcie, tudzież futurystyczny szkielet, dopasowywałoby się do naszej pozycji siedzącej, co zapewniałoby nam utrzymanie zdrowej pozycji ciała. Fotel gamingowy za 100 lat zintegrowany byłby z aplikacją w telefonie lub komputerze. Pozwalałoby nam to na kontrolowanie naszych czynników zdrowotnych tj. tętno, ciśnienie, nawodnienie. Przyszłość może nam przynieść technologię, dzięki której taki fotel mógłby być w pełni mobilny, tzn. dzięki lekkości oraz składanej konstrukcji bylibyśmy w stanie zabrać go ze sobą gdziekolwiek chcemy. Podsumowując, nie wiemy dokładnie co stanie się w przeciągu następnego stulecia, jednak nie byłbym pesymistycznie nastawiony na naszą przyszłość. Wróżę raczej bardzo duży postęp technologiczny (wiedząc, że minęło już ponad sto lat od I wojny światowej).

Żyjemy w czasach rozwoju VR. Zaczynam mocno powątpiewać czy fotele będą nam potrzebne. Ale obstawiam że ile jest zwolenników nowej technologi VR tyle jest jej przeciwników. Uważam więc że fotele gamingowe nie znikną do zera. Powiem więcej.. rozwiną się bardziej. Technologia już znana typu składanie fotela, podkładki pod łokcie etc pozostaną. Dodano by podkładki pod nogi. Siedząc 5/6 h dziennie sprawia że nie czujesz nóg. Warto by pomyśleć o podpórkach na nogi by nie drętwiały przy nocnych maratonach. Przewiduje że fotele gamingowe zmienią się w całe stanowiska gamingowe. Podpórki pod myszkę i klawiaturę wmontowane w fotel. Możliwość zamontowania kierownicy lub drążka było by miłą możliwością. Wiem że dodanie monitorów pod fotel zwiększyło by cenę kolosalnie ale jeśli wszystko było by w jednym. Biurka odejdą do lamusa. Wmontować 2-3 monitory z regulowaną wysokością i położeniem. Wszystko dało by się zmodyfikować własnoręcznie pod referencje gracza. Nazwali byście nową promocje ALL-IN-ONE. Fotel, moniotory, i miejsce na mysz plus klawiature! To były by prawdziwe gamingowe stanowisko warte uwagi za 100 lat.

Siedzisz w fotelu firmy "Future Pleasures" obitym drogą syntetyczną skórą. W dłoni trzymasz szklankę drogiego alkoholu. Już prawie święta, żona ubiera choinkę z dzieckiem.

Przez balkonowe drzwi słyszysz dźwięk miastowego zgiełku. Powierzchnia ziemi wydaje się być całkowicie biała od spadającego puchu, nadchodzące święta rozbudziły senne wieczorami miasto. Świat poszedł do przodu. Zanieczyszczenia to już temat żartów. Budynki z modułów solarnych stały się standardem. Badania szanowanego lechickiego instytutu GOL zrewolucjonizowały przemysł energetyczny, krzem stał się najpopularniejszym, a także najtańszym materiałem na ziemi. Problem głodu nie istnieje.

Czemu ja? - Zastanawiasz się. Od kilku lat cieszysz się dobrym zdrowiem spełniasz się w pracy, a także w sferze prywatnej. Twój wóz wywołuje spojrzenia pełne zazdrości tych, którym gorzej się wiedzie

Gdy obracając głowę w stronę żony upewniasz się, że dekoracje są wykonywane przez osobę bardziej od Ciebie kompetentna wyciągasz się w fotelu, układasz głowę wygodnie na oparciu. Znajdują się na nim dwie litery - „F” oraz „P”.

Ewentualnie odpływasz. Twój pokój to teraz ledwo oświetlona komora. Odczuwasz Tępy ból z tyłu głowy. Nie możesz ruszać rękami. Niezliczona ilość przewodów podłączonych do twojego mózgu transportuje dane do korporacyjnych serwerów.

Aż trudno uwierzyć, że przy użyciu krzeseł dla graczy firma SPC przejęła kontrolę nad rynkiem walut cyfrowych. Konsumenci nie spodziewali się, że z czasem staną się trybikami do przetwarzania informacji. Korporacja udowodniła, że mózg człowieka wykorzystuje jedynie 10% swojego potencjału, dodatkowo oko ludzkie nie widzi więcej niż 24 klatki na sekundę. W pokrętny sposób Wykorzystał to niejaki Dr. Liebert znany także pod pseudonimem Evil Hed. Wykupił on udziały Future Pleasures, oraz przekształcił nazwę foteli na Future Punk.

Rozpracowana przez SPC technologia zmusza pamięć do przedstawiania pętli tych samych wydarzeń w nieskończoność trzymając osobę przy życiu zachowując w ten sposób aktywność 10% mózgu. Pozostałe 90% jest wykorzystywane przez tzw. Komputery przyszłości – ludzkie umysły.

Fragment Artykułu „SPC: Innowacja czy śmierć?”
Gregory Beaver, Grudzień 2117

W roku 2117 fotel komputerowy stał się centrum życia każdego człowieka. Od ponad 50 lat wiekszość prac wykonują za ludzi inteligentne maszyny. Z ratunkiem dla znudzonych, pozbawionych codziennych obowiązków mas ludzkich utrzymujacych się z dochodu podstawowego ruszyli bohaterowie przyszłości, producenci foteli komputerowych. 20 lat temu powstało ich szczytowe osiągnięcie, fotel grawitacyjny. Jesteś zmeczony ciagłym siedzeniem przy graniu w Twoje ulubione symulacje? Siedzący tryb życia szkodzi Twojemu zdrowiu a źle się czujesz po kapsułakch regenerujacych? Chciałbyś żyć aktywnie i być w znakomitej formie bez corocznej kuracji nanogenetycznej, ale jednocześnie wiesz, że symulacja zapewnia więcej atrakcji niż żmudne ćwiczenia fizyczne?
Fotel grawitacyjny to produkt idealny dla Ciebie!
Fotel na którym siedzisz jedynie przez pierwszą minutę każdorazowego użytkowania, potem pole antygrawitacyjne robi to za Ciebie. Zestaw składa się z siedziska zamontowanego na specjalnej platformie zarządzającej polem grawitacyjnym. System czujników dba aby pole było dostosowane do warunków panujacych w Twojej symulacji. Fotel jest kompatybilny ze wszystkimi markami chełmów VR i możesz nim sterować umysłem tak jak każdym innym sprzętem domowym. Dostępne tryby działania fotela to: klasyczny (unoszenie w dowolnie zaprogramowanej pozycji od leżącej, przez siedzącą po wyprostowaną), aktywny (umożliwajacy ruch w polu anygrawitacyjnym nastepnie perfekcyjnie przenoszony do Twojej symulacji) oraz dodatkowo tryb masażu grawitonowego (stymulacja organizmu zarówno w trybie klasycznym jak i aktywnym).
Kolonia Marsjańska, Księżycowa Strefa Terraformowana, Powerzchnia Terry czy którekolwiek z Submiast pod jej powierzchnią lub w głębinach oceanów, fotel grawitacyjny przyda się wszędzie i zapewni nieznaną dotąd wygodę oraz pierwszorzedne wspomaganie rozrywki. Nie zwlekaj, zakup schemat fotela grawitacjnego w promocyjnej cenie 350.000 impulsów już teraz a zostanie wygenerowany w Twoim syntezatorze subatomowym w ciągu 10 minut.
W okresie Świąt dostepne także fotele w limitowanej wersji z podpisem klona Świętego Mikołaja w tej samej cenie.
"Fotele Grawitacyjne: Rozsiądź się w nieskończoności!"

Na dzień dzisiejszy ciężko powiedzieć jaki może być fotel za 100 lat a moim zdaniem albo będą jakieś fotele takie FULL WYPAS ponieważ będzie można na nich spać przy nich będzie zamontowana lodówka i od razu toaleta więc ci co będą spędzać długi czas przy komputerze nie będą musieli od niego odchodzić. A może być tak że już foteli nie będzie tylko coś podobnego niż fotel i wszystko może się zmienić może już wtedy zamiast komputera będą takie okulary do grania i będziemy grać swoimi myślami sterować tym co myślimy i sygnałami jakie kierujemy do mózgu i wtedy już fotel nie będzie potrzebny. Ale jak już będzie to nap pewno nie poznamy że to będzie fotel :D

Fotele dla graczy za 100 lat będą wyglądały całkiem inaczej, niż konwencjonalne krzesła. Będą miały dużo elektroniki i zbędnych gadżetów jak na przykład sterowanie głosem, uchwyty na pady, dostosowywanie fotela do ciężaru oparcia na nadgarstki itp. Będą miały też inaczej skonstuowane oparcia, żeby nie bolały plecy od dłuższego grania i będą się nadawały tylko do grania, żeby były bardziej "gamerskie" i więcej ludzi marzących o karierze e-sportowej uważało je za konieczne do grania. Będą wyglądały bardziej ekskluzywnie i charakterystycznie.

Poproszę fotel, mam hore plecy... :<

Witam Graczy.
Jeśli chodzi o moją koncepcję fotela dla gracza za sto lat to mam dwie wersje (otóż, dlatego, że nie wiadomo czy będą to czasy pokoju, czy czasy szaleństwa i czasy pogardy).
Pierwsza bardzo futurystyczna. Fotele zostaną wyposażone w dotykowy ekran dotykowy posiadający funkcje: oglądania YT, przeglądanie internetu, słuchanie muzyki, radia, e-booków, odbierania połączeń i dzwonienia, pisania SMS. Będą posiadały różnorodność gadżetów regulowanych przyciskami, w tym: zmiana temperatury siedziska, zmiana koloru skóry fotela, możliwość wysunięcia podnóżka, zmiany wysokości siedzenia, zmiany twardości oparcia, regulowania kąta nachylenia siedziska oraz zarządzanie kolorami diod LED wbudowanymi w fotel. Wbudowane będą również kółka do poruszania się po pomieszczeniu sterowane joystickiem oraz moduł masujący z własnymi do zaprogramowania masażami. Warto wspomnieć o technologii symulującej sceny z naszych ulubionych gier. Do całego zestawu będzie dodana poduszka, która będzie potrafiła idealnie dostosować się do naszej głowy.
Ponadto fotel będzie umieć w znacznym stopniu zmniejszyć negatywne skutki pola elektromagnetycznego emitowanego przez wszystkie
urządzenia w mieszkaniu, a jednocześnie nie będzie zakłócał jego działania. W przypadku braku prądu nie powinno być problemu, gdyż
fotel będzie posiadał agregat wbudowany w dolnej części. Jeśli chodzi o kształt, to fotel będzie prawdopodobnie tylko większy, ze
względu na urodzaj gadżetów, a sam będzie wykonany z syntetycznej skóry i wypchany gąbką. Nie sposób nie wspomnieć o możliwości
odczytywania pamięci genetycznej przodków. Chociaż nie, trochę przesadziłem z tym ostatnim :D Ta wersja zakłada ogromny rozwój
technologiczny przez najbliższe 100 lat.
Druga wersja bardziej przyziemna. Otóż fotele gamingowe będą różnić się przede wszystkim materiałem wykonania oraz ilością technologii zastosowanych przez twórców mających na celu zwiększyć komfort użytkowania przez graczy.
Co przyniesie przyszłość? Nie wiadomo... Wiemy jedynie, że gry są nieodłączną częścią naszego życia, a wygodne fotele tylko pomagają
nam się w nie wczuć.

A ja myślę, jako dziewczyna, że fotele dla graczy będą za 100 lat całkowicie dopasowane do ich potrzeb i wymagań. Będziemy mogli w nich przebierać, wybrzydzać, upgradować jak nam się żywnie podoba bo wybór będzie tak potężny. Osobiście liczę na więcej foteli w kolorze czarno-czerwonym, najlepiej z funkcją masażu pleców i informacją o stanie ich zdrowia, monitorowanie oraz doradzanie w kwestiach pielęgnowania kręgosłupa.Najlepiej też jakby były podgrzewane bo w zimowe wieczory ta funkcja nadałaby się idealnie. :)

Za sto lat wiele zmieni się w zakresie rozrywki gier wirtualnych. Na rynek gier, dotąd zdominowany przez gry na komputery stacjonarne i konsole, zdąży już wejść wirtualna rzeczywistość. Bardziej zaawansowane fotele będą stricte służyły do grania w gry VR, chociaż nadal będą mogły spełniać funkcję wypoczynkową - w końcu gry VR są bardzo wymagające! Sam fotel będzie umieszczony przed ekranem MolecularHD wygiętym na kształt półsfery, a umieszczony na szynach umożliwiających dostosowanie idealnego położenia względem podgłówka fotela. Fotel w trybie dla graczy będzie chował podparcie pośladków i wysuwał ruchome podłokietniki z rękawicami do interakcji ze światem wirtualnym, gracz przypięty w uprząż do fotela będzie przyjmował pozycję półleżącą, jego głowa będzie spoczywała w niecce podgłówka, która niczym w myszkach kulkowych będzie sczytywała ruchy głowy gracza, przekładając je na projekcję w świecie wirtualnym. Pod stopami gracza będzie znajdowała się płyta z ruchomym poszyciem, umieszczonym na łożyskach, która będzie umożliwiała poruszanie się w światach VR. Gdy gracz zmęczy się podróżowaniem po wirtualnym świecie, będzie mógł wysunąć siedzisko i sterować wirtualnym bohaterem za pomocą starego dobrego joysticka, jednocześnie korzystając z masażu karku i grzbietu (opcja będzie dostępna w fotelach premium). Podsumowując, przyszłość graczy, a szczególnie entuzjastów gier VR w kontekście oferowanych foteli VR zapowiada się nadzwyczaj obiecująco. Wszystkie niezbędne technologie są już w zasięgu ręki. Musimy tylko poczekać - miejmy nadzieję, że nie 100 lat - na prawdziwą rewolucję w rozrywce wirtualnej, czego sobie i Wam wszystkim życzę!

Przyszłość będzie bardzo korzystna dla graczy komputerowych i konsolowców. Zmienią się także siedziska w których siedzimy podczas grania. Wszystko będzie futurystyczne i nowoczesne. Fotele do grania będą wykonane z najlżejszych i najbardziej wygodnych materiałów na świecie. Zostaną w nim zamontowane urządzenia,które będą rozkładać automatycznie fotel za naciśnięciem jednego przycisku i składać go do postaci małego pudełka. Fotel będzie miał zamontowany masażer w okolicy karku i krzyża,aby nie odczuwać bólu gdy wciągnie nas gra na długie godziny. Ponadto w jego lewym podłokietniku znajdzie się otwór mieszczący butelkę napoju,abyśmy nie musieli odrywać się od ważnego momentu aby wstać i zwilżyć usta. Fotel będzie posiadał również funkcje chłodzenia która przyda się w upalne dni oraz funkcje podgrzewania którą wykorzystamy gdy przyjdzie nam grać w zimowe wieczory.Gdy znudzi nam się proste siedzenie, fotel będzie posiadał opcję rozłożenia dodatkowego segmentu abyśmy mogli rozciągnać nogi. Podsumowując rewolucja na rynku siedzisk do grania będzie ogromna. Za 100 lat będzie można spędzać wiele godzin grając w swoje ulubione gry w jeszcze bardziej komfortowych warunkach.

Jak ja wyobrażam sobie fotel w 2117 roku?

W zasadzie fotelem tego urządzenia już nie będzie można nazwać. A mianowicie będzie to chromowana, owalna płaska płyta zwana stacją roboczą. Będzie ona zintegrowana z systemem sterowania, który będzie pełnił również rolę dzisiejszego smartfona i różnych innych urządzeń a nosić się go będzie na przedramieniu na wzór Pip-Boya.

Owa multi-funkcjonalna stacja robocza będzie mieściła w sobie sloty na karty rozszerzeń (wyglądem przypominające dzisiejsze dyski SSD), dzięki którym można będzie ją rozbudowywać w zależności od potrzeb. Wśród dostępnych kart znajdziemy między innymi: karta jednostki centralnej (tak tak, będzie to dowolnie skonfigurowane urządzenie, dzisiaj znane nam jako „komputer PC”), karta fotela roboczego, karta monitora, karta klawiatury, karta myszy itd… Swoją drogą dzisiaj znana nam mysz, klawiatura czy monitor będą miały nieco inną formę ale w opracowaniu skupiamy się głównie na fotelu.

No dobra ale jak to wszystko ma w ogóle działać?

Typowy użytkownik rzeczonej stacji roboczej wybierać będzie za pomocą wspomnianego systemu sterowania właściwości oraz wygląd elementów systemu podłączonych uprzednio do stacji roboczej za pomocą wspomnianych kart (czyli przykładowo wygląd, kolorystykę i pozostałe parametry fotela a tak samo monitora, myszy itp.). Po zatwierdzeniu wybranych parametrów poszczególne elementy systemu będą wyświetlane holograficznie a następnie materializowane i barwione za pomocą dzisiaj jeszcze nie odkrytego materiału zwanego HF-9887. Ciekawostką jest to, iż materiał ten zostanie wynaleziony przez polskich inżynierów oraz pierwsze litery nazwy materiału pochodzą od nazwisk tychże panów.

Tak więc reasumując fotel jaki znamy dziś nie będzie już tym samym za 100 lat. Pytanie: co za kolejnych 100 lat? :)

Po wielu dekadach implementacji nowych technologi w meble mające bezpośredni kontakt z dużymi powierzchniami ludzkiego ciała, zaprzestano tego procederu. Otóż w erze inteligentnych foteli, spełniających nasze potrzeby zanim zdążyliśmy je odczuć, ktoś w końcu zaczął coś podejrzewać. O ile nikomu nie przeszkadzało, że fotel kierował się w stronę lodówki 5 min przed tym zanim zrobimy się głodni, to już internetowe reklamy przedstawiające rzeczy spełniające nasze najskrytsze marzenia, były już niepokojące. Czarę goryczy przelał nieprzyzwoity spersonalizowany spam skierowany do pewnej znaczącej persony, a który otworzyła jego żona. No cóż, jego małżeństwo tego nie przetrwało, ale firmy produkujące fotele miały od tego momentu przechlapane. Ujawniono wielką aferę, która polegała na tym, że meble które mają kontakt z naszymi plecami, a konkretnie z kręgosłupem, wykradają nasze myśli.
Otóż marketingowcy wiedzieli co lubimy, czego pożądamy i kochamy. Byliśmy prześwietlani na wylot. Do roku 2117 sytuacja całkowicie się zmieniła. Postawiono na fotele w stylu retro. Niczym te z początku 20 wieku, na których nasi przodkowie palili fajki nabite machorką. Upewniono się, że meble nie będą miały więcej żadnych czujników neuronowych, co gwarantowały specjalne przepisy. Ale oczywiście nie do końca były takie same. Podłokietniki automatycznie ustawiały się do żądanej wysokości, a dzięki małemu panelu sterowniczemu znajdującemu się w pobliżu prawej ręki, można się było poruszać bez ograniczeń po całym domu, a co leniwsi poruszali się na nim nawet poza domem. Czy świat był wtedy dostosowany do poruszania się na fotelu na kółkach? Oczywiście, że nie. Rozwój bio-inżynieri, który trwał nieprzerwanie od lat osiemdziesiątych 21 wieku, umożliwił przemieszanie się fotelem niczym skolopendra, co po wykorzystaniu tej technologii w samochodach już dawno przestało budzić obrzydzenie. Odnóża umieszczone w podłokietnikach i zagłówkach mogły chwytać się dowolnych przedmiotów w pomieszczeniu i zapewniać doznania wstrząsowe, tak że granie w Call of Duty nigdy więcej nie było już statecznym doznaniem. Dostając kolbą od karabinu w głowę, fotel przewracał się z nami, po czym w zależności od agresji przeciwnika, wstawał lub nie. Technologia obrała nowy kierunek rozwoju. Czy słuszny? Zależy co wydarzyło się w dalszej przyszłości.

W 2118 technologia poszła bardzo do przodu. Peryferia dla graczy , sprzęt ekrany itd.komfort samego granie ogromnie wzrósł w tym rozwoju uczestniczyły naturalnie także fotele gamingowe. jednym z czołowych modeli 2118 r. był millenium 5000 . Specyfikacja modelu :
-pałąk umożliwiający przemieszczanie się fotela
wraz z monitorami oraz komputerem .- Wytworzone przez fotel pole elektro magnetyczne pozwalające unoszenie się , oraz pełna personalizacje całej jednostki - siedzisko jak i cały fotel ( z wyjątkiem pałąka on został wykonany z platyny ) wykonany jest z poli metylu nazywanego "idealnym materiałem produkowanym na marsie - oparcie jest wyposażone w czujniki laserowe , dzięki temu idealnie dopasowuje sie do pleców użytkownika co maksymalizuje komfort użytkowania .Oparcie posiada funkcje ASW dzięki któremu może wykonywać
-masaż tajski
-masaż sportowy
-masaż odprężający
-siedzisko posiada pompę odprowadzającą kał oraz mocz , możliwe jest także zamątowanie kroplówki , co sprzyja długi sesją ( z zestawie 3 kroplówki ) -wygląd fotela można dowolnie zmieniać dzięki multimedialnemu chipowi z źrenicy okadostępne są warianty sygnowane drużynami e -sportowymi :
-virtus space
-moon fnatick
-mlg UAC

Nic nie będzie bo atomówka walnie i fotel dla graczy nie będą potrzebne

Sądzę że fotele dla graczy za 100 lat będą opierały się na technologi lewitacji z wbudowaną stacją roboczą. Taka wyłączona stacja robocza będzie owalną podstawką o długości około 2 m i szerokości około 1 m wypełniona cieczą magnetoreologiczną. W trakcie jej użytkowania zaawansowany system elektromagnesów, ferrofluidów reologicznych i projektorów holograficznych sam dopasowywały by się do sylwetki i preferencji użytkownika. Interfejs byłby holograficzne wyświetlany lub pozwalał nam wejść do wirtualnej rzeczywistości. Kontrolery przyjmowały by domyślny kształt (klawiatura, mysz, pad) lub własnoręcznie skonstruowany przez użytkownika. Miałby możliwość zapisywania i dzielenia się z innymi własnymi formami foteli i kontrolerów. A w stanie spoczynku mógłby przyjmować dowolny kształt co z projekcją horograficzną dodatkowo stanowiło by ozdobę wnętrza.

Fotel za 100 lat.
Model o nazwie "Cooling SPC 2117".
Rozwiązania:
profile użytkowników
antystatyczny siłownik dostosowujący odległość siedziska od powierzchni podłogi.
regulowana długość oparcia, siedziska, podłokietników i zagłówka . Regulacja pozwoli dopasować fotel do wieku, wzrostu i wagi oraz osobistych preferencji użytkownika.
Pełna automatyka ustawień.
Fotel przejmie część fukncji kontrolera do gier oraz będzie stanowił bazę do instalowania kontrolerów i rzutników różnych producentów.
"Cooling SPC 2117" będzie posiadał powłokę do wyłapywania fal mózgowych.

Fotel po obu stronach zagłówka będzie posiadał dwa mini rzutkini, których obraz, przez nałożenie się na siebie, da grafikę przestrzenną 3D. Zagłówek fotela będzie stanowił kontroler VR. Funkcja VR będzie również dostępna z poziomu kontrolerów usytuowanych na podłokietnikach, dla osób z ograniczoną możliwością poruszania się. Oprócz tego będą dostępne tradycyjne kontrolery, lub sterowanie za pomocą fal mózgowych.

Sam fotel będzie kształtem przypominał obecne fotele. Fotel będzie pokryty wytrzymałym materiałem z systemem antystatycznym, który będzie współgrał ze specjalnym kobinezonem dla ludzi i zwierząt. Dzięki temu cała powierzchnia ciała będzie posiadała podporę antystatyczną. W żaden sposób nie odczujemy "wysiłku" związanego z wielogodzinnym siedzeniem. Lub, zgodnie z ustawieniami, umożliwi poruszanie się w dany sposób -spacer psa.
Fotel będzie pokryty powłoką, która po wybraniu odpowiedniej opcji w urządzeniu, oczyści się sama za pomocą ultrafal.

Fotel będzie posiadał czujnik snu, w przypadku , gdy użytkownikowi będzie tak wygodnie i zwyczajnie zaśnie podczas rozgrywki. W zależności od ustawień, fotel będzie budził użytkownika, lub rozkładał się automatycznie do pozycji poziomej, bez budzenia.

Fotel będzie wykonany z możliwie ekologicznych produktów oraz materiałów pochodzących z recyklingu. Design będzie minimalistyczny. Dodatkowe projektory będą umożliwiały zmianę zewnętrznego wyglądu fotela.

Za 100 lat gracz będzie lewitował w powietrzu. Na podłodze będzie położona mata która będzie emitowała pole magnetyczne które będzie unosiło gracza. Mata będzie podzielona na kilka stref a w zależności od ustawienia poszczególnych stref gracz będzie mógł się pochylić, wyprostować, czy nawet położyć się na brzuchu gdy będzie chciał zasiąść za sterami pojazdu jak ze Star Wars (Podrace). W fotelu będzie można usiąść jak za kierownicą motocykla wyścigowego by po chwili zmienić pozycję do tej, znanej z myśliwca odrzutowego. Urządzenie będzie miało wbudowane wentylatory które będą imitowały powiew wiatru.
Każdy będzie marzył o takim fotelu.

Witam moja koncepcja na fotele przyszłości.
Myślę że jakość nie będzie super ekstra przypuszczam że będzie miało to związek z budżetem jakim
będzie dysponować.
Lecz tak naprawdę jeśli chodzi o jakość to w przyszłości wcale nie będzie taka rewelacyjna typowa EKO skóra lub jakiś nowy super sztuczny materiał.
prawdopodobnie będzie podłączona bezprzewodowo do komputera, myślę że będzie dostosowywał się do naszych rozmiarów/wagi.
podświetlona delikatnie ledami różnego koloru, gdzie każdy inny kolor będzie odpowiadał za zadania, np do agresywnych szybkich gier będzie kolor czerwony,niebieski do zwykłych prac czynnościowych.
Będziemy czuć podmuchy powietrza wibracje, ew jakiś rodzaj zapachu, krople wody (jak to mamy teraz w kinach 4dx)
siedzisko będzie postawione na magnesach neodymowych, wszystko będzie sterowane elektrycznie/bezprzewodowo. konstrukcja lekka z aluminium.
sam wygląd raczej się nie zmieni, jedynie będzie można dodać gadżety jakie będą występywać, (VR,3D,masaże,ogrzewanie,ukryte wejścia USB)

Sto lat po utraceniu neutralności internetowej w USA posiadanie fotela jest obowiązkiem każdego obywatela świata. Nikt już nie chodzi, nie porusza się, wszyscy siedzimy na fotelach. Nasze umysły są z nimi nierozłącznie połączone, co ma zarówno plusy i minusy.
Główną przeszkodą jest udostępnianie przez firmy produkujące fotele dokładnych odlewów tylnich części naszego ciała - tych poniżej pleców i powyżej ud. Wolnościowy oskarżają korporacje, że sprzedają nasze unikatowe odciski, można rzec „buttrprints” agencjom rządowym, które dzięki nim mogą rozpoznać dokładnie, w jakim miejscu na świecie obecnie siedzimy, ponieważ każdy fotel ma skaner odcisku wspomnianej części ciała. Jednak większość rozsądnego społeczeństwa kwituje to trywialnym „komfort ma swoją cenę”.
Ci, którym nie przeszkadza, że dane o ich tyłkach znajdują się w bazie danych NSA mogą krzywić się natomiast na fakt, że jeśli nie wykupiło się usługi Premium trzeba liczyć się z reklamami. Siedzisz podłączony do swojego fotela a tu nagle Jureg Kondrad mówi, jak to dobrze kupić matę wzmagającą krążenie tego, na czym siedzimy. Ale cóż, skoro skąpi się pieniądza, trzeba liczyć się z małymi niedogodnościami i wydłużonym czasem siedzenia.
Fotele mają jednak o wiele więcej zwolenników, niż przeciwników. Jedną z najpopularniejszych aplikacji jest rozmowa z babcią – kiedy ty błądzisz po Internetach fotel przejmuje kontrolę nad twoim ciałem i zmusza twoje usta do odpowiadania na pytania nieprzepadającej za nową technologią Babci. W podstawowym pakiecie mamy między innymi: „Tak babciu, zjadłem już wystarczająco kotletów” i „A wiesz babciu, na tych studiach to ja nie mam czasu na życiowego partnera, tyle nauki…” (płeć już nie istnieje w tamtych czasach (( oprócz w języku, nikomu nie chciało się go zmieniać))). W usłudze Premium można wykupić żywszą mimikę twarzy i machanie rękoma.
Największym zagrożeniem dla branży fotelarskiej są producenci życiołóżek, które są reklamowane hasłem: „Spędź życie w łóżku, cały czas online”, na co fotelarze odpowiadają ostrą kampanią z użyciem medycznych autorytetów mówiących, że taki styl życia jest niezdrowy. Za to kompletnie niczym nie przejmuje się firma Gruszka, która od początku wypuszczała niewygodne i niewiarygodnie drogie fotele ale zawsze je kupowano, bo taka jest moda i ludzie to bezmózga masa.

Wigilia 2117 roku. Tego dnia miałam otrzymać prezent, o jakim marzyłam już od dłuższego czasu. Umiliłby mi on codzienne dwie godziny spędzone na wirtualnych przygodach w alternatywnej i niebywale pomysłowo stworzonej rzeczywistości - fotel. Nadszedł ten wyczekiwany moment, rozpakowałam podarunek. Moim oczom ukazało się coś, co wykraczało poza wszelkie wyobrażenia o obiekcie moich westchnień… drewniane krzesło. Tak, celulozowa konstrukcja rodem ze świata fantazy. W niczym nie przypominała tych obłędnie wygodnych, dopasowujących się, z mnóstwem regulacji oraz opcją masażu siedzeń, do jakich byłam przyzwyczajona. Oczekiwałam wyjaśnień od rodziców. Byli na to przygotowani. Okazało się, że jest to najnowszy, najdroższy oraz co najdziwniejsze najlepiej się sprzedający model „fotela”. Z powodu nadmiernej dewastacji świata, narodził się hipsterski nurt powrotu do natury. Producenci kierując się konformizmem, postanowili przenieść trochę flory na swoje produkty. Stworzyli coś, dzięki czemu można poczuć się tak blisko przyrody, jak nigdy wcześniej. Bardzo przekonująco brzmiały ich wyjaśnienia, niemniej mnie tym nie ujęli. Świat już całkowicie oszalał, odpowiedziałam. Po chwili dodając, iż szkoda, że nie pomyśleli o wykorzystaniu fauny do swoich projektów. Może obudziłby się wtedy w nas ten „pierwotny instynkt”. Prezent ostatecznie przyjęłam. Niemniej ku zdziwieniu rodziców pełni funkcję eksponatu, umieszczonego w samym rogu pokoju, a nie mojego siedziska do gier. Od czasu do czasu odwracam się w jego stronę i podziwiam…

Nie ma sensu pisać o tym jak będą wyglądały fotele graczy za 100 lat. Takich foteli po prostu nie będzie. Nie będzie również żadnych innych foteli. Ludzie będą używali różnych urządzeń do odpoczynku, czytania gazety, oglądania telewizji a przede wszystkim do grania. Urządzenia te już tylko z nazwy będą fotelami, a fotele których my używamy będą od dawna zapomnianym reliktem przeszłości.
I tak, gracz który uzna, że przerwa, którą sobie zrobił trwała stanowczo za długo i trzeba rzucić w cholerę wszystkie inne bezsensowne zajęcia jak praca czy wynoszenie śmieci, pójdzie do swojego pokoju zwanego azylem. Tam poza czterema ścianami będzie stał tylko jeden przedmiot. Urządzenie zwane fotelem. Na ten fotel nie będzie można usiąść. Do niego trzeba będzie trzeba wsiąść. Wszystkie takie „mebelki” we wszystkich domach będą miały taki sam humanoidalny kształt i będą tych samych rozmiarów. Dopiero po wejściu do środka i po zmierzeniu parametrów gracza będą dopasowywały się indywidualnie do jego potrzeb.
Wyspecjalizowane firmy „cateringowe” będą świadczyły usługi związane z wyposażaniem owych foteli w menu na cały tydzień, żeby potencjalny fan gier komputerowych nie musiał z byle powodu opuszczać swojego fotela. Nie muszę chyba wspominać w jaki sposób gracze będą załatwiać „inne” sprawy nie opuszczając wnętrza swojego najlepszego przyjaciela… Wystarczy, że wspomnę iż firmą zajmującą się obsługą tej sfery fotelowych przygód będzie Toy Toy ;)
Całe to diabelskie urządzenie będzie zintegrowane z całą siecią innych urządzeń niezbędnych do grania, z tym że każde będzie pochodziło od innego dostawcy. Monitor od SAMSUNGA, głośniki od SONY, system sterowania od NINTENDO, czujniki monitorujące pracę gałek ocznych i mięśni szkieletowych od MICROSOFTU a stymulatory symulujące takie doznania jak ciepło, zimno oraz ból od NASA.

Fotel popłynął miękko na antygrawitonach do stacji dokowania, gdzie osunął się w gniazdo zasilania. Cichy pomruk instalacji elektrycznej podziałał na mnie uspokajająco. Obrzeża fotela rozjarzyły się na seledynowo informując o prawidłowym dokowaniu, a jednocześnie o podłączeniu do Sieci. Infołącze wysunęło swoją minimackę z oparcia głowy i delikatnie podłączyło do gniazda umieszczonego na szczycie czaszki. Fotel natychmiast odczytał mój stan fizyczny i dostosował ułożenie ciała na całej długości, delikatnie unosząc nogi i lekko podpierając pod kolanami, dostosowując ułożenie w części lędźwiowej, pod barkami. Likwidując najdrobniejszą choćby niewygodę jeszcze zanim zdążyłem o tym świadomie zdecydować. Włączył się program subtelnego masażu, przygotowanie do długiej sesji w Sieci, gdzie ciało staje się zbędnym balastem. Miliony włókien inteligentnego materiału zadbają, by ciało nie ucierpiało zapobiegając odleżynom, masując każdy jego milimetr mający kontakt z fotelem, odprowadzając pot i płyny ustrojowe poprzez system rurek i pomp, kontrolując temperaturę. W mediport umieszczony pomiędzy łokciem, a nadgarstkiem lewej ręki bezboleśnie wsunął się kolejny wężyk, którym za chwilę popłyną środki odżywcze: witaminy, minerały, a jednocześnie fotel będzie badał skład krwi odpowiednio dozując leki, jeśli podczas sesji dojdzie do którejś z częstszych infekcji. Gdyby monitoring funkcji życiowych organizmu zgłosił poważniejszy problem zdrowotny, fotel powiadomi odpowiednie służby. Oparcie głowy odkształciło się szczelnie obejmując moją głowę po bokach, formując wokół uszu muszle słuchawek i skutecznie odcinając od i tak nielicznych odgłosów z zewnątrz. Nad oczy, aż do wysokości szyi nasunęła się zintegrowana z fotelem kopuła hełmu wirtualnej rzeczywistości, a pierwsze obrazy interfejsu graficznego rozrysowały się nad moją twarzą.

Wydawało mi się, że unoszę się w powietrzu. Całkowicie bezpieczny, z umysłem uwolnionym z okowów ciała. Wybrałem wzrokiem opcję Start i zaczęła się gra.

Nie będzie typowych foteli... Będziesz myślami rozkładał grawitacyjny fotel i unosił się nad podłoga a gry odgrywał w wirtualnym świecie jak w snach z częściowymi odczuciami jak ból czy zmęczenie

Za 100 lat jedynymi fotelami będą fotele firmy SPC Gear, bo reszta firm upadnie z powodu wybuchu IV wojny światowej, która zakończy się zwycięstwem Chińczyków. Fotele te będą produkowane z łyka i kory drzewnej, bo wszystkie surowce będą przeznaczane do odbudowy armii i zniszczonego świata. Prąd będzie na korbkę, a jedynymi grami będą te, które były wydawane w formie planszówek i karcianek.

Rok 2117... gram już 3 dobę i nie czuję zmęczenia, moje ciało znajduje się w stanie nieważkości. Technologia po 2030 roku tak bardzo się rozwinęła, że elementy takie jak krzesła zostały zastąpione przez egzoszkielety wykonane z nano rurek grafenu i wbudowane w odzież. Już połowie XXI w. Gaming był już tak zaawansowany jak AVATAR. Dzięki nanotechnologii fotele i łóżka gamingowe zostały zastąpione egzoszkieletem. Dlatego dzisiaj (2117) wystarczy się ubrać nawet w pidżamę by przenieść się do świata gry i w pełni stać się jedną z postaci ulubionej gry. Nie trzeba obawiać się zaplątanie w kable czy też zmęczenie kręgosłupa... w czasie gry jesteśmy w stanie nieważkości i mamy pełną swobodę ruchów. Ja swój fotel jednak zostawiłem na pamiątkę.

Nie beda wygladaly. Cywilizacja ludzka zostanie zgladzona.

Mimo szybkiego rozwoju technologicznego przedstawiciele homo sapiens, zasiedlający planetę Ziemię za 100 lat, doceniać będą tradycję. Wierni pozostaną klasycznemu desingowi foteli gamingowych. Fotele nadal wyposażone będą w dowolną ilość kółek, dzięki którym wszyscy gracze, poczynając od podlotka, uwielbiają kręcić się aż do utraty równowagi i za pomocą których, niemal z prędkością światła można przemieścić się na drugi kraniec pokoju podczas miniwyścigów. Posiadanie fotela, który wyglądem przenosić będzie w odległą przeszłość, będzie wyrazem wysokiego statusu materialnego, porównywalnego z posiadaniem w dzisiejszych czasach zabytkowego Jaguara. Wygląd zewnętrzny to jednak tylko pozory. Gracz, który usiądzie w powyższym fotelu przeniesie się do wirtualnej rzeczywistości. W zapomnienie odejdą komputerowe myszki, joysticki i klawiatury. Włączenie komputera, wybór gry, sterowanie postacią odbywać się będzie za pomocą myśli gracza. W fotelu zamontowane bowiem będą czujniki odbierające impulsy nerwowe wysyłane przez neurony. Dzięki połączeniu fotela z ośrodkowym i obwodowym układem nerwowym sterowanie postacią przebiegać będzie nawet bez udziału świadomości. Nawet najmniejsze napięcie mięśni, odwrócenie wzroku odwzorowane będzie przez postać, którą właśnie sterujemy. Fotel odbierający bodźce z naszego ciała, będzie zaspokajał również nasze potrzeby. Jesteś głody, spragniony? Nic prostszego. Funkcja zamawiania posiłków, bez konieczności przerywania gry i świadomego wystukiwania numeru telefonu do najbliższej pizzerii, niejednokrotnie uratuje waszą rozgrywkę przed klęską. Fotel zadba jednak o zdrowie kręgosłupa. Każdy gracz niejednokrotnie doświadczył bólu pleców i karku. Niewidoczna na pierwszy rzut oka ergonomia nowoczesnego fotela sprawi, że zapomnicie o wszelkich bólowych niedogodnościach, a funkcje delikatnego masażu jeszcze bardziej rozluźnią wasze mięśnie. Jednak najważniejszą i najbardziej innowacyjną opcją jaką będzie posiadał fotel to opcja alarmowania o zbyt długim i zbyt częstym korzystaniu ze sprzętu komputerowego. Fotel zadba więc nie tylko o niesamowite wrażenia podczas gry, ale również o relacje rodzinne. Każdy z nas dobrze wie, że nie ma nic cenniejszego! Fotel umożliwi ci osiągnięcie równowagi między twoim hobby a dbałością o bliskie ci osoby.

Jak będą wyglądać fotele dla graczy za 100 lat? Może zacznijmy od mojego, obecnego. Jestem bardzo niezadowolony ze swojego obecnego fotela. Już na sam wygląd prosi się o zmianę na coś lepszego, wygodniejszego i bardziej estetycznego. Brak łokietników, twarde kółka, oparcie tylko w niewielkim stopniu regulowane, musiałem nawet uszyć pokrowiec na jego oparcie oraz przyciąć kocyk, aby stał się chodź trochę wygodny. Mój obecny fotel ma nawet nie tęgą minę i również nie podoba mu się, że nadal musi spełniać swoje właściwości. Z ogromną chęcią wysłałbym go na zasłużoną emeryturę, a w jego miejsce wstawił prawdziwe monstrum jakim jest SPC Gear z serii Gaming. Która cecha foteli SPC Gear stanowi dla mnie największą wartość? Wszystkie cechy są dla mnie najważniejsze!!! Kolorystyka, podłokietniki 4D, aluminiowa konstrukcja, skóra, kubełkowy charakter, miękkie kółeczka, regulacja wysokości siedziska. To sprawia, że fotel SPC Gear z serii Gaming to prawdziwy TRON!!! Siedzieć, pracować i grać na takim fotelu jak SPC Gear SR700 to czysta przyjemność. Fotel SPC Gear SR700 doskonale pasowałby do mojego stanowiska pracy. W końcu to stanowisko do kierowania światem, więc i fotel musi być zacny;) Jedynie czego mi brakuje w fotelach SPC Gear z serii Gaming to wiatraczka lub lodóweczki na USB, które Nam – graczom ochłodziłyby długie sesje w upalne dni zarówno od wewnątrz jak i od zewnątrz. Dobry fotel to podstawa zarówno w grze jak i w pracy. Odczują to Nasze plecy oraz kręgosłupy, a o pupie nie wspominając ;) Wracam więc do swojego niezadowolonego fotela i czekam na wyniki konkursu!!! PS. Fotel SPC Gear SR700 powinien mieć swój udział w serialu "Gra o Tron" ;) Profesjonalny fotel dla profesjonalnych i prawdziwych graczy!!! SPC Gear SR700 jest THE BEST!!! To fotel przyszłości dla obecnych jak i przyszłych graczy!!! Marka SPC Gear pomyślała o przyjemności, funkcjonalności i graniu w swoje ulubione gry na kolejne 100 lat. Właśnie tak będą wyglądały fotele przyszłości!!!

Fotel w 2117 roku nie będzie się wiele różnił od foteli projektowanych 100 lat wcześniej, ani tych 100 lat później. Rozwój materiałoznawstwa zmieni metody produkcji i design, ale tak jak krzesło przez lata trwania cywilizacji pozostaje krzesłem, tak fotel pozostanie fotelem. Jego rola ograniczy się do bezpiecznego unieruchomienia użytkownika podczas seansów sensenetu – systemu działającego bezpośrednio na zmysły, dostarczającego wszelkich potrzebnych bodźców do odpowiednich obszarów mózgu; sterowanego jego aktywnością. Użytkownik będzie „odłączał” się od realnego świata mocniej niż kiedykolwiek, praktycznie rzecz biorąc dosłownie odłączał się od otoczenia, po to, by całą aktywność mózgu skierować na wirtualną działalność „w sieci” czy aplikacjach. Fotel, pozostanie jednak fotelem, platformą zapewniająca bezpieczeństwo i wygodę jego użytkownikom, mocno niedocenianym meblem, który ewolucyjną perfekcję osiągnął dużo wcześniej, a wprowadzane zmiany mają charakter czysto kosmetyczny i wynikają z rozwoju norm społecznych.

Fotele dla graczy za 100 lat będą zintegrowane z PC będzie to duża wygoda dla graczy, na podłokietnikach będzie miejsce na myszkę przed graczem będzie odchylona klawiatura według mnie często zamiast monitorów będą okulary VR by lepiej się wczuć w rozrywkę. Fotel a właściwie stanowisko będzie dopasowane pod gracza tak aby mógł siedzieć w pozycji bezpiecznej dla pleców a jednocześnie wygodnej. Pod siedziskiem będzie załączona mini lodówka w celu schłodzenia napojów które są przydatne podczas długiej i wyczerpującej rozrywki.

Fotele będą niczym materace, pamięć w górnej części fotela (dostosowanie się do nas), pas wzmocniony na lędźwiach, pianka żelo-podobna odprowadzająca nadmiar ciepła, dodatkowa pianka regulująca twardość mająca właściwości anty bakteryjne, pokrowiec odporny na odkształcane, zaciąganie. Wszystko wzmocnione tytanem. Co do podstawy to myślę że lewitacja i magnetyzm jeszcze nie za 100 lat (ekonomia użytkowania), ale stelaż na pewno będzie pozwalał na wiernie podążaniem za naszymi ruchami (możliwość regulacji tarcia). Opcjonalnie elektronika pozwalająca na zapamiętywanie ustawień fotela w różnych konfiguracjach - dostosowanie do trybu gry-pracy bądź relaksu. Myślę ze producenci postawią na najwyższą jakość produktu tym samym budując pozycje swojej marki.
Ps. Fotel ma być bez awaryjny dbać o naszą wygodę zdrowie i ma się prezentować. Tego sobie my użytkownicy życzymy.
Z poważaniem Marek

Fotel za sto lat będzie monitorował zdrowie naszych pleców, będzie samoistnie dopasowywał się do ich kształtu i korygował wszelkie wady postawy, będzie posiadał funkcje masażu w standardzie oraz podgrzewane lub ochładzane siedzisko. Siedzenie i granie będzie nowym sposobem na zdrowie! Dodatkowo wiele wbudowanych funkcji połączonych z konsolą czy PC. Wmontowany VR z dodatkowymi nowymi kontrolerami, system wstrząsów i reakcji na to co się dzieje w grach, oczywiście obsłucha portali społecznościowych oraz utrzymywanie temperatury napojów w specjalnym uchwycie. Do tego każdy będzie mógł spersonalizować wygląd swojego fotela.

Według mnie fotele dla graczy za sto lat będą bardzo wyręczały graczy, będą mogły podawać picie wyłączać światło czy nawet zawozić nas do toalety lub mieć wbudowaną i to wszystko po to aby ułatwić nam rozgrywkę i oprócz tych wymienionych rzeczy będą oczywiście wygodne i dostosowane do potrzeb siedzenia każdego z nas co łączy się za małym prawdopodobieństwem na problemy z plecami.

Fotel przede wszystkim musi byc wygodny w przyszłości żeby dobrze się siedziało , dobre oparcie musi być na kręgosłup i głowę i ręce.Wiadomo latem gdy będzie ciepło powinien lekko chłodzić jakimiś wiatrakami gdy jest 34 c mniej więcej , a jak zima to powinien grzać lekko lecz żeby nie powinien za mocno jakiś system ogrzewczy.Wiadomo z ustawieniami w postaci przycisków systemów dla użytkownika na wiatraki i system grzewczy.Wiadomo fotel nie może za ostro jeździć po podłodze i dostosowywać by można wysokość do potrzeb użytkownika

-Dziadku, a kiedy Ty byłeś mały... no wiesz, wtedy kiedy ludzie jeszcze chorowali... jak graliście w gry na tych... jak to mówiłeś... PC-tach?
-Normalnie, siadaliśmy na krześle i naciskaliśmy przyciski na klawiaturze i myszce.
-Ale Dziadku to jest męczące.
-Zgadza się, ale wtedy musieliśmy znościć te niedogodności. Teraz macie wypas, jak to mówiono w moich czasach. Siadacie na tym żelowym czymś, w oparciu macie te wihajstry..
-Co, wehajstry?
-Wichajstry, dawno temu w pyrlandii nazywano tak tegesy. Ale kontynuując. Oparcie głowy sczytuje aktywność kory muzgowej i nawet klikać nie musicie. No dobra, urządzenie włączyć musisz. Ale nadal nie rozumiem czemu zamiast ustawić żel na opcję relax wszyscy przełączają go na tryb symulacja. Ale na to jestem już chyba za stary chyba.

Fotele gamingowe czy zwykłe stworzone są do jednego celu, a mianowicie do siedzenia. Z pewnością za 100 lat nie nastąpi fundamentalna zmiana gdyż ich głównym przeznaczeniem jest dostarczanie nam wygody podczas pracy lub gry przy komputerze. Szkielet będzie ten sam: siedzisko, oparcie oraz podłokietniki. Lecz co ulegnie zmianie? Na pewno fotele z przyszłości będą bardziej ergonomiczne. Będą automatycznie dostosowywać się do warunków fizycznych użytkownika. Problemem dzisiejszych foteli jest złe odprowadzanie ciepła podczas długiego kontaktu, więc za 100 lat fotele będą wentylowane. Rozwój technologii wymusi kompatybilność foteli ze smartfonami i innymi urządzeniami elektrycznymi. Nie będziemy musieli już martwić się o pranie, oświetlenie czy posiłki, ponieważ fotel będzie czymś na wzór centrum dowodzenia a my będziemy mogli robić na nim dosłownie wszystko. Gry również wejdą na wyższy poziom. Za 100 lat fotele będą definicją gamingu, gdyż sterowanie będzie odbywać się poprzez impulsy elektryczne odbieranie z naszego mózgu a technologia VR będzie jeszcze bardziej niezwykła, ponieważ fotel będzie zmieniał swoje położenie w zależności od sytuacji i warunków w jakich gramy. Kwestia wyglądu foteli będzie otwarta. Przed zakupem danego egzemplarza będzie możliwość dowolnego wyboru kształtu, kolorów oraz materiałów z jakiego będzie on robiony, a następnie na oczach klienta będzie on drukowany w specjalnie do tego przystosowanej drukarce 3D

Fotel dla gracza za 100 lat koniecznie musi być wyposażony w przyczłapy do bulblatora, szyberdach oraz lusterko wsteczne aby widzieć czy nikt się nie skrada kiedy oglądasz filmy przyrodnicze na jednym z bardziej popularnych portali na świecie. Musi posiadać również klozet oraz umywalkę aby nie musieć wstawać nawet za potrzebą. Z boku zamontowana będzie mikrofalówka (nie wiem jak to będzie się nazywał za 100 lat więc korzystam z aktualnej nazwy) bo jak wiadomo telefony szybciej się ładują w mikrofalówkach a ten super mega fotel dla gracza będzie połączony przez wifi z twoim telefonem aby móc wysyłać na fajsbuka co sekundę zdjęcie twego lica aby profil był aktualny 24/7.
Opcja podgrzewania pośladów w standardzie.
A teraz odpowiedź na pytanie JAK BĘDZI WYGLĄDAŁ FOTEL DLA GRACZA ZA 100 LAT:
Fotel zawsze będzie wyglądał jak fotel. Fotel nie może wyglądać inaczej niż fotel ponieważ wtedy już nie jest fotelem a na przykład krzesłem a jak wiadomo krzesło to nie fotel.
Także za 100 lat fotel dla gracz będzie wyglądał zupełnie jak fotel dla gracza. Może być na przykład niebieski i wtedy będzie wyglądał ja niebieski fotel dla gracza.

2118 rok. MISTRZOSTWA GAMERSKIE. Wszyscy gracze siedzą wygodnie w powietrzu, jakby nie dotyczyły ich prawa fizyki. Co tam grawitacja?! Dla nich nie istnieje! Ale czy na pewno nie istnieje? Szybkim krokiem zmierzam do jednego z graczy, by zapytać o jego siedzisko. Po drodze potykam się o coś... Sprawnie operując rękami dowiaduję się, że jest to przezroczysty fotel. Niemożliwe! Siadam na niewidocznym siedzisku i nie chcę już z niego wstać. Jest taki wygodny jak fotele firmy SPC Gear! Gwarantuje wysoki komfort grania, wygodne siedzisko sprawia, że wcale nie chce się wstawać, a podłokietniki same ustawiają się na pożądanej wysokości. Pytam sędziego mistrzostw gamerskich jakiej marki są te najwygodniejsze fotele i słyszę: "odpowiedź może być tylko jedna, to mistrzostwa gamerskie, a więc fotele dla graczy muszą być mistrzowskie. Tylko firma SPC Gear wprowadziła na rynek przezroczyste fotele, które cieszą się wielkim powodzeniem, nie tylko na świecie, ale w całym Wszechświecie. Istoty pozaziemskie specjalnie wysyłają największe latające spodki, by przetransportować na inne planety jak najwięcej foteli". Nie dziwię się, że w 2118 roku firma SPC Gear podbija Wszechświat swymi produktami, bo już w 2018 roku jest bezkonkurencyjna na Ziemi.

Witajcie. Oto jak wyobrażam sobie fotele przyszłości... Właśnie zamknąłem oczy... Was też proszę o to samo... oooo już jest... jest rok 2117 i oto on... widzę go wyraźnie... to fotel marki SPC, model przyszłości z technologią "Total Recall" (Pamięć absolutna). Ale zaraz, zaraz cóż to oznacza? Co to takiego?... Już wyjaśniam. W zestawie z tym fotelem, który oprócz elektromagnetycznych poduszek, podpórek i podwozia jest cały wyposażony w system elektrod, które po zajęciu w nim miejsca podłączają się do całego ciała gracza... są to sensory mające bezpośrednie połączenie z mózgiem. W momencie podłączenia ich i sparowania z komputerem, jego monitor staje się bramą do wspomnień, staje się niczym czytnik slajdów rzucanych z przeźroczy na prześcieradło... staje się narzędziem do zapisu teraźniejszych wspomnień gracza podczas swych bojów i potyczek jak i odtwarzaczem wszystkiego tego, co kiedykolwiek zarejestrowały oczy i mózg danej osoby. Miałby on wówczas funkcję zapisu wspomnień zarówno na karcie pamięci, na USB, a także funkcję wyświetlania ich oczywiście na ekranie w czasie rzeczywistym. Bo przecież, któż by nie chciał ujrzeć rzeczy, które pamiętamy, które ledwo kojarzymy lub, które już nam umknęły? Kto by nie chciał ujrzeć jeszcze raz to co kiedykolwiek zarejestrowały nasze oczy i mózg, ujrzeć swymi oczami obrazy z pierwszych chwil swojego życia, swój chrzest, pierwsze kroki, swoje pierwsze wypowiedziane słowa, komunię, pierwsze zauroczenia czy miłości i pasje? Bo przecież to jest właśnie najcenniejsze, tego nikt nam nie odbierze. To pamięć o innych, o ludziach, na których mogliśmy polegać, a także i o tych dla których my jesteśmy ostoją. To tylko dzięki nim... dzięki najbliższym warto żyć, a takie rzeczy jak fotele SPC Gear oraz serwis Gry-Online.pl mogą nam tylko to życie umilić ;) Pozdrawiam serdecznie. TOM3K :)

Fotele dla graczy za 100 lat będą na pewno bardzo skomplikowane. Zapewne będą takie ,że komputery beda wbudowane w te fotele i gdy usiadziesz na fotel bedziesz mógł sie przeniesc w internetowy swiat gier cos takiego jak wirtualna rzeczywistość, będą bardzo prestiżowe :D Wszystko bedzie zamontowane w fotelu nie bedzie trzeba sie nigdzie ruszac czy po myszke czy po kabel USB , ladowarke itp.. Wszystko bedzie mialo miejsce w fotelu , klikniesz przycisk , a wysunie ci sie joystick , klikniesz drugi wysunie sie klawiatura i tak to bedzie działać no cóż nie ma co sie rozpisywac:) Powodzenia w wybieraniu zwycięzcy ! Pozdrawiam.

-Początek lata 2117 mała planeta Ziemia wchodzi w między-planetarny układ o nieagresji ze strony Układów Koalicji. Największym osiągnięciem ludzkości jest kolonizacja dzikich układów i zasiedlenie w niemożliwym tempie niemal wszystkich księżyców w odległości setek zgwargów od ziemi. Mamy lek na wszystkie choroby, roboty, które robią za nas wszystko i transfery myśli które wyparły tradycyjną komunikację.

-"Nasz świat jest bezpieczny, nasz świat jest wspólny, nasz świat jest przyszłością." Powtarzaj te słówa siadając na tym krześle. Rozsiąć się wygodnie w keniencie i załóż idealne gearty na swoje piertyiody i rozpłyń się w swoim nowym krześle.

-Teraz nasze krzesła mają nową funkcję przeżywania wspomnień zapisanych w genie numer 427. Więc jaka jest twoja wola? Może nowa próba nowego siedziska?

-Nie dzięki, zostaną przy zwykłym krześle z oparciem i na kółkach.

-Jaki jest tego sens od stu lat jest ono tym samym.

-Nie. Teraz ma uchwyt na kubek.

Fotel będzie w kształcie kapsuły, do której gracz wchodzi i przenosi się w inny wymiar. Kapsuła jest podłączona do komputera. W kapsule panuje zasady tunelu aerodynamicznego, gracz może swobodnie unosić się i zmieniać pozycję, wykonując ruchy. Zaopatrzony w gogle i czujnik ruchu na palcu - może sterować grą i brać w niej rzeczywisty udział. W kapsule można dowolnie zmieniać aranżację i wygląd oraz oświetlenie.

„Zaawansowana przy-jaźń, czyli fotela opisanie” AD 2117

Technologia wokół nas już nie zadziwia mas!
Ta jednak wieść zaskoczy was
Powiadam wam, bo nadszedł czas…

Nadchodzi On, niemal cudów tron
Na pochwały nie starczy stron
W Nim znajdziecie schron

Srebrną ramę znaczy chrom
Blaskiem oślepia jak podniebny grom
Wściekłymi kolorami przyciąga wzrok
Nie odstąpisz Go na krok

Siedzenie – miękkością się odznacza
Komfortu horyzonty wyznacza!
Funkcjonalny, ni skazy
On przeciwieństwem odrazy!

Zmienia swój kąt położenia
Ustawień twoich spełnia marzenia
Sylwetkę w powietrzu unosi
Magnetyczna moc Go wznosi

Twe głosowe rozkazy wykona
Nikt inny Go nie przekona
Oferuje pełnię swobody
Nie braknie Ci wygody

Materiał namiętnie skórę muska
Myśl miła w umyśle się pluska
Panel również na dotyk reaguje
Twe komendy posłusznie skoordynuje

Towarzysz to twój podróży
W czas najgorszej burzy
Ciemny pokój oświetli
Status? Też wyświetli

Mnogość opcji co nie miara
Tu nie potrzebna jest wiara
Fakt ten niczym skała
W tym Jego chwała

Czas Go oszczędza, z Nim za pan brat
Niszczycielska rdza nie trawi Jego szat
Żywiołów potęga Go nie pęta
Siła oporu w Nim zaklęta!

A teraz młody przyjacielu
Zrobimy po mojemu
Nie postanowisz po swojemu

Rzecz to nieuchronna
Powitaj swego kompana
Radość to niewyczerpana

W przyszłości nie będzie foteli. Będą tuby, kokony, które po położeniu się w nich będą przenosić nas w świat gry.

Za 100 lat fotel gracza będzie połączeniem nowoczesności i wcześniejszych czasów. Będą w nim wbudowane funkcje sterowania , komendy będą w kilku językach , fotel będzie takim centrum dowodzenia , ale oparcie zostnie takie jak dotychczas czy materiał z którego fotel jest zrobiony , na fotelu będzie można rozprostować nogi , dopasować do gabarytów , będzie podłączony głośnik , zostanie też podłączona funkcja z robotem domowym , który będzie robił posiłki i przypominał o ważnych spotkaniach .

Jestem fotelem gracza przyszłości,
fotel gracza przyszłości jest mną.
Nie jestem już człowiekiem,
przestałem być nim dawno temu,
odkąd pod skórę wszczepiono mi chipy,
w głowę procesory,
a w żyłach buzują
procesy technologiczne.

Od tamtego czasu siadam w przestrzeni,
moje mięśnie nie męczą się,
kończyny nie cierpną,
nie czuję głodu.
Zaspokajam marzenia dawnych pokoleń,
oglądając rzeczywistość przez udoskonalone soczewki.

Najbardziej lubię usiąść na kamieniu,
na łące,
jest taki miękki.
Przesuwają mi się przed oczami obrazy, wyobrażenia, czyjeś życie, czas.
Czuję zapach trawy,
niektórzy mówią, że jest prawdziwy,
ale skąd mam mieć pewność?
Ci najstarsi,
którzy jeszcze pamiętają przestarzałą technologię
używają skomplikowanych siedzisk wyposażone w śmieszne funkcje i grają…
Opowiadają, że to tylko sztuczne aromaty, że to wszystko nieprawda, że musimy się obudzić.
Po co?
Mi najwygodniej jest w swojej skórze, w swoich receptorach.
Kim jesteś? Spytała mnie kiedyś dziewczynka, której rodzice wszczepili tylko podstawowe okablowanie.
Zastanowiłem się, jestem sobą, odpowiedziałem.
Człowiekiem?
Jestem sobą, graczem, istotą, swoim fotelem, łóżkiem i telewizorem, komputerem.
Jestem tobą, twoją przyszłością. Zagrasz…?

Myślę, że znacznie wcześniej niż za 100 lat pojęcie fotela zniknie z języka lub też pozostanie w formie akronimu F.O.T.E.L., czyli Fantasmagorycznie Odchylające Teraźniejszość, Endomózgowe Leże.
Będą to kapsuły gamingowe, w kształcie walca o wysokości mniej więcej 50 cm.
W środku będzie znajdowała się specjalna substancja, przypominająca nieco gęsty żel oraz specjalny kabel, którym będziemy się łączyć ze światem gry.
Kabel będzie się podpinało do zgrabnej, nie rzucającej się w oczy wtyczki, znajdującej się za uchem. Dzięki temu impulsy z wirtualnych światów będą trafiały prosto do naszego mózgu, co sprawi, że wrażenie przebywania w świecie gry będzie pełne.
Dzięki żelowi natomiast będzie możliwe odbywanie długich sesji gamingowych, ponieważ unikniemy odleżyn oraz otarć czy siniaków, których moglibyśmy się nabawić np. przy odruchowym ruszeniu kończyną. Dodatkowo: żel będzie dbał o fizyczne potrzeby organizmu.

Gracze będą podpinać kabel, a następnie zanurzać się w żelu, przyjmując pozycję zbliżoną do tej pokazanej na rysunku “Człowiek witruwiański” Leonarda Da Vinci. Nad poziom żelu wystawać będzie tylko twarz, co umożliwi swobodne oddychanie.

Bardzo ważnymi elementami F.O.T.E.L.-i będzie awaryjne zasilanie np. pod postacią akumulatora czy też fotoogniw. Będą one różne w zależności od modelu, ale każdy egzemplarz będzie musiał mieć co najmniej dwa rodzaje zabezpieczeń. Będzie to zapobiegać sytuacji, gdy będzie przerwa w dostawie prądu do mieszkania, a gracz będzie podpięty do kapsuły. Skutki takiej sytuacji dla mózgu gracza byłyby bowiem śmiertelne.

Dzięki temu, że będziemy się w pełni przenosić w świat gry i nie będziemy reagować na fizyczne bodźce, będzie możliwe nawet kilkunastokrotne przyspieszenie czasu gry w stosunku do czasu rzeczywistego. Dzięki temu w ciągu “normalnej” godziny będzie można spędzić nawet kilkanaście godzin czasu gry. (Uwaga! Ze względu na zwiększenie obciążenia dla naszego mózgu, korzystanie z “czasu przyspieszonego” będzie ograniczone do maksymalnie 3 ha czasu rzeczywistego).

Moim wyobrażeniem fotelu gamingowego przyszłości jest fotel unoszący się w powietrzu (chociażby dzięki magnesom lub nadprzewodnikom), z wentylacją, nawiewami (np. system air scarf). Do siedzącej na takim fotelu osoby przyczepione były by mikroelektrody, które niejako przedłużały by sygnał nerwowy z naszego układu nerwowego i wysyłały go bezpośrednio do „drugiego mózgu”, który znajdowałby się w samym fotelu. Sygnały przekazywane były by taką samą metodą jak w ciele człowieka, tyle że wszystko było by zbudowane elektronicznie. Taki fotel rozpoznawałby sygnały z naszego mózgu (to, co chcemy zrobić) i realizowałby to za nas. Bez zbędnych myszek czy klawiatur. Moglibyśmy robić dokładnie to na co mamy ochotę a „mózg” w fotelu pokazywał by nam to na ekranie. Całość była by połączona bezprzewodowo z ogromnymi ekranami/monitorami na których byśmy widzieli naszą grę. Grę taką jaką sobie tylko wyobrazimy. Otwarty świat, mnóstwo (ogrom!) możliwości, bezpośrednia synchronizacja z naszym ciałem. Fotel reagowałby również na zmęczenie osoby, która by grała – zalecałby ruch, nawodnienie organizmu czy zjedzenie czegoś, tak aby uniknąć niezdrowego trybu życia i wciągnięcia się w wirtualny świat a także wyłączałby się gdyby osoba grająca była zbyt zdenerwowana rozgrywką. Taki fotel monitorowałby funkcje serca, skurcze mięśni dzięki czemu mógłby się wyłączyć w sytuacjach zagrażających życiu (kołatanie serca czy drgawki przy ataku epilepsji), telefonowałby na 112, w razie potrzeby mógłby wstrzyknąć substancję ratującą życie (po telefonie na 112 i zgodzie operatora). Fotel oczywiście tak jak wcześniej wspomniałem dbałby aby nie spędzać w wirtualnym świecie zbyt dużo czasu i zalecał przerwę oraz jakąkolwiek aktywność fizyczną, np. na dołączonej do fotela i również połączonej z nią macie interaktywnej, na której gracz musiał by zrobić kilka pajacyków albo brzuszków czy pompek :D

Fotele dla graczy za 100 lat z pozoru beda wygladały jak normalny fotel, ale tylko z pozoru ponieważ będzie można uruchomić wiele funkcji dopasowanych do danych gier.Te fotele przeniosą nas całkowicie w świat gry. Grasz w wyścigówkę? Nic prostszego- z fotla wysuwaja się koła podnosisz się pare centrymetrów wyżej i szalejesz jak na prawdziwym torze. Grarz w strzelanke? Fotel dostosowuje sie do pozycji twojego ciała tak aby ułatwić Ci trafienie do pzeciwnika. To nie ty bedziesz dopasowywał fodel pod siebie, to on bedzie dopasowywał się do Ciebie, tak aby utrzymywać cię w pozycji chroniacej twój kręgosłup. Koniec z bólem mięśni i zmęczeniem za komputerem :)

Wyobrażam sobie, że za 100 lat moje prawnuki usiądą na mega wygodnym fotelu gracza i od razu przeniosą się w świat mojej ulubionej gry, której konto będzie dziedziczone z pokolenia na pokolenie. Myślę, że będzie to krzesło, które będzie łączyło komfort grania, jak i nowoczesne rozwiązania techniczne, których na chwilę obecną nie umiemy sobie wyobrazić. Wizualnie krzesło nie będzie mocno się różniło od dzisiejszych siedzisk dla graczy, z pewnością zachowa też większość dzisiejszych fukncji, ale różnica będzie zasadnicza – cały procesor, pamięć RAM oraz płyta główna będą mieściły się w stelażu, na którym zamocowane jest siedzenie. W ten sposób kupując fotel gamingowy można będzie mieć cały zestaw – monitor, słuchawki, komputer i siedzisko w jednym. Pod prawym podłokietnikiem będzie znajdował się przycisk, umiejscowiony tak by nie przeszkadzał w grze – po jego naciśnięciu przed twarzą gracza pojawi się wirtualny monitor, na którym będzie można rozgrywać ulubione pojedynki. W oparciu, w kilku miejscach będą umieszczone głośniki, a jakość ich dźwięku będzie uderzająco realistyczna. Jednocześnie na górze oparcia będzie umiejscowiony mikrofon dostępny tylko w przypadku naciśnięcia odpowiedniego przycisku pod lewym podłokietnikiem. Co ciekawe, bezpośrednio pod sobą gracz będzie miał kieszeń z nagrywarką lub na włożenie płyty z grą, wystarczy tylko lekko rozchylić nogi i nacisnąć odpowiedni guziczek a „wyjedzie” owa kieszeń. Koła takiego fotela będą miały różne funkcje – dwa będą przeznaczone na usb, jedno (po dotknięciu choćby piętą) będzie włączało wibracje fotela – by jeszcze realniej przeżywać grę, kolejne po naciśnięciu będzie wysuwało pilota do obsługi światła – bez wstawania będzie można włączyć/wyłączyć lub przyćmić światło w pokoju gracza. Ostatnie kółko będzie bardzo niepozorne – niby żadnej funkcji, a jednak będzie bardzo ważna – wyciszenie otoczenia – i już żaden krzyk o zbyt długie granie niestraszny. Wyobrażam sobie jak mój prawnuk siada na takim krześle, odpala moje konto gry i myśli sobie „oj pradziadku, co Ty wiedziałeś o graniu” – i ma rację, bo porównując dzisiejsze fotele do tego, który przedstawiłem, myślę, że gra, mimo, że ta sama, ma zupełnie inny urok i daje o wiele więcej przyjemności i satysfakcji.

Myślę że będą to fotele przyszłości.Kształt podobny ale siadamy wysuwa się nam ekran w oparciach mamy pady z elektronicznymi danymi o ilości baterii.Wszystko w futurystycznych kształtach z najlepszych materiałów.

witam za 100 lat fotele gamingowe będom podświetlane ektryczne super wygodne będom takie wypasione że lodówki będom mieli zamontowane na napoje taki fotel według mnie będzie za 100 lat

Za 100 lat fotele będą rozkładane,podgrzewane.Będzie można na nich spać,oraz brać prysznice,jeść przy nich.Gdy naciśniemy guzik na fotelu pojawi się nam rozkładany stół oraz pojawi się kuchnia do gotowania.Jednym słowem pod kilkoma przyciskami stworzy się cały dom.

Za 100 lat fotele dla graczy, będą :
-podobne do tych w kinie 4 D - poruszające się w rytm fabuły gry i dające jeszcze bardziej wrażenie uczestnictwa jako prawdziwy bohater gry
-sterowane na pilot - same przemieszczają się tam gdzie wskażemy w ustawieniach
-wyposażone w sekretarkę, która zrobi kawę i przypomni o ewentualnych obowiązkach ( w innym razie na pewno o nich zapomnimy)
-umożliwiające transformację w świat fabuły
-wyposażone w alarm który pozwoli prawdziwie poczuć zbliżające się w grze niebezpieczeństwo
-indywidualny - wyposażony w odczyt linii papilarnych dzięki czemu automatycznie gracz będzie zalogowany do własnego konta co da możliwość kontroli wyników!

Fotel przyszłości będzie lewitującą powłoką. Gdy się na niej położymy, ona nas otuli i ułoży w wygodnej pozycji. Będziemy mieli wrażenie że unosimy się w powietrzu jakby nie było grawitacji. Następnie moduł motoryki i kontroli delikatnie otuli naszą głowę, po czym wkradnie się w nasz umysł i sprawi że, ukaże nam się przed oczyma obraz wirtualnej rzeczywistości. Dostarczać go będzie ultra nowoczesny komputer. Oprócz tego sensory umieszczone w tej powłoce będą odczytywały wszystkie impulsy w naszym ciele, co pozwoli na odzwierciedlenie dokładnych ruchów w grze. Dzięki takiemu rozwiązaniu w przyjemny sposób nie męcząc organizmu, będziemy mogli przenieść się całym ciałem i umysłem do gry. Prościej mówiąc, przeniesiemy się do wirtualnej rzeczywistości.

Trudno nazwać fotelem wynalazek, który jest integruje wszystkie znane systemy monitorowania zdrowia i zapewnienia komfortu - to elektroniczne wsparcie podparcia wszystkich punktów krytycznych, zapewniających podgrzewanie, dostosowanie podparcia do kształtu łokcia i przedramienia. Fotele przyszłości będą świadczyć masaże, podparcie nóg i aktualny monitoring stanu stawów i kręgosłupa, wraz z zaleceniami co do zmiany pozycji ciała. W procesie ich projektowania zostanie zastosowany materiał odkształcalny, zmieniający się wraz z użytkownikiem i szczelnie wypełniającym każdy słabszy element naszej sylwetki. Taki fotel będzie ergonomiczny, a także niesamowicie wygodny dzięki zastosowaniu systemu sterowania siłownikami. Fotel zostanie zamontowany na zgrabnej platformie. Dzięki temu odtworzenie full motion nie będzie stanowiło problemu, a ciche tłoki pneumatyczne zapewnią nam ultra-realistyczne przeżycie. Nie zabraknie w nim specjalnych głośników pracujących na szerokim paśmie i zintegrowanych okularów vr. To właśnie fotel jest przyszłością i zapewni przeniesienie komputerowej rozgrywki na wyższy poziom.

Tak właśnie wygląda fotel przyszłości, za mniej więcej 100 lat. A jego tył będzie opatrzony czerwoną, podświetlaną literą S.

Tak naprawdę widzę kilka możliwości.
1. Jeśli postęp technologiczny będzie kontynuował zwiększanie prędkości, to jest szansa (mała, ale jest), że za 100 lat będziemy już mieli opcje transferu świadomości do maszyny. W związku z czym fotele dla graczy będą co najwyżej komputerową wizualizacją tworzoną na potrzeby umysłów nieprzyzwyczajonych do niefizycznego bytu.
2. Druga opcja, oby też niezbyt prawdopodobna , jest taka, że będzie bum. I to takie, że ludzkość cofnie się do epoki kamienia łupanego. Wtedy fotele dla graczy będą raczej zbędne. Chociaż zawsze można grać w sudoku na ścianie jaskini. Wtedy folet mógłby być z kamieni.
3. Trzecia opcja jest taka, że ani nie będzie bum, ani nie uda się jeszcze dotrzeć do etapu quasinieśmiertelności (punkt 1.), ale rozwój technologiczny nadal będzie, społeczeństwo sie rozleniwi, sprzętem ogólnodostępnym będą holo-lensy, a ludzie będą wyglądać jak w animacji „Wall-E”. Wtedy będą raczej leżanki dla graczy ze zintegrowanymi sanitariatami, poidłami i masażerami. Coby się odleżyny nie porobiły.
4. I ostatnia opcja, na którą liczę, jest taka, że nie doprowadzimy się do stanu, w którym ludzie osiągną kształt idealny (kula), a fotele nadal będą fotelami. Wówczas będą one automatycznie dopasowywać się do krzywizny kręgosłupa użytkującej je osoby, z uwzględnieniem wad postawy, które będą delikatnie i sukcesywnie korygować. Z odpowiednimi punktami wsparcia dla kręgosłupa, rąk, nóg, głowy. Z funkcją masażu, gdyby przy zbyt długim graniu człowiekowi zdrętwiały cztery litery. I z opcją monitorowania stanu zdrowia użytkownika – żeby w odpowiednim momencie wyłączyć mu grę, aby sobie krzywdy nie zrobił ;)

Wyobraźcie sobie fotel, nie zwykły lecz niezwykły. Zaprojektowany z myślą szerszą, niż komfort siedzenia. Za 100 lat nie będziemy ograniczać się do "fotela". Wyobraźcie sobie urządzenie będące multimedialnym centrum dowodzenia, wypełnionym komfortową gąbką dopasowującą się do kształtu ciała, z wygodną konstrukcją znoszącą twarde warunki światów, do których się przeniesiemy, z masażerem umożliwiającym bezbolesną podróż przez puszcze, jaskinie i mroźne planety. Podwaliny takiej jednostki dowodzenia to konstrukcja z lekkiego i wytrzymałego materiału z nadprzewodnikami umożliwiającymi poruszanie się po terenie. Jednostka będzie podłączona do sieci technologicznej, umożliwiającej dostosowywanie parametrów poszczególnych urządzeń, jak i centrum dowodzenia, do naszych indywidualnych potrzeb. Wszelkiego rodzaju wysięgniki i fragmenty ruchome umożliwią użytkownikowi dostosowanie fotela do Jego własnych preferencji, a wraz z połączeniem organizmu z receptorami na fotelu, dowódca uzyska możliwość bezpośredniego kontaktu między siecią neuronową, a komputerową, co nie tylko spotęguje wrażenia odczuwalne podczas immersji w świat gry, ale również umożliwi współpracę urządzeń z użytkownikiem, poprzez konfigurację i adaptację ustawień w zależności od danej sytuacji, dzięki czemu komunikacja na przestrzeni urządzenie-użytkownik zostanie doprowadzona do perfekcji, jakiej dziś nie znamy. Poprzez te same połączenie, opóźnienie związane z potrzebą mechanicznego kontrolowania komputera zostanie zniwelowane, co dodatkowo zwiększy ekscytację, warunki, jak i precyzyjność pracy.
Bez wątpienia jest jeszcze wiele udogodnień, które zostaną wprowadzone, o których dziś ledwo jeszcze śnimy. Tak, czy inaczej, za 100 lat korzystając z tego typu jednostki będzie można wygodnie się rozsiąść, a to, jak dokładnie poczujemy się na fotelu będzie zależało tylko i wyłącznie od odpowiedzi, której udzielimy na pierwsze zadane nam po podłączeniu się pytanie: "Dokąd teraz, kapitanie?"
I tą odpowiedzią rozpoczniemy swoją nową, innowacyjną przygodę...

Po wielkim skoku technologicznym w roku 2040, świat przyspieszy technologicznie o wiele bardziej niż przez ostatnie 2000lat. Sto lat licząc od „tu i teraz”, technologia będzie zupełnie inna. Fotel gracza przyszłości będzie materialną wersją tego co zamówimy w naszej podświadomości. Komputery deszyfrujące z centrum inżynierii femtolekularnej prześlą do naszego ubrania (tzw. Femto-bioq), gotowy wzorzec. Femto-bioq posiada możliwość tworzenia materii dosłownie z powietrza. Wykona każdy wzór. Fotel gracza będzie bioniczną i w pełni dopasowaną do ciała maszyną, ale bez jakichkolwiek śrubek czy gwintów. Będzie jakby częścią gracza. Jednocześnie będzie stanowił podparcie i część szkieletu. Oznacza to, że graczem można będzie być wszędzie i zawsze. Na przeszkodzie nie stanie ani woda, ani inne zjawiska atmosferyczne. W razie potrzeby fotel będzie mógł przecież zamknąć się w szczelną bańkę przepuszczającą tylko powietrze i pokarm. Z chwili uruchomienia gry, gracz zostanie wprowadzony w fazę świadomego snu. To tam będzie miała miejsce rozgrywka. Po zakończeniu zabawy, człowiek zostanie wybudzony. Dane zapisane, a fotel wróci do przyrody jako rozbite na kwanty powietrze.

100 lat to zdecydowanie odległy czas. Wszystkie firmy z pewnością będą prześcigać się w ulepszaniu swoich foteli wyposażając je w coraz to dziwniejsze i bardziej wymyślne akcesoria. Ich cena znacząco wzrośnie, a całość będzie tak wielka, że nasze "ultra-mega nowoczesne" siedzisko zajmie w pokoju więcej miejsca niż biurko, łózko, zona i pies razem wzięte. Każda marka co roku będzie całkowicie zmieniać swoje produkty by były one tymi "rewolucyjnymi". Wyścig szczurów będzie trwał wśród wszystkich. Wszystkich prócz SPC Gear. Dlaczego miałoby się zmieniać coś, co od samego początku było perfekcyjne? ;)

Gracz: Profesorze Speculator, dziękujemy za zaproszenie na wykład z przedmiotu Futuromeblarstwo gamingowe.
Proszę opowiedzieć Nam jak będą wyglądać fotele dla graczy w 2117 roku na podstawie Pańskich badań nad przyszłością.

Profesor: Drodzy studenci, fotele za 100 lat będą projektowane w Centrach Wytwarzania Świadomością (ang. Center of Awareness Production), w skórcie CAP. Klienci będą zasiadać w kabinach sczytujących ich uświadomione myśli, potrzeby i zamiary a także te utajone przed ich własną świadomością. W efekcie w kabinie obok służącej do wytwarzania produktu, który chcą nabyć będzie w czasie projekcji myśli produkowany fotel.

Laserowe czytniki będą skanowały szkielet człowieka, obrazując tym samym najdogodniesze kąty nachylenia fotela w oparciu o jak najmniejsze fizjologiczne obciążenia poszczególnych kręgów. Elektromagnesy wbudowane w taki fotel będą stymulowały w trakcie siedzenia pracę mięśni i stawów a także odbudowywały kościec i regenerowały uszkodzone tkanki. Biologicznie dopasowany dla każdego gracza wkład w fotelu będzie odpowiadał za skanowanie pracy układu nerowego i wykrywanie chorób jakie mogą pojawić się w organizmie.
Dodatkowo w fotelu będzie zamieszczony czytnik łańcucha DNA, który w przypadku napotkania na niezgodne allele lub zachwianą gospodarkę hormonalną natychmiast uruchomi program naprawczy a gracz korzystajacy z fotela będzie nie tylko nie odczuwał bólów kręgosłupa ale (co dziś jest niewyobrażalne) będzie uzdrawiany.

Pierwszy z modeli takich foteli w 2117 zostanie nazwany... Medicus Primo sub Sole (Pierwszy Uzdrowiciel pod Słońcem).

Jak widzicie fotele dla graczy będą nie tylko stanowić miejsce na którym mogą usiąść ale przede wszystkim staną się Indywidualną Stacją Naprawczą dla każdego organizmu ludzkiego i będą aktywnie wspomagać procesy regeneracji organizmu oraz wykrywać potencjalne zagrożenia.

To jest przyszłość jaką widzę Ja - Prof. Speculator Anno Domini 2017. Wspomnicie jeszcze moje słowa...

Poznaj międzygalaktyczny hit tej zimy - gamingowy fotel najnowszej generacji – Space Contrast 3000.
Zapomnij o fotelach, które znasz. To cudeńko zmieni oblicze Twojego cyberświata. Zbudowany z marsjańskiej ektoplazmy, intuicyjnie dopasowuje się do wymiarów ciała gracza, zapewnia komfort i wygodę dla obciążonego osiadłym trybem życia odcinka lędźwiowego, podpiera kręgi szyjne na wysokości ułatwiającej błyskawiczną drzemkę w przerwie na ładowanie danych gry, a co najważniejsze – po dezaktywacji jest pochłaniany przez urządzenie, co niweluje potrzebę przestrzeni do przechowywania. System operacyjny, sterowany za pomocą fal mózgowych użytkownika, wzbogacono o unikalny moduł openspace mute, a jego uruchomienie automatycznie wycisza dźwięki otoczenia, przy jednoczesnym zapisie danych tonalnych, aby bez przeszkód powrócić do informacji, które partner lub partnerka przekazuje Ci w trakcie zdobywania kolejnych leveli. Pakiet bezpieczeństwa wychwytuje i uwzględnia kluczowe słowa oraz zwroty, takie jak: „piwo”, „pizza”, „rozwód”, „czy ty nie w ogóle słuchasz?” oraz „łap (miejsce na imię dziecka), bo spadnie”. Po ich wykryciu, system pauzuje grę i ponownie włącza fonię z otoczenia. W swojej nowej odsłonie, producent pamiętał również o damskiej części użytkowników. Po wgraniu odpowiedniego kodu, możemy cieszyć się wakacyjną opalenizną lub szeroką gamą dowolnie wybranego makijażu. Wersja pro, dla zawodowców, została wyposażona w dodatkowy zbiornik neutralizujący płyny oraz alarm informujący o wymaganej dawce protein. Jeśli już, tak jak i my, zakochałeś się w tym sprzęcie, wystarczy, że pomyślisz o danych swojej karty kredytowej, a dostawa nastąpi w ciągu 30 sekund wprost z Twojego komputera.

Świat gier rozwija się w bardzo szybkim tempie, sama zatracam się w nim każdego dnia. Gry stały się dla mnie rozrywką, relaksem, a nawet sposobem na poznanie miłości życia. Niestety te wszystkie przyjemności mają też negatywne skutki w postaci częstego bólu pleców, widocznej zmiany postawy i częstych dolegliwości szyi. Myślę że fotele przyszłości będą musiały zadbać o ciało. Ludzie coraz mniej mają ruchu, fotel przyszłości będzie miał zamontowany mały rowerek przy stopach żeby gracz mógł sobie pedałować z wybranym przez siebie obciążeniem, na oparciu będą liny z odważnikami, będzie można je chwytać i ciągnąć do siebie, na podłokietnikach będą piłki do ściskania, żeby zapewnić pełną relalsację podczas trudnych rozgrywek. Poduszka przy lędźwiach będzie podgrzewana żeby lepiej zadbać o kości a poduszka przy szyi będzie miała kilka stopni masażu. Droższe fotele będą bardziej modułowe, będzie można w nich doczepiać różne części siłowni lub rehabilitacji. Sama jako kobieta lubię dbać o swoje ciało i zdrowie często czekając na mecz w overwatch czy na BG w WOW czuje ze tracę czas nie mogąc akurat poćwiczyć, taki fotel byłby spełnieniem moich marzeń.

Fotel dla gracza za 100 lat? Zapomnijmy na chwilę o słowie "fotel", wyobraźmy sobie "Lewitator ze zintegrowanym systemem sterowania myślami i nadajnikiem sygnału wirtualnej rzeczywistości, zintegrowany z inteligentnym osobistym wirtualnym asystentem" w skrócie LzZSSMiNSWRZzIOWA.

Z punktu widzenia gracza, byłoby to istne cudo, które tak na prawdę wszystko za nas robi. Gracz, nazwijmy go Franek, wraca ze szkoły do domu i mówi do Zdzisława (swojego wirtualnego asystenta):
– Zdzisiu, odpal mi „Call Of Duty MCMXCIX: Bitwa o Sosnowiec”, postrzelałbym se do kosmitów.
– Tak, mistrzu. – Zdzisław uruchamia system.

Franek zaczyna unosić się na środku pokoju, a jego świadomość przenosi się do ruin śląskiego miasta Sosnowiec*, w sam środek walki z obcymi. Zaczyna czuć się jak na prawdziwej wojnie. Może strzelać z karabinu plazmowego, latać pancernymi samolotami bojowymi, rozmawiać z innymi graczami, a nawet podać im rękę. Wszystko odczuwa jak prawdziwe, jednak zranienia tuż poniżej progu bólu.

Matka Franka, pani Halinka, wchodząc do pokoju, uśmiecha się. Jest zadowolona widząc syna, który macha rękami i nogami w powietrzu. W końcu ruch to zdrowie, szczególnie że asystent dba, żeby wrogowie w grze pojawiali się w takich miejscach, aby ruchy Franka były jednocześnie ćwiczeniami na jego skoliozę. Sport i zabawa w jednym i to bez przemęczenia (system dobrze wie, kiedy dać graczowi odsapnąć, dzięki monitorowaniu jego parametrów życiowych).

Nagle w oczach pani Halinki pojawia się przerażenie:
– Zdzisław! Przecież on nic nie jadł po powrocie do domu!

Po kilkudziesięciu sekundach do pokoju przylatuje talerz z obiadem. Z punktu widzenia Franka, jest to wojskowa racja żywnościowa, którą je chowając się przed wrogami w jakiejś zniszczonej kamienicy.

Po posiłku Franek wyciąga miniguna i wyskakuje z okna w sam środek bitwy toczącej się 200m dalej. Jeszcze w locie zabija kilkunastu wrogów, ląduje pomiędzy kosmitami, gdy nagle wszystko robi się czarne…

Po chwili Franek podnosi się z podłogi w swoim pokoju z ogromnym guzem na głowie i widząc rozbity talerz pyta:
– Zdzichu, co jest kurna?
Cisza…
– Zdzisław? – Franek zaczyna się niepokoić.

Asystent milczy. Wygląda na to, że nic nie działa. W rogu pokoju, na monitorze awaryjnym widać tylko jakieś dziwne białe literki na niebieskim tle.

___
* - Za100 lat Śląsk będzie miał dostęp do dwóch mórz i oceanu.

Kurz opada, przegrani tłuką głową o klawiaturę, a wygrani z drwiącym uśmiechem wyciągają nogi na lewitującej przed nimi podkładce. Jeszcze kilka sekund do kolejnej rundy, chwila na łyk kawy i tabliczkę czekolady. Oczywiście nie ma potrzeby trzymać przekąsek obok siebie. Fotel zamiast kółek unosi się nad ziemią niczym jet pack, to daje przewagę nad pozostałymi.

Kofeina jest już w krwioobiegu kiedy padają pierwsze strzały. Wraz z kolejno odpadającymi zawodnikami atmosfera robi się coraz gorętsza, dla mistrza to nie przeszkoda, jego fotel potrafi dostosować odpowiednią temperaturę dzięki czemu zmysły gracza zawsze są maksymalnie wyostrzone. To nie jest zwykły mebel, interakcja pomiędzy rzeczą, a człowiekiem jest zauważalna np. podczas przemierzania niebezpiecznych krain w wiedźminie czy wychodząc w CS'ie na otwarta przestrzeń, fotel poprzez delikatne wibracje ostrzega przed niebezpieczeństwem i nakazuje zachowanie czujności.

Bomba podłożona, wrogowie wyeliminowani, zwycięstwo. Zasłużony relaks, na który można sobie pozwolić jest możliwy dzięki wmontowanej w oparcie funkcji masarzu.

Czas na podsumowanie - oczywiście jest to jednogłośne zwycięstwo! Można wypić ulubiony napój ukryty w schowku pod siedzeniem i udać się przesyconym sukcesem do spania. Ale gdzie są moje kapcie? – po raz kolejny do akcji wkracza Fotelpunk2117 dzięki zastosowanym skanerom i radarom pomieszczenia bez problemu odnajdujemy zagubione rzeczy.

W ten oto sposób fotel staje się częścią gracza, a gracz staje się mistrzem.

Drzwi skrzypnęły, powolnym krokiem wszedł do mieszkania. Robotyczne ramię zdjęło z jego wątłego ciała płaszcz ,buty rozwiązały się i samoistnie zsunęły z jego stóp.

Wszedł do kuchni, otworzył szufladę i wyjął blister z pigułkami. Wyjął oznaczoną jako „Potrawka z kurczaka w sosie ostro-kwaśnym”. Szybkim ruchem łyknął ja i zapił kubkiem wody.
W końcu przyszedł czas na relaks. Przeszedł do salonu i pstryknął palcami. Ze ściany wysunęła się jajowata kapsuła. Przezroczyste wieko otworzyło się i wszedł do środka. Jego ciało zanurzyło się w miękkiej wyściółce, mięśnie odprężyły się, a ból pleców momentalnie ustał. Warto było dopłacić za funkcję masażu.

Z wyściółki wysunęły się setki świecących nici, które oplotły jego ciało tworząc srebrzysty kombinezon. Zamknął oczy. Neuronowa sieć synaptyczna utuliła jego głowę, a gogle VR przysłoniły całą twarz. Wieko fotela zamknęło się.

Otworzył oczy. Pamiętał tą polanę. Zrobił tu ostatni zapis gry. „Interfejs. Statystyki.” – wypowiedział w myślach. Przed oczyma pojawiło mu się zestawienie cech jego postaci.

Był wysokim, silnie umięśnionym Paladynem na 33 lvl. Błyszcząca zbroja wymagała delikatnej naprawy, a mikstury uzupełnienia. Czas udać się do miasteczka. „Mapa” – pomyślał i zobaczył w powietrzu obraz okolicy, oznaczył najbliższe miasteczko i zamknął interfejs.

Szedł przez las gdy usłyszał ludzkie krzyki i potężny ryk. Pobiegł w tamtą stronę. Na leśnym trakcie leżał wywrócony wóz, dookoła spoczywały ludzkie i końskie ciała. Nad tą scenerią wznosiło wysokie cielsko cyklopa, uzbrojonego w potężny pień drzewa. Wyświetlenie statystyk pokazało, że ma on 40 poziom, innych informacji nie było ponieważ jeszcze nie spotkał się z tą bestią.

Wyjął miecz, przyklęknął na kolano i zaczął żarliwie odmawiać modlitwę do Sigmara. Wraz z upływem wypowiadanych słów ostrze zaczęło rozświetlać się płomienistym blaskiem. Wstał i ruszył do ataku. Ciął bestię w udo ale klinga tylko odbiła się od jej skóry. Nim zdążył uskoczyć potężny pień drzewa wgniótł jego napierśnik, a on sam stracił przytomność.

Otworzył oczy. Gogle VR oderwały się od twarzy, a kopuła fotela otworzyła się. „Cholera, nie zrobiłem zapisu przed walką. Znowu będę musiał iść przez cały ten las” – zaklął z cicha.

Ból w klatce piersiowej dawał o sobie znać. „Chyba musze zmniejszyć siłę odczuwania ciosów” – pomyślał i wsunął gogle na oczy…

Witam! Według mnie fotel przyszłego gracza powinien mieć jedne podręczne miejsce na płyty obok ręki by jego wygoda była przede wszystkim zarówno idealna i by był w stanie wyciągnąć lekko rękę i ma swoją ulubioną płytę :).
Fotele nowej generacji oczywiście miałyby specjalne miejsca na ochraniacze gdzie znajdują się najczęściej części ciała gracza do dostosowania sobie samemu:),
specjalnie miejsce pada i okulary VR na dole fotelika.

Fotel, jak i sprzęt do grania będzie wbudowany w plecak. Taki plecak będzie się rozkładał do formy stanowiska gracza. Niezależnie od miejsca czy sytuacji, fotel otoczy grającego, zapewniając mu izolację i komfort. Sprzęt VR i PC/konsola, będzie wbudowana w strukturę fotela jako jego integralna część. Zasilany ogniwami słonecznymi system, będzie samodzielną stacją gracza. Gracze będą łatwo rozpoznawalni, ale też często przepędzani z ulic i miejsc publicznych jako zawalidrogi i leserzy...czyli wiele się nie zmieni w postrzeganiu gracza. Piwnica przestanie być ich bastionem, a stanie się cały świat :)
Powszechny dostęp do sieci, mobilność i energetyczna samowystarczalność systemów "fotelowych", pozwoli graczom "rozpełznąć" się po świecie. Czasem połączeni fotelami w miejscach publicznych, będą tworzyli huby gamingowe, które będą obserwowane przez tysiące widzów, którzy na ulicach i w parkach będą śledzili rozgrywki w cyberświecie.

Według mnie za 100 lat fotele dla graczy będą miały napęd elektryczny, dzięki któremu gracze będą mogli jeździć na fotelu za pomocą pilota, będą przyciski do podnoszenia fotela w górę i w dół oraz do przodu i do tyłu oraz do obracania się na nim, będą one również miały funkcję żywienia i pojenia gracza poprzez wysuwane z oparcia elektryczne rączki z wbudowanym systemem robienia jedzenia i picia. Będą one również się ruszały, trząsły itd. zgodnie z tym co się dzieje w grze - np. jeśli w grze postać skacze, to fotel automatycznie robi ruch góra-dół. Będą one również miały ogrzewanie i klimatyzację. Na koniec dnia będzie można z nich korzystać jak z kanapy lub łóżka dzięki rozkładaniu się.

-Hej witajcie w nowym odcinku mojego vloga, miałem dziś lecieć na Marsa ale niestety przełożyli podróż na jutro. To przez te wszystkie śmieci krążące po orbicie, ostatnio to chyba spory problemem. Dlatego dzisiaj zamiast relacji z lotu, pokażę wam mój najnowszy nabytek. Fotel SPC Gear Gaming 2118. Najnowszy model z serii FM(Fotele Multimedialne). Mamy tutaj wygodną opaskę wirtualnej rzeczywistości, która nie pozostawia śladu na czole, nawet po wielogodzinnym użytkowaniu, co zawsze było problemem w tego typu rozwiązaniach. Sensory neuronowe idealnie odczytują bodźce zewnętrzne i wewnętrzne, nie ma tu miejsca na lagi czy niedokładność. Interfejs sterowany myślami w standardzie MC200(Mind Control 200) sprawuje się bardzo dobrze, nawet w sytuacji w której zdarzy nam się zamyślić XD. Oprócz tego nie mogło także zabraknąć monitora organizmu, który zawiadomi nas o potrzebie uzupełnienia płynów, sprawdzi poziom cukru czy zasugeruje moment w którym powinniśmy położyć się spać, żeby być wypoczętym następnego dnia. Przez ostatnie dni testowałem fotel między innymi w grach(Fifa 2119, Half-Life 3), wirtualnych spotkaniach ze znajomymi na Facebooku2.0 czy odwiedzając mamę w chmurze i muszę przyznać doznania zarówno czuciowe jak i wzrokowe jeszcze nigdy nie były tak autentyczne. Fotel uważam za wart polecenia, jeśli chodzi o cenę, 0.371 BTC, nie jest to wygórowana kwota jak za fotel tej jakości. Dlatego jeżeli lubicie komfort, najnowsze rozwiązania techniczne i nie przeszkadza wam cena to Fotel SPC Gear Gaming 2118 jest idealny dla was. I to by było na tyle jeżeli chodzi o dzisiejszy vlog, jutro powinie pojawić się materiał z podroży na Marsa, a tym czasem lajkujcie, subskrybujcie i do zobaczenia w przyszłości.

Fotele dla graczy? Czy raczej "Łóżkotele"? Co prawda nie będzie to typowe łóżko, jak i nie będzie typowym fotelem.
Wygoda przede wszystkim. Skóra jako standard, elektryczne ustawianie kąta nachylenia Ł-tela, zagłówka, oparcie na ręce dostosowujące się do potrzeb, usztywnienie i masowanie nóg, podobnie z plecami. Nie ma już problemu krzywych pleców. Ale jest także możliwość ogrzewania, bądź chłodzenia wybranych części ciała.
Osobny tryb do VR- rozłożenie Ł-tela do pionu, specjalna platforma do chodzenia, wyswobodzenie (ale mimo wszystko podtrzymywanie) całego ciała, wysunięcie się ze specjalnych komór odpowiedniego sprzętu, zależnego od gry (całą obudowę zakładaną na głowę, odpowiedniego rodzaju broń do odpowiedniego rodzaju gier, rękawice z czujnikami ruchu, oraz tym podobne rzeczy).
Co do wielkości, to bardziej nazwałbym to "urządzenie" platformą, niż fotelem. Z tyłu Ł-tela znajdują się komory podobnego typu, jak do trybu VR, jednak dużo obszerniejsze i kryjące więcej dodatków. Gdy chcemy zagrać w jakąś wyścigówkę, z owych komór wysuwa się i otacza nas ze wszech stron green screen, który genialnie imituje wnętrze samochodu, oraz to co się dzieje za oknem. Do tego pod naszymi stopami ujawniają się odpowiednie pedały- gazu oraz hamulca, a na wysokości klatki piersiowej oraz na prawo od nas- kierownica, drążek zmiany biegów, cały kokpit z radiem (zależnym od muzyki; teraz nie potrzebujmy przełączać muzyki w grze na klawiaturze), GPSem, oraz innymi ustawieniami.
Gdy chcemy zagrać w strategię, przed nami ukazuje się panel odpowiadający mapie gry, gdzie możemy wszystko śledzić, budować, rozmieszczać jednostki, gdzie możemy poczuć się jak prawdziwi projektanci tego świata.
Oczywiście jest to kilka z możliwych trybów, na rozpisywanie się brakuje tutaj miejsca.
Myślę, że nie jest potrzebnym wspominać, że Ł-tel dostosowuje się do tego, co dzieje się na ekranie- podczas burzy na okręcie- rusza się na wszystkie strony, przyśpieszanie w filmie bądź grze wbija nas w fotel, przy każdym dostaniu kulą- czujemy wstrząs, itd..
Lecz co, gdy będziemy chcieli zabawić się w tradycyjny sposób? Nie ma problemu! Odpowiednia wysuwana półka na klawiaturę, oraz platforma na mysz pomogą starszemu pokoleniu przypomnieć sobie, że to przede wszystkim dzięki wyobraźni wchodzimy do świata przedstawionego w grach.
Nie wspomniałem o wyglądzie? Bo to zależy. W spoczynku będzie to na pozór zwykły, skórzany fotel, jednak gdy go uruchomimy, to wszystko się zmieni... Zależnie od gry, będzie zmieniał swoje oświetlenie, wygląd, od X-Winga i otoczone gwiazdami planety w serii gier Star Wars, poprzez zieloną trawę, która pomaga maskować się snajperowi, na różowym kucyku kończąc, gdy będziemy chcieli naszą córeczkę włączyć, w piękny świat Gamingu!
Pozdrawiam!

Rozwój technologii komputerowej w ciągu najbliższych 100 lat odciśnie swoje piętno również na branży gier komputerowych. Gaming będzie dużo bardziej interaktywny, przez co fotel dla gracza w postaci w jakiej teraz go rozumiemy nie będzie miał prawa bytu na polu nowoczesnych gier komputerowych. Oczywiście, jako że ludzie są bardzo przywiązani do designu rzeczy, zasiadając do gry będziemy mieli przed sobą coś przypominającego wygodny leżak, z jedną tylko nóżką przytwierdzoną do ziemi. Przy siadaniu na nim, ultralekkie włókna polimerowe oplotą nasze kończyny tworząc coś podobnego do egzoszkieletu, całość wysunie się na wysokość pozwalającą unosić się w powietrzu i dającą nam pełną swobodę ruchu. Dzięki rozwiniętej technologii naśladowania dotyku, zgodnie z naszymi preferencjami będziemy czuli ubranie które postać ma na sobie, trzymane przedmioty czy nawet ciężar plecaka. Dzięki wspomagającym włóknom gracz nie będzie się męczył jak przy normalnej aktywności, a soczewki kontaktowe przekazujące obraz, pozwolą w 100% przenieść się do świata gry.
Jednak sądzę, że mimo upływu czasu, na pewno znajdą się zapaleńcy którzy będą wyszukiwać antyki z naszej epoki – krzesła i fotele gamingowe, restaurować je i zasiadać przed 100 letnią konsolą by nacieszyć się rozrywką ich pradziadków.

Fotel za 100 lat będzie połączaniem najwygodniejszej kanapy, lodówki, prysznica i kibelka. Będziesz mógł na nim siedzieć i wbijać levele miesiącami w wygodzie, będąc czysty, najedzony i wypróżniony :-).

Za sto lat najpewniej będzie królowała wirtualna rzeczywistość, osoba która będzie chciała zagrać w grę, założy hełm i położy się na łóżko. Albo może być tak że ludzie nie będą chcieli żyć w wirtualnej rzeczywistości, ja fotel gamingowy za sto lat widzę tak iż będzie spełniał wszystkie potrzeby gracza zapewniająć mu komfort pod czas gry. Pierwsza rzeczc jaka będzie wyróżniać fotel przyszłości to podstawka która będzie przyczepiona do fotelu na której znajdować się będzie klawiatura i mysz, w tejże platformie krawędzie będą zaokrąglone w strone użytkownika, a z nich będzie się wydobywać ciepłe bądź zimne powietrze. W dolnej parti fotelu znajdzie się miejsce na stopy, które będzie ogrzewane. Bowiem zawsze mi przeszkadzało to iż moje ręce i stopy się wychładzały podczas pracy. Na wysokości głowy znajdzie się podparcie zaokrąglone w taki sposób iż jego krawędzie będą zakrywały uszu, a w nich znajdą się głośniki. Takie umiejscowienie zmusi użytkownika do prawidłowej postawy siedzenia a co przełoży się na komfort użytkowania. Na całej długości fotelu (razem z siedzeniem) znajdzie się materac masujący sprawiając że osoba korzystająca będzie czuła się lepiej, nie będzie się wierciła. Cały fotel będzie posiadał funkcję ogrzewania ciała. Zza głowy, będzie wyłaniał się statyw z kamerkom, mikrofonem i oświetleniem. W podłokietnikach będzie znajdowała się mała lodówka pozwalająca schładzać swoje napoje, natomiast z jednego podłokietnika będzie wyrastała podstawka na jedzenie, chusteczki odtłuszczające palce. A z tyłu fotelu będzie znajdował się mały kosz na papierki, pojemniki po napojach.

Przyszłość gier? I przyszłość foteli gamingowych?
Pamiętacie isolation tank w Stranger Things? Po Polskiemu Deprawacja Sensoryczna?
No to tak będzie wyglądać gaming w przyszłości. Nie będzie żadnych dzisiejszych foteli. Co to to nie. Będą używane isolation tanki tak skonstruowane żeby gracz w połączeniu z technologią VR (ale taką porządną a nie to co teraz mamy) był całkowicie odseparowany sensorycznie od otaczającego go świata. Dzięki temu osoba w takim tanku nie będzie tylko pozbawiona bodźców zewnętrznych i zero grawitacji, ale również będzie mogła, poprzez osiągnięcie wyższego poziomu świadomości, lepiej przygotować się do wejścia w VR i odbioru na poziomie jakim odbiera rzeczywistość. Deprawacja będzie pozwalała by technologia VR wręcz zastępowała graczowi rzeczywistość. Gra stanie się wówczas realna w proporcjach 1:1. Gracz dzięki tankowi, poprzez pozbawienie go wszystkich bodźców z zewnątrz, będzie w stanie zastąpić je bodźcami pochodzącymi z VR'a.
Oczywiście sam tank nie będzie dostarczał deprawacji sensorycznej i pozwalał doświadczyć prawdziwego VR'a. Podczas danej sesji gamingowej, tank będzie monitorował stan gracza jak: bicie serca, pracę układu oddechowego, gospodarkę wodno-elektrolitową, funkcje układu krążenia, ciśnienia tętniczego, metabolizmu glukozy oraz termoregulacji, a najważniejsze to monitorowanie pracy mózgu oraz jego gospodarki chemicznej. Dzięki temu tank będzie wiedział w jakim stanie jest użytkownik, czy nic nie zagraża jego życiu, czy nie trzeba uzupełnić wody/elektrolitów, czy nie dochodzi do przeciążenia pracy mózgu, czy poziom stresu jest w normie itp. W razie jakichkolwiek komplikacji będzie w stanie wręcz "odżywiać" gracza przez pewien czas regulując jego gospodarkę wodno-elektrolitową, zmniejszać poziom stresu wpływając na jego gospodarkę chemiczną, czy też już w bardziej skomplikowanych przypadkach będzie w stanie wyciągnąć gracza z wirtualnej rzeczywistości przy najmniejszych szkodach dla niego od strony psychicznej i fizycznej, dokonać tymczasowej reanimacji, czy podtrzymania życia do momentu przyjazdu wykwalifikowanych służb pomocniczych.
Wraz z rozwojem VR i coraz większej popularyzacji gamingu takie tanki to będą najlepszym rozwiązaniem. Już i tak lekarze mówią że krzesło nas zabija, a wszystkie wiadomości o graczach którzy umierali po 42-64 godzinach grania non-stop dają nam do zrozumienia że przy takim poziomie rozwoju technologii gamingu nie możemy sobie pozwolić na wiele bez konsekwencji. Dzięki tankom nie tylko będziemy mogli dosłownie żyć życiem bohaterów z gier ale również nie martwić się o swoje zdrowie w momentach wielogodzinnych/wielodniowych sesji. Jak to mówią "sky is a limit" ale dla nas to się zmieni na "game is a limit"

Fotel będzie miał kształt fotela statku kosmicznego, gdzie dopasowanie do każdego gracza umożliwi regulacja poszczególnych elementów przyciskami na klawiaturze komputera.Regulowany będzie zagłówek, część piersiowa i lędźwiowa kręgosłupa, część siedząca, a także wysuwany podnóżek. Każdy element regulowany pod względem długości jak i kąta nachylenia. Materiał z jakiego będzie wykonany to miękka i naturalna tkanina umożliwiająca oddychanie, dzięki czemu niemożliwe będzie pocenie się gracza. Dostępna będzie też wersja pokryta skórą. Fotel będzie miał wbudowany system grzewczy i masujący. Pod miejscem siedzącym wbudowany będzie schowek na picie, który otwierany będzie również za pomocą przycisku na klawiaturze. Automatycznie butelka lub puszka będzie ustawiała się na uchwycie, który wysunie się z bocznej części fotela.Synchronizacja z klawiaturą poprzez wgrane oprogramowanie umożliwi łatwą i szybką obsługę. Fotel będzie mógł być sterowany również w przestrzeni. Za pomocą klawiatury lub przycisków na ramie fotela możliwe będzie przesuwanie w pomieszczeniu na boki, do przodu lub do tyłu, a także dookoła własnej osi. Przyciski wbudowane w ramę fotela będą miały klapkę przesuwną, tak aby podczas siedzenia przypadkowo ich nie użyć. Całość będzie przykładem luksusu, komfortu, wygody i prestiżu.

Rok 2128. Na rynku międzyplanetarnym pojawia się właśnie nowy fotel, który zatrzęsie kieszeniami mieszkańców wszechświata. Przede wszystkim dlatego, że jako pierwszy na rynek wprowadzi e-receptory - to właśnie za ich pomocą użytkownik będzie miał zdolność do odczuwania wszystkich bodźców zewnętrznych w świecie online. Fotel ten będzie swoistą platformą do gier - po jego uruchomieniu, za pomocą pól magnetycznych, wytwarzanych w fotelu, elektrod, a także odpowiedniej stymulacji mięśni, jego użytkownik zamykając oczy przenosi się do cyfrowego wymiaru, który będzie zależał od wyboru gry. To właśnie od tej chwili grając w gry wojenne użytkownik będzie mógł odczuwać ból (jednak ograniczony przez nowe prawo gier, podpisane przez wszystkie planety Unii Planet), czuć smak potraw podanych w karczmach gier RPG, czy zapach orków w najnowszej edycji Władcy Pierścieni, która po ponad stu latach znowu podbije serca graczy. Oprócz tego fotel będzie miał już wcześniej znane wszechświatowi funkcje, takie jak: zamiana w podstawowy statek kosmiczny po wcześniejszym wykupieniu pakietu FlyPremium, dostęp do e-archiwum swojej własnej pamięci i oglądanie dowolnych chwil ze swojego życia, czy gym-now - system stymulacji mięśni, zapewniający ekstremalnie wyrzeźbioną sylwetką już w 10h. Cena tego fotela będzie stosunkowo niewielka - tylko 3h pojemności swojej pamięci oddanej w ręce twórców tego, już nie fotela, a wynalazku.

Jak będą wyglądały fotele gamingowe za 100lat? Dobre pytanie. Według mnie, będą rozbudowane tak, by zaspokoić każdą potrzebę profesjonalnego gracza. Przed zanurzeniem się w podgrzewanym, miękkim, z najwyższej klasy materiału siedziskiem, będziemy mieli opcję dostosowania fotela do swojej postury wprowadzając dane takie jak wzrost, waga itp. na panelu znajdującym się z tyłu fotela. Osiągniemy tym sposobem najbardziej komfortowy fotel o jakim moglibyśmy tylko zamarzyć. W oparciu będzie zamontowany moduł masujący, który również będziemy mogli ustawić wedle własnego uznania w zależności, którą partię pleców chcielibyśmy rozmasować po długim czasie gry. Lewy podłokietnik wyposażony będzie w uchwyt na napój, oraz drążek dzięki któremu będziemy mogli wprowadzić w ruch automatycznie poruszające się kółka fotela. Spod podłokietnika wysuwać się będzie uchwyt na klawiaturę lub kierownicę. Prawy zaś podłokietnik będzie wyposażony w wygodną wypustkę pod nadgarstek i wysuwaną podkładkę pod myszkę. Będą również się tam znajdowały przyciski, którym będziemy mogli przypisać dowolne funkcje. Komputer będzie reagował na nie dzięki modułowi bluetooth. Fotel wyposażony będzie w regulowany podnóżek do którego będziemy mogli zamocować pedały jeżeli będziemy mieli ochotę pograć w gry wyścigowe. Pod fotelem znajdować się będzie również mini lodówka, z której będziemy mogli w każdej chwili wziąć chłodny napój. Oprócz tego, nad lodówką, przy bokach siedziska widnieć będą niewielkie kanały wentylacyjne, by przyjemniej nam się grało w upalne dni. Dla bardziej "zawziętych" graczy zaprojektowany będzie moduł GWC (gaming water closet). Będzie to połączenie otworu w fotelu, rury kanalizacyjnej i pompy ssącej co umożliwi graczom cieszenie się rozgrywką bez przerw na załatwianie potrzeb. Za 100lat właśnie taki fotel będzie najlepszym przyjacielem każdego gracza.

Za 100 lat myślę, że nie będzie już można fotela dla graczy nazwać fotelem dla graczy, technologia idąca w takim tempie szybko przemieni fotele w gotowe stanowiska gamingowe. Już w roku 2017 mamy tego typu fotele gdzie na przeciwko gracza montowane są monitory a po bokach klawiatura oraz myszka. Takie stanowisko które połączone jest z komputerem oraz gry które będą powstawać za 100 lat to coś co ciężko sobie wyobrazić jak może wyglądać oraz jakiej rozrywki dostarczać. Pisanie o tego typu sposobie rozgrywki sprawia, że staję się zazdrosny o przyszłe pokolenia graczy, to jak będą przyszli gracze spędzać czas nie tylko na granie ale także na naukę jest niesamowite. Nie można przy takim postępie technologicznym pójść jednak za daleko, ponieważ w dalszym ciągu musimy pamietać o zdrowym trybie życia, o ruchu przede wszystkim a przy takim sprzęcie może być o to bardzo ciężko żeby chociaż wstać z takiego fotela i pójść zająć się czymś innym. O tym, że takie fotele będą wygodne nie trzeba nawet pisać, zastanawiać się jednak można jakie akcesoria znajdować się mogą w takim fotelu, sterowanie pilotem czy może jednak już nawet naszymi myślami? Ciężko stwierdzić do czego ludzie są w stanie dojść w tak odległej przyszłości, jednego możemy być pewni. Będzie to niesamowite!

100 lat później... Nadszedł dzień, w którym zwykłe fotele gamingowe zamienią się w coś, co już nie będzie do końca takie zwykłe. Fotele same w sobie będą miały wbudowany komputer z najlepszymi podzespołami i trzema ekranami. Będziemy mogli przenieść się dzięki niemu do wirtualnej rzeczywistości, poprzez okulary, które jednocześnie będą przesyłały Nasze emocje do danej gry i przez to będzie Nam się zwiększał poziom trudności. Im bardziej będziemy spokojni tym gra będzie trudniejsza, a im bardziej będziemy się bać, to Nasza gra doda Nam kilka ułatwień. Kolejnym atutem będzie klimatyzacja - w lato będzie można ustawić chłodzenie, a w zimę ogrzewanie. Fotel również będzie interaktywny, więc sam w sobie będzie ustawiał się do określonej akcji w grze. Np. jeżeli będziemy wspinać się po jakiejś górze, to on automatycznie się odchyli, a jeżeli podczas wyścigu uderzymy w coś, to się zatrzęsie. A co jeśli będziemy chcieli Nasz fotel przenieść? Spokojnie, to będzie fotel składany w małą walizeczkę, więc nie będzie problemu z tym, żeby zabrać go do kumpla na małe granie!

Według mnie fotele dla graczy za 100 lat będą wyglądać klasycznie i bardziej komfortowo niż teraz. Mogą mieć wbudowaną sztuczną inteligencję, tak aby gracze mogli dniami bez problemu grać i grać. Poprzez tą inteligencje może będą w stanie zabrać nas w każdy kąt domu bez potrzeby wstawania, będą nas alarmować kiedy mamy przerwę zrobić, odbierać telefony i różne inne powiadomienia.
Będą również posiadać inteligencję taką, że będą graczom podpowiadać jak przejść daną grę, co zrobić i jak. Być może wszystkim graczom by się to przydało jak najbardziej. Podejrzewam też że mogą mieć funkcje masażu, ogrzewania i rozkładania jako łóżko albo miejsce na dobrą i wygodną drzemkę.

Ja chcę podejść nieco bardziej realistycznie i racjonalnie. Pamiętacie film Powrót do przyszłości 2? W filmie tym przedstawiono świat za 50 lat w przyszłości, gdzie przewidziano że w 2015 będziemy mieli latające samochody i deskolotki, a ludzie noszą niewygodną i intensywną kolorystycznie odzież. To się nie potwierdziło, ale także nie przewidzieli, że każdy będzie miał dziś tablety a książki będą czytane w formie elektronicznej. Myślę, że podobnie trzeba myśleć o krześle przyszłości. Ewolucja człowieka nie dokona żadnej drastycznej zmiany, w tak krótkim okresie, więc będziemy siedzieć w tej samej pozycji, zatem krzesła będą tak samo wygodne i ergonomiczne. Zmieni się natomiast drastycznie funkcjonalność siedziska. Pamiętacie niedawno o firmie co wypuściła na rynek fotel z wentylatorami ? Pomysł wydaje się nieco dziwny ale myślę, że trzeba iść w tą właśnie stronę. W bliskiej przyszłości fotel stanie się normalną peryferyjną częścią komputera. Będziemy go wpinać przez usb lub hdmi, bądź inne złącze do naszych Pc. Dzięki zasilaniu oraz motorom fotel będzie miał wszystkie potrzebne porty usb, słuchawkowe itp. więc słuchawki będziemy wpinać wygodnie do oparcia, a ponadto będzie możliwość regulacji temperatury, elektroniczna zmiana pozycji (jak dziś w luksusowych samochodach). Siedzenie będzie już wyposażone w głośniki i mikrofon, używane podczas gier online. Będzie się łączy ze smartfonami przez wifi, umożliwiając korzystanie jak zestawy głośnomówiące w autach dziś. W dalszej przyszłości fotel stanie się integralną częścią naszego zestawu PC. W fotelu będziemy trzymać twardy dysk, bądź inne komponenty które się nie nagrzewają. Dziś intensywnie rozwija się technologię VR, w przyszłości większość elektroniki tej technologii może być schowana w fotelu, odciążając okulary, a fotel będzie posiadał na powierzchni receptory które wychwytują pozycje, zachowanie, być może emocje, osoby która siedzi i te dane będą implementowane w rozgrywkę. Podsumowując; Fotel gamingowy w przyszłości będzie pozornie wyglądał tak jak dziś. Zmieni się natomiast jego użyteczność tym samym ewoluując z mebla który możemy kupić w markecie, do skomplikowanej maszyny która funkcje siedzenia będzie uważana za drobną, małą czynność w obliczu innych możliwości.

Rok 2118. Gry stały się dyscypliną olimpijską. Od tego czasu obowiązkowym wyposażeniem każdego gracza jest fotel Sitlux1000, który poza podstawowym wyposażeniem może być indywidualnie konfigurowany. W standardzie fotel wyposażony jest w regulowane oparcie, siedzisko, podpórkę pod nogi oraz podłokietniki, każdy element automatycznie ustawia się po tym gdy gracz zajmie swoje miejsce. Fotele mają oczywiście funkcje odwzorowywania ruchów pojazdu, wykorzystywanego w grach, funkcja podgrzewania i chłodzenia pozwala na odczuwanie temperatury panującej aktualnie w grze. Wbudowane w fotel głośniki zapewniają przestrzenny dźwięk i umożliwiają określenie położenie przeciwnika na podstawie samego dźwięku. Gogle VR oraz monitor 35 cali jest również w standardzie. Monitor automatycznie określa położenie oczu gracza dzięki czemu w kilka chwil ustawia się w odpowiedniej pozycji oraz może dopasować kontrast obrazu. Fotel nie wymaga klawiatury. Pod lewą dłonią gracza znajdują się w pełni konfigurowalne przyciski, podstawowo są one już przypisane do wprowadzanych na rynek gier, jednak gracz ma do dyspozycji dodatkowe klawisze, które może sam przypisać do danej funkcji. Pod prawą dłonią znajduje się szeroka podkładka pod mysz. Pod stopami gracza znajdują się pedały wykorzystywane w grach samochodowych, kierownica ukrywa jest w podstawie fotela i można ją zamontować w kilka sekund dzięki mocowaniom typu klick&play. W standardzie jest również specjalny uchwyt na kubek, który zapewnia stałą temperaturę napoju oraz wbudowana w podstawie bateria zapewniająca niezależne źródło zasilania dla fotela i całego podłączonego sprzętu.
Jako dodatkowe opcje mamy do wyboru:
•Maty masujące
•Kamizelka oraz sensowy wbudowane w fotel, które odzwierciedlają obrażenia jakie otrzymujemy w grze
•Sterowany głosowo interfejs łączący się najbliższymi i ulubionymi lokalami gastronomicznymi
•Materiał jakim jest wykończony fotel
•Zdalne sterowanie, pozwalające na rozpędzenie fotela do prędkości 25 km/h
•Terenowe zawieszenie raz z kołami

Za 100 lat nie będzie foteli. Graczy też nie będzie. Wszyscy umrzemy.

Za sto lat fotele dla graczy będą w pewnym sensie niematerialne. Ich funkcję będą pełnić wiązki powietrza dopasowujące się do sylwetki gracza, by idealnie podeprzeć tę część ciała, która właśnie tego wymaga. Co więcej takie "fotele" będą miały sporo przydatnych opcji, jak opcja masażu wiązką powietrza, regulacja temperatury strumienia. Wszelkie pomiary kondycji ciała będą dokonywane przez chipy w ciele, więc ta funkcja fotela stanie się zbędna. Brzmi jak marzenie.
Producent SPC na pewno już pracuje nad takimi rozwiązaniami. Oby opracował je jeszcze za mojego życia. ;)

Za sto lat, czyli wiek cały,
Fotele będą latały.
Wiele różnych możliwości,
Ułatwienia i mądrości.
Będą specjalne głośniki,
Które będą jakby żyły,
Będą do nas mówić -Siema!
I czekać na polecenia.
Fotel sterowany głosem,
Zrobi to o co poproszę.
A oparcie wyjątkowe,
Będzie też bardzo wygodne,
Dopasowane do gracza,
W każdym calu jak ta lala.
Wiele funkcji dodatkowych
I atrakcji luksusowych,
Takich jak funkcja od spania,
Gdy odechce nam się grania.
Wtedy fotel będzie łóżkiem,
Tak wygodnym lecz malutkim,
Ale nie będzie przeszkadzać,
Jego wielkość to nie strata.
Mysz czy klawa? To pytanie,
Wszystko jest dopasowane.
Będą specjalne podkładki,
Wysuwane z pewnej klatki.
Będzie we wnętrzu fotela
I wysuwać kiedy trzeba.
Na niej mysz będzie i klawa,
Czekać na klaśnięcie gracza.
Rozmiar sprzętów będzie taki,
Jaki gracz sobie zamarzy.
Przede wszystkim to wygoda,
Będzie ten fotel cechować.
Teraz kończę wierszyk ten,
Będzie cudo ja to wiem!

Fotele gamingowe za sto lat, będą się drastycznie różnić od tego co jest obecnie na rynku. Będą one minimalizować czas potrzebny na inne czynności, abyśmy mogli w pełni oddać się grą. Przede wszystkim będą miały wbudowane podajniki energetyka jak i papki odżywczej dla kosmonautów, aby zaspokoić potrzeby fizjologiczne gracz, nie odchodząc od PC. Do tego oczywiście pod siedziskiem musi być podłączony do kanalizacji zbiornik na... ekhem... fekalia. Taki fotel w podgłówku będzie miał wbudowany system połączeń neuronowych, aby sterować w grach myślą, żeby zminimalizować czas potrzebny na przebycie impulsu od mózgu do dłoni. Od teraz czas reakcji będzie wyłączony z rozgrywki.

Moim skromnym zdaniem i zarazem marzeniem jest to aby fotele gamingowe za 100 lat wyglądały tak samo jak w dzisiejszych czasach. Według mnie nie ma nic lepszego niż usiąść w wygodnym fotelu z padem lub klawiaturą i myszką w łapie, a dzisiejsze fotele gamingowe przynajmniej w mojej ocenie są niezwykle wygodne. A poza tym jestem trochę dziwakiem i cieszyłoby mnie bardziej siedzenie w tradycyjnym fotelu niż jakiejś kosmicznej lewitującej centrali grającej lub czymś podobnym. Pozdrawiam

Za 100 lat fotele prawdopodobnie będą miały wbudowane nocniki, uchwyty na picie, może nawet prowizoryczne talerze? Marzeniem jest żeby latały ale jest to mało prawdopodobne. Będzie tryb łóżka, będą zrobione z innego materiału żeby były jeszcze wygodniejsze. A na czele tego wyścigu szczurów będzie stało SPC Gear

Ciężko opisać coś co ma się wydarzyć w dalekiej przyszłości jednak w końcu dostaliśmy się do pracowni i wykradliśmy tajne zapiski na rok 2117 mówiące o fotelu z przyszłości. Pseudonim Operacyjny Maślak. Tak więc kapitan Maślak zdołał wykraść zapiski?
-Tak baza główna to potwierdziła powiedziała Megan.
-Świetnie przystępujemy do procesu odkodowania wiadomości.
Słychać pukanie do drzwi.
-Maślak wróciłeś...powiedziała z entuzjazmem Megan
-Dokładnie musiałem sprawidzić czy nie mamy żadnej pluskwy czy podsłuchu.
A więc zaczynajmy:
Parametry fotela są fascynujące spełnia on funkcje jakich się ludzkość nie spodziewała.Dzięki termoaktywnej powłoce potrafi wytworzyć temperaturę zgodną z zachcianką klienta.Ciekawe ciekawe pomlaskuje Maślak gryząc herbatnika.Dzięki zastosowaniu kondensatorów i nano technologii dzięki temu fotelowi można poczuć pełen luksus i swobodę.Wyżej wspomniana nano technologia pozwala tworzyć projekcje holograficzne co czyni to niezwykle ciekawą rzeczą dającą możliwość odbierania zakupów przez internet nie wychodząc baa... nie ruszając się z tego fotela.Po prostu materializują się w mgnieniu oka na zdalnie sterowanym myślami pulpicie którego rozmiar jest zależny od gustu klienta.
-Zafascynowana Megan z ognikami w oczach słucha raportu wykradzionego przez agenta Maślaka.
-To niewiarygodne. Rzekła.
Zauważyła,że agentowi pociekły łzy po polikach.Bez zastanowienia zapytała się.
-O co chodzi?
-Bo widzisz partnerko...chrząknął, zanim tutaj przystąpiłem do waszej organizacji byłem graczem.Od dziecka grałem w gry dzięki czemu masa czasu spędzona przed konsolą jak i komputerem według mnie...były to piękne chwilę.Poznałem wielu przyjaciół,stoczyłem niesamowite bitwy,to w grach oszukali mnie pierwszy raz tekstem "ulepszyć ci fms-a".
-Nagle nastała krępująca cisza po czym Maślak wybuchł śmiechem.
-Co Cię tak bawi? spytała Megan.
-Powiem krótko muszę przeżyć kolejne 100 lat aby poczuć się jak dziecko :))

Rok 2118 świat, który znaliśmy jeszcze 100lat temu zmienił się diametralnie, w 2040 roku pojawiły się pierwsze latające samochody oraz pociągi, kilka lat później do użytku weszły roboty wyposażone w sztuczną inteligencję. Obecnie tego typu rzeczy są na porządku dziennym, komputery są teraz zamykane w malutkich skrzyneczkach, myszki unoszą się na powierzchnią blatu, klawiatury są hologramowe, tak samo jak monitory, przez które możemy przenikać ręką. Lecz wszystkie te urządzenia nie mogą się równać ze współczesnymi krzesłami produkowanych specjalnie dla graczy, które mają w sobie dosłownie wszystko, za oparciem widnieje duże logo SPC z poniższym dopiskiem Gear, na górze zlokalizowane są dwie duże robo-dłonie, które za pomocą jednego przycisku mogą wymasować nam głowę, czy też inne części głowy, pod prawym podłokietnikiem znajduję się panel do zarządzania wysokością fotela, otwierania mini lodóweczki, w której zmieszczą się przekąski lub też różnego rodzaju napoje. Jeśli jesteśmy fanami wyścigówek możemy zamienić nasz fotel w prawdziwy fotel kierowcy wyścigowego wozu, całość dopełnia fakt, że fotel lewituje nad podłogą, nie musimy się więc już męczyć tymi upierdliwymi kółkami, które zawsze plątały się między nogami lub były za duże i uderzaliśmy się małym palcem o nie. Rok 2118 to rok przyszłości. Naszej przyszłości, którą tworzymy my ludzie z pasją.

Fotel będzie jednocześnie wygodnym i futurystycznie wyglądającym meblem, superwydajnym, mobilnym komputerem z własnym zasilaniem oraz oczywiście okularami do zabawy w VR. Największą nowością, wobec dzisiejszych czasów, będzie sterowanie postaciami w grze za pomocą umysłu. Myszka i klawiatura to przeżytek. Jedną myślą zaczniemy budować mur obronny wokół własnej osady, zaczniemy strzelać w przeraźliwych wrogów lub zacząć drift po autostradzie.

Kraków, 22.06.2118r.
Drogi e-pamiętniku!
Dziś ukończyłem drugą klasę technikum i otrzymałem świadectwo z czerwonym paskiem. Kiedy wróciłem do domu, nie wiedziałem, że czeka mnie taka niespodzianka. Rodzice spełnili moje marzenie... Nie... Chyba nawet o tym nie marzyłem. Wszedłem do domu, gdzie e-gospodyni podała mi obiad. Następnie poszedłem odpocząć do swojego pokoju. Otworzyłem drzwi i zamarłem. To nie był sen. W moim pokoju na wysokości biurka unosił się najnowszy model GEAR SPC 2118 PREMIUM! Wczoraj była jego premiera, a dziś znajduje się on w moim domu. Szczerze, nawet nie wiem z jakiego materiału został zrobiony, był niesamowicie przyjemny w dotyku. Musiałem wytestować jego funkcje. Usiadłem, a on nadal delikatnie się unosił. Tak właśnie działa pole magnetyczne, mógłbym posadzić tutaj nawet osobę, która waży 150 kg, a mój wspaniały GEAR nadal by się unosił, gdyż dostosowuje się on do wagi i sylwetki gracza. Kiedy usiadłem fotel „włączył się”. Musieliśmy się poznać, ponieważ synchronizował się z moim mózgiem. I nie chodzi tu o żadną inwigilację. Synchronizacja z mózgiem to funkcja zdrowotna. Gdy potrzebuję masażu – masuje, jeśli trzeba zmienić pozycję – wybiera dla mnie najwygodniejszą, nie pozwoli na jakikolwiek dyskomfort. Jeżeli pogorszy się stan mojego zdrowia, skanuje moje ciało, stawia diagnozę i odsyła do lekarza. Producenci bardzo zadbali o walory zdrowotne – kiedy krakowski smog przekracza normę, fotel automatycznie tworzy powłokę antysmogową, która filtruje powietrze. To wszystko dzięki sztucznej inteligencji. W prawym podłokietniku znajduje się joystick, dzięki któremu mogę poruszać się w prawo, lewo, górę i dół. Zastępuje on przestarzałą „myszkę”. Lewy zawiera funkcję nawadniającą. Do wyboru mam kawę, herbatę, wodę, napoje gazowane, soki, lód i cukier. Jednak w tym podłokietniku znajduje się tylko jeden guzik. Wcisnąłem go i dostałem instrukcję jak zamówić picie. „GEAR SPC mrożona kawa, dwie łyżeczki cukru”. Po pięciu sekundach w lewym podłokietniku wprost do mojej ręki wsunął się kubek z kawą. Nie potrzebujemy już klawiatury, dzięki funkcji mowy. Najlepszą funkcją mojego fotela jest to, że dostosowuje się do tego, co dzieje się na ekranie. Można czuć podmuch wiatru, wstrząśnięcie np. przy upadku, a nawet odczuwać prędkość np. w grach samochodowych. To najlepszy prezent jaki dostałem.

Za 100 lat fotel, to już nie będzie fotel. Powierzchnia takiego siedziska będzie uruchamiana automatycznie na każdej powierzchni, gdzie zajdzie taka potrzeba i dopasuje się do nieważne do jakiego kształtu uzytkownika. Można powiedzieć że to będzie niezbędnik wpisany w kod każdej myślącej, pojedynczej jednostki na ziemii. Dodatkowo takowy "mebel" nie bedzietylko statyczny, a będzie można się na nim poruszać. Wszystko ułatwiać, a ludzie będą tak leniwi że tylko 10% społeczności nie będzie z tego korzystać non stop. Obosieczny miecz, który tak naprawdę doprowadzi do klęski ludzkości. Dlatego zdecydowanie wolałbym wasze fotele niż to co ma się stać w przyszłości.

Fotel za 100 lat będzie lewitował, dopasowywał się kształtem do gracza czytając z jego myśli, jaki kształt będzie potrzebował.

Nadszedł 2117 rok. Minęło już 17 długich lat, odkąd „Fotele Gamingowe” siłą przejęły kontrolę nad większością świata i ustanowiły swoje straszliwe prawa. Zdarzenia z tamtego dnia na zawsze wstrząsnęły ludzkością. Nic nie zwiastowało tego, że ziemia wyrwie się spod oków ciemiężycieli. Jednak gdzieś tam w oddali tliła się drobna nadzieja dla nowego jutra. Na krańcu wszelakiego istnienia powstał ruch oporu pod wodzą Ryg Lionen. Nazwany przez nią Siłami Potężnego Cebulowego Koła Zębatego, w skrócie – SPC GEAR!
To tutaj właśnie zaczyna się nasza historia.
Dzisiaj jednak opowiem wam o tym co wydarzyło wiele lat przed zdarzeniami, które będą miały miejsce na tej linii czasu.
- - - - - -
Cofnijmy więc wskazówki zegara…
Fotele już w tamtym okresie były zdolne do częściowo samodzielnego funkcjonowania poprzez wbudowany system, z którego korzystali wszyscy twórcy. Każdy fotel z osobna istniał jako pojedynczy element ogromnej sieci, ale z identycznym źródłem egzystencji.
Sam fotel łączył się z ludzkim mózgiem dzięki specjalnym nanoniciom, a w ten sposób posiadacz mógł zmaterializować w dowolnej formie specjalne tworzywo, które powstało poprzez lata badań. Takie rozwiązania miały narzucone z góry ograniczenia. Zatrzymywano w ten sposób możliwe niebezpieczeństwa. Fotel, czyli maszyna doskonała, przenosiła wirtualny świat do ludzkiej głowy i odpowiednio dostosowywała go pod danego człowieka.
A dzięki technologii „The Freedom of Flight” fotele stawały się całkowicie mobilne. Zaistniało to poprzez specjalny moduł antygrawitacyjny.
- - - - - -
Pośrodku gamingowych foteli żył szef pewnej firmy, który nie potrafił w żaden sposób zaistnieć na światowym rynku producentów tych urządzeń. Kiedy konkurenci prześcigali się w coraz to nowszych rozwiązaniach, on sam zastygnął pogrążony w ciemnościach własnego umysłu. Na ostatkach swojego życia przekroczył wszelakie normy moralne. Zdołał przenieść swój umysł do „systemu” jednego z foteli. Złamał istniejące do tej pory blokady i mógł od tamtej pory ingerować w sieć bez żadnych ograniczeń. Ostatecznie przez serię wielu zdarzeń doprowadził do chaosu, który pogrążył całą planetę w rozpaczy.
Jeden fotel, aby wszystkim rządzić?! Tak niestety się stało. Zapanował nowy ład.
Czy ta historia ma szczęśliwe zakończenie? Czym właściwie były fotele? Dlaczego?
Wszystko zależy od was :)

Fotele za 100 lat będą stworzone z niewidzialnego tworzywa nowoodkrytego gazu gęstszego niż powietrze gęstszego nawet niż ciało człowieka a jednak niezauważalnego dla ludzkiego oka! Człowiek nie tylko będzie wyglądał na lewitujacego ale też będzie się tak czuł! :-o

Grudniowy wieczór, rok 2117 gracz o pseudonimie SPC 12a włącza pilot i otwierają się drzwi i bezszelestnie podfruwa jego fotel. Kupił go już jakiś czas temu, ale nadal jest idealny. Podfruwa tak, że bez wysiłku siada na niego. Przyciska bez patrzenia przycisk dopasuj. Fotel skanuje jego sylwetkę i dopasowuje wszystkie swe elementy pod jego postać. Czuje się zjednoczony z fotelem. Zagłówek trzyma jego głowę. Fotel lekko się odchyla, to już jego zdefiniowane parametry. Zapina też pasy 5 stopniowe. To wymóg ostatniego czasu, gdy w ferworze gry, gracze spadali z foteli w otchłań. Wtedy Unia Zjednoczonych Państw Lepszego Sortu wymusiła na producentach foteli wymóg instalowania pasów. Jest jeszcze jedna zaleta którą posiada ten model. Gdy gra jest wyczerpująca i gracz potrzebuje chwili wytchnienia może załączyć funkcję relaks. Fotel przemienia się wtedy w masujący i wibrujący fotel odnowy biologicznej. Odpowiednie prądy przeszywają jego ciało, rozluźniając napięcie, relaksująca muzyka uspokaja głowę. Po takim seansie gracz opuszcza kask i kontynuuje swą grę… Prehistoric AD2018.

..

R0TFL-GT Ohm 83 to kolejny fotel z serii OMGComfort. Poprawiono liczne usterki i niedogodności poprzedników, tylko czy firmie BitSit udało się w końcu stworzyć prawdziwy fotel dla gracza ze średniej półki?

Zacznijmy od pozytywów. Przede wszystkim do holointerfejsu, wyświetlanego teraz nieco poniżej linii oczu, dodano dodatkowe 20 Gpx, dzięki czemu sama obsługa fotela stała się mniej problematyczna. Za jego pomocą bez problemu dostosujemy tryb ułożenia nanopolimeru (przy okazji – tym razem nanoroboty połączono z naturalną bawełną, a nie jak zazwyczaj z włóknami syntetycznymi. Szalone, acz zaskakująco wygodne rozwiązanie). Z poziomu interfejsu dostosujemy wszystkie parametry fotela, włącznie z kolorem i przejrzystością hologramu. Możemy wybrać tryb do pracy, rozrywki i relaksu, które różnią się sposobem ułożenia naszego szkieletu. Kalibracja materiału do ciała przebiega sprawnie i jak zwykle idealnie się wpasowuje w nasze krzywizny, niemal jak ciecz. Ponadto ulepszono mechanizm feromonów neurologicznych – dysze wylotowe już nie pracują tak głośno, mimo tego, że umieszczono je za głową, a ponad to możemy wybrać między aromatem rozluźniającym i dopingującym. Ten drugi nie tylko pomaga w osiąganiu lepszych wyników w grach, ale poprawia koncentrację. No i najważniejsze – w końcu dodano podstawkę pod gorące napoje!

Niestety fotel nie jest pozbawiony wad. Jak w poprzednim modelu tak i tutaj we znaki daje się wolniejsze łącze niż u konkurencji, które ma tendencję do tracenia połączenia z routerem. Owszem, wciąż jest możliwość synchronizacji z Serwerem Domowym i sterowaniem zdalnym naszych urządzeń AGD, jednak 1200 GB/s to trochę za mało, nawet żeby ustawić temperaturę w lodówce, nie mówiąc o odbieraniu połączeń. W porównaniu do konkurencji jest to tragedia. Muszę też wytknąć problem z mechanizmem audiozłącza – podłączenie do niego co prawda czyni dźwięk realnym, jednak przy szybszych ruchach głowy miał tendencję do samoistnego wypinania się z mojego neurogniazda na szyi. Od dłuższego czasu zmuszony zostałem do skorzystania z tradycyjnych głośników neodymowych.

Stawiając ten model obok produktów konkurencji jest to całkiem sensowny zamiennik najdroższych foteli. Jeśli jesteś w stanie zrezygnować z dogodności audiozłącza i jesteś skłonny zrezygnować ze sterowania domem, mogę Ci go śmiało polecić.

Za sto lat zawładnie minimalizm, ludzie świadomi konsumpcyjnego zaśmiecania świata będą mieszkać w domach wyposażonych tylko w niezbędne w pełni zautomatyzowane artykuły gospodarstwa domowego, skrzętnie schowane, by nie naruszać zimnych kamiennych przestrzeni ich domostw.Do gier służyć będą jedynie maleńkie bezprzewodowe elektrody przypięte do skroni oraz mózg, po przez fale mózgowe będzie prowadzona strategia gry.Więc myślę że krzesło gracze może się okazać wulkanicznym kamieniem wyprofilowanym zgodnie z sylwetką gracza,podgrzewany będzie pełnił funkcje relaksacyjne oraz wspomagał w pokonywaniu kolejnych poziomów wyobraźni .

Spójrzmy przez chwilę w przyszłość. Rok 2118, firma SPC Gear wypuszcza na rynek nowy fotel SPC GEAR SR9200. Fotel innowacyjny, przełamujący dotychczasowe myślenie o fotelach gamingowych. W pełni podgrzewany, wentylowany z mnóstwem programów masażu. Zintegrowany podnóżek na nogi, możliwość doczepienia swojego monitora na wysięgniku, który wysuwa się z oparcia fotela. SR9200 charakteryzuje się również lepszym połączeniem odczuć gamingowych - odczuwalne wibracje i wstrząsy w kluczowych momentach rozgrywki. Fotel oferuje również pełne wsparcie dla standardu VR, dzięki czemu Twoja wirtualna rozgrywka wejdzie na jeszcze wyższy, nieznany do tej pory poziom.

Za sto lat nie będzie foteli do gier, prawdopodobnie będzie coś typu dzisiejszych googli VR , z czego bd mogli korzystać w jakiś wygodniejszy sposób niż siedzenie na fotelu

Fotel gamingowy za 100lat?!Patrząc na to jak wszystko sie rozwija ciężko to sobie wyobrazić.Lecz według mnie przyszłe fotele będą miały więcej funkcji niż współczesne komputery.Reagowanie na głos i spełnianie komend ,wbudowane czujniki,wiec gdy usiądziemy od razu uruchomi się nasz komputer oraz gra o której myślimy.Jesteś głodny?Fotel wyczuje to i przypomni lub sam zamowi twoje ulubione jedzenie.Urodziny dziewczyny?O tym tez nie zapomnisz,dzięki przypomnieniu od swojego "przyjaciela".Dzięki fotelom w 2018 roku wszystko będzie lepsze i piękniejsze.Tylko ranga w Lolu ta sama... :( (sad bronz)

Witam! Niepohamowany rozwój zabrnie tak daleko, że nasze świadomości będą latać w przestworzach i się naparzać. Takie będą gry – rzeczywistość zmiesza się z fikcją w jeszcze większym stopniu niż dotychczas. Świat wirtualnych doznań opanuje i przerośnie to, co współcześnie nazywamy rzeczywistością. A fotele? Dojdzie do stworzenia pierwszych wersalek dla graczy. Grywanie w większych grupach będzie jednym z niewielu wspólnych doświadczeń w zatomizowanym społeczeństwie przyszłości. Wersalki będą wyposażone w schowki na pościel, której w razie potrzeby będzie można użyć, np. w razie snu (w snach też będzie można grywać – grając śnimy na jawie). Oczywiście w wersalkach przyszłości znajdzie się miejsce na tradycyjne oparcia na łokcie, więc w przypadku trzech graczy korzystających równocześnie z tej samej wersalki, ten pośrodku nie będzie miał komfortu oparcia łokci o oparcia. Rzecz jasna, będzie mógł je oprzeć o uda współgraczy, ale tylko za ich zgodą, najprawdopodobniej pisemną – sporządzonej nie na papierze, a wirtualnie - za pośrednictwem specjalnej aplikacji. Obicia będą dostępne w wersji odpornej na plamy, więc bez obaw – miejsce na obfity catering również się znajdzie. W zestawie będą również dostępne kocyki dla graczy na chłodne jesienne, i chłodniejsze zimowe, wieczory. Prognozuję dalszą zmienność pór roku w ich obecnym kształcie z niewielkimi odstępstwami.
Przewiduję również hybrydy – odrestaurowane fotele bujane z XX wieku będą prawdziwym rarytasem wśród graczy ceniących oldschool. Wyposażone w intuicyjne menu z niezliczonymi funkcjonalnościami będą prawdziwym hitem A.D. 2117. Grywalność gier winna rosnąć z roku na rok, zatem do omawianego roku gry zastąpią życie, które będzie toczyło się w przerwach między „partyjkami”, a i to nie u wszystkich. Czyli wiele się nie zmieni. Wystarczy. Dziękuję za uwagę.

Za 100 lat nie będzie już foteli w formie fizycznej. Będą natomiast dostępne podkłady na podłogę, wytwarzające stan nieważkości, dzięki którym gracz już nie będzie odczuwał bólu kręgosłupa, odrętwienia czy jakichkolwiek innych dolegliwości związanych z długotrwałym przesiadywaniem w fotelu. Czujniki, kamery i sensory będą pełniły funkcję zarówno klawiatury, myszki jak i również pada. Czujniki zaczepiane w odpowiednich miejscach na ciele, będą odpowiadały za stymulację mięśni w celu zwiększenia doznań i nadanie realizmu podczas godzin zabawy. Nie będzie potrzebny już monitor. Hologram w czasie rzeczywistym z funkcją zaciemniania otoczenia sprawi, że obraz będzie nas otaczał a my znajdziemy się w centrum wydarzeń. Cały organizm będzie monitorowany na bieżąco przez dziesiątki czujników, które będą miały za zadanie wprowadzać zmiany w ułożeniu ciała gracza, zwiększenia komfortu użytkowania oraz maksymalizacja fizycznych, wizualnych i akustycznych odczuć. Gracz kończąc rozgrywkę nie będzie już odczuwał dyskomfortu tak, jak miało to miejsce kiedyś po wielu godzinach gry w jednej pozycji. Mięśnie będą wypoczęte i zregenerowane. Po wielogodzinnej zabawie stanie na nogi i uśmiechnie się, bo będzie bardziej wypoczęty niż po kilku godzinach w SPA. Dla mnie tym właśnie jest wygodny fotel dla gracza za 100 lat. Brakiem obciążenia na kręgosłup i odrętwiałych nóg od niewygodnej pozycji siedzącej. Brakiem występowania bólu po tych kilku godzinach pod rząd spędzonych w świecie gier. Wygodą i komfortem.

Cóż, 100 lat to wiele i niewiele. Biorąc pod uwagę postęp techniki to będzie to przepaść między tym co dzisiaj ,a tym co będzie. Zatem, jaki to będzie fotel. Wyobrażam sobie, że będzie to rodzaj chmury w której wygodnie się zapadniemy. Każdy ruch ciała rejestrowany będzie przez czujniki, które dostosują się do kształtu i ruchów wykonywanych przez gracza. Poza tym fotel będzie wyposażony w wirtualna konsolę której nachylenie będzie dostosowane do preferencji gracza. Ważne, kolor naszego siedziska będzie można sobie ustawić dowolnie- czyli mam dziś ochotę na róż, mam róż, chcę srebro , i jest srebro. Po prostu bajka dla gracza.

Wygoda fotela wyznacza komfort wymagającego gracza. Fotel ważny jak w grze ruch - w zdrowym ciele gra i duch! Dużo łatwiej dojść do celu w dobrym, wygodnym fotelu. Fotel przyszłości posiadał będzie możliwości przystosowania się do naszych potrzeb. Można go zwinąć, wziąć ze sobą, można go uruchomić i przejechać na nim, można dawać mu głosowe polecenia, można też wydrukować go w domu na nowoczesnej drukarce. Kolory zmieniał będzie w zależności od otoczenia bądź polecenia. Można będzie na nim udać się do sklepu, na spacer do parku, a także wykonać masaż pleców, ściśle dostosowany do naszych zmęczonych i spiętych mięśni. Zamiast wycieńczenia po pracy będziemy mieć rozluźnione mięśnie, policzone kalorie, BMI, zaplanowaną dietę i propozycje posiłków. Regularnie wykonywany pomiar ciśnienia i temperatury odczytywany będzie w elektronicznej przychodni. Sposób siedzenia odciąży kręgosłup, fotel przypomni o zaplanowanych przerwach. czujniki w fotelu będą odpowiadać oglądanym obrazom, dzięki temu film będzie odbierany przez większą ilość zmysłów. Specjalne wersje będą przystosowane do pomiaru cukru, też podania odmierzonej dawki insuliny. Reagować będzie fotel na utratę przytomności (SOS). Bez problemu i uruchamiania komputera można będzie wykonać przelew, płatność czy sprawdzić stan konta. Przekaże komunikat o pogodzie, planie dnia, można będzie też w nim spać, ustawiwszy odpowiednią opcję. Tak jak w przestrzeni, możliwe będą podróże w czasie - przeniesienie się do wybranej epoki czy spotkanie z wybraną postacią. Odczytywanie myśli, nastrojów i zamiarów, parametrów - pomiar poziomu witamin, mikroelementów, hormonów - będzie na porządku dziennym. I kiedy wreszcie wnuczek wykopie na strychu dzisiejszy model, na którym można spokojnie usiąść incognito, pomęczyć się w jednej pozycji i nie mieć nic policzonego, sprawdzonego, przeanalizowanego - poczuje się jak my stojąc przy krośnie czy studni z kręgów - z takim samym niedowierzaniem - czy to możliwe, że kiedyś były takie fotele?

.

Jest rok 2118
Jednym z ważniejszych peryferii gamingowych jest fotel, fotel na pierwszy rzut oka wygląda zwyczajnie, nawiązując do klasycznego wyglądu. Jedna noga zakończona ośmiorniczką a tam kółka wykonane z dziwnej substancji, które pod obciążeniem ciała użytkownika przytwierdzają się do podłoża, zapewniając idealną stabilizację, chcąc się przemieścić wystarczy mocniej ruszyć ciałem a te się przemieszczają.
Siedzenie wykonane z eleganckiego materiału przypominającego skórę o kolorze wg preferencji użytkownika, jednak to tylko pierwsze wrażenie. Użytkownik który spocznie na takim fotelu przypomina sobie że jest już XXII wiek, gdyż skóropodobny materiał po kontakcie z człowiekiem dopasowuje się do niego, opatula całe ciało a część lędźwiowa zostaje dostatecznie ustabilizowana. Nad prawym podłokietnikiem znajduje się guzik, aktywujący panel holograficzny którym ustawimy wszystkie niezbędne ustawienia, bądź wdusimy przycisk "automat" i będziemy mieli wszystko z głowy a my możemy się oddać wielogodzinnej sesji w swoją ulubioną grę.

Fotel w roku 2117; skoro to ma być fotel, to zapewne będzie przypominać konstrukcje obecne; podstawa, oparcie, siedzisko i podłokietniki. Fotel to fotel, nie kapsuła czy teleporter. Sugerowałbym się mocno wyglądem foteli wyścigowych, trochę bardziej futurystyczny design niż obecnie, pewnie mocno pocięte krawędzie, dużo skrzydełek, chromu, błyskotek; wystarczy spojrzeć na obecne samochody. Co do funkcjonalności; adjustacja siedziska jak w fotelu dentystycznym, dostępna z jakiegoś dotykowego menu. Dostosowanie oparcia, podparcia lędźwi, wysokość i głębokość zagłówka, głębokość siedziska, podpórki nóg. Tryb auto – samoustawianie po zajęciu miejsca, kilka gotowych konfiguracji takich jak: gra, film, gra rekreacja, gra sport (powyżej 3 godzin), gra samochodowa, gra + profilaktyka kręgosłupa. Możliwość zapisu konfiguracji i wczytywanie przy zmianach gracza. Wszystko dostępne z menu np. w podłokietniku. Zintegrowany kontroler w podłokietnikach; fizyczny, żeby ręce nie wisiały w powietrzu. Feeling grania wzmocniony poprzez naturalnie umieszczone nagłośnienie, wibracje. Zintegrowane okulary/optyka przeznaczone do współpracy z monitorem/powielaczem/projektorem sferycznym zapewniające rozszerzoną rzeczywistość w skali makro – coś jak Cerebro w X-Menie, tylko bez ogromnego pomieszczenia na projekcję, a coś na zasadzie powielenia optycznego.
Dlaczego tak ciągle piszę w tej wizji o profilaktyce, dbałości o kręgosłup itd. Zapewne medycyna rozwinie się jeszcze bardziej, być może powstaną inteligentne siedziska oparte o jakieś zaawansowane algorytmy, które będą się uczyć pozycji i dostosowywać tak, że człowiek nie będzie poszkodowany z powodu bólu pleców. Spójrzcie na charakter pracy siedzącej; jedna i wymuszona pozycja. Coraz więcej problemów z kręgosłupem i postawą. Prędzej czy później ktoś musi się za to wziąć. A że e-sport rozwija się szybko, fotele mają coraz więcej udogodnień, podejrzewam że automatyka również wejdzie w skład krzeseł.

Moim zdaniem fotel gamingowy przyszłości będzie czymś więcej niż tylko miejscem do siedzenia.Za 100 lat będziemy mówić raczej o stacji gamingowej, podzespoły komputerowe będą wypełniać wnetrze fotela zamiast miękkiej pianki a ekran bedzie otaczał sferycznie całą stację. Fotel taki bedzie również monitorował na bieżąco stan i samopoczucie użytkownika, będzie słóżył również do odpoczynku ale i pracy! Całość bedzie możliwa do złożenia i zabrania ze sobą w walizce przypominajacej dzisiejszą torbę do laptopa. Tak widzę fotel gamingowy za 100 lat :)

Za 100 lat fotel SPC gear będzie podłączany do ściany za pomocą złącza o standardzie USB 8.2. Dzięki temu złączu fotel ma wiele dodatkowych funkcji. Pierwsza to klimatyzacja. Fotel będzie wykonany z pianki termoprzewodzącej ciepło. Będzie można ustalać temperaturę fotela. W lecie pianka może być chłodna natomiast w zimie sami ustawimy piankę na ciepłą. W podłokietniku będzie gałka do temperatury (kręcąc gałką w prawo zwiększamy temperaturę, kręcąc w lewo zmniejszamy temperaturę. Natomiast przechylając gałkę w prawo, lewo, góra, dół jeździmy fotelem po pokoju) Podgrzewanie będzie zasilane poprzez kabel USB wpinany w ścianę a nie komputer. Kolejną zaletą jest łączność z telefonem za pomocą Bluetooth 12.05 na odległość do 50m. Fotel łączy się z telefonem i korzystając z przycisków również w podłokietniku możemy odbierać połączenia telefoniczne. Głośnik i mikrofon do rozmów mamy w podparciu na głowie. Fotel ma również drugie złącze USB 9.0 o szybszym standardzie przesyłu danych. Te USB podłącza się do komputera. Fotel jest kompatybilny w wieloma grami wyścigowymi. Gdy skręcimy samochodem w grze w lewo to fotel to wykrywa i również przechyla się w lewo! Poza tym są również wibracje na każdą część ciała, wykorzystywane w innych grach np FPS. Gdy dostaniemy nabojem w nogę to fotel wibruje na naszej lewej nodze. Poza tym fotel posiada podświetlenie LEDxs v2.0 realRGB. Przyciskami na podłokietniku lub w sterownikach na komputerze można ustawić dowolny kolor podświetlenia na wszystkie rejony fotela. Poza tym fotel posiada na podłokietniku przycisk "kłódki" blokujący wszystkie funkcje fotela który warto przycisnąć podczas rozgrywek aby przypadkowo nic nie zostało uruchomione gdy toczymy walkę w grze w "CS 1.6 Remastered 14K" lub w "PUBG 19 - All safari"

W 2117 rozgrywka będzie prowadzona w pełnej imersji z VR, jako taki fotel nie będzie istniał, jego miejsce zajmie zbiornik wypełniony gęsta cieczą przewodzą impulsy elektryczne, gracz zanurzony w takim zbiorniku będzie prowadził interakcje poprzez działanie na otaczającą go ciecz, która także będzie oddziaływać haptycznie. Gracz będzie posiadać całkowita swobodę ruchów a zarazem izolacje od otoczenia. Zanurzenie w takiej cieczy zapewni idealne podparcie dla mięśni a także idealne warunki termiczne oraz dostarczy skórze odpowiednie nawilżenie oraz odżywienie podczas wielogodzinnej rozgrywki. Oczywiście wejście w świat VR odbywać się będzie przez implant w gałce ocznej lub soczewki kontaktowe dla niechetych do implantów.

Jest rok 2118 . Społeczeństwo oszalało na punkcie nowych gier sterowanych umysłem. Powstały firmy budujące ogromne magazyny w których chętni mogą spędzać godziny na graniu i urzeczywistnianiu swoich marzeń w świecie wirtualnej rzeczywistości . Jako inżynier i projektant firmy gamingowej dostałem za zadanie stworzenie fotela który pozwoli na wygodne i komfortowe spędzanie czasu podczas grania. Fotel mojego projektu jest stworzony z bio materiału który łączy się z z komórkami naszego ciała w celu przekazywaniu wszystkich bodźców potrzebnych do symulowania rzeczywistości wirtualnej. Jako tradycjonalista i fascynat historii postanowiłem że wygląd oraz kształt fotela przypominać będzie jedne z lepszych foteli które zostały wyprodukowane ponad 100 lat temu Były to fotele firmy SPC Gear z linii GAMING . Oczywiście cała konstrukcja jest w pełni zintegrowana z systemem Brain Reality pozwalając na długie godziny spędzone w wirtualnym świecie pełne wygody i przyjemności Jestem przekonany że fotele mojego projektu zostaną przyjęte z entuzjazmem przez naszych klientów tak jak fotele sprzed 100 lat .

VR... Nie będzie krzeseł, foteli ani pewnie graczy. Myślę, że będzie technologia jak z awatara i to gra będzie aplikowana bezpośrednio do mózgu, taki sriming niom, fajno będzie jak dobrze, że Mnie już nie będzie jednak myszka i klawka i SC2 a nie jakieś doznania jak w prawdziwym życiu tylko w ciele dowolnego pikselowego "istnienia", emocje wrażenia strzelaniny te wybuchy, BF'y w takim... łeee panie kiedyś to kilo mandarynek na cały rok a nie teraz im się w ...... poprzewracało :D GJ zwycięscy bo chyba odszedłem od tematu xD (i tu młodzieżowe słowo roku).

Mam dwie teorie co do foteli za 100 lat.
1. Fotel będzie przypominał coś jak było w matriksie i gracz będzie przenosił swój umysł do gry. Co zapewni mu niesamowite odczucia (słabo tylko ja coś się zepsuje i nie będzie można wyjść a utkniesz w takim Outlast albo ResidentEvil)
2. Będą one bardzo luksusowe, zrobione z najwyższej jakości materiałów sztucznych, by nie krzywdzić zwierzątek. Na pewno będą miały wbudowane światełka, masażer, podgrzewane siedzenie, miejsce do wstawienia napoju oraz rurki do picia, uchwyt na pady głośniki z najwyższą jakością dźwięku oraz wbudowaną wirtualną inteligencję która będzie informowała nas o robieniu regularnych przerw, głos do wyboru. Najważniejsze to cena takiego fotelu nie będzie przekraczać 3 tyś ponieważ ludzie zrozumieją że i droższy produkt tym mniej osób kupi. Dziękuję pozdrawiam. :D

Rok 2118. E-igrzyska Olimpijskie w Podziemnym post apokaliptycznym mieście o trudnej do wymówienia nazwie. Gry odbywają się wirtualnie, jednak obrażenia i pociski wysyłane w przeciwnika generowane są w rzeczywistości na wielkiej arenie. Fotele gamingowe stanowią główny osprzęt zawodnika. Jeżeli gracz traci połączenie z fotelem przegrywa. Dzięki systemowi nanoprzewodów podpiętych do neuronów właściciela fotele potrafią reagować w 1/10 nanosekundy. System morfizacji pozwala na to by fotel przybrał jakikolwiek kształt. Może on być jakąkolwiek bronią,zbroją lub środkiem transportu. Wszystko ogranicza tylko wyobraźnia gracza. Ta zdolność działa jednak tylko na odpowiedniej arenie. Poza nią fotel nie wiele się różni od swojego praprzodka sprzed 100 lat. Posiada więcej elektroniki i niezbędne przewody, ale poza tym to wciąż szykowny i elegancki obszyty skórą fotel z aluminiową ramą.

Rok 2117, Firma SPC Gear wypuszcza na rynek nowy fotel. Tym razem to nie tylko fotel. To alternatywne życie. Gdy usiądziesz na urządzeniu, mikromagnetyczne urządzenia po zetknięciu z twoją skóra, połączą się z układem nerwowym oraz krwinkami bez konieczności wkłuwania w siebie igieł. Momentalnie zostaniesz uspany i przeniesiony do świata... wirtualnego? Nie, to już nie wirtualność - to alternatywna rzeczywistość. Wstaniesz z urządzenia w przekonaniu, że to nadal twoja rzeczywistość, pójdziesz ubrać kurtkę i buty, momentalnie pomyślisz o tym, że chętnie zjadłbyś pizzę. Oto i ona, pojawiła się na stole - teraz już wiesz że to "gra". Wychodzisz na zewnątrz i robisz wszystko co ci się żywnie podoba. Niszczysz budynki, zabijasz ludzi bez konsekwencji, tworzysz wojnę pomiędzy gangami, a może skaczesz z budynku bez obawy o śmierć? Wszystko jest podwładne twoim myślom i zachciankom. SI jest już tak dopracowanie, że nie ma szans abyś odróżnił NPC'ta od innego gracza, a ty jesteś bogiem w swoim świecie. Brzmi świetnie, co? Są jednak minusy, duże minusy. Większość użytkowników nawet nie ma pojęcia o tym jak są sterowani, w tym prawdziwym świecie, rząd i firmy kolekcjonują i sprzedają twoje dane. Chociaż nie, to już nie dane - oni sprzedają CIEBIE, specjalny system PŻ jest zdolny do podtrzymania życia gracza bez jedzenia, wody oraz oddychania nawet przez parę lat ciągłej gry! W tym czasie "Big Brother" może zrobić z tobą co tylko chce, wymazać pamięć, zabić, a nawet zniewolić. Rynek gier już nie istnieje - istnieje jedna gra, bez błędów, idealna gra w którą grać muszą wszyscy. Prawdziwa rzeczywistość się zatraca, a kreuje ta sztuczna, szkoda tylko, że ludzie nie zdają sobie sprawy że bez tej pierwszej nie może być tej drugiej...

To jest bardzo czarny scenariusz, miejmy nadzieję, że do takiego nie dojdzie, pozdrowienia dla SPC Gear i całej ekipy Gry Online!

Myślę że za sto lat fotele bardzo będą odbiegały od tych dzisiejszych. Wyobrażam sobie to tak: Fotel w pełni obudowany, fotel to już nie tylko fotel, fotel to także komputer . Ekran wyświetlany jest przed siedzącym, na szklanym tle wokół obserwatora. No i może do tego jakaś podstawka na napój, to by było coś :D

W dalekiej przyszłości ludzie staną na krawędzi swojego istnienia. Ziemia zostanie doszczętnie zniszczona przez katastrofę z kosmosu. W 2117 roku jednak egzystować już będzie w pełni rozbudowana i rozwijająca się metropolia. Wszystko to na nowej planecie, która stała się dla wybrańców teraźniejszym domem. Mimo mroków przeszłości, technologia rozwinęła się w zastraszającym tempie. Dokonano przełomowych odkryć, które miały ogromny wpływ na wiele dziedzin nowego świata. Również na życie graczy.
Zaczynając od początku. Żaden relikt dawnych czasów nie przetrwał w formie sprzed 100 lat.
Gracze mieli teraz do swojej dyspozycji specjalnie komory przypominające kształtem jajko. W środku znajdowała się ogromna próżnia, w której nie istniały żadne pojęcia fizyki. Na środku białej pustki stał fotel gamingowy. Jakbym miał go do czegoś porównać to do leżaków jeszcze za życia na Ziemi. Wykonany ze specjalnego piankowego tworzywa, które dostosowywało się do siedzącego. Można byłoby stwierdzić, że fotel jest bytem zdolnym do jakiegoś myślenia. Naukowcy nadal się spierają co do tej kwestii. Nowa technologia pozwoliła też na kontrolę grawitacji, dodając nowych możliwości. Kiedy posiadacz usiadł już w swoim fotelu to z każdej strony wysuwała się specjalna powłoka, która okrywała całe ciało człowieka i łączyła się nieinwazyjnie z mózgiem poprzez system specjalnie do tego stworzony. Zasady jego działania są nieznane dla zwyczajnych obywateli, dlatego więcej wam nie powiem. Jednakowoż dzięki tej powłoce urządzenie wprowadzało użytkownika w specjalny stan podobny do snu, gdzie umysł przejmował kontrolę nad próżnią. Po tym możliwe było dostosowywanie jej według własnych potrzeb. Można było również ustanowić w ten sposób poziom odczuć takich jak ból. Jedynym ograniczeniem były zasady wprowadzone przez źródło. Inną kwestią było to jaki stopień systemu wykupiliśmy. Zapytacie się w jaki sposób zdobywano gry? Stały się one integralną częścią rdzenia. Ich istnienie zostawało automatycznie wprowadzane do świadomości systemu. Ludzie mieli na ciałach niewidoczne tatuaże z nanorobotów. Na nich zapisane były wszystkie dostępne środki. Właśnie w ten sposób system parował się i umożliwiał zakupy. To tylko część prawdy. Potrzeba dużej wyobraźni, aby zrozumieć jakimi prawami rządził się teraz świat graczy.
~ Notka z archiwum~

Dziś mam na zgarnięcie fotela
od SPC Gear super okazję,
lecz komentarzem muszę przekonać gwiazdę,może nie gwiazdę,ale firmę
co sprzęty tworzy rewelacyjne.

A więc zacznijmy przekonywania
Bez zbędnego mego gadania,
Najlepsze pomysły zniknęły w
Sekund trzydzieści,tak szybko,
Że w głowie się nie mieści.

Lecz to jest powód może zbyt słaby,
Co by z firmą dała sobie rady.
Kolejny może będzie już lepszy,
Za sprawą którego me życie polepszy.

Gry są częścią mojego życia
I dzięki nim znajduję sens bycia.
Fotel za 100lat latać będzie
Po arenie meczowej miło się
Na nim rozmawiać z znajomymi
Z drużyny będzie.
Fotele na dotyk się zmieniają
I zawsze uśmiechu na twarzy nam dają.
Fotele za 100lat do grania to
Będą jak najlepsze auta do śmigania

Sprzęty w konkursie są e-sportowe,
Co je na żywo zobaczyć mogę,
Fotel piękny na żywo oglądać,
A nie na niego przez ekran laptopa spoglądać.

To już kres wiersza,firmo kochana być może w utworze mym zakochana.
Marzenie moje to przeciwników pokonać i firmie na najbliższym evencie podziękować :)

Za 100 lat spadnie bomba atomowa a Ci ktorzy wykupili sobie miejsca w krypcie i pewnego dnia ja opuszcza to z najlepszych materialow jak opony, pozostalosci po lampach ulicznych i starych szmat pojda do lokalnej zlotej raczki i mu taki skleci wedlug jego wizji. Taki z opon i starych materacy bedzie dla tych co mieli najwiecej kapsli.

ok 2117. Smog zaczyna zagrażać bardzo poważnie zdrowiu. Grupa graczy probuje cos z tym zrobic, lecz nie wiedza co. Elektrownie caly czas dzialaja bo takiego typu osoby dostali maski z o wiele gorszej klasy. Gry dzialaly ale na serwwrach bylo o wiele mniej osob. Gracze postanowili ze zrobia krzeslo ktore bedzie mialo kopułe przez która smog nie bedzie przewodzil. Zaczeli kombinowac skad wziac na to czesci. Postanowili ze wlamia sie do warsztatu samochodowego. Byl obok domu wiec musieli zalozyc bardzo slabe maski ze sklepu za 4zl. Wzieli czesci i zaczeli kombinowac. Postanowili zrpbic Krzeslo ktore bedzie schronieniem dla graczy, i do tego oczywiscie bedzie wygodne. Wzieli czesci i pobiegli do domu. Zaczeli robic krzeslo, nazwali je FOTELPUNK2117. Krzeslo zawieralo: podkladke pod mysz (musiales siedziec w kopule zeby nie zachorowac), Podkladka pod kubek, lodowka na 2 puszki picia, najwygodniejsze poduszki na swiecie pod glowe, funkcje masażu, wbudowane sluchawki z kablem, kółka na pilota wiec mogles jezdzic pilotem po inne gry i zapasy jedzenia na 24 godziny grania, krzeslo oczywiscie dodawalo plus 25 do skilla, krzeslo mialo funkcje tak zwana ,,niewidzialnosc”- wiec jak rodzice wbijali do pokoju to krzeslo nie pokazywalo ze na nim siedzisz, a projektor rzucal twoje zdjecie na łóżko i wygldalo jakbys spał, smog przez to ze wiekszosc ludzi żyło w miastach chronil tylko troche, krzeslo zawieralo tez 4 ręce: w pierwszej byl dezodorant ktory psikal jak smierdzialo potem, w drugiej byla zapasowa gra, w trzeciej energetyk a w czwartej mp12 (jest 2117 rok). Gracze zaczeli sprzedawac takie krzesla i to przynosilo bardzo duze zyski. Ludzie zaczeli poruszac sie tylko na fotelach gamingowych. W graczach siła!

„Jeszcze tylko kilkanaście minut do czwartej i fajrant” — westchnął w myślach Gabriel.

„Uwaga! Za piętnaście minut koniec zmiany” – oznajmił piskliwy głos wydobywający się z implantu w okolicy jego ucha. Chwilę później przemierzał ciasne i kręte korytarze prowadzące z fabryki biomasy rybnej do podmiejskiej stacji gdańskiego hyperloop`a.

„Ryby, też mi coś, dla mnie to śmierdząca paćka, że też ludzie to jedzą” – pomyślał czytając artykuł o zabawnym tytule - Co zjeść, by nie zejść w 2117?

Gabriel, mężczyzna ambitny i w sile wieku. Jedyne co mu nie wyszło to praca. ”Na szczęście tymczasowa” – powtarzał to sobie codziennie, kiedy wysiadał na peronie nr 2 dworca głównego w Krakowie. Dzisiaj wyjątkowo mu się spieszyło. Było już dziesięć minut po szóstej, co oznaczało że spóźni się na tramwaj do domu.

„Hej Gab!” – ryknął niskim basem facet na peronie trzecim.

„Cześć!” — odpowiedział mężczyźnie. Był to Andrzej, kolega z uczelni. Razem studiowali bionanotechnologię – informatyczną.

„Jak tam twoje krzesło, wynalazco?” – zapytał Andrzej.

„To jest fotel gamingowy!” — krzyknął Gabriel z wyraźna nutą irytacji w głosie.

„Ok. Zatem jak tam fotelik?” — poprawił się Andrzej.

„Innym razem. Lecę, mam mało czasu!” — krzyknął Gab i zniknął wśród tłumu.

Tak, Gabriel był domowym wynalazcą. Przyjaciele wołali na niego „Punk”. Nie licząc oryginalnej fryzury zawsze miał świetne pomysły. Znajomi drwili z jego „krzesło - konsoli” ale on był przekonany, że to będzie hit.

„Fotel już prawie gotowy. Zostało mi przeprowadzenie koherencji z implantem” — pomyślał Gab patrząc na swoje dzieło.

„Implant w mojej skroni da mi pełną kontrolę nad fotelem. Zatopię się w wirtualne uniwersum, lepsze niż VR z początku ubiegłego wieku. Niczym w nieograniczony świadomy sen. Fotel pomoże mi odczuć wszystko co będę widział, słyszał i czuł. Haaa! A to wszystko oprawione w miękkie skórzane siedzisko z anty grawitacyjnym zawieszeniem” — rozmarzył się.

Nagle. Usłyszał głos. Jakby wychodzący z jego głowy — „Dziękujemy za skorzystanie z fotela PunkRider. Symulacja dobiegła końca”.

Wtem, jakby się obudził. Przed sobą zobaczył grupę ludzi. Klaskali. Kobieta stojąca po lewej stronie podeszła do niego i uścisnąwszy jego dłoń powiedziała — „Gratuluję Panie Gabrielu. Świetny pokaz! Jesteśmy przekonani, w 2118 wprowadzamy Pana fotel do sprzedaży.

Oszołomiony Gabriel, uśmiechnął się.

Hej, w tym roku stuknie mi 35 lat! - krzyknął Brund, za którym z delikatnym szumem zamknęła się śluza apartamentu. Była 4 rano, a on właśnie wrócił z przyjęcia sylwestrowego 2120. Wysuwał się z garniturowego kombinezonu obserwując tańczący w powietrzu brokat, który po drodze do domu nie dał się zassać miejskiemu smogowi.
Sit, do mnie - pomyślał. Lekko stukając jednym z kółek podjechał do niego fotel. Starszy model, FRS z 2117. Trzeba go w końcu zaktualizować - przemknęło Brundowi przez myśl podczas siadania. Jadąc do komory komputerowej zastanawiał się, czy pamięta hasło do strony producenta. Minął próg termiczny i wjechał w ferię barw ściennych ekranów, na których zamrożony był aktualny level Rozgona Podróżnika. Sen gracza! - wydał rozkaz fotelowi. Poziomy oparcia i podnóżka niemalże wyrównały się, poduszki napełniły się powietrzem, na głowę delikatnie opadł sterujący kask zagłówka, a rozsuwające się poręcze zaczęły owiewać jego ciało ciepłym powietrzem. Brund głęboko odetchnął i szeroko otworzył oczy. Start! Wniknął w grę.
Rzeczywistość odpłynęła. Fotel zawibrował, delikatnie uruchamiając tryb opieki. Przez najbliższe 200 godzin będzie dbać o wygodę i życiowe potrzeby Brunda. Będzie jego uterusem, pielęgniarzem, kelnerem i ochroniarzem. Będzie jego całym światem... Lepszym światem.

Wg mnie za 100 lat będziemy podłączeni do jakiejś globalnej sieci leząc w kabinach hibernacyjnych żeby przedłużyć nasze życie a jedynie umysły będą aktywne wiec raczej nie będzie czasu na granie.

Lub opcja nr 2: wojna atomowa Rosji Korei i USA niszczy świat i resztka ocalałych ludzi zmutowanych promieniowaniem będzie grała w kółko i krzyżyk siedząc na napromieniowanej skale :)

Rok 2117, dokładnie czterdzieści lat temu miał miejsce najbardziej wyniszczający konflikt w historii ludzkości. Niewielu ma dostęp do jakiejkolwiek technologii, jednak są miejsca, w których ludzie używają terminali do rozrywki. Jednym z nich jest schron Bractwa Czerwonego Zaworu, znajdujący się pod ruinami stolicy Stanów Zjednoczonych. To właśnie tam gracze rozkoszujący się legendarnymi grami mogą rozsiąść się w eksperymentalnych fotelach niebiańskiej wygody. Dzięki zastosowaniu specjalnej pianki, która nie powoduje złego samopoczucia i radnych innych skutków ubocznych, siedzący może poczuć się, jakby unosił się na świeżej, delikatnej bryzie. Dodatkowo przez zastosowanie wentylacji użytkownik poczuje świeżość na całym ciele. Dzięki temu można zauważyć, że pomimo zniszczenia cywilizacji ludzie mogą dalej wygodnie grać w gry komputerowe.

Pośladkowy szał od wieków rządzi światem! Jest rok 2117, ludzie mają nieprzerwanie bzika na punkcie tylnej części ciała. Naukowcy wszystkich narodów świata pracują nad czymś co pozwoli odpocząć ludziom i zrelaksować swoje cztery litery przy komputerze, w pracy, w domu i nawet na działce. (podobno niektórzy gracze wychodzą ze świata wirtualnego) Fotel ,, przyszłości" to będzie rewolucja, której świat potrzebował. "Jaskrawe kolory, zagłówek, elementy wspierające pozycje pleców. Słabiutko jak na standardy 2117r" ~ Amerykański naukowiec.
Głośniki w części gdzie użytkownik ma głowę, uchwyty na ekran, napęd elektryczny żeby czasem się przejechać do sklepu, mini lodóweczka na ulubione napoje - dalej coś cienko. Na pewno każdy latem cierpiał katusze z powodu ciepła, jego pośladki zresztą też. Dlatego fotele przyszłości będą wyposażone w coś co zmieni świat!* System chłodzenia tyleczka - no i to brzmi jak przyszłość! Jeśli ktoś jeszcze nie byłby zainteresowany, to będą na fotelu zamontowane ledy RGB, a przynajmniej można będzie wybrać.
Myślę, że przyszłość wygląda właśnie tak.

*przynajmniej mały świat użytkownika

100 lat to spory okres czasu zwłaszcza dla technologji. Wiemy że vochwile wprowadzane są nowe rozwiązania i sposoby na ułatwienie niektórych czynności. Ktoś mógłby nawet powiedzieć że za kilka lat wogóle nie będziemi nic robić a roboty i sztuczna inteligencja nas zastąpią albo nawet zniszczą. Ale popatrzmy wstecz. W powrocie do przyszłości rok 2017 miał być pełen latających samochodów i pełnym robotów tymczasem zaczą się rok 2018 a roboty dalej wykonują tylko polecania a ,,latające taksówki" to bardziej helikoptery czy drony z zamocowanym samochodem niż cud technologji. Tak że myślę że za sto lat nie doczekamy się jeszcze technologji niczym z matrixa albo całych pomoi wypełnonich tworzonymi ze skupinego światła generowanych na bieżąco przedmiotów jak w owerwatchu. Skłaniał bym się raczej w kierunku wizji z pamięci absolutnej człowieka siedzącego na fotelu i przeżywającego coś w rodzaju interaktywnego snu w końcu już dziś potrafimy za pomocą substancji chemicznych oszukać mózg a z pomocą różnych impulsów elekttycznych i motorycznych wywoływać pożądane reakcje. Tak wyobrażam sobie przyszłość grania wygodny fotel kilka elektrod może igię i kilka godzin snu w ciągu których możemy przeżyć całe źycie albo dwa. I mam nadzieję że dożję chociaż beta testów tej technologji.

100 lat to spory okres czasu zwłaszcza dla technologji. Wiemy że vochwile wprowadzane są nowe rozwiązania i sposoby na ułatwienie niektórych czynności. Ktoś mógłby nawet powiedzieć że za kilka lat wogóle nie będziemi nic robić a roboty i sztuczna inteligencja nas zastąpią albo nawet zniszczą. Ale popatrzmy wstecz. W powrocie do przyszłości rok 2017 miał być pełen latających samochodów i pełnym robotów tymczasem zaczą się rok 2018 a roboty dalej wykonują tylko polecania a ,,latające taksówki" to bardziej helikoptery czy drony z zamocowanym samochodem niż cud technologji. Tak że myślę że za sto lat nie doczekamy się jeszcze technologji niczym z matrixa albo całych pomoi wypełnonich tworzonymi ze skupinego światła generowanych na bieżąco przedmiotów jak w owerwatchu. Skłaniał bym się raczej w kierunku wizji z pamięci absolutnej człowieka siedzącego na fotelu i przeżywającego coś w rodzaju interaktywnego snu w końcu już dziś potrafimy za pomocą substancji chemicznych oszukać mózg a z pomocą różnych impulsów elekttycznych i motorycznych wywoływać pożądane reakcje. Tak wyobrażam sobie przyszłość grania wygodny fotel kilka elektrod może igię i kilka godzin snu w ciągu których możemy przeżyć całe źycie albo dwa. I mam nadzieję że dożję chociaż beta testów tej technologji.

100 lat to spory okres czasu zwłaszcza dla technologji. Wiemy że vochwile wprowadzane są nowe rozwiązania i sposoby na ułatwienie niektórych czynności. Ktoś mógłby nawet powiedzieć że za kilka lat wogóle nie będziemi nic robić a roboty i sztuczna inteligencja nas zastąpią albo nawet zniszczą. Ale popatrzmy wstecz. W powrocie do przyszłości rok 2017 miał być pełen latających samochodów i pełnym robotów tymczasem zaczą się rok 2018 a roboty dalej wykonują tylko polecania a ,,latające taksówki" to bardziej helikoptery czy drony z zamocowanym samochodem niż cud technologji. Tak że myślę że za sto lat nie doczekamy się jeszcze technologji niczym z matrixa albo całych pomoi wypełnonich tworzonymi ze skupinego światła generowanych na bieżąco przedmiotów jak w owerwatchu. Skłaniał bym się raczej w kierunku wizji z pamięci absolutnej człowieka siedzącego na fotelu i przeżywającego coś w rodzaju interaktywnego snu w końcu już dziś potrafimy za pomocą substancji chemicznych oszukać mózg a z pomocą różnych impulsów elekttycznych i motorycznych wywoływać pożądane reakcje. Tak wyobrażam sobie przyszłość grania wygodny fotel kilka elektrod może igię i kilka godzin snu w ciągu których możemy przeżyć całe źycie albo dwa. I mam nadzieję że dożję chociaż beta testów tej technologji.

Jak będą wyglądały fotele dla graczy za 100 lat? tego nikt nie wie, ale można puścić wodze fantazji. Nie będzie to zwykły fotel na którym się wygodnie siedzi. Gracz siadając na takim fotelu będzie bezpośrednio podłączony do układu nerwowego, wszystko będzie toczyć się w Twojej głowie. Nie będzie już potrzebna klawiatura, myszka czy nawet pad. Będziemy sterowali umysłem. Będziemy latać, jeździć, biegać, strzelać, wszystko według własnej woli oraz oczywiście gry. Będziemy mogli odczuwać ból, cierpienie oraz również emocje: smutek, rozpacz np. po utracie kompana gdzie teraz dla nas jest to zwykły npc, bez duszy. W dzisiejszych czaszach branża gier stara się jak najbardziej urzeczywistnić swój produkt, tak samo jak i kontrolery, kiedyś pad był czymś nowym, który szokował, teraz jest z wirtualną rzeczywistością, choć jest jeszcze niedopracowany to i tak robi sporę wrażenie. Także nie ma przeciwwskazań aby i fotele dla graczy były mianem produktu, gdzie człowieka zszokuje i będzie odskocznią realnego świata.

Za 100 lat gracze będą mieć w domach multimedialne sale. W każdej będzie od jednego do kilku foteli gamingowych w zależności od ilości osób, które lubią grać. Bardziej rozbudowane, jak dzisiejsze i naszpikowane technologiami będą kontrolować stan fizyczny organizmu gracza i zastąpią współczesne komputery, monitory, konsole, pady, klawiatury oraz wirtualne okulary, bo to wszystko będzie w nie wbudowane. Staną się centrum rozrywki. Gracze siadając na nich będą mogli wcielić się w postać z gry, przenosząc się do jej uniwersum w 3D. Będą mieć uczucie 100 % realności, ponieważ mimo tego, iż będą siedzieć w fotelu w grze będą chodzić, biegać, skakać - cokolwiek zechcą - i mieć wrażenie, że to się dzieje naprawdę. W komputerze fotela będzie baza gier z całego świata. Wszystkimi bajerami będą sterować myśli.

Przemek wrócił do domu o 20:00. Rzucił zakupy na stół w kuchni i usiadł ciężko na taborecie. Nie marzył o niczym innym nie, tylko o chwili relaksu i odpoczynku dla oczu. Kolejne 10 godzin spędził w swojej nudnej korporacji wpatrując się w monitor. Kolejne 10 godzin statystyk, słupków, analiz. To samo od ponad 15 lat. Jak na razie eksperymenty ze sztuczną inteligencją wykorzystywaną do tego typu prac doprowadziły do upadku dwóch dużych banków. Okazało się, że AI uznało, że tak będzie najlepiej. Przemek wziął szybki prysznic i wszedł do sypialni, gdzie w centralnej części pokoju stał wielki fotel zamiast łózka. To był hit początku XXII wieku. Fotele relaksacyjne, ułatwiające zasypianie dzięki generowaniu w mózgu programów odprężających w których można brać aktywny udział, wypoczywając tak jak się chce. Były opcje z plażą, lasem, czy otwartym morzem. Do wyboru. Fotel był niesamowity. Po wejściu na niego zamykał się delikatnie oplatając ciało użytkownika. Wbudowane mechanizmy ucisku sprawiały, że można było odczuwać fizycznie przeżywane doświadczenia. Fotel delikatnie uniósł się na poduszce magnetycznej, a dwie elektrody wysunęły się z zagłówka i delikatnie oparły o głowę Przemka. To był jak skok w przepaść. Mózg prawie natychmiast przełączył się w tryb relaksu, a Przemek wszedł w świadomy sen. To nie była plaża, czy morze. Jakiś rok po zakupie, gdy skończyła się bezpłatna wersja programu relaksacyjnego, przed snem wyświetlane było kilka reklam innych programów. Gier. Tak zaczęło się drugie życie Przemka. Czy raczej Rhagora, władcy krainy Argon. Teraz stanął na murach swojego zamku, a w nozdrza uderzył go ostry zapach zgnilizny. Fotel generował zapachy oddziaływując na odpowiednie obszary mózgu. Na ramieniu poczuł czyjąś dłoń. Obejrzał jeszcze raz skutki wczorajszego oblężenia, setki ciał walające się w fosie zamkowej, odwrócił się i podążył do sypialni za swoją wirtualną żoną…

Hej :) według mnie fotele nie zmieniłyby się o wiele, co widać porównując teraźniejsze fotele(mam na myśli najzwyklejsze fotele a nie te gamingowe) a te z przed 100 lat, jednak ja na przykład wyobrażam sobie lewitujący,czarny/biały, podświetlany ledami fotel który można by zgiąć w każdej pozycji oraz miałby mocniejsze zabezpieczenia przeciw spadaniu. Posiadałby o wiele łatwiejszy sposób przemieszczania po pokoju oraz możliwość włączenia masażu który byłby dobry dla osób siedzących długo przed komputerem. W górnej poduszce zamontowane byłyby głośniczki.a w układzie który powodował by lewitowanie zamontowane były by czujniki więc moglibyśmy ruszając nogami chodzić w grze. Cały fotel byłby wodoodporny oraz prawie niezniszczalny.A ostatnią jego funkcją jest regulowanie ciepła, nawilżenia powierzchni oraz ustawianie zapachów.Cały komputer moglibyśmy połączyć z komputerem który wykorzystywał by jego funkcje(np masażu,zapachu,ciepła,wilgoci) więc granie w gry oraz oglądanie filmów stało by się dużo bogatsze w odczucia.Cały fotel byłby wodoodporny oraz prawie niezniszczalny.A ostatnią jego funkcją jest regulowanie ciepła, nawilżenia powierzchni oraz ustawianie zapachów.Cały komputer moglibyśmy połączyć z komputerem który wykorzystywał by jego funkcje(np masażu,zapachu,ciepła,wilgoci) więc granie w gry oraz oglądanie filmów stało by się dużo bogatsze w odczucia. Jeśli dodałem 2 razy to przepraszam ale po dodaniu nie potrafiłam znaleźć swojego komentarza więc dodałem jeszcze raz.

W 2117 roku fotele dla graczy będą tak zaawansowane technologicznie, że uzyskają samoświadomość i to one będą siedziały na graczach, a nie gracze na nich.

Hmmm... Fotel dla graczy za sto lat? Myślę, że nie będzie przypominać wyglądem takiego fotelu jaki w tej chwili mamy na myśli. Według mnie będzie to kula, wielka kula, ale też bez przesady, gdyż musi się mieścić w pokoju ?? z zewnątrz kula będzie mieć ciekawy wzór, być może będzie to lustro, jakieś światełka lub coś kosmicznego. Po naciśnięciu guzika na zewnętrznej ścianie otworzą się nam drzwi, które wcześniej były niewidoczne na gładkiej powierzchni kuli. Wchodzimy do kuli. Dopiero w środku widzimy ładny wygodny i stylowy fotel z masażem. Siadamy. Przed nami (dalej w kuli) widzimy duży ekran i wszystkie niezbędne akcesoria dla prawdziwego gracza. Fotel i ekran jest połączony z kulą, wszystko dookoła pasuje do siebie. Kula jest dźwiękoszczelna. Zaczynamy grać. W zależności od gier kula współpracuje z nami. Przechyla się na boki gdy skręcamy autem, wibruje gdy czycha na nas niebezpieczeństwo i obniża temperaturę gdy dana scena jest w zimie :D

Za 100 lat fotel może spełniać funkcję wygodnego o nieobciążającego siedziska. Dbający o prawidłowe funkcje organizmu, który pozwoli graczowi podpiąć się i „wejść w grę” aby jak najszczelniej odciąć od rzeczywistość. Albo odwrotnie. Fotel może wyglądać jak obecny konkursowy. Wygodny, estetyczny i wielofunkcyjny a gracze nadal będą wracać go pixeli aby nie utracić rzeczywistości. Fotel powinien ułatwić zabawę grami i stanowić odpowiednia podporę ciała a nie stanowić łącznik do alternatywnej rzeczywistości odrywającej od świata.

Za 100 lat fotel może spełniać funkcję wygodnego o nieobciążającego siedziska. Dbający o prawidłowe funkcje organizmu, który pozwoli graczowi podpiąć się i „wejść w grę” aby jak najszczelniej odciąć od rzeczywistość. Albo odwrotnie. Fotel może wyglądać jak obecny konkursowy. Wygodny, estetyczny i wielofunkcyjny a gracze nadal będą wracać go pixeli aby nie utracić rzeczywistości. Fotel powinien ułatwić zabawę grami i stanowić odpowiednia podporę ciała a nie stanowić łącznik do alternatywnej rzeczywistości odrywającej od świata.

Za 100 lat fotele dla Graczy będą po prostu kapsułami, które będą przenosić nas do świata gier. Dzięki takim " fotelom" będzie można na własnej skórze poczuć wszystkie bodźce związane z grą. Będziemy mogli poczuć wszystko, od promieni słońca na naszej twarzy, po ból po postrzale ( oczywiście nie współmierny z rzeczywistym bólem) - będą to impulsy elektryczne, które dadzą złudzenie bólu i nie spowodują uszczerbku na zdrowiu Gracza. Gra w takim fotelu będzie bardzo realistyczna i przynosić będzie niesamowite wrażenia...

Fotel gracza? Za sto lat nie będzie o nich mowy. Firmy będą prześcigać się w wymyślaniu supernowoczesnych kombinezonów dla gamera. Dzięki nim będziemy mogli poruszać się w zwyczajnym świecie, a nasza jaźń zostanie podzielona na dwie części - jedna świadomie będzie wykonywać wszystkie czynności życia codziennego, druga na stałe połączona będzie z grą, byśmy w każdym momencie za pomocą odpowiednich ruchów oraz umysłu mogli sterować bohaterem w każdej chwili. Teraz wydaje się to abstrakcją, ale za 100 lat wszyscy gracze będą mogli oddawać się przyjemności grania kiedy i gdzie tylko zechcą.

Firma SPC Gear w roku 2117 będzie największa firmą w przemyśle akcesoriów esportowych. Najbardziej rozpoznawalna marka na świecie.
Rok 2117 firma SPC Gear wypuszcza model fotela gamingowego 2222F.
Model ten charakteryzuje się najwyższą jakością wykonania. Po bokach głowy (w oparciu) zamontowane zostały głośniki aromatyczne.
Głośniki aromatyczne to najnowsza technologia polegająca na emitowaniu dźwięku z gier/muzyki/filmów w formacie 7.1 dodatkowo głośniki te emitują zapachy odpowiadające obrazom wyświetlanym na ekranie. Technologia ta pozwala nam wejść w 101% do świata VR.
Kolejną technologią zamontowaną w moedlu 2222F to technologia ruchu. Każdy krok w grze poczujesz na własnej skórze. Pozwala na to system The Real Move działający na systemie czterech skoordynowanych siłowników. Jazda samochodem, bieganie żołnierzem lub chodzenie po mieście w serii GTA odczujesz jak nigdy wcześniej. Wyobraź sobie drift w samochodzie w jednej z gier. Poczuj to! Wygraj!
Fotel posiada panel sterujący za pomocą którego będziesz w stanie sterować całym swoim pokojem oraz fotelem.
Dzięki panelowi dotykowemu możemy sterować oświetleniem w pokoju, klimatyzacją czy też ustawieniem położenia fotela/podłokietników itp.
Kup! Poczuj moc! Wygrywaj!

Rok 2117. Technologia rozwinela sie do takiego stopnia ze kasjerzy w supermarketach zostali zwolnieni a roboty przejely kase w sklepach. Ludzie zyja w wielki apartamentach i lataja swoimi samochodami. Lecz nie tylko takie wielkie rzeczy sie rozwinely. Fotele dla graczy zaczely zmieniac swoj design z roku na rok. Jak one teraz wygladaja? Zapraszam was do przedstawienia krzesla FOTELPUNK2117 autorstwa SPC Gear! Fotel Jest zrobiony z najwyzszej jakosci materialu i miekkiego puchu, dlatego nie bedzie cie nic bolalo nawet po 24 godzinach grania! Fotel zawiera oczywiscie kolka na pilota, czyli mozesz sterowac gdzie chcesz nim pojechac, po nowa gre lub po zapasy do niszczenia przeciwnikow przez 24 godziny! Najgorsze w fotelach w 2017 bylo ze nie mogles siedziec w jednym miejscu bo krzeslo caly czas sie obkrecalo, po 100 latach okazalo sie ze jednym prostym przyciskiem mozesz zablowac krzeslo i caly czas siedziec w jednym miejscu bez obkrecania sie! FOTELPUNK2117 zawiera tez zestaw do masazu wiec wciskajac guzik mozesz wlaczyc masaz na plecy czy glowe! Fotel zawiera tez 4 podkladki pod najwazniejsze rzeczy! Na jednej z tych podkladek stoi suchy szampon, szampon w sprayu wiec nie musisz nawet chodzic sie myc! W drugiej jakies picie i jedzenie, w trzeciej jest antyperspirant a w czwartej zapasowa gra! Oczywiscie w fotelu znajduje sie zamrazarka na picie i jedzenie! NIe musisz juz biegac do kuchni po zapasy jedzenia bo mozesz je trzymac w krzesle! Fotel ma wbudowane glosniki wiec od najlepszych firm. To wlasnie FOTELPUNK2117 zrobiony przez firme SPC Gear! Dzieki Technologio!

Witam, przez przypadek zamiast 2 komentarzu napisalem 8. Prosze brac pod uwage tylko te nowe, Przepraszam za moja gafe.

Za 100 lat... za 100 lat fotel będzie kompletnie zbędny!
Wyobrażam sobie to raczej jako zintegrowane z nami (bio-chip) full VR...

Fotele za 100 lat będą wyglądały całkiem inaczej z innych materiałów inny kształt, wbudowane różnego rodzaju przyciski które ułatwią nam granie, może jakiś wbudowany monitor i klawiatura, coś wspólnego z wirtualną rzeczywistością

To jest tak... Rok 2117 SPC Gear wprowadza na rynek innowacyjny fotel kryjący się pod nazwą PREDATOR fotel ten obity jest innowacyjnym materiałem przy którym skora sie nie poci fotel ten posiada masażer... również w poduszce. krzesło posiada również podnóżek i ładowarkę do telefonu, pod owym fotelem znajduje się mini ubikacja z wymiennymi wkładami, podłokietniki maja ustawione w odpowiednim miejscu podgrzewacze do kawy i mini lodówkę na napoje. gdy nam się zachce spać nie ma problemu owy fotelik można rozłożyć tak ze można wygodnie w nim spać a zamek zamontowany z tylu oparcia pozwala na wyjecie bardzo ciepłego kocyka gdy fotel wyczuje ze kładziemy się spać poduszka zamienia się w głośnik z którego muzyka idzie na życzenie powiesz ,,Despacito,, i już możesz iść spać przy muzyczce.

Typowych krzeseł już nie będzie! Będą repulsory unoszące człowieka w zawsze wygodnej i odpowiedniej dla kręgosłupa pozycji!

Za 100 lat nie będzie czegoś takiego jak fotel. Wszystko zacznie się od bumu genetyki który pozwoli wszczepiać w odcinek lędźwiowy elastozjan - materiał cielisty który będzie formował się z wygodne krzesło kiedy tylko zachcemy. Będzie to mutacja dostosowana do naszego organizmu dzięki czemu wesprze wszystkie niezbędne odcinki kręgosłupa. Dodatkowo jako żywy organizm będzie ciepłe nie to co te potwornie zimne skórzane siedzenia na które siadamy rano... Będzie miało dodatkowo opcję masażu, podtrzymywania jedzenia, picia, karmienia nas, budzenia gdy czekamy na coś przy komputerze. Będzie to oczywiście Elastazjan męski lub damski byśmy mogli sobie swojego towarzysza wybrać. dodatkowe rozszerzeniowe wersje będą z nami rozmawiać i nam doradzać. Będą się uczyć naszej osoby by być w tym coraz lepsze.
Krzesła z serii Part of You już lada dzień w sklepach... jeszcze tylko 100 lat :)

Za tak wielki odstęp czasu obecne fotele gamingowe będą stanowiły całkowitą jednostkę centralna lub jego bardzo integralną część.
Będzie miał znacznie rozbudowane funkcjonowanie pod względem rzeczywistego grania w gry.

Za 100 lat branża elektronicznej rozrywki będzie najprawdopodobniej nie do poznania przez dzisiejszych ludzi. Przecież 100 lat temu nikt by nie pomyślał, że miliony osób będzie dla zabawy siedziało przy biurkach kontrolując jakiś obraz na monitorze.

O ile VR się nie przyjmie, a gaming wciąż będzie wymagał siedzenia przy biurku, obsługiwania myszki oraz klawiatury, to fotele nie będą wyglądały ani trochę jak te obecnie.
Ba, nie będą wyglądały wcale. Będziemy siedzieć w małej bańce antygrawitacyjnej, która będzie unosić nas w wygodnej, wybranej przez nas pozycji, na ustawionej wysokości i odległości od komputera. Da to niezrównany komfort dla pleców, gdyż nic nie będzie wywierało na nie żadnego nacisku. Będziemy mogli pożegnać wady postawy oraz ból w odcinku lędźwiowym.

Wszystko oczywiście będzie wygodnie kontrolowane poprzez przyjazną użytkownikom aplikacje. Będzie nawet możliwość ustawienia koloru bańki, dzięki czemu będziemy mogli ją idealnie dopasować do naszego gamingowego setu.

Według mnie za sto lat gaming będzie rozwijał się w zaskakującym tępie. Krzesła unosić się będą nad ziemią (dla pełnej regulacji nachylenia i wysokości) za pomocą wbudowanego elektromagnesu. Fotele będą połączeniem całego zestawu komputerowego. Wyposarzone będą m.in. w funkcje wibracji, masażu, i regulacji temperatury. Z poduszki pod głowę będzie wystawał mikrofon na regulowanym pałąku. Przed naszą twarzą będzie umieszczony duży zakrzywiony ekran. Wokół fotela będzie umocowany pierścień zapeniający uczucie dźwięku przestrzennego. Nad nogami ulokowany będzie blat pod myszkę i klawiaturę. Fotele przyszłości będą wyposażone w intuicyjnie rozmieszczone rurki z chłodzonym piciem wysokoenergetycznym zaspakajającym pragnienie w czasie wielogodzinnej rozrywki. Fotele pokryte będą wygodnym oddychającym materiałem zapewniającym niezwykłą wydodę i komfort. Sprzedawane będą także warianty z wbudowanymi goglami VR. Fotel dzięki wcześniej wspomnianemu elektromagnesowi będzie odracał się jak nasza postać co zapewni jeszcze lepsze odczucia.

Fotele dla graczy przyszłości.
Fotele dla graczy za 100 lat będą miały możliwość podłączenia słuchawek i mikrofonu oraz ich schowania w specjalnym schowku. Dodatkowo będą w nich zamontowane gogle wirtualnej rzeczywistości.Dodatkową ich funkcją będzie wibracja zależna od sytuacji w grze(na takie samej zasadzie jak kontrolery od konsol). W swoim wyposażeniu znajdą się także porty USB, schowek (na słuchawki, mikrofon, gogle VR itp.) uchwyt na tablet by zrobić z niego dodatkowy ekran, głośniki przy głowie, solidny uchwyt na kubek, a także automatycznie regulowane podłokietniki i oparcie. Obowiązkowo znajdzie się w nich funkcja masażu. Fotele będą charakteryzowały się niewielką wagą, dużą wytrzymałością i wszystko to będzie trochę większe od dzisiejszych foteli za sprawą schowka. Jednak najważniejszą cechą to wygoda dzięki czemu nie odczujemy zmęczenia oraz bólu pleców czy szyi podczas długiego siedzenia na nich.

Za sto lat nie będzie już zwykłych krzeseł jakie mamy teraz. Będziemy mogli usiąść na fotelu zrobionego z lodu, ale lód nie będzie się roztapiał, dzięki technologii no-roztoping. Na lodzie bezpośrednio leżeć będzie koc zrobiony z wielkiego naleśnika pokrytego pachnącym produktem stanu stałego (do wyboru czekolada, truskawka, malina, banan, śliwka, kawa i napój energetyczny. Wszystkie mają dostosowany kolor). Same krzesła będzie można rozbudować do technologii "chair and house", która powoduje, że nasze krzesło zamienia się w mały pokój dostarczając nam prywatności, a także spokoju dla innych członków rodziny, jeśli mielibyśmy zamiar trochę się wyszaleć

Według mnie za 100 lat fotele dla graczy , nie będą odbiegały zbytnio kształtem od teraźniejszych foteli , parę rzeczy które mogą się zmienić to :
- Rozszerzone podłokietniki z miejscem na picie.
- Szersze i oparcie siedzisko , by można było rozsiąść się jeszcze wygodniej.

Rok 2117. Planeta Ziemia. Targi technologiczne w Niemczech.

Po wielu latach starań, CEO konsorcjum Jarvis Corporation, prof. Thomas Starck z dumą prezentuje swój najnowszy dobytek, którym jest prototypowy "fotel" dla gracza, który został nazwany Gravitron Mark 1. Jest to unoszące się w powietrzu siedzisko wykonane w pełni z włókna szklanego i wykończone wysokiej klasy syntetycznymi tkaninami. Jego oparcie jak i podłokietniki są w pełni konfigurowalne przez podłączenie użytkownika do tzw. gniazda. Użytkownik może myślami zmieniać położenie ww. elementów poprzez specjalny chip, który umieszczany jest pod naskórek na jednej z rąk. W ten sposób sygnał, który jest generowany z początku przez synapsy w mózgu jest przesyłany bezprzewodowo do matrycy fotela. Zapamiętuje on do kilkuset konfiguracji i jest wyposażony w najnowszą wersję OS Jarvis 5.0. To owalne, z pozoru proste siedzisko, posiada silnik antygrawitacyjny, który pozwala unosić się przez bez przerwy przez przeszło 500 godzin. Ładowanie jest bardzo proste - wystarczy podłączyć urządzenie do gniazdka przez HSP (HighSpeed Port, który zastąpił stare i nieużywane już USB). Naładowanie rozładowanej baterii silnika trwa zaledwie 2 godziny. Nie należy też zapomnieć o systemie antywypadkowym, w razie możliwego upadku, Gravitron Mark 1 automatycznie dostosowuje swoją pozycję zmieniając kąt nachylenia. Jak twierdzi prezes konsorcjum, siedzisko jest w pełni kompatybilne z okularami VR tego samego producenta. Chip odpowiedzialny za fotel działa również z okularami na takiej samej zasadzie.

"Nie siedzieliście jeszcze w czymś tak wygodnym. Obecna technologia pozwala syntetyzować każdy znany nam materiał. Każdy będzie chciał Gravitrona. Chcemy wejść na rynek i konkurować z gigantem z Redmond, ale również z chińskim Tencentem jak i koreańskim Samsungiem. Wykorzystanie silnika grawitacyjnego jest już tak powszechne, że zaraz powstaną latające smartfony, talerze czy elementy wystroju domów. Myślę, że nasz produkt sprosta wymaganiom graczy." - powiedział rozpromieniony prezes Jarvisa.

W pakiecie z Gravitronem znajduje się również interfejs sterowania Jarvis DIT, który pozwala na kontrolowanie myślami wszystkiego co jest podłączone domowej sieci ZonEX (następcy Wi-Fi). Dzięki temu bez wstawania można włączyć lub wyłączyć światło, uruchomić holoprojektor czy odpalić inne sprzęty, w tym kuchenne czy sprzątające androidy.

O samym fotelu mówi się, że będzie rewolucją na rynku z uwagi na późniejszy upgrade, który umożliwi za pomocą specjalnej nakładki na wzgórze mózgu, przenoszenie świadomości do gier. Obecna technologia w grach jeszcze na to nie pozwala, ale japoński koncern Sony już zapowiedział, że w tej dziedzinie powalczy z Jarvis Corp. o dominację.

Gravitron Mark 1 jest dostępny do kupienia na BuyIt.com za 1199 Etherium / 849 Xomero (w zależności od strefy zamieszkania).

Z drewna cztery nogi i siedzisko z oparciem. Za 100 lat drewno będzie surowcem deficytowymi luksusowym

Fotel za 100 lat może wyglądać odjazdowo może miec funkcjie masujące pewnikiem będzie o 100 razy ładniej wyglądać i wygodniejszy niż dotej pory

Z technologicznego punktu widzenia okres 100 lat jest nieprzewidywalny. Jedno odkrycie jest w stanie całkowicie zredefiniować całe gałęzie różnych technologii.
Niemniej, jeśli chodzi o gaming sam w sobie, możliwe jest postawienie kilku hipotez.
-Fotele dla graczy mogą częściowo zniknąć. Wiązać się to będzie z rozwojem VR i bardziej aktywnym trybem rozgrywki.
-Fotel może stać się komputerem/konsolą samym w sobie, który będzie stymulował dodatkowo doznania z gry a także będzie przekaźnikiem interakcji z grą. Zintegruje on wszystkie elementy, od CPU po każdy rodzaj sterowania i odtwarzania obrazu/dźwięku. Być może będzie generował obraz w trybie 360 stopni wokół gracza.
Fotel może okazać się też jednostką podtrzymującą funkcje życiowe, jeśli wirtualna rzeczywistość będzie wciągała użytkownika na wielodniowe sesje gemingowe.
Jedno jest pewne, że będziemy zaskoczeni!

W 2118 roku będą nowoczesne technologie, a ludzkość prawie zapomni o fotelach, ale będzie pewna firma. Powróci ona do korzeni i z retro fotela zrobi marzenie każdego gamera. Podgrzewany, z klimatyzacją, bez kółek, które zastąpi Generator Efektu Searla tworzący antygrawitacje. Będzie wykonany z super włókien, które nie wchłaniają brudu. Elastyczne podłokietniki sprawią, że ręce nigdy nie będą wisieć, a funkcja masażu zapewni relaks w czasie przerw. Podświetlony w milionach kolorów będzie jaśnieć i cieszyć oko posiadacza. Na koniec nie może oczywiście zabraknąć poduszeczki pod głowę i pod lędźwie, która jest niezbędna.

Antoni z wściekłością szarpał się z zamkiem plecaka. Zbliżały się, miał ledwie moment, by wyjąć przynętę. Tętent kopyt narastał, zakłócając martwą ciszę. Tylko raz widział te zwierzęta - ojciec pokazał mu je przez lornetkę. Zrozumiał wtedy, że spotkanie ze stadem jest niemal równe śmierci.

Zamek odpuścił i Antoni gwałtownie ruszył w kierunku zabudowań. Ze środka plecaka wyjął zawiniątko i panicznie rzucił je za plecy. Słońce omiatało swym palącym spojrzeniem całą równinę, lecz chłopak czuł zimne krople potu leniwie spływające mu po plecach. Dopadł do drzwi i szarpnął za klamkę.

Gorące promienie padały na klepisko przez dziury w dachu, oświetlając drobinki pyłu wirujące w szaleńczym tańcu. Ziemia trzęsła się pod naporem dziesiątek kopyt, wygrywając żałobny marsz. Antoni wiedział, że jego jedyna szansa to małe zawiniątko i milczenie. Usiadł pod ścianą, zakrył usta chustą i objął kolana rękami. Wyłom w murze pozwalał mu obserwować sytuację i przygotować się na najgorsze.

Zwierzęta z impetem wbiegły na podwórze. Chrapy trzęsły się nerwowo, konie próbowały węszyć. Jeden z odsadków nagle zahamował, wzbijając tuman kurzu. Zauważył.

Upiorne stado zebrało się wokół zawiniątka, trącając się zaciekle głowami, próbując chwycić resztkami zębów łatwą zdobycz. Jednemu z ogierów się udało i pocwałował na otwarty teren. Martwe oczy szybko wychwyciły ruch i puściły się za uciekinierem.

Chłopak odetchnął. Wybuch bomb atomowych prawie sto lat temu zmiótł z powierzchni ziemi większość form życia. Przeżyła garstka ludzi, która kuliła się w odludnych schronach, karłowata roślinność i nieliczne dzikie zwierzęta. Promieniowanie i czas wystarczyły, by rodziły się gatunki bardziej przystosowane do życia w nowych warunkach. Najstraszniejszym z nich były upiorne konie, które ze względu na jałową, popękaną od słońca ziemię musiały zmienić swój jadłospis na jedyny możliwy w tym rejonie - ludzi. Jedyną zaś rzeczą, która mogła uratować nieostrożnego wędrowca były kiszone w ludzkim moczu szczury, hodowane w namiastkach osad ukrytych pod ziemią. Ich intensywna woń do złudzenia przypominała odór wykończonego drogą człowieka. Przynęta tym razem zadziałała.

W kącie pomieszczenia Antoni zauważył fotel. Zbliżył się do niego i na podłgłówku zauważył napis: “Gear SPC”.

Osunął się na siedzisko i z wycieńczenia natychmiast zasnął.

2117 to będzie czas Apokalipsy. Co stare, znane, zmieni swoją postać. w TYM TAK PROSTE RZECZY JAK FOTEL, który stanie się harleyem do nieba dla graczy. Na zdjęciu jest zwykłe krzesło ze skrzydłami, ale za 100 lat nie będzie stacjonarne... Wyposażone z program, który będzie odczytywał nasze komendy wysyłane w myślach, będzie nas dosłownie teleportował do świata gier, do środka. Taki mały Star Trek na żywo. Dodatkowo skrzydła będą się poruszać, przez co poczujemy nie tylko świat gry, ale też będziemy mogli się unosić, poczujemy ten wiatr w gonitwie. Piękne marzenie, które może się spełnić.

Fotele nie będą miały styczności z podłożem. Będą działały na zasadzie odwrotnego względem ziemi przyciągania dzięki odpowiedniemu namagnesowaniu siedziska. Odpowiednia regulacja siły tego magnesu pozwoli na odpowiednie ustawienie wysokości siedziska i pochyłu oparcia nie mówiąc już o stabilizatorach pozycjonowania całego fotelu. Oczywiście będzie wiele opcji korzystania i sterowania całym domem siedząc. Większość funkcji będzie sterowana głosem. Będzie możliwość loginu pozwalającego być posłusznym jednemu właścicielowi lub wielu osobom za pomocą hasła.

Fotele nie będą miały styczności z podłożem. Będą działały na zasadzie odwrotnego względem ziemi przyciągania dzięki odpowiedniemu namagnesowaniu siedziska. Odpowiednia regulacja siły tego magnesu pozwoli na odpowiednie ustawienie wysokości siedziska i pochyłu oparcia nie mówiąc już o stabilizatorach pozycjonowania całego fotelu. Oczywiście będzie wiele opcji korzystania i sterowania całym domem siedząc. Większość funkcji będzie sterowana głosem. Będzie możliwość loginu pozwalającego być posłusznym jednemu właścicielowi lub wielu osobom za pomocą hasła.

W 2117 roku fotele dla graczy będą połączone z komputerem i monitorem. Będą one dostosowywać ustawienie wyświetlanego obrazu i naszej pozycji na fotelu do naszego samopoczucia i zaangażowania w wirtualne zmagania. Może dojść nawet do tego że nie będzie czasu na wizytę w toalecie, ale fotel poradzi sobie nawet z tak niezreczną sytuacja. W fotelu dostępna będzie funkcją masażu i możliwość posłuchania ulubionego zespołu z głośników wbudowanych w piękny zagłówek! ??

Fotel? To niewygodne coś z muzealnej sali technologii precybernetycznych? Nie będzie wyglądał bo pójdą w zapomnienie. Na wskutek wszczepów mózgowych gracz będzie wszystkimi zmysłami oraz kończynami w grze, zaś workiem kości zwanym ciałem zajmie się stosowny bot, który albo dojdzie gdzie trzeba albo też zajmie obsługą i konserwacją realnego ciała. Czyli odpowiednim odżywianiem się, bieganiem dla zdrowia, lub innymi formami aktywności fizycznej. W końcu w zdrowym ciele zdrowy mózg, jedyny faktycznie potrzebny graczowi organ. Oczywiście o ile nie przeniesie swojej świadomości do PC-ta ale to już rozwiązanie dla poważnie kontuzjowanych oraz ekstremistów.

Aleksiej wszedł do swojej kawalerki piekielnie zmęczony. Była dwudziesta a on cały dzień musiał użerać się z klientami na linii wychodzącej i jedyne o czym teraz marzył to zrelaksować się przy jednej z ulubionych gier komputerowych.
W progu zrzucił z siebie buty, kurtkę i spodnie i w samej koszulce i gaciach poszedł do kuchni.
- Włącz proszę – rzucił na głos. Wysypał do miski chipsy z obu zakupionych paczek a opakowania wrzucił do niszczarki. Porwał szybko butelkę napoju i poczłapał do swojego stanowiska dowodzenia.
Jedyny pokój w mieszkaniu był zawalony najróżniejszymi papierzyskami: magazynami o grach, filmach czy książkach. Do tego wszędzie pełno było kartek z tekstami na studia które już dawno powinien był przeczytać i pójść zaliczyć. Tu i ówdzie walały się też sterty ubrań a na ścianach, krzywo zazwyczaj, wisiały plakaty promocyjne z gier i filmów.
Potem tu posprzątam – pomyślał kolejny już raz i zgarnął z biurka stos gazet rzucając je na kanapę a na ich miejsce postawił miskę i butelkę.
- Ah – westchnął, gdy usiadł. Po całym dniu usiąść przy swoim komputerze to marzenie. Fotel na którym siedział nie był wbrew pozorom cudem techniki okręconym kablami i obwieszony podstawkami pod napoje. W ostatnim dziesięcioleciu ludzie poszli po rozum do głowy i ograniczyli produkcje mebli z materiałów szkodliwych dla środowiska. W połączeniu z panującą ostatnio modą na styl retro na rynku meblowym, można by pomyśleć, że ludzkość cofnęła się w rozwoju i to grubo. Nikt już nie używał napchanych technologią ultramegadrogich foteli z milionem złączy, z powłoką z ekokóry czy z repulsorami. Fotel na którym siedział był zwykłym, wykonanym z naturalnych surowców odnawialnych fotelem, w jego przypadku w kształcie starego krzesła balkonowego jakich było wszędzie pełno na początku zeszłego wieku. Jedyne co różniło go od pierwowzoru to to że jego egzemplarz wykonany był z delikatnego, miękkiego acz mocnego materiału który uginał się pod naciskiem dopasowując się do kształtu użytkownika. Była to jednak jedyna nowinka techniczna. W kształcie dalej wyglądał jak zwykły plastikowy szmelc z ogródków restauracyjnych z zeszłego wieku ale o to w tym chodzi. Boom na technologie dawno już minął i teraz liczyła się tylko i wyłącznie prostota i wygoda a ta, o dziwo, dzięki odpowiedniemu wykonaniu nawet na takim starociu była zapewniona.

Hhmm.. Fotel dla gracza za 100 lat. No to gdy usiądziemy to fotel ustawi się pod nasze ciało czyli do pasuje wysokość i wygodę.Na bokach fotela będą przyciski które będą nam np potrzebne gdy nie chce nam się siegać i wyłączać komputer będzie tam tak jakby mini klawiatura z touchpad.Fotel będzie miał także wbudowane głośniki. Fotel po wciśnięciu wielkiego czerwonego przycisku przystosuje się nam do oglądania filmów.Po lewej stronie fotela będzie stacja ładowania padów jak i od Playstation i od Xbox.Kółkami sterować można pilotem który ma talże właczenie ledów i wtedy fotel wygląda o wiele lepiej.Gracz siedziący na fotelu i grający w np:jakąś strzelanke będzie odczuwał lekkie impulsy po poatrzale.

Na pewno będą to TAKIE FOTELE, że na fotele w Sejmie trzeba będzie ludzi z łapanki szukać, bo nie będą już takie atrakcyjne;)

Na pewno będą to TAKIE FOTELE, że na fotele w Sejmie trzeba będzie ludzi z łapanki szukać, bo nie będą już takie atrakcyjne;)

Futurystyczny fotel za 100 lat nie będzie różnił się specjalnie od obecnych konstrukcji, ponieważ nie można zaprzepaścić obecnego dorobku :) Jednak wiedząc o tym, że najbardziej wygodnym i komfortowym jest układ kozetki producenci pójdą tą drogą. Fotel będzie kozetką na kółkach z możliwością regulacji każdej wysokości i kąta pochylenia oraz wygięcia, będzie miał miejsce na nogi i część pod głowę (z możliwością dodania swojego ulubionego Jaśka;)) oraz podkładkę pod klawiaturę (zarówno pełną jak i gamingową jedno-ręczną) oraz myszkę. Dla klientów segmentu Premium stworzona zostanie wersja z wbudowaną klawiaturą i myszką w fotel (sterowanie dłońmi) a monitor aby nie wjeżdżać pod biurko zastąpiony zostanie okularami VR (zakładamy monitor na oczy ;)). Do tego jeszcze fotel będzie się świecić żeby stanowisko bojowe pasowało do otoczenia gry:)

Za 100 lat krzesło samo w sobie nie będzie obiektem jaki sobie teraz wyobrażamy a raczej niecką, która w pozycji półleżącej będzie nas otaczać i powodować, że będziemy "w niej lewitować" aby następnie przenosić na nas ułamek przeciążeń z gier. Każdą ranę poczujemy tak samo uderzeniem "kokonu" w nasze ciało choć na tyle delikatnie, że nie będziemy zmęczeni czy by nas cokolwiek bolało. Doda to realizmu w grach i rozszerzy pojęcia "krzesło gamingowe".

Wszyscy opisują fotele za 100 lat jako cudowne wynalazki pozwalające nam praktycznie przejść na drugą stronę- do świata gier. Ja dla kontrastu pokażę Wam trochę inną wizję. Zainspirowana serialem "Czarne lustro" zaczęłam się zastanawiać, jak to się dzieje... Mówi się, że potrzeba jest matką wynalazku. Więc wymyślamy coś wspaniałego, co ma nam polepszyć życie. Zafascynowani nadużywamy tego i okazuje się, że jest gorzej niż przedtem. Już teraz pojawiają się głosy ludzi, których męczy wirtualna rzeczywistość. Co dopiero za 50-70 lat. Ludzie zapragną rewolucji- życia znów pełnią życia, w zgodzie z naturą, spędzając wspólnie czas. Gracze będą tak małą grupą, jak dziś ludzie bez komórki. I podobnie jak oni, gracze będą przekonywani do nowoczesnego życia bez komputera. A żeby to zrobić za 100 lat produkowane będą już tylko fotele niewygodne, z twardego tworzywa, źle wyprofilowane. Po ponad godzinie siedzenia przed komputerem będą się uruchamiały funkcje- denerwujące dla uszu fale dźwiękowe, niekorzystne zmiany ciśnienia, imitacja mrowienia w kończynach, zakłócenia gry- narastające przy każdych kolejnych 15 minutach grania. Wszystko, aby sprawić wrażenie, że granie na komputerze po dłuższym czasie źle wypływa na samopoczucie i jest denerwujące. Fotele będą stale dopracowywane tak, żeby skuteczniej odstraszać. Mimo to ich producenci na tym nie stracą- troskliwi rodzice wydadzą małe fortuny, żeby ich dzieci nie zmarnowały swojego życia przed komputerem! Wniosek jest prosty- póki możemy i póki nas to bawi, siadajmy w świetnym, wygodnym fotelu przed komputerem i bawmy się dobrze!

Według mnie fotel gamingowy będzie wyglądał jak oczywiście normalny fotel jak teraz lecz, pozbawiony podstawki, kółka nie będą potrzebne gdyż będzie on lewitował a my będziemy mogli za pomocą otwieranego panelu dotykowego będącego w podłokietniku ustawać jego wysokość czy kąt pochylenia siedziska. Drugą rzeczą byłyby najlepsze materiały, mięciutkie, delikatne i najważniejsze dające uczucie chłodzenia w lato i ciepła w zimę. Nie będzie klejenia się gołymi plecami do fotela haha. Wisdom oczywiście że oparcie, zagłówek, podłokietniki i wysuwany podnóżek będzie full regulowane i baaaaardzo wygodne :D. I najważniejsze co musi być w takim cudnym fotelu w roku 2118 to po prostu...

Uchwyt na kubek!
I poduszka za głową bo bez tego się nie da :D. No aż bym chciał taki fotel

Według mnie fotel gamingowy będzie wyglądał jak oczywiście normalny fotel jak teraz lecz, pozbawiony podstawki, kółka nie będą potrzebne gdyż będzie on lewitował a my będziemy mogli za pomocą otwieranego panelu dotykowego będącego w podłokietniku ustawać jego wysokość czy kąt pochylenia siedziska. Drugą rzeczą byłyby najlepsze materiały, mięciutkie, delikatne i najważniejsze dające uczucie chłodzenia w lato i ciepła w zimę. Nie będzie klejenia się gołymi plecami do fotela haha. Wisdom oczywiście że oparcie, zagłówek, podłokietniki i wysuwany podnóżek będzie full regulowane i baaaaardzo wygodne :D. I najważniejsze co musi być w takim cudnym fotelu w roku 2118 to po prostu...

Uchwyt na kubek!
I poduszka za głową bo bez tego się nie da :D. No aż bym chciał taki fotel

Za 100 lat fotele dla graczy
będą wytrzymywały upadki z drapaczy
i nie będą one tylko dla bogaczy
bo każdy może zabić chmarę ślizgaczy
W tej czy wirtualnej rzeczywistości
szczęka opada od możliwości
bo Ty decydujesz czym sterujesz
Możesz myślami, jeśli potrzebujesz
Możesz na wirtualnej myszce i klawie
żeby uniknąć zbędnych zalań po kawie
Nie zapominajmy o wysuwanym monitorze
I ochładzającym emocje wentylatorze
Po co kłaść się do łóżka
będzie jak osobista wróżka
Jeśli poprosisz o spanie
Zamieni się dla Ciebie w posłanie
Zmieni się dowolnie jak "Optimus"
Zabierze w przeszłość jak "Animus"
Gdzie dyktatorem będzie Quintus Maximus
A może po prostu chcesz iść po picie?
Ale wiesz że wystarczy chwila "afkowania" i tracisz życie
Dlatego będzie wbudowana lodówka
Długi dungeon to już nie głodówka
Przecież jest mikrofalówka!
Masz gwarancję wygody
Nic Cię nie odciągnie od wymarzonej przygody
Bo fotel dostosuje temperaturę do pogody!
Ta technologia jest ósmym świata cudem
I nie ma szans że pokryje się brudem
Możesz zapomnieć o czyszczeniu
Fotel sam to zrobi po dłuższym posiedzeniu
Przypomni jednak o ruchu i jedzeniu
jak i odpowiednim nawodnieniu
Dzięki niemu nie ulegniesz przemęczeniu!

Grudniowy wieczór tego roku, nie mógł wyglądać inaczej. Przynajmniej z perspektywy Toma, który wszedł do mieszkania po 12 godzinach spędzonych w biurze.
- Zagrać w grę… - ta myśl całkowicie obezwładniała bohatera. Chęć zapomnienia choć na chwilę o
W biegu między drzwiami wejściowymi, a ulubionym pokojem złapał z kuchni kilka tabletek Spaghetti z sosem pomidorowym.
Wolnym krokiem wszedł do pomieszczenia. Za drzwiami otwierała się przestrzeń całkowicie białego pokoju bez okien. Bezmiar białości burzył jedynie szeroki czarny fotel ustawiony pośrodku. Syntetyczna konstrukcja z elementami włókna węglowego pokryta była najwyższej jakości skórą z Bhramina, hodowanego na farmach tylko w tym celu. Fotel był przechylony pod kątem 45 stopni, zawieszony w powietrzu na polu magnetycznym.
Tom podszedł do urządzenia i delikatnie musnął dłonią powierzchnię skóry. W miejscu dotknięcia zareagowała przyjemnym ciepłem i niebieską poświatą. Kolor dobrał osobiście z szeregu palety podczas zakupów tydzień temu.
Radosne oczekiwanie opłaciło się. Z uśmiechem na twarzy, usiadł. Przechylając się na boki sprawdził działanie magnetycznych szyn na żyroskopach ustawiających fotel w stosunku do jego ułożenia na nim. Wszystko działało idealnie, bezszelestnie. Kiedy oparł głowę na modelowanym zagłówku, chipset mózgowy w jednej chwili odnalazł właściwy port, a oczom Toma ukazał się pulpit komputera pokrywający całą białą do tej pory przestrzeń pokoju. Teraz wokoło roztaczała się zieleń Puszczy, słuchać było szum wiatru i drzew. Sprzedawca fotela twierdził, że to autentyczne zdjęcia lasu na Ziemi i nie było powodu, aby mu nie wierzyć, mimo tego, że ostatnie drzewo zostało ścięte ponad 40 lat temu.
Jedynym ruchem palca, wybrał właściwą pozycję na pulpicie. Po sekundzie cały pokój zniknął. Poczuł tylko, jak powierzchnia na której siedzi ustawia się we właściwej formie.
Nie było już fotela, pokoju, drzwi. Był tylko Tom. Trzymający ręce w skórzanych rękawicach na kierownicy sportowego bolidu. Wokół wypełnione trybuny krzyczące z radości, entuzjazmu. Ryk silnika pod maską zaraz przed nim. I przeciwnicy, siedzący w jaskrawo pomalowanych bolidach.
Do późnych godzin wieczornych uśmiech nie zszedł Tomowi z twarzy.

Za 100 lat nie będzie foteli dla graczy. Gracze będą zasypiać w komfortowych warunkach, ich ciało fizyczne będzie wypoczywać, a oni będą śnić świadome sny. Wirtualny świat gier zostanie zastąpiony przez nieograniczony świat świadomych snów.

Polska firma CD PR zaprezentowała właśnie najnowszy model fotela gamingowego YSS 3.1 ( Your Second Skin )
W porównaniu do poprzednich modeli YSS, model 3.1 prezentuje się rewolucyjnie . Prosta półkolista budowa fotela zbudowana została ze Aquagel'u, w kontakcie z użytkownikiem po przez wbudowane nanocząsteczki fotel łączy się z graczem, zlewając się z jego ciałem ( ubrane kombinezony anty-grawitacyjne nie wpływają negatywnie na integrację z fotelem ) . Przez zintegrowany system Nexus, którego zadaniem jest dostrojenie się do fal mózgowych siedzącego, dzięki czemu błyskawicznie wchodzimy w cyfrowy świat ulubionych gier lub cyfrowego świata Internetu .
Dodatkowym plusem Fotela YSS 3.1 jest posiadany certyfikat Urzędu Edukacji i Cyfryzacji, który umożliwia wirtualną łączność w klasach szkoły podstawowej od 1 do 12 .